Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

No właśnie nie do końca tak, ale już były dyskusje na forum. Generalnie ja myślałem o papie, mój wykonawca twierdzi, że od kiedy poddasza są użytkowe to nie daje sie papy tylko folie - również na deskowanie. Przedyskutuję to jeszcze z kierownikiem budowy.

I pochwalę się - zalali mi w sobotę strop nad piwnicą, więc może dziś, może jutro - zaczną rosnąć mury :wink: :lol:

 

 

Słyszałem o takich rozwiązaniach ale to trochę bez sensu :

 

1. Folia ma za zadanie "wypuścić" wilgoć, która przedostała się z wnętrza domu.

oraz ochronić przed wodą żeby przedostała się podczas np. deszczu do

wełny ( lub innego ocieplenia ).

2. Deskowanie dyskwalifikuje pierwszą i zasadniczą właściwość folii. Wilgoć

będzie zatrzymywana przez deskowanie.

 

Przypuszczam, że na deskowanie stosuję się albo inną ( nie wysoko paro przepuszczalną ) folię ze względów na wyższą cenę papy termozgrzewalnej.

 

Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sail, deskowanie ma sens , ale w wietrznych terenach (Ty chyba w takich się budujesz, więc tu nie dziwi że Twoja ekipa na taki Cię namówiła), w iinnych to tylko zbędny wydatek. Ja nawet chciałam mieć gont bitumiczny ale po przeliczeniu kosztów deskowania okazało się, że wyjdzie to drożej (znacznie) niż przy zwykłej dachówce. Gont ze względu na ceny deskowania zaczyna być opłacalny przy skomplikowanych dachach z lukarnami,bawolimi okami itp...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tereny owszem wietrzne :roll: Do deskowania sam sie przekonałem :wink:

Słyszałem o takich rozwiązaniach ale to trochę bez sensu :

 

1. Folia ma za zadanie "wypuścić" wilgoć, która przedostała się z wnętrza domu.

oraz ochronić przed wodą żeby przedostała się podczas np. deszczu do

wełny ( lub innego ocieplenia ).

2. Deskowanie dyskwalifikuje pierwszą i zasadniczą właściwość folii. Wilgoć

będzie zatrzymywana przez deskowanie.

 

Przypuszczam, że na deskowanie stosuję się albo inną ( nie wysoko paro przepuszczalną ) folię ze względów na wyższą cenę papy termozgrzewalnej.

 

Adam

Niby tak, ale:

nadal nikt nie jest w stanie mi wytłumaczyć skąd ta wilgoć w przestrzeni dachu - przecież od wewnątrz daje się folie paroizolacyjną :roll:

Mój wykonawca twierdzi, że dla niego wszystko jedno czy folia czy papa (nawet cenowo), tyle, że przy papie nie da mi gwarancji, że nie będzie śmierdzieć na poddaszu smołą w lecie. Twierdzi, że folia jest ok i spełnia swoje zadanie... Pogadam jeszcze z kierownikiem a to co zrobimy to pewnie i tak trafi do moich zdjęć :wink:

Oczywiście dyskusja byłaby inna, gdyby dach miał czekać na docelowe pokrycie z rok, czy dwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam 12 wysłałam Ci wiadomość na priv.

 

Jak patrzę na Wasze wyceny to jednak miałam dużo szczęścia:

 

za stan 0 z poziomem kanalizacyjnym płaciłam wykonawcy 5 tyś, za ściany nośne z kominem,stropem i schodami mam zapłacić 10 tyś i za więżbę + dachówka również 10 tyś. Fakt, że to ja teraz szargam sobie nerwy, ze Ytong dociera do mnie w ratach. A że nie zamówiłam do niego odrazu dodatkowych elementów, to teraz obdzwaniam połowę hurtowni na dolnym śląsku, za ksztłtkami U oraz elementami docieplenia wieńców i w większości z nich słyszę że oni raczej niechętnie chcą współpracować z Ytongiem (są to hurtownie z listy dystrybutorów), ale myślę że warto poczekać kilka miesięcy dłużej a zaoszczędzić kilkadziesiąt tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj to nie jakieś 800 zł. Ja za beton do ław bez Vatu płaciłam 3800, czyli gdybym je poszerzyła do 70 cm to kosztowało by mnie to o 2850 zł więcej netto (ceny z początku marca)

 

 

No nie zgodzę się. Przeliczyłem to dokładnie i zwiększenie szerokości fundamentów do 70 cm to około 6 kubików betonu dodatkowo. I na pewno nie jest to aż 2 tysiące złotych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak patrzę na Wasze wyceny to jednak miałam dużo szczęścia:

 

.

 

Jesli chodzi o mnie to robociana wygląda tak:

- stan surowy bez dachu - 28.000

- więźba (struganie, malowanie, ozdobniki i podbitka) + pokrycie dachówką - 20.000,

 

Czyli razem 48.000 ...... to chyba w granicach średniej, choć trochę powiększyłem swojego Hermesa i mam teraz około 190 mkw i 100 mkw dachu więcej niż piewrwotnie.

