szamba szczelne 2komorowe czy wszyscy tak robią?

[mack]

zastanawiałem się po co są szamba szczelne dwukomorowe no i dowiedziałem się:

w pierwszej komorze osadzają się ścieki stałe, do drugiej przelewaja się płynne - dolewa się jakiegoś preparatu (czy dosypuje proszku) po czym wypopmpowywuje z drugiej komory na własną działkę, na drogę, na niezagospodarowaną działkę sąsiada i tym sposobem opróżnia się szambo raz na pół roku.

 

Czy tak sie robi?

[Whisper]

Lepiej robić tak (no, może oprócz wylewania na działkę sąsiada bądź drogę), niż po prostu ścieki do rowu, jak to niektórzy mają w zwyczaju, lub zrobić szambo nieszczelne, z którego nieoczyszczone brudy idą do wód gruntowych. Są rzeczywiście takie preparaty, to sie chyba nazywa biolatrin. Przerobiona "woda" praktycznie nie śmierdzi, a trawa po niej strasznie szybko rośnie

[jareko]

coz mi sie majaczy ze jednak najlepiej miec trzy komory i to tak obliczone by od wlotu hmmm....do wylotu to co wlata przebywalo tam 7 chyba dni

Bylo kiedys o tym w Muratorze - i polecany byl preparat BIO-7 ale hmm....to bylo dosc dawno a technika prze do przodu

[nurni]

W domu rodziców (mają jeszcze szambo) od lat stosują i działa:

http://www.iglak.pl/sklep/inf.php?mg=prep&n=1

 

Pozdrawiam

[mack]

albo mozna sobie załozyć gdzieś z tyłu plantacje trzcin i tam wylewać - analogicznie jak w oczyszczalni gruntowo korzeniowej

[JoShi]

Są rzeczywiście takie preparaty, to sie chyba nazywa biolatrin. Przerobiona "woda" praktycznie nie śmierdzi, a trawa po niej strasznie szybko rośnie

To ze nie smierdzi to nie znaczy, ze mozna ja wylewac gdzie sie chce. Dla mnie to barbazynstwo... Przeciez taki biolatrin nie usunie detergentow ani innych swinstw.

[jurg]

Są rzeczywiście takie preparaty, to sie chyba nazywa biolatrin. Przerobiona "woda" praktycznie nie śmierdzi, a trawa po niej strasznie szybko rośnie

To ze nie smierdzi to nie znaczy, ze mozna ja wylewac gdzie sie chce. Dla mnie to barbazynstwo... Przeciez taki biolatrin nie usunie detergentow ani innych swinstw.

........... tyle że takie barbażyństwo także poleca (zaleca, proponuje) guru jakim jest Murator. Nie mam przy sobie tego numeru, ale jest to dopuszczalne. Szambo wybiera się wtedy dwa razy do roku - z pierwszej komory oczywiście. Z ostatniej komory używa się wody do podlewania trawnika lub zasilania stawu. Wieczorem podam numer tego Muratora (jak znajdę). Oczywiście najlepiej jest zamontować POŚ, jednak nie zawsze jest to możliwe - nieodpowiednie warunki gruntu lub sprzeciw urzędu. Mnie nie chce się walczyć z urzędem, który mi wymyśla różne cudeńka do uzupełnienia w dokumentacji, więc mówię pas. Zrobię szambo szczelne trzykomorowe + preparaty.

Najciekawsze, że na działce niedaleko mojej funkcjonuje POŚ legalnie i urząd pozwolił na instalację POŚ. Ja składałem pół roku później i niestety jest sprzeciw. Trudno.

[jurg]

Murator 8/2001 - str. 127-129. Artykuł: "Szambo zdrój". Autor Monika Kowalska.

 

Cytat:

...." Najbardziej widocznym skutkiem działania biopreparatów jest zmniejszenie objętości ścieków w zbiorniku w wyniku rozdzielenia się osadów od płynu. Wodę znajdującą się nad osadem można wykorzystać , na przykład do podlewania ogrodu czy mycia samochodu.; jedynie osady trzeba nadal wywozić ".

Tak wygląda sprawa jeżeli jest szambo jednokomorowe. Jednak najlepiej gdy ma ono trzy komory. I tu przykład jak to się robi np. w Belgii.

W skrócie opis takiego szamba trzykomorowego.

1. Pierwsza to komora biodegradacji

2. Drugi element systemu ((druga komora) to filtr z piasku, koksu bądź żużla - dalsze niemal całkowite oczyszczenie ścieków

3. Trzecia komora to studzienka, z której oczyszczone ścieki wykorzystywane są do podlewania ogrodu.

 

Czyli krótko mówiąc szambo szambu nierówne.

[J_K_K]

W skrócie opis takiego szamba trzykomorowego.

1. Pierwsza to komora biodegradacji

2. Drugi element systemu ((druga komora) to filtr z piasku, koksu bądź żużla - dalsze niemal całkowite oczyszczenie ścieków

3. Trzecia komora to studzienka, z której oczyszczone ścieki wykorzystywane są do podlewania ogrodu.

 

Czyli krótko mówiąc szambo szambu nierówne.

 

I to mi przypomina moje pytanie zadane to niedawno, czym w zasadzie się różni szambo 3 komorowe od oczyszczalni ?

 

Pzdr

 

JKK

[bobo30]

a dla mnie wylewanie zwykłego szamba nawet z biopreparatami na działke to po prostu swiństwo. Albo oczyszczalnia z prawdziwego zdarzenia, albo szambiarka. Proponuje podlewanie tą "czystą" woda drzewek owocowych. Smacznego.

[pattaya]

A co w przypadku,gdy przyjeżdża patrol ekologiczny straży miejskiej i grzecznie prosi o rachunki za wywóz szamba?

Porównają sobie ze zużyciem wody(wodomierze) i co?

Mandacik?

Grzywna?

Przecież macie szambo szczelne a nie oczyszczalnię biologiczną.

Drugi aspekt.

Wylewacie sobie to "oczyszczone" g...o na trawkę ,pod krzaczki,drzewka.

Szaleją tam Wasze pociechy i zwierzątka.

Dzieciaczek robi bum buzią w bombę biologiczną .

Piesek wnosi to z powrotem do domu.

Rozkoszny kotek,który przebiegł chwilę wcześniej przez wylane ścieki, wskakuje na stół.

Wszyscy sobie radośnie chorujecie,macie alergie,osłabiony organizm.

Nie zafundowałbym czegoś takiego najbliższym.