Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dylematy ulgi remontowej


_Piotr

Recommended Posts

Tak, w moim przypadku US bez problemów uznał wydatki na wymienione przez Ciebie materiały. Był mały kłopot z tarczami (ściernymi) do kątówki ale gdy wytłumaczyłem, że zużywają się identycznie jak papier ścierny to i ten wydatek został uznany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego kontra?

 

Moje wydatki US już sprawdzał. Papier ścierny i tarcze zużywają się podczas pracy (można powiedzieć, że pędzel też ale pędzel jest zaliczany bez żadnej dyskusji do narzędzi). Przewody telefoniczne oczywiście należy umieścić pod tytnkiem lub w szczelinie dylatacyjnej pod listwą przypodłogową. Czyli jest to element zabudowany. Podobnie jak przewody antent TV. Folia malarska może służyć nie tylko jako ochrona mebli przed pobrudzeniem. Ja osobiście używałem je do wyłożenia płyt szałunkowych przy wylewaniu fundamentów. Po prostu nie musiałem potem czyścić tych płyt przed oddaniem sąsiadowi a i płyty "lżej odchodziły". Każdy rachunek miałem opisany i zastrzeżeń nie było. Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sie, ze wszystko zalezy od Urzedu (czytaj: urzedniczki).

Mój US sprawdził tylko sume na kalkulatorze - a napchalem w papiery wszystko łacznie z doniczkami na balkon.(trwale zwiazane z mieszkaniem!) Z tego, co wiem - jedyna kara za nietrafiony odpis to pisanie korekty. Składaj wszystko, co masz. Jak sie przyczepia to ponegocjujesz, popłaczesz i najwyzej wypełnisz wszystko jeszcze raz. Chyba, ze o czyms nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2003-01-07 19:42, Mis Uszatek wrote:

Chyba, ze o czyms nie wiem...

 

Tak nie wiesz być może o konieczności zwrotu "niesłusznie" wypłaconej kwoty "ulgi" powiększonej o ustawowe odsetki za zwłokę + grzywna wynikająca z ustawy karno-skarbowej. :wink:

Nie jestem do końca pewien ale zdaje się, że orzeczenie grzywny jest obligatoryjne.

P.S Urząd Skarbowy ma 5 lat na zbadanie każdej deklaracji PIT.

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Wowka dnia 2003-01-08 11:47 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajajaj!

Zdaje się, że miałem nie lada fart!

No bo drugi raz np.: za cztery lata to już chyba mnie sprawdzać nie będą. A może znowu o czymś nie wiem...

(bo wiecie, patrzę teraz w te sprawdzane przez US papiery - a tam cała elektryka w postaci kwitu WZ a nie faktury. Ale jaja!)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było to samo co u ewunia^. Wszystko sprawdzono bardzo skrupulatnie i czepiano się wszystkiego co nie było na stałe. Wchodziła w to wspomniana już folia. Na szczęście było to tuż po wprowadzeniu podatku więć pani w urzędzie była łaskawa i skończyło się na korekcie. Mój znajomy miał w zeszłym roku podobną sytuację i tym razem płacił karne odsetki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosuję następujący sposób postępowania.

W styczniu każdego roku składam w US wniosek o zaniechanie ustalania i poboru zaliczki na podatek dochodowy. Zasadą jest, że wydanie takiej decyzji musi być poprzedzone przeprowadzeniem kontroli. Więc kseruję wszystkie Pity z zakładów pracy, wszelkie rachunki dokumentujące wydatki z ramienia wszystkich ulg i odliczeń. Dołączam do tego wykaz faktur z nr NIP wystawców i zanoszę to wszystko do US.

Tam sprawdzają poprawność rozliczenia, sporządzają protokół z kontroli (który ja także podpisuję) i dopiero wtedy wydana zostaje decyzję (jak dotąd pozytywną dla mnie).

Co prawda US ma w dalszym ciągu 5 lat na przeprowadzenie ponownej kontroli tych samych dokumentów. Ale jest to mało prawdopodobne by tak się stało gdyż moja teczka ląduje na pólce z umownym napisem "sprawdzone".

Polecam takie rozwiązanie.

 

Ponadto jeśli faktura opiewa na drobną kwotę (bo ileż w końcu kosztuje taka folia malarska) to najlepiej jest nie zaprzątać sobie tym głowy. Doszedłem do takiego wniosku w drugim roku budowy gdy już bardzo zblizyłem się do granicy limitu ulgi a do zrobieni pozostało jeszcze .... niestety ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Przekazuję komunikat Ministerstwa Finansów przekazany przez PAP (ONET 24.01.03). Sądzę, że treśc komunikatu wyjaśnia wiele wątpliwości.

Pozdrawiam

 

 

Podatki: Złożysz korektę, unikniesz kary

(PAP, aj/24.01.2003)

 

Jeśli podatnik ujawni popełnione przez siebie przestępstwo lub wykroczenie podatkowe, złoży korektę zeznania oraz zapłaci swoje należności - uniknie postępowania karno-skarbowego - poinformowało Ministerstwo Finansów.

 

"Nieprawdą jest, że samo skorygowanie deklaracji podatkowej powoduje wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe" - czytamy w komunikacie dotyczącym stosowania kodeksu karnego skarbowego.

 

Według MF, przestępstwo lub wykroczenie skarbowe, polegające na podaniu nieprawdy lub zatajeniu prawdy w zeznaniu podatkowym skutkujące "uszczupleniem podatku lub bezzasadnym zwrotem podatku lub nadpłaty" może być popełnione jedynie umyślnie, więc podatnik który w zeznaniu podał nieprawdę, lecz uczynił to nieumyślnie, nie będzie ponosić odpowiedzialności karnej-skarbowej.

 

Sprawca umyślnego przestępstwa lub wykroczenia skarbowego może uniknąć kary korzystając z instytucji czynnego żalu - musi samodzielnie zawiadomić organ podatkowy o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia (zawiadomienie musi być dokonane w czasie kiedy organ podatkowy nie miał jeszcze wyraźnie udokumentowanej wiadomości o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia) i uregulować swoje należności (naprawić szkodę).

 

MF zaprzecza informacjom pojawiającym się w prasie, że po złożeniu korekty deklaracji podatkowej nie będzie można skorzystać z instytucji czynnego żalu.

 

1 stycznia 2003 roku przestał obowiązywać artykuł 81.3 ustawy ordynacja podatkowa z 1997 roku (w przypadku skorygowania deklaracji podatkowej nie stosowało się wobec podatnika kar przewidzianych w kodeksie karnym skarbowym).

 

Przepis ten, według MF, był sprzeczny z art.16.2 ustawy - kodeks karny skarbowy z 1999 roku, który "zaniechanie ukarania uzależnia nie tylko od złożenia korekty, ale też od faktycznego uiszczenia uszczuplonego podatku".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złóżyliśmy PIT-y. Wypełnia je mąż, bo ja mam alergię na US :grin:

Rozliczamy tylko te faktury, które są pewne. Nigdy żadnych gwożdzi itp. rzeczy. Budowa i tak pożre całą ulgę i sporo jeszcze zostanie. W tym roku rozliczamy połowę faktur, aby odzyskać choć trochę podatku wpłaconego w Zusie. 2 lata temu odzyskalibyśmy 14tys zł, a po tych zmianach tylko 6,5tyś.

P.S. Tak jak Wowka na początku roku składamy podanie w US /ulga budowlana/.

P,S.2 Dom odebraliśmy tylko częściowo, aby korzystać z ulgi w 2003 r. :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...