już bez zdjęć

[JM]

mam wrażenie że zmieniliście też kolor dachówki - mylę się?

 

Mylisz się zmieniliśmy apatar fotograficzny. Kolor dachu jest bardziej zbliżony do tego ze zdjęcia z surowego stanu. Całkiem inne oświetlenie też chyba miało tu znaczenie, surówka była robiona zimą a elewacja w pełni lata.

[kasiaR]

JM elewacja wyszła super.

 

pozdrawiam,

KasiaR

[JM]

KasiaR

Dzięki.

Nam też się podoba

 

A jako że mamy podobny układ salonu, Twoje kolory i pomysł ze ścianami posłużą nam za wzór do naszego bo juz wszyscy jesteśmy zgodni - fioletom mówimy stanowcze nie. Jak tylko bomble podrosną zabieram się za to. Obecnie po 9-ciu miesiącach mieszkania, te dwa małe szkraby dokumentnie zdemolowały wszelkie narożniki w ścianach, pobazgrały je kredkami, poobłupywały gdzie niegdzie kolor do białego także musimy się z malowaniem jeszcze wstrzymać.

 

 

Ale chyba mało kto zagląda do wcześniejszych zdjęć więc wkleję jeszcze tu moją dumę czyli entrance do mojego domu, choć i tak one służą za ozdobnik bo główny ruch do i z domu odbywa się ...przez garaż

 

http://foto.onet.pl/upload/46/31/_60486_n.jpg

[Gość]

Z serii -

 

before...

 

http://foto.onet.pl/upload/19/89/_604862_n.jpg

 

 

...after

 

 

http://foto.onet.pl/upload/23/8/_604672_n.jpg

 

 

 

motyczka

Posłałem na prv.

 

To dach i kominy też przemalowaliście

[JM]

verunia

Nie. Zmieniliśmy aparat foto. Pisałem kilka postów wyżej.

[Nefer]

Elewacja - czadzik :) Zresztą - bez zaskoczenia - wnętrza przecież też z "pazurkiem". Bardzo mi się podoba.

[chopinetka]

Witaj JM

 

Ale super elewacja!!! Bardzo postępowa ale pisałeś,że fiolety mają zniknąć. Trochę szkoda - bardzo je lubię. Napisz jak się mieszka, co lubisz najbardziej w swoim domku a co byś zmienił. Tak w ogóle od strony praktycznej.

 

pozdrawiam

[JM]

Elewacja - czadzik Zresztą - bez zaskoczenia - wnętrza przecież też z "pazurkiem". Bardzo mi się podoba.

 

Dzięki

 

 

Witaj JM

 

Ale super elewacja!!! Bardzo postępowa ale pisałeś,że fiolety mają zniknąć. Trochę szkoda - bardzo je lubię. Napisz jak się mieszka, co lubisz najbardziej w swoim domku a co byś zmienił. Tak w ogóle od strony praktycznej.

 

pozdrawiam

 

Fiolety mają zniknąć i już. Przytłaczają nas.

Wogóle cały salon przejdzie renowację, mamy już nawet plan, tylko z realizacją się wstrzymujemy bo nasze krasnale obecnie go dewastują w stopniu zatrważającym. Wszystkie ściany są poobtłukiwane, narożniki powyłamywane i także poobtłukiwane, meble pomazane długopisem lub kredkami - ogólnie koszmar. Nie wytrzymamy jeszcze kolejnego roku we fiolecie ale staramy się przesunąć remont jak najdalej w czasie.

Co bym zmienił ? Oprócz salonu ( koloru ) jeszcze tę zieloną łazienkę - przy okazji remontu w salonie nieco ją zmienię, ale wogóle to marzy mi się skucie jej w całości i wymiana całkowita glazury i terakoty.

Pozatym wszystko mi odpowiada

[Betsi2006]

JM

 

W jakiej firmie zamawiałeś te dzrzwi wejściowe?

 

Baaaaardzo mi się podobaja, zreszta mam upatrzone podobne ( już wnękę zostawiłam odpowiedniej wielkości) w niedużej firmie z okolic Otwocka za 5000zł z montarzem. Czy to dobra cena?

 

Pozdrawiam

Betsi

[JM]

Chyba dobra. Moje kosztowały coś koło tego ale juz nie pamiętam dokładnie, jak nie zapomnę to sprawdzę i wtedy się poprawię.

Firma koło mnie czyli w Zaborowie.

Co prawda ta wersja drzwi nie jest pierwszą jaką nam zamontowali. Nie bardzo mogliśmy się porozumieć na linii my - sprzedawca - producent. Ale wkońcu zaskoczyli o co nam chodziło i przywieźli te właściwe .

[Gość]

Z tymi fioletami was popieram, lepiej niech znikną .Ładne są ale nie na dłuższą metę

[agiis]

a mi fiolety bardzo sie podobają, to juz elewacja mi bardziej daje po oczach, ale filoety w salonie SUPER!!!! Współczuje pożaru komina, w takich momentach dziekuje bogu, że my kominów w domu nie mamy w ogóle Strasznie ci zazdroszcę tak małej róznicy wieku między dziećmi, nam sie nie udało, moja córeczka kończy w lutym roczek i wtedy rozpoczynamy starania o kolejne może rocznikowo chociaz uda nam sie mieć roczek róznicy

Pozdrawiamy gorąco, powodzenia!!!

[vicki]

Witaj, a ja mam pytanko z jakiego drewna masz schody ?

 

Podoba mi się ich kolor, też mam podobną obramówkę na podłodze z tymże tylko wokół jadalni i też gres chiński

A podstopnice z czego są ?

 

Do Waszego fiolecika już sie przyzwyczaiłam, bo nie raz zaglądam do Was, niemniej jednak z ciekawością czekam na inne kolorki

pozdrawiam

[novi_ana]

Witaj JM,

Widziałam Wnętrza Twojego domku.. I poza Twoimi ogrodowymi krasnoludami:) spodobał mi się Twój gres na podłodze.. Czy mógłbyś zdradzić jakiej firmy i w jakiej cenie je kupiłeś?

 

http://foto.onet.pl/upload/30/33/_566612_n.jpg

[JM]

a mi fiolety bardzo sie podobają, to juz elewacja mi bardziej daje po oczach, ale filoety w salonie SUPER!!!! Współczuje pożaru komina, w takich momentach dziekuje bogu, że my kominów w domu nie mamy w ogóle Strasznie ci zazdroszcę tak małej róznicy wieku między dziećmi, nam sie nie udało, moja córeczka kończy w lutym roczek i wtedy rozpoczynamy starania o kolejne może rocznikowo chociaz uda nam sie mieć roczek róznicy

Pozdrawiamy gorąco, powodzenia!!!

 

Te fiolety ....hmmm no już nie wypowiadam się bo patrzeć na nie nie mogę Elewacja natomiast mi się bardzo podoba, daje po oczach ale o to chodzi, nie chcieliśmy mieć kolejnego bladego domu w okolicy i ... w związku z tym wszyscy kojarzą nasz domek

 

Co do krasnoludków rok po roku, to ja osobiście, bardzo się cieszę, moja małażonka czasami ma ich dość, szczególnie teraz jak oboje już biegają i rozrabiają a ona sama z nimi siedzi w ciągu dnia. Ale starajcie się o drugie im szybciej tym lepiej radocha jest niesamowita z takich maluchów. Powodzenia.

 

Witaj, a ja mam pytanko z jakiego drewna masz schody ?

 

Podoba mi się ich kolor, też mam podobną obramówkę na podłodze z tymże tylko wokół jadalni i też gres chiński

A podstopnice z czego są ?

 

Do Waszego fiolecika już sie przyzwyczaiłam, bo nie raz zaglądam do Was, niemniej jednak z ciekawością czekam na inne kolorki

pozdrawiam

 

Schody jak i wstawki w gresie są dembowe, malowane na merbau.

Podstopnice z ...kartongipsu.

Będzie rewolucja w salonie, już dojrzewa projekt finalny co i jak będzie zrobione. Trochę się wstrzymujemy ze względu na dzieci z obawy że nam zniszczą, podobnie jak zrobiły to z obecnym "wystrojem" salonu.

