Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Solar "tymi ręcami" robiony.


adam_mk

Recommended Posts

Przypadkiem na Allegro natknąłem się na taki : KOLEKTOR SŁONECZNY .

Co sądzicie o takiej konstrukcji?

Można powiedzieć 2w1 :). Kolektor i akumulator ciepła.

Tylko jedna uwaga - rozwiązanie jest opatentowane.

Z opisu patentowego wynika, że kolektor słoneczny składa się z miesznki betonu i opiłków metalowych z zatopioną wężownicą.

 

witam,

pierwsze widzę to rozwiązanie, ale temat nieco drążyłem.

W tym opatentowanym kolektorze wydaje się, że wykorzystano sporą akumulacyjność betonu, przewodnictwo poprawiono natomiast opiłkami żelaza, ale mogłyby być inne np. paski aluminium. Z info na Allegro wynika, że w najlepszym okresie możesz jednym ogniwem ogrzać 150 litrów wody o ok. 30K. Ale nie nadaje się to na dach tylko przy domu lub gdzieś na ogrodzie.

 

 

W oprcowaniu mam kilka swoich konstrukcji. Jedna z nich to :

kolektor z rurek aluplex pod dachówką, zasilany bezpośrednio z sieci wodociągowej dalej do zasobnika. Oczywiście kolektor z bypasem w postaci elektrozaworu i termostatu, coby nie chłodził zasobnika cwu w zimniejszych okresach.

 

Całą zeszłą zimę miałem termometr z pamięcią pod dachówką i odziwo temp. nad ocieplonym wełną o gr. 20-25 cm sufitem nigdy nie spadła poniżej 1,5C. Ale zima była leciutka. Wymyśliłem więc drugi elektrozawór jako "bezpiecznik", otwierany gdyby temp. spadła poniżej 1C, w celu awaryjnego, grawitacyjnego opróżnienia kolektora. Cały układ sprytnie zaprojektowany działający bezobsługowo.

Zalety - brak kosztów związanych z pompą obiegową,

wady - mała pojemność = małe zyski, a więc przydałaby się jednak pompa...

Stąd wniosek, że ten opatentowany kolektor mógłby być teoretycznie bezpieczny, biorąc pod uwagę zamarzanie wody.

 

Nie będę się rozpisywał, ale mam to rozrysowane i policzone.

Wniosek jest taki, że skłaniam się jednak do podobnego rozwiązania, kolektora z rurek alupex pod dachówką, ale wypełniony glikolem, pędzony pompą 25-60 z prostym jednym termostatem różnicowym, do wężownicy w zasobniku cwu. Głównie ze względu na prostszą konstrukcję i brak potencjalnych kłopotów z zamarzaniem wody, opróżnianiem, elektrozaworami i termostatami.

A koszty energii dla pompy obiegowej pomijalne.

 

Koszt całości ok. w obydwu przypadkach 1000-1150 zł.

Ciekawostka. Od długiego weekendu majowego temp. minimalna na termometrze z pamięcią pod dachówką wyniosła 17,1C !

Rekord dotychczas - 61C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

witam,

pierwsze widzę to rozwiązanie, ale temat nieco drążyłem.

W tym opatentowanym kolektorze wydaje się, że wykorzystano sporą akumulacyjność betonu, przewodnictwo poprawiono natomiast opiłkami żelaza, ale mogłyby być inne np. paski aluminium. Z info na Allegro wynika, że w najlepszym okresie możesz jednym ogniwem ogrzać 150 litrów wody o ok. 30K. Ale nie nadaje się to na dach tylko przy domu lub gdzieś na ogrodzie.

Mnie też to rozwiązanie zaciekawiło. Spora akumulacyjność betonu powoduje, że w ciągu dnia można osiągnąć duże ilości ciepłej wody. Jednak ta akumulacyjność moim zdaniem jest niewystarczająca do tego, żeby ciepła woda była dostępna przez całą dobę. W takim przypadku przydałby się jednak zasobnik ciepłej wody. Zaletą mogłoby być ograniczenie pracy pompy obiegowej. Po nagrzaniu akumulatora włączała by się pompa obiegowa i pracowałaby do ochłodzenia kolektora o conajmniej kilka stopni (dłuższe cykle pracy pompy).

W oprcowaniu mam kilka swoich konstrukcji. Jedna z nich to :

kolektor z rurek aluplex pod dachówką, zasilany bezpośrednio z sieci wodociągowej dalej do zasobnika. Oczywiście kolektor z bypasem w postaci elektrozaworu i termostatu, coby nie chłodził zasobnika cwu w zimniejszych okresach.

Kolektor z rurek pod dachówką stosowany jest w systemie isomax. Podobno działa to skutecznie.