Kamila naprawdę masz szczęście ze swoim wykonawcą. Dopilnuj tylko by wszystko było jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj to nie jakieś 800 zł. Ja za beton do ław bez Vatu płaciłam 3800, czyli gdybym je poszerzyła do 70 cm to kosztowało by mnie to o 2850 zł więcej netto (ceny z początku marca)

 

 

No nie zgodzę się. Przeliczyłem to dokładnie i zwiększenie szerokości fundamentów do 70 cm to około 6 kubików betonu dodatkowo. I na pewno nie jest to aż 2 tysiące złotych.

 

 

około 6 więcej czyli zamówisz 7 żeby nie brakło a 7 x 250pln = 1750 zł.

Kamila niewiele się pomyliła. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj to nie jakieś 800 zł. Ja za beton do ław bez Vatu płaciłam 3800, czyli gdybym je poszerzyła do 70 cm to kosztowało by mnie to o 2850 zł więcej netto (ceny z początku marca)

 

 

No nie zgodzę się. Przeliczyłem to dokładnie i zwiększenie szerokości fundamentów do 70 cm to około 6 kubików betonu dodatkowo. I na pewno nie jest to aż 2 tysiące złotych.

 

 

około 6 więcej czyli zamówisz 7 żeby nie brakło a 7 x 250pln = 1750 zł.

Kamila niewiele się pomyliła. :D

 

Wybaczcie, ale nie pamiętam ile płaciłam za kubik, w moją wycenę jest wliczona już praca pompy (a ta czasowo też się wydłuży) i ile było kubików. Ja po prostu doliczyłam 75% wzrost kosztu, bo o tyle zwiększyłby się wymiar fundamentów. A biorąc pod uwagę, że cena cementu od tego czasu mocno wzrosła, więc myślę że moja wycena jest raczej niedoszacowana niż przeszacowana. no może w Waszych rejonach taniej wychodzi beton niż w moim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się dokładni zrobiliśmy :) Nadal twierdzę że 1850zł to nie to samo co 2850zł.

Po drugie nie wiedziałem że tak drogo kupujecie beton. Ja płaciłem jeszcze po starych cenach. :)

A na budowie? A na budowie mury pną się już do góry..... :):):)

 

Nie się zrobiliśmy, tylko ja tak już mam, lubię liczyć :wink: , ale tak po przemyśleniach zgodzę się na jakiś środek, bo ja po przeróbkach mam garaż większy od wersji dwustanowiskowej, no i przypomniałam sobie, że mam w niektórych miejscach fundament 50 cm (tak chyba jest w projekcie) więc te proporcje się zmienią. No i w moim betonie był dodatek żeby fundament był wodoszczeln, bo mam małoprzepuszczalny grunt i pompę musiałam mieć, bo pod wykop nie podjechał by samochód, bo by się zakopał wiosną. A po ile Ty masz beton, bo mnie jeszcze czeka wylanie chudziaka na tarasie (mój ma ponad 30 m2) wylanie schodów, zalanie stropu, nie wspominając o nadprożach i wieńcach, no i gdzie jest on tak tanio.

A z tymi murami pnącymi to chyba lekka szpileczka w moją stronę, a co u mnie pnią się za to materiały, mam strop, komin, kształtki U, no i wtym tygodniu po wielkich trudach dojedzie do mnie pozostałe 16 palet YTONGA, tylko elementów docieplenia wieńca nie mogę dostać :cry: czy ktoś wie gdzie takie coś można dostać, bo hurtownicy z dolnego śląska to nawet nie mają ochoty zamawiać czegokolwiek w Ytongu, tak są olewani, a jeszcze potm klienci się na nich wyżywają. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak sobie wymyśliłam kuchnię, dla wersji bez gabinetu. Nie sugerujcie się kolorem. Lodówka ma być zasłonięta ścianką, za którą jest wyjście na korytarz, dokładnie w tym miejscu co jest wyjście z gabinetu, zlew ma być 1 1/2 komory z ociekaczem, w kolorze blatu. Blat od barku ma być ciut dłuższy od tego obniżonego blatu od strony kuchni. Czy mielibyście jakieś uwagi co do użyteczności tej kuchni? I co sądzicie o górnych szafkach, otwieranych do góry, a nie na boki, fakt, że wyglądają lepiej w "nowoczesnej" kuchni, ale czy są wygodne, mam zamiar mieć tam rzeczy które będę często używać. Będę wdzięczna za wszelkie uwagi. Na ostatnim zdjęciu zniknęła lodówka, ale ona tam będzie. No i oczywiście wymiary jadalni nie są zachowane, ale to nie o nią teraz chodzi.

 

 

 

http://images12.fotosik.pl/83/4a3c0c4e73c2b334med.jpg

 

http://images12.fotosik.pl/83/f98394e8d7294487med.jpg

 

 

 

http://images11.fotosik.pl/77/63af8f8934acce44med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila bardzo fajny układ! Masz zachowany tak zwany "trójkąt ergonomi" czyli lodówka, zlew i kuchenka muszą tworzyć trójkąt. O szafki się nie martw. Znajomi takie mają i twierdzą że są wygodniejsze od tradycyjnych. Zadbaj tylko by były wyposażone w teleskopy pożądnej firmy.

