Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Odbiegając nieco od tematu ... czu ktoś z Was zdecydował sie na inne kolory

elewacji, dachu, kominów ?? Czy robicie przypory na rogach budynku, a jeśli tak to czy może z cegły klinkierowej ??

Osobisice stawiam na grafitowy dach, ciemno zieloną elewację (obwódki wokół okien jasno zielone) i ciemno-bordową cegłę klinkierową (opaska, kominy, parapety i ew. przypory). Żona nalega też na okiennice i chyba nie bedę miał tu nic do gadania ale to jeszcze odległy termin ...

pozdrawiam

nigger

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas kolor elewacji zostaje ale dachówka ma być antracytowa, tak mają wszystkie domy w naszej okolicy więc nie chcemy tego popsuć, tym bardziej że posród masy drzew na naszej i sąsiednich działkach głównym elementem widocznym są właśnie dachówki. Podoba mi się również zielona elewacja. Jeśli chodzi o okiennice super to wygląda bardzo mi się to spodobało na poł. Francji gdzie wszystkie domy (i budynki) je mają, ale wydają mi się dość "upierdliwe" no chyba, że tylko jako ozdoba, ale to jest dość kosztowna sprawa. Z przypór rezygnujemy, no i powiększamy taras na całą szerokość budynku, od srony ogrodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiegając nieco od tematu ... czu ktoś z Was zdecydował sie na inne kolory

elewacji, dachu, kominów ?? Czy robicie przypory na rogach budynku, a jeśli tak to czy może z cegły klinkierowej ??

Osobisice stawiam na grafitowy dach, ciemno zieloną elewację (obwódki wokół okien jasno zielone) i ciemno-bordową cegłę klinkierową (opaska, kominy, parapety i ew. przypory). Żona nalega też na okiennice i chyba nie bedę miał tu nic do gadania ale to jeszcze odległy termin ...

pozdrawiam

nigger

 

Kolory to rzecz dowolna. Ja mam dach wiśniowy ( tak przynajmniej podaje producent ). Z przypór zrezygnowałem ale jeśli je planujesz to zadbaj o to przy fundamentach. Trzeba przygotować podstawę pod nie. Nie pamiętam czy w projekcie są uwzględnione.

Okiennice wyglądają super ale niestety nie zastąpią w 100% rolet....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do osób, które zakończyły już budowę Hermesa w wersji z gabinetem na dole.

Jak rozwiązaliście kwestie wentylacji w kuchni oraz w łazience na dole ?

Według projektu to w pierwszym przypadku kanały wentylacyjen wychodzą z sufitu 80 cm od ściany dzielącej gabinet i kuchnię. W drugim przypadku w projekcie jest bliżej nie określona lokalizacja jako wyciąg w suficie.

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie, czy do pozwolenia na budowę musieliście dołaczyć projekt drenażu, bo mi w starostwie kazali to dołączyć, moja architektka twierdzi że nigdy tego nie musiała dołanczać, że urzędniczka się czepia (nie tylko o to) problem też wynikł że ponoć budynek jest jest w zlym miejscu (u nas jest ścisła linnia zabudowy), architektka twierdzi że przeniosła go dokladnie z wyrysu (no ale to byla rozmowa na telefon, architektka nie miała tego przed sobą) a pani urzędniczka oceniała to na oko w odniesieniu do budynku obok. I teraz nie wiem czy architekt nawaliła, czy urzędniczka się czepia. Zaniepokoiło mnie jedno pytanie urzędniczki "czemu nie wzieliśmy projektanta ze Strzelina?" CZy to oznacza że projekty, projektantów ze Strzelina z definicji są dobre.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie, czy do pozwolenia na budowę musieliście dołaczyć projekt drenażu, bo mi w starostwie kazali to dołączyć, moja architektka twierdzi że nigdy tego nie musiała dołanczać, że urzędniczka się czepia (nie tylko o to) problem też wynikł że ponoć budynek jest jest w zlym miejscu (u nas jest ścisła linnia zabudowy), architektka twierdzi że przeniosła go dokladnie z wyrysu (no ale to byla rozmowa na telefon, architektka nie miała tego przed sobą) a pani urzędniczka oceniała to na oko w odniesieniu do budynku obok. I teraz nie wiem czy architekt nawaliła, czy urzędniczka się czepia. Zaniepokoiło mnie jedno pytanie urzędniczki "czemu nie wzieliśmy projektanta ze Strzelina?" CZy to oznacza że projekty, projektantów ze Strzelina z definicji są dobre.

 

Na moją wiedzę projekt drenażu nie jest wymagany do zgody na budowę. Nawet jeśli masz zamiar go zrobić to nie zamieszczaj o tym informacji w projekcie działki. Zawsze możesz z niego zrezygnować. Potem zrobisz drenaż i zasypiesz ziemią. NIe widzę szansy aby ktoś się do tego przyczepił.

Na oko to ..... Posadowienie domu jest bardzo dokładne w każdym projekcie i można to zmierzyć z projektu działki. Jeżeli linia zabudowy jest np. 6 metrów od granicy to tyle samo musi być u Ciebie w projekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do was pytanie, czy do pozwolenia na budowę musieliście dołaczyć projekt drenażu, bo mi w starostwie kazali to dołączyć, moja architektka twierdzi że nigdy tego nie musiała dołanczać, że urzędniczka się czepia (nie tylko o to) problem też wynikł że ponoć budynek jest jest w zlym miejscu (u nas jest ścisła linnia zabudowy), architektka twierdzi że przeniosła go dokladnie z wyrysu (no ale to byla rozmowa na telefon, architektka nie miała tego przed sobą) a pani urzędniczka oceniała to na oko w odniesieniu do budynku obok. I teraz nie wiem czy architekt nawaliła, czy urzędniczka się czepia. Zaniepokoiło mnie jedno pytanie urzędniczki "czemu nie wzieliśmy projektanta ze Strzelina?" CZy to oznacza że projekty, projektantów ze Strzelina z definicji są dobre.

 

Na moją wiedzę projekt drenażu nie jest wymagany do zgody na budowę. Nawet jeśli masz zamiar go zrobić to nie zamieszczaj o tym informacji w projekcie działki. Zawsze możesz z niego zrezygnować. Potem zrobisz drenaż i zasypiesz ziemią. NIe widzę szansy aby ktoś się do tego przyczepił.

Na oko to ..... Posadowienie domu jest bardzo dokładne w każdym projekcie i można to zmierzyć z projektu działki. Jeżeli linia zabudowy jest np. 6 metrów od granicy to tyle samo musi być u Ciebie w projekcie.

 

Ale niestety pani ze starostwa się czepiła i muszę to zrobić, zaraz będę szukać podstawy prawnej. A jeśli chodzi o posadowienie budynku zawiozłam architektce projekt, to sprawdzi czy nie zrobiła błędu. Nie bardzo się mogę wykłócać, bo jeszcze został mi cień szansy że zdążę w tym roku z kredytem, a jak zacznę awanturować się to pani z zasady poczeka 65 dni. Już przy skladaniu w niosku zastrzegła że tyle ona ma czasu, zapomniała dodać że tyczy to szczególnych przypadków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w WZ napisane, że mam wykonać drenaż opaskowy i podłączyć się do istniejącej sieci drenarskiej. Dziś byłam w UM Wydział Rolnictwa i Ochrony Środowiska aby dowiedziec się co dalej. Otóż muszę dostarczyć projekt wykonany przez osobę uprawnioną do Wydz.Roln. a oni wydadzą pozwolenie wodnoprawne i z tym dokumentem wszystkie pozostałe złożyć do UM do pozwolenia na budowę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Danusieńka, za informację.

Niestety problem z drenażem okazał się najmniejszym problemem, mam załatwić w melioracji "ustalenie sieci drenarskiej" to chyba będę mieć na piątek. większy problemem okazało się że po 7 miesiącach przekonania że ścisła linia zabudowy to nie 6 metrów a 10. Przed zakupem działki byłam sprawdzić plan ZP i pani powiedziała że u nas jest 6 metrów, po złożeniu wniosku w starostwie wyszło że jednak 10 metrów, pani z gminy była ździwiona, najprawdopodobniej urbanista się pomylił bo 10 metrów to miało być przy drodze powiatowej a przy gminnej 6, nikt tego nie dopilnował i tak zostałuchwalony PZP. Najlepsze jest to że moi sąsiedzi z prawej i lewej strony mają 6 metrów bo wybudowali jeszcze gdy nie było planu na podstawie warunków. Jest światełko w tunelu, że nam uda się też załatwić bo poprzedni właściciele mieli pozwolenie na budowę i nawet zrobili wykop pod fundamenty, ale jego kierownik nie prowadził dziennika. Jak pozałatwiam "odpowiednie" wpisy w dzienniku budowy to poprostu zostanie przepisane na nas pozwolenie na budowy a potem zamiana projektu. Jak nam się to nie uda to się załamię, bo w ten sposób zostanie nam za domem 19 metrów z czego 4 metry to pas drzew, więc zostaje 15 metrów, a przed domem jakieś bezsensowne 10 metrów (chyba posadzę tam truskawki :evil: ). Z załapaniem sie w tym roku na ulgę nie widzę już szans. A najlepsze że architektka tak się zasugerowała tym że my jej powiedzieliśmy że ma być 6 metrów i tak zrobiła projekt. A o drenażu też było w PZP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 6 metrów jest w sam raz, gdybym miała troche dluższą działkę to co innego, a z garażu można wyjechać na wstecznym tym bardziej ze droga jest spokojna osiedlowa w srodku wsi, z naszym domem bedzie przy drodze 5 domów , w przyszłości może dojsć max. 10 domów. Ale mam juz co trzeba i jutro jade złożyć wniosek o przepisanie pozwolenia na budowę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 6 metrów jest w sam raz, gdybym miała troche dluższą działkę to co innego, a z garażu można wyjechać na wstecznym tym bardziej ze droga jest spokojna osiedlowa w srodku wsi, z naszym domem bedzie przy drodze 5 domów , w przyszłości może dojsć max. 10 domów. Ale mam juz co trzeba i jutro jade złożyć wniosek o przepisanie pozwolenia na budowę.

 

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mam rzuty i wizualizację młodszego brata hermesa, ale niestety w PDF i nie umiem tego umieścić na forum, jest tam wykusz w jadalni, a nad nim piękna lukarna (pokoje są na górze tak poprzestawiane, żeby lukarna była dołączona do jednego z nich. Kotłownia jest tak jak w mojej adaptacji tak, źe piec i kominek mają wspólny komin i jedno co mnie zaciekawiło i w moim poszerzonym garażu mogę to zrobić, to łazienka jest w tej częsci budynku co garaż, a w miejscu kotłowni i łazienki gabinet, jakby ktoś chciał popatrzyć i coś wkorzystać do swojej adaptacji to wyśle. A na wizualizacji nie ma przypór, ale dół obłorzony klinkierem, chyba ciekawiej to wygląda.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję w ten sposób:

 

Widokod ogrodu

http://poczta.onet.pl/zalacznik.html?a=v&k=0&f=0&ui=87183191&s=4

tego mi brakowało w Hermesie.

Widok od frontu:

http://poczta.onet.pl/zalacznik.html?a=v&k=0&f=0&ui=87183191&s=3

 

Muszę tylko pamiętać żeby nie usunąć tego z poczty.

 

Jeszcze popracuję nad rzutami w PDF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zdjecia w taki sposob jak zrobilas nie da sie zobaczyc. W sumie jestem zainteresowany Twoja adaptacja. Jak cchesz napisz do mnie na priv-a wtedy przesle maila i umieszcze gdzies w inecie zdjecia.

 

Kamila daj sie skusić :lol:

Myślę, że wszyscy budujący, a zwłaszcza przymierzający sie do budowy Hermesa chętnie zobaczą Twoją koncepcję zmian :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety zdjecia w taki sposob jak zrobilas nie da sie zobaczyc. W sumie jestem zainteresowany Twoja adaptacja. Jak cchesz napisz do mnie na priv-a wtedy przesle maila i umieszcze gdzies w inecie zdjecia.

 

Kamila daj sie skusić :lol:

Myślę, że wszyscy budujący, a zwłaszcza przymierzający sie do budowy Hermesa chętnie zobaczą Twoją koncepcję zmian :wink:

 

To nie są moje zmiany. JA byłam u projektanta Hermesa i pochwalił mi się swoim nowym projektem "Gracjan", jest on przeróbką Hermesa. Dzięki niemu mam pomysł jak zachować gabinet i zrobić dużą kuchnię i jadalnię tak jak w wariancie Hermesa. W mmoim przypadku jest to możliwe, że już wcześniej kotłownię przenieśliśmy, na tył garażu. U nas nie będzie identycznie przejścia do łazienki w części garażowej jak na rzutach, bo w Gracjanie troche schody są inaczej, ale to dało nam natchnienie i w miejscu kotłowni i łazienki z pierwotnego projektu jest gabinet, naszczęście my w adaptacji mamy powiększony garaż do 6 metrów, no i można to zrobić w wersji dwustanowiskowej, jak komuś nie szkoda miejsca na drugie auto.

 

A wykusz jest piękny ale to raczej dla tych co jeszcze nie zaczeli budować (nam szkoda kasy, pewnie i tak braknie na całkowite wykończenie)

 

Wizualizacje zaraz postaram się umieścić tak żeby chodziły, a rzuty prześlę, a co napatrzcie się i miejcie rozterki która wersja fajniejsza jak ja

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...