 

Całą zeszłą zimę miałem termometr z pamięcią pod dachówką i odziwo temp. nad ocieplonym wełną o gr. 20-25 cm sufitem nigdy nie spadła poniżej 1,5C. Ale zima była leciutka. Wymyśliłem więc drugi elektrozawór jako "bezpiecznik", otwierany gdyby temp. spadła poniżej 1C, w celu awaryjnego, grawitacyjnego opróżnienia kolektora. Cały układ sprytnie zaprojektowany działający bezobsługowo.

Zalety - brak kosztów związanych z pompą obiegową,

wady - mała pojemność = małe zyski, a więc przydałaby się jednak pompa...

Stąd wniosek, że ten opatentowany kolektor mógłby być teoretycznie bezpieczny, biorąc pod uwagę zamarzanie wody.

Czyli jesteś na razie na etapie planowania. Same pomiary temperatury to troche za mało. Dla instalacji wypełnieonej wodą takie zabezpieczenie powinno być, pytanie tylko, czy grawitacyjne opróżnianie wystarczy. Co z ponownym napełnieniem instalacji? Instalacja mocno się komplikuje.

Nie będę się rozpisywał, ale mam to rozrysowane i policzone.

Wniosek jest taki, że skłaniam się jednak do podobnego rozwiązania, kolektora z rurek alupex pod dachówką, ale wypełniony glikolem, pędzony pompą 25-60 z prostym jednym termostatem różnicowym, do wężownicy w zasobniku cwu. Głównie ze względu na prostszą konstrukcję i brak potencjalnych kłopotów z zamarzaniem wody, opróżnianiem, elektrozaworami i termostatami.

A koszty energii dla pompy obiegowej pomijalne.

Rzeczywiście takie rozwiązanie może być prostsze i skuteczniejsze.

Koszt całości ok. w obydwu przypadkach 1000-1150 zł.

Ciekawostka. Od długiego weekendu majowego temp. minimalna na termometrze z pamięcią pod dachówką wyniosła 17,1C !

Rekord dotychczas - 61C.

Ten koszt do dla jakiej wielkości kolektora? Jaką przewidujesz wydajność całej instalacji?

Z opisu systemu isomax wynika, że można się spodziewać podgrzania wody do 35-40 st.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad 1.

Beton ma pojemność cieplną ok. 900-1000 J/kgK ( w zalezności od rodzaju ).

Podobnie można akumulować ciepło w wosku ( duuużo większa pojemność, ale kłopoty z izolacyjnością samego wosku. temat opisywany na forum min. przez adam_m ), ale także np. w żwirowym GWC.

 

Z pojemności cieplnej betonu, średniego nasłonecznienia w regionie w danym miesiącu oraz deltaT podgrzewanej wody można łatwo policzyć potencjalne zyski. Opłacalność rozwiązania należy odnieść do medium, z którego pozyskujemy cwu.

Zasobnik cwu najlepiej 300 lub więcej litrów i pompa obiegowa będą jednak konieczne. Pompa może być sterowana prostym sterownikiem różnicowym ( pomiar różnicy temp. w zasobniku i w kolektorze ) z możliwością ustawienia histerezy np. +/- 3K.

 

Pomysł z betonem jest ciekawy, ale skoro mam izolowany zasobnik z wodą ( dużo większa pojemność cieplna od betonu ), pompę obiegową z termostatem, to po co mi ten betonowy akumulator ?

 

 

Ad2.

Isomax.

faktycznie czytałem ostatnie wątki na ten temat.

Nieskromnie wspomnę, że o kolektorze dachowym pisałem sporo wcześniej, sój pomysł przedstawiając inspirowany rozwiązaniami naukowców z Akademii Rolniczej w Olsztynie. Chętni nadal znajdą linki dotyczące podgrzewania pomieszczeń dla zwierząt nagrzewanym słońcem powietrzem z przestrzeni dachowej.

Ale na podstawie danych ze strony Isomax oraz tych podawanych na forum policzyłem sobie rozkład wilgotności i temp. w ścianie oraz potencjalne zyski.

Faktycznie jest to ciekawy sposób. Sprytnie ułożone rurki w środku ściany i styropian ułożony obustronnie podają taką temp. z otoczenia, rzec by, że nie można na tym układzie stracić. Można natomiast zyskać, chociaż zimą ekstremalnie medium może mieć temp. tylko nieco wyższą od 0C.

Nie powinien także taki układ wpływać także na zwiększenie tendencji do wykraplania pary wodnej w ścianie.

Ponieważ przy 180 m2 powierzchni mieszkalnej doszedłem w obliczeniach innej konstrukcji do poziomu domu 2,5-2,8 litrowego, system Isomax zarzuciłem w dalszych rozważaniach.

 

Ad 3.

tak jestem na etapie planowania.

zbudowaliśmy sobie jeden domek i drugi przed nami ...

stąd pewne doświadczenia, możliwość policzenia i pomiarów.

 

Pomysł kolektora wodnego, dachowego zarzuciłem.

Będę raczej realizował wypełnienie glikolem.

W wodnym miałem pomysł zastosowanie automatycznego odpowietrznika w instalacji kolektora i drugiego przy zasobniