-asia- 15.11.2005 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2005 Chcemy wybudować domek 95 m2. Mamy działkę i 40 tyś i chcemy zacząć buowę a póżniej wziąć kredyt hipoteczny pod to co uda nam się wybudować. Czy to jest możliwe??Dodam że razem z mężem mamy 2500 dochodu netto i nie mamy dzieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwia i rafał 16.11.2005 00:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Witam cie asiu widzę że to twój pierwszy post i nieśmiałe podstawowe pytanie które każdy chyba sobie tu zadaje,ja sądzę że tak i aż sie uśmiechnełam pod nosem jak to przeczytałam bo jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak ty(z tym że mamy 3-letniego szkraba)jeszcze jak powiesz że masz 30 lat to możemy sobie podać ręce to jest mój domekwww.nowydom.onet.pl projekt nazywa się słoneczko-wersja mała. Skromny prawda ale mając 40 tyś. żywej gotówki i resztę na kredyt bałabym się pakować w coś większego,zaznaczam że mam mieszkanie jednopokojowe które chcę sprzedać na ,,wykończeniówkę,, może pochwaliłabyś się swoim projektem,jestem ciekawa POZDRAWIAM Sylwia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wakmen 16.11.2005 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Jest nas więcej. Ja buduję domek o podobnej powierzchi z tym, że dysponowałem troszeczkę większą gotówką. Teraz mam stan surowy zamknięty i powoli zastanawiam się ile pieniędzy mi zabraknie by go wykończyć do końca (i siebie) i od kogo pożyczyć. Czas pokarze jak to się ułorzy.A w domku na dzień dzisiejszy jest nas 3 ale ... nigdy nic nie wiadomo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JM 16.11.2005 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 -asia- Z tym dochodem masz zdolność we franku na 30 lat z ratą ok. 1000,- PLN/m-c i kwotą kredytu ok. 240tys. zł .Zawsze możesz wziąć mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zraja 16.11.2005 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Pozwolicie, że się podłączę pod pytanie i poczytam odpowiedzi? Na forum jestem od niedawna i póki co czytam, czytam i czytam i chłonę Waszą wiedzę i doświadczenia i z obawy, że mnie ktoś objedzie, że pytam o coś zamiast najpierw poszukać, to się nawet nie śmiem odezwać Ale tak jakoś miło w tym wątku, to spróbuję - ja jestem na samym początku drogi do posiadania domu (ba, a raczej jeszcze w sferze marzeń), tzn. dopiero rozglądam się za działką, ale tak sobie myślę, że jeśli już ją kupię (powiedzmy, że jakoś uzbieram środki,tzn. wezmę pożyczki czy jakiś kredycik), to co zrobić, żeby potem dostać kredyt na wybudowanie domu? Zdolność kredytowa jest, ale nie mając praktycznie wkładu własnego ani mieszkania (mieszkam w służbowym) - czyli odpada kredyt pod hipotekę? EEEEE, masło maślane mi wyszło...Może jednak najpierw jeszcze trochę poczytam;) Pozdrawiam Aśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 16.11.2005 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Żeby zbudować i wykończyć na spokojnie i bez "wynalazków" dom, trzeba mieć do dyspozycji co najmniej 200000 złotych. Macie 40000, musicie wziąć jakieś 160000 kredytu. Za to zbudować się da, ale bez "odlotu". No i do spłaty będzie jakieś 900..1000 złotych miesięcznie. Zostanie wam 1500 na utrzymanie - jedzenie, paliwo i opłaty. Policzcie dobrze, czy to wam wystarczy... pamiętajcie, że dom trzeba ogrzać, a do pracy dojechać... Mieć dom i nie mieć w nim za co normalnie żyć.. jest to wyjątkowo wkurzające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Taysha 16.11.2005 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2005 Tu masz kalkulator do obliczenia zdolności kredytowej, na przykład w PKO BP.http://www.kredytmieszkaniowy.pkobp.pl/zdolnosc.php Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
-asia- 17.11.2005 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Sylwia projekt Waszego domku bardzo mi się spodobał. Nasz możesz zobaczyć na stronie http://www.projekty.ign.com.pl/. Dom nazywa się Lolek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KAS01 17.11.2005 23:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2005 Jak dla mnie, to 2500zł to jest minimum socjalne na 3 osobową rodzinę. Mając taki dochód netto bałbym się wziąść jakikolwiek kredyt, bo nie miałbym z czego go spłacać.Wiem, ze są na tym forum magicy co mają mniejszy dochód i budują, ale dla mnie to niepojęte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 18.11.2005 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 Moja znajoma zaczęła od kredytu na zakup działki. Potem kredyt na budowę domu.Pieniądze łatwo przyszły więc wszystko musiało być eleganckie i