Zazdroszczę Ci trochę tej przestrzeni ale ja postawiłem jednak na ten mały pokoik jako gościnny. Trudno, ale rozciągnąłem dom o metr, i kuchnia troszkę mi się powiększyła :)

 

Apropo nadproży. Czy musisz robić je z oryginalnego Ytonga? Wogóle czy muszą to być kształtki? Jeśli tak to oglądnij ofertę podobnych czyli SILKA albo SOLBET. Wymiary na pewno są takie same lub zbliżone. A jeśli zalezy Ci na czasie to zastosuj klasyczne nadproża betonowe (pod warunkiem dodatkowego ich ocieplenia by nie stworzyć mostku cieplnego - ocieplasz Ytonga czy zostawiasz gołego tak wogóle?)

 

A docieplenie wieńca możesz zrobić z bloczków o grubości 6. A jeśli masz więcej miejsca to wsadź tam jeszcze styropian. Po co płacić za ten sam bloczek z przyklejonym ociepleniem jak można to zrobić samemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamila bardzo fajny układ! Masz zachowany tak zwany "trójkąt ergonomi" czyli lodówka, zlew i kuchenka muszą tworzyć trójkąt. O szafki się nie martw. Znajomi takie mają i twierdzą że są wygodniejsze od tradycyjnych. Zadbaj tylko by były wyposażone w teleskopy pożądnej firmy.

Zazdroszczę Ci trochę tej przestrzeni ale ja postawiłem jednak na ten mały pokoik jako gościnny. Trudno, ale rozciągnąłem dom o metr, i kuchnia troszkę mi się powiększyła :)

 

Apropo nadproży. Czy musisz robić je z oryginalnego Ytonga? Wogóle czy muszą to być kształtki? Jeśli tak to oglądnij ofertę podobnych czyli SILKA albo SOLBET. Wymiary na pewno są takie same lub zbliżone. A jeśli zalezy Ci na czasie to zastosuj klasyczne nadproża betonowe (pod warunkiem dodatkowego ich ocieplenia by nie stworzyć mostku cieplnego - ocieplasz Ytonga czy zostawiasz gołego tak wogóle?)

 

A docieplenie wieńca możesz zrobić z bloczków o grubości 6. A jeśli masz więcej miejsca to wsadź tam jeszcze styropian. Po co płacić za ten sam bloczek z przyklejonym ociepleniem jak można to zrobić samemu?

 

 

W kuchni bardzo zależało mi na zachowaniu ergonomi i mam nadzieję, ze w praktyce się sprawdzi.Ja już mam rozplanowane nawet gdzie będzie kasza, a gdzie woreczki. Udało mi się to wycenić w 2 studiach kuchennych, za fronty mdf i wszystkie bajery ułatwiające życie wychodzi w granicach 11 500, no i pierwszy raz od kiedy robię wyceny, usłyszałam, że raczej nie zdrożeje, jak już to tanieje :lol: A tak wogle to mi też udało się wygospodarować gabinet na dole, w miejsce łazienki i kotłowni, które znalazły się w przedłużonym garażu.

 

W sprawie ścian: wg projektu, wieńce docieplone są 6cm styropianu i 6 cm płytki z betonu. Wczoraj dowiedziałam się, że jest szansa,że to dostanę, policzą mi to w/g cen z katalogu YTONGA na lipiec, wyszło ok 1500 zł, a elementy są już dopasowane do wymiarów wieńca- w hermesie to 24 i 28, więc odpada problem "sztukowania" i wcale wiele drożej to nie wyjdzie, ważniejsze jest to żeby wogle to dostać. A jeśli chodzi o nadproża, to jak zamawialiśmy strop w sanbecie i pytaliśmy o nadproża L, facet powiedział nam, żebyśmy sprawdzili czy nie wyjdzie nam taniej w kształtkach "U" ytonga. No i wyszło taniej, do okien do 150cm już mam tylko mi brakuje do okna tarasowego i wjazdu do garażu.

A co najważniejsze unikam w tym momęcie mostków termicznych, no i co dla mnie bardzo istotne, nie będę mieć w tych miejscach problemów z tynkiem,to mnie najbardziej przekonało. Sumując- wieńce, trzpienie i nadproża (a mam trochę okin dodanych) mają mnie kosztować nie całe 4 tyś- no do nadproży dojdzie beton i stal, który by nie był potrzebny przy nadprożach L, ale liczyłam i tak się opłaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na południu Wrocławia ( np. Sanbet ) ok. 260+vat + pompa + dojazd

 

no a u nas beton jest po 230 + vat + pompa + dojazd..... no chyba że ktoś ma znajomości jak to w małej mieścinie ;)

 

A gdzie ta betoniarnia, pewnie tu dojazd by mnie dobił, ze Strzelina mam za darmo :wink:

 

Przed Siechnicą za stacją Orlenu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...