Gość 06.01.2003 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2003 Bardzo, ale to bardzo proszę o poradę. Zamierzam zamontować sobie sufit z płyt gk w ubikacji. Jednocześnie chciałbym tam podłączyć trzy halogeny niskonapięciowe. I tu zaczynają się dla mnie schody, bo o ile sufit zrobię sam, o tyle jeśli chodzi o podłączenie tych nieszczęsnych halogenów jest to niemożliwe bez Państwa pomocy.Proszę o wytłumaczenie jak małemu dziecku jak się to podłącza...Rozumiem, że jeden halogen podłącza się za pomocą dwóch przewodów przez transformator do sieci 220? Ale jak podłączyć trzy halogeny i więcej? nie mówiąc o tym, żeby jeden wyłącznik zapalał, np. dwa halogeny, a drugi jeden... Jakie przewody trzeba zastosować, czy podłącza się je przez kostki, czy mogą sobie te przewody leżeć swobodnie na tych płytach?Wiem, że dla większości z Państwa odpowiedź na mój problem jest banalna, dlatego też jeszcze raz proszę o poradę. Może dysponujecie Państwa adresem www, który mógłby mi pomóc i poszerzyć moją wiedzę na temat sposobów podłączenia takich halogenów.Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 11.01.2003 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2003 Musisz kupić sobie trafo. Zsumuj moc poszczegulnych żarówek i wyjdzie ci moc trafo. Żarówki podłącza się równolegle (wygląda to tak jak drabina kable od trafo to belki drabiny a szczeble to żarówki). Wyłącznik powininien być po stronie 230V. Kable muszą mieć odpowiedni przekrój (np. Dla 30A - moc żarówek ok. 750W wystarczy 2,5 mmm^2, ale daje się grubsze bo przy niskim napięciu występuje większy spadek napięcia) powinien doradzić ci sprzedawca. Jak chcesz mieć więcej obwodów, to można dac wyłącznik po stronie niskiego nap, albo dać dwa trafo. Ja bym osobiście kupił dwa mniejsze trafo, bo mniej niszczy się wyłącznik po stronie pierwotnej - rozłącza mniejszy prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ankats 17.01.2003 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2003 Jestem zupełne nemo w takich sprawach, ale mój superfachowiec kazał mi kupić pudełko, w którym jest transformator i halogeny. Do tego pan w Obi radził dokupić kawałek kabla (że lepszy, niż ten z kompletu). Co do montażu to wiem tylko tyle, że transformator musi być mały, bo w razie czego wyjmuje się go przez dziurę na halogen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 26.01.2003 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2003 Nie widzę najmniejszego sensu w kupowaniu 3 transformatorów. Wystarczy jeden. Instalacje możesz zrobić spokojnie sam na kostki, jeśli masz miejsce transformator zamiast kłaść na plycie sufitu powieś nad nim na jakimś kołku - nie będzie grzał płyty g-k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
janio 31.01.2003 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2003 Wszystko powyżej to prawda. Chciałem tylko dorzucić prę uwag. Przychyliłbym się do opini Władka i nie dawałbym wyłączników po stronie niskiego napięcia. przy kilku halogenach będzie tam spory prąd i styki szybko wysiądą. A w ogóle po co rozdzielać obwody w pomieszczeniu takim jak ubikacja?Jeszcze jedna rzecz z własnego doświadczenia. Transformatory do halogenów dość często padają. Zdarzyło się to mnie i paru znajomym. Ja mam trafo starego typu z dużym rdzeniem i żeby go wymienić musiałem rozebrać sufit podwieszany. Obecnie są małe "transformatory elektroniczne", które można wyjąć przez otwór oprawy halogenowej, ale trzeba tak przewidzieć ulokowanie trafa i prowadzenie przewodów, żeby dało się to zrobic, albo umieścić trafo poza sufitem, np. w puszce albo rozdzielni. A samodzielny montaż banalny. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.