fasonem.Teraz szuka kupca bo doszła do wniosku, że nie będzie w stanie spłacić zaciągniętych kredytów. -asia-, kredyt na większą część inwestycji przy Waszych dochodach to wielkie ryzyko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylwia i rafał 18.11.2005 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2005 domek jest ładny i skromny dziwi mnie że taką niska kwotę podali w kosztorysie bo mój jest prostszy w budowie nie będzie miał ocieplonego poddasza żadnych okien i załamań dachu,jeden komin,o garażu nawet nie myślimy,i kosztorys naszego jest ok.100tyś.A powiem ci jeszcze że jak prowadzilismy rozmowy wstępne z facetem który ma nam budować to nasze gniazdko to powiedział że te kosztorysy są zawsze zaniżane,pokazał nam przykładowe ceny w kosztorysie(bo dostaliśmy go gratis do projektu,bardzo szczegółowy)i kazał porównać z cenami w sklepach i faktycznie nie ma takich cen,to samo z dachem mielismy nie możemy znaleźć żadnej ekipy która zrobiłaby nam po takiej cenie jak w kosztorysie.I jeszcze jedno miałam ci powiedzieć cały tan rok poświęcilismy na ,,roboty papierkowe'' które są strasznie żmudne i niezwykle kosztowne teraz architekt (za adaptacje do warunków klimatycznych,i przyłącza mediów)skroi nas ok.2tyś. i naszukalismy sie sporo za tańszym bo większość woła 3tyś. i te pieniądze nie braliśmy z konta tylko z bierzących wypłat,takim sposobem jakoś nie odczuliśmy tych kilkunastu tysięcy,po prostu nam sie nie śpieszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 08.12.2005 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Witam wszystkich, hmm Ja myśląc o domku na kredyt, miaąłm na mysli kredyt na wszstko od początku do konca.. A widzę, że aż takich odważnych/"oszołomów" to tutaj nie ma...My may dochody co prawda wyższe troche bo min 3000 -3700 netto, czasami więcej. Ale... Tak pozatym to nic nie mamy...Zadnej działki, żadnych pieniędzy na start, żadnego dodatkowego zabezpieczenia na wykończenie w postaci mieszkania... ash, no mamy meble;) wiec od biedy tego eni trzeba by było kupowac No i mieszkajac na wynajmowanym samego odstepnego plus czynsz placimy kolo 800 zł ...więc powstał pomysł budowy domku zamiast placic i placic za wynajem no i ejstesmy we trojke z 11 miesiączną córeczką. Myślicie że się da? A orientuje się może ktoś jak to ejst z bankiem i kredytami, co ze wszystkimi kosztami wstępnymi dotyczącymi działki przyłączy i pozwolenia na budowe? Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 08.12.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Witam wszystkich, hmm Ja myśląc o domku na kredyt, miaąłm na mysli kredyt na wszstko od początku do konca.. A widzę, że aż takich odważnych/"oszołomów" to tutaj nie ma...My may dochody co prawda wyższe troche bo min 3000 -3700 netto, czasami więcej. Ale... Tak pozatym to nic nie mamy...Zadnej działki, żadnych pieniędzy na start, żadnego dodatkowego zabezpieczenia na wykończenie w postaci mieszkania... ash, no mamy meble;) wiec od biedy tego eni trzeba by było kupowac No i mieszkajac na wynajmowanym samego odstepnego plus czynsz placimy kolo 800 zł ...więc powstał pomysł budowy domku zamiast placic i placic za wynajem no i ejstesmy we trojke z 11 miesiączną córeczką. Myślicie że się da? A orientuje się może ktoś jak to ejst z bankiem i kredytami, co ze wszystkimi kosztami wstępnymi dotyczącymi działki przyłączy i pozwolenia na budowe? Beata Sa tu tacy Pozczytaj dzienniki ludzie buduja sie na 100% kredytu i daja sobie rade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 08.12.2005 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Ale moze jakies namiary gdzie szukac, bo dziennikow to tu sporo, oj sporo;)ale to brzmi pocieszająco;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jajcek 08.12.2005 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Ale moze jakies namiary gdzie szukac, bo dziennikow to tu sporo, oj sporo;) ale to brzmi pocieszająco;) No wiesz musisz popytac ja nikomu w kieszeni nie siedze i nie czuje sie upowazniony do roglaszania takich wiadomosci. sorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 08.12.2005 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 Nie o to mi chodzilo, ktos kto siedzi dłuzej zna na pewno wiele osób, ja sie przyznaje ze chce budowac z kredytow w 100% wiec myslalam ze sa takei osoby co też się przyznały I tyle;) ale już szukam, wkońcu coś znajde;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 09.12.2005 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Kierowanie się tym, ze ktoś inny też wziął kredyt na 100% inwestycji albo pokrzepianie się tym wydaje mi się trochę, przepraszam, dziecinne. Jeśli jest to wasza przemyślana decyzja, to OK. Ale ja bym się chwilę wstrzymała. Spróbujcie przez rok zebrać jak najwięcej pieniędzy. Pooszczędzajcie. Rok to naprawdę nie jest długo, a korzyści będą dwie i obie duże. Po pierwsze, będziecie mieć jakieś pieniążki na start. Po drugie - i może nawet ważniejsze - przekonacie się, na jaki kredyt Was tak naprawdę stać. Bo kredyt na całą budowę (plus działka!) to jest naprawdę DUŻY kredyt, a do tego oprocentowany najwyżej, jak się da - właśnie dlatego, że na całą inwestycję i przez to obciążony dużym ryzykiem dla banku. Obliczcie na spokojnie, nie zaniżając zbyt optymistycznie kosztów budowy, ile tego kredytu będziecie potrzebować. I ile w takim wypadku wyniesie miesięczna rata. Będziecie ją płacić przez wiele lat prawdopodobie, więc to wczesniejsze roczne oszczędzanie da wam obraz, jaką kwotę jesteście tak naprawdę w stanie co miesiąc odłożyć (czytaj - przeznaczyć w przysżłości na ratę kredytu). Życzę powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 09.12.2005 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 witam Magmi, decyzja przeyślana i bynajmniej nie kierujemy się tutaj tym że inni takie kredyty wzieli Kwestia roku, moze malo a moze bardzo duzo, w sytuacji kiedy na 30 metrach kwadratowych trzeba się zmieścić z 11 miesięcznym szkrabem, dla którego ta przestrzen jest ewidentnie za malai kiedy planuje się juz kolejnego bobasa czekc rok, to kolejny kres wyreczen a prawde mówiac nie wyobrazam sobie mieszkac w tej klitce z drugim dzieckiem Wsumei stad to się wzięło, że szukaliśmy większego mieszkanai do wynajmu, no a nawet male dwupokojowe w Krakowie to koszty ok 1000-1300 z czynszem A za tyle przeciez już jest spokojnie jakiś kredyt. a ile możemy odkaldac? Mieszkajac i placac za wynajem nie bardzo jestesmy oszczedzic cokolwiek....a majac juz dom sytuacja bedzie inna nie bedziemy pacic co meisieac 800 + dodatkowe oplaty Wsumei nei wiem dlaczego pomyslalas z e się tym kierujemy...Po prostu po podjęciu decyzji zaczelismy się zastanawiac czy to jest mozliwe, czy banki daja takie kredyty itd Rozmawailismy juz z jednym doradca no i zdolnosc kredytowa mamy. Więc w teori ok. Ja mialam nadzieję porozmawiać z tymi którzy budowali/budują w ten sposob i dowiedziec się trochę więcej odnośnie procedur, kolejnych krokow jakie trzeba wykonac itd..ps, przepraszam za bledy i literowki, ale mala dobierala się w trakcie do klawiatury:) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magmi 09.12.2005 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Aida, ja rozumiem waszą niecierpliwość, wierz mi. Mieszkaliśmy przez kilka lat w niewilekim mieszkaniu z dwójką dzieci. Wybudowalismy się, jak najszybciej się dało. Naprawdę Cię rozumiem. Ale też mam swoje doświadczenia z kredytami. Zdolność kredytowa to jest informacja dla banku ile może wam dać kredytu, ale absolutnie nie informacja dla Was, ile powinniscie wziąć! Aby się przekonać o tym, jaki kredyt możecie wziąć (czytaj: jesteście w stanie spłacać), trzeba wyjść od wielkości raty. Piszesz, że obecne mieszkanie kosztuje Was ok. 800 złotych (czynsz + odstępne), oraz że - płącąc tę kwotę - nie jesteście w stanie odłożyć nic. To znaczy, że maksymalna rata, jaką jesteście w stanie spłacać, też wynosi 800 zł (zakładając dość optymisyycznie, że koszty eksploatacji domu są takie same jak mieszkania). Biorąc kredyt na 25 lat we frankach szwajcarskich - najniższe oprocentowanie - i zakładając 3% rocznie (mniej nie będzie przy 100% inwestycji z kredytu) oznacza to, że możecie wziąć kredyt ok. 130 000 zł (miesięcznie 433 zł raty kredytu + 325 zł odsetek). Wierz mi, że to nie wystarczy na kupno działki i wybudowanie domu, nawet malutkiego. Wziąć zbyt duży kredyt (w stosunku do swoich mozliwośco) jest bardzo łatwo, wbrew pozorom. I zagrzebać sie w długach po uszy. Zastanówcie się dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aida77 09.12.2005 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2005 Magmi nic nie odkladalismymybo kupowalismy melbe sprzet dla dziecka itd, teraz meble sa, spred AGD i inne pierdoly, majac tyle samo pieniedzy i placac dodatkowo miesiecznie 500 zl splacajac zwykly kredyt dawalismy sobie rade, czyli 1300 miesięcznie mozemy splacac.a spalcajac mniej biorac kredyt na 30 we Frankach przy oprocentowaniu 1,55 a sa takie kredyty dostajemy 220 000.za to dzialka 40 000, 30 000 oplaty i 150 drewnainy domek....nawet pod klucz sa w takiej cenie. Oczywiście mysleć bedziemy:) Dopuki nei ma umwy wszystko się może zdażyc;) A kasy bedzie wiecej jak zaczne pracowac normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.