michail77 13.11.2005 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2005 Witam. Od wiosny planuję rozbudowę bliźniaka - kostki, do części istniejącej wybudowanej w latach 70 zamierzamy dobudować jeszcze ok 80m2.Aktualnie budynek jest jednopiętrowy podpiwniczony, parter - ok50m, + piętro ok50m.Dobudowywana część też będzie miała parter i piętro, ale niepodpiwniczona.Mam dwa pytania - 1. Architekt twierdzi iż nowo dobudowana część może być nawiązana konstrukcyjnie do starej - w scianie budynku istniejącego (suporeks) wykuć gniazda w które wsuwa się belki stropu gęstożebrowego. Z kolei w jednym z muratorów przeczytałem że wszelkie nowo dobudowywane części domu muszą być oddzielone sprężystą izolacją - dylatacją na 2cm. I teraz niewiem czy nie będe miał źle zaprojektowanego - a potem wykonanego domu - czy nie będą wychodziły pęknięcia itp. 2. Chce w projekcie umieścić balkon który jednocześnie będzie stanowił zadaszenie schodków do drzwi wejściowych - ale słyszałem ze balkon to duży mostek termiczny i w jakiej technologii go teraz wykonać aby zminimalizować zjawisko mostka termicznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Mariusz Cuch 21.11.2005 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 ad. 1. Niewskazane - dobudowane osiądzie, powiedzmy tylko 1 cm, belki w ścianie zostaną, gdzieś coś się będzie musiało zarysować. Kilka tygodni temu robiłem nadbudowę, gdzie coś takigo było mozliwe (nie pojawiały się nowe fundametny) i po expertyzie konstruktora (a nie architekta) strop zostanie dowiązany do istniejącej ściany. Lepiej zdylatować i odciąć tynki na granicy starego, zafugować. ad.2.1. Tanio to go po prostu ocieplić ze wszystkich stron, min. 4cm.2. Są specjalne systemy do bezmostkowego zawieszania, ale b.drogi. 3. Konstrukcja zewnętrzna, czyli dostawiony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michail77 21.11.2005 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2005 Architekt mi mówi że rozmawiał z konstruktorem który stwierdza że nawiązanie do starej części jest prawidłowe, ja konstruktora na oczy nie widziałem, ale muszę chyba się z nim umówić żeby przyjechał i obejżał wszystko na miejscu. Ten mój architekt jest zdeka zakręcony. Co do balkonu to zdecydowałem się na żelbetonowy i będe musiał go dokładnie ocieplić i zaizolować. Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GośkaJ 22.11.2005 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Listopada 2005 Kupiliśmy kostkę z taką "dobudówką". Była połączona na sztywno, tak jak piszesz o swojej i "odpękła". Może coś było źle zrobione (robione to było 15 lat temu) i dlatego zrobiło się pęknięcie na całym połączeniu, ale chyba lepiej dowiedz się dokładnie o tą dylatację. Też czytałam że jest potrzebna. Zwłaszcza, że jedną część będziesz miał podpiwniczoną a drugą nie - u nas dobudówka była robiona częściowo na starym fundamencie (na tarasie) a i tak pękło. Na szczęście, od kilku lat nic więcej się z tym nie dzieje, więc tak już zostanie (może się nie zawali). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.