Bartt 09.01.2003 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Gaz dociągną mi za 3 do 5 lat. 1)Czy decydować się na piec na gaz płynny ze zbiornika czy może olejowy (czy da on się potem przestawić na gaz?)2) Czy na etapie fundamentów już muszę o tym myśleć by potem nie kuć w nich dziur, czy też mam jeszcze czas? 3) co wychodzi ekonomiczniej (chodzi o koszty instalacji)?Pozdrawiam Bartek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 09.01.2003 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Tańszy jest zespół kotłowni gazowych niz olejowych.Jak będziesz miał wejście gazu płynnego do domu to tą samą dziurą wpuścisz gaz ziemny.Niektóre kotły olejowe można przezbroić na gaz, ale wymaga to wymiany palnika. Kosztuje dużo, no i rzeczywiście niewiele kotłów ma taką możliwość. Kocioł gazowy przy przezbrajaniu z gazu ziemnego na płynny i odwrotnie wymaga wymiany dyszy za parę złotych.Rada - rób gaz płynny, bo butlę weźmiesz w dzierżawę albo użytkowanie za kaucją. A gdybyś miał zbiorniki na olej to potem musisz znaleźć kogoś kto je od ciebie kupi. A jak wam dociągną gaz to w okolicy będzie mało chętnych na zbiorniki olejowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 09.01.2003 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Gaz płynny i gaz ziemny to dwie różne rzeczy. Instalacja gazowa i wentylacyjna dla gazu ziemnego i płynnego to dwie różne sprawy, jeżeli chodzi o kotły gazowe to nie zawsze wystarczy wymiana dysz. Ale i tak koszt zmiany w przyszłości z płynnego na ziemny będzie mniejszy niż zmiana z olejowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 09.01.2003 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Hugo: zgadzam się.Ale jeśli chodzi o unifikację wentylacji to w kotłowni można wybić w ścianie 2 otwory - jeden pod sufitem, a drugi przy podłodze. I w zależności od rodzaju gazu jeden będzie nawiewny a drugi wywiewny lub odwrotnie.Poza tym OK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 09.01.2003 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Na etapie fundamentów nie zawracaj sobie tym głowy. Myśleć możesz, ale nie rób żadnych przelotów w fundamencie, ani nic takiego.Pozdrawiam B. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 09.01.2003 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Instalacja wywiewna to nie dziura w ścianie, instalacja doprowadzająca gaz do kociołka dla płynnego idzie przy podłodze a dla ziemnego przy suficie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 09.01.2003 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Hmmmm, czy ktoś mnie oszukał? Bo zakładając gaz płynny otrzymałem od gaziarzy i dostawcy kotła niezależne od siebie zalecenia, żeby przy podłodze była dziura w ścianie na zewnątrz. Jakby gaz (cięższy od powietrza) skądś wypłynął to tą dziurą ma wydostać się na zewnątrz. A pod sufitem wpływa świeże powietrze (u mnie akurat nie bezpośrednio z zewnątrz tylko z kanału wentylacyjnego). No to jak to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 09.01.2003 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Zgadza się. Ale w przypadku gazu ziemnego kratką przy suficie powietrze ma wychodzić na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 09.01.2003 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Dokładnie tak.A co do przebiegu rur - rozwiązanie u mnie jest takie: rura wchodzi do domu w kotłowni w odległości 1 m od kotła na wysokości 1 m nad podłogą. I od razu po ścianie "leci" do kotła. Omijam w ten sposób zagadnienie prowadzenia pod stropem rur z gazem ziemnym i przy podłodze z gazem płynnym.Jednak mam świadomość, że nie u każdego rura może wejść w ścianę tak blisko kotła. No i oczywiście czasem doprowadza też gaz do kuchni.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benicio 09.01.2003 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 A'propo ostatniej wypowiedzi. Czy ktoś z szanownych forumowiczów zna jakieś "majstersztyki" wykończeniowe, żeby gdzieś ukryć rurę gazowa doprowadzająca gaz do płyty gazowej i piekarnika? Nie ma chyba takich co lubia ją mieć na wierzchu.Może w ościeznicy drzwi (specjalnie do tego powiększonej), a dalej za szafkami?Może płyta kartonowa-gipsowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pingo 09.01.2003 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Może się nie znam, ale logicznie myśląc wentylacja grawitacyjna działa zawsze na tej samej zasadzie. Powietrze nie wie jaki rodzaj gazu jest używany w budynku i wędruje sobie od dołu do góry dzieki różnicy ciśnień (tak w dużym uproszczeniu). Byc może gaz płynny jako cięzszy od powietrza jakos się wydostaje dolnym otworem, ale nie sądzę żeby nagle odwracał się ciąg powietrza żeby wspomóc taką wymianę.Nie ma potrzeby uwzględniania przyłącza na etapie fundamentów - skrzynka przyłączeniowa i tak jest montowana na elewacji budynku i rurka biegnie sobie do niej po ścianie zewnętrznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Octavian 09.01.2003 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Benicio - to zależy od konkretnych rozwiązań. W moim przypadku wszystkie rury od gazu biegną pod sufitem w piwnicy więc problem z ich widocznością poza piwnicą odpada. Poza piwnicą mam widoczny tylko punkt od kuchenki gazowej w kuchni, przy ścianie - zamierzam go obudować szafkami tak aby był łatwy dostęp - np odsuwana szafka, drzwiczki itp. Pół metra od podłogi jest zawór odcinający i do niego też powinien być dostęp.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 09.01.2003 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Jestem w podobnej sytuacji co Bratt. Mamy miec gaz za rok może dwa. Na razie mam zamiar postawić PIEC WĘGLOWY. Koszt niewielki, dom osuszę, a jak będzie gaz to przynajmniej obnotuję postęp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szadam 09.01.2003 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2003 Bartek (Bartt) przepraszam za Bratta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.