 

 

Witaj JM,

Widziałam Wnętrza Twojego domku.. I poza Twoimi ogrodowymi krasnoludami:) spodobał mi się Twój gres na podłodze.. Czy mógłbyś zdradzić jakiej firmy i w jakiej cenie je kupiłeś?

 

Chiński, nie wiem jakiej firmy. Płaciliśmy podaj 60,-zł/m ale to było w 2005r więc i ceny mogły się zmienić a i moja pamięć może już zawodzić

 

A krasnoludy rosną i coraz bardziej rozrabiają. Istnieją uzasadnione obawy że jeszcze trochę i rozniosą nasz domek, ten płotek ze zdjęcia już poszedł w odstwakę, nauczyły sie go omijać i/lub otwierać także schody już nie stanowią problemu ku uciesze krasnali a jeżącym się włosom ich opiekunów

[Bha]

Mnie też sie bardzo ten gres podoba.. chyba dzieki twoim zdjęciom dam sie przekonać mężowi do podłogówki i "płytkowej" podłogi.. i może wreszcie zmienie wpajaną mi przez lata teze że "do domu tylko drewno"

Pieknie tam u was...tylko ten fiolet... ale i tak podziwiam za odwage.

[JM]

B@ha

Ale możesz połączyć drewno z gresem, poza tym gres jest łatwy do czyszczenia, ważne szczególnie latem kiedy ciągle wychodzimu na zewnątrz i zaraz po coś wracamy do domu, kto by tam wtedy za każdym razem zdejmował buty.

[vicki]

Witaj, a ja mam pytanko z jakiego drewna masz schody ?

 

Podoba mi się ich kolor, też mam podobną obramówkę na podłodze z tymże tylko wokół jadalni i też gres chiński

A podstopnice z czego są ?

 

Do Waszego fiolecika już sie przyzwyczaiłam, bo nie raz zaglądam do Was, niemniej jednak z ciekawością czekam na inne kolorki

pozdrawiam

 

Schody jak i wstawki w gresie są dembowe, malowane na merbau.

Podstopnice z ...kartongipsu.

Będzie rewolucja w salonie, już dojrzewa projekt finalny co i jak będzie zrobione. Trochę się wstrzymujemy ze względu na dzieci z obawy że nam zniszczą, podobnie jak zrobiły to z obecnym "wystrojem" salonu.

 

A czy schody pomalowane farbą nie ścierają się i nie przebija się ich pierwotny kolor ?

[JM]

Nic nie przebija ani nie ściera się. Są jeszcze pomalowane lakierem, czyli to tak jak parkiet, który ciężko pościerać w jeden sezon.

[JM]

Wreszcie pożegnaliśmy, czule, fiolety.

Jeszcze nie koniec metamorfoz, po świętach mają przyjść majstry od układania piaskowca na ścianie nad schodami i podwieszanego sufitu i drudzy od wenge na jednej ze scian i daszku wenge nad stołem w kuchni, firanki już też nowe wiszą ale dam je jak już bedzie skończone. Generalnie teraz widzę że te fiolety wyglądały lepiej na foto niż w rzeczywistości a tu jest dokładnie odwrotnie ale to także wina kiepskiego aparatu. Teraz gęba sama mi się śmieje jak jestem w salonie, wcześniej łapałem w nim deprechę, generalnie ciemnych kolorów do wnętrz nie polecam - przytłaczają.

 

http://foto.onet.pl/upload/31/11/_56191_n.jpg

 

http://images22.fotosik.pl/83/07a4d7dc361af80fmed.jpg

 

 

http://foto.onet.pl/upload/24/89/_56526_n.jpg

 

 

http://images20.fotosik.pl/196/6c20f5f98317594emed.jpg

http://foto.onet.pl/upload/47/28/_56195_n.jpg

 

http://images21.fotosik.pl/142/d89d270b5e89e171med.jpg

 

http://images21.fotosik.pl/142/65a515c0b83c062fmed.jpg

 

http://images21.fotosik.pl/142/663ca4b4f25b12bemed.jpg

 

Chwalę się że słów na wiatr nie rzucam - miało nie być fioletowo to nie jest... i baba nie bedzie mi tu w kolorach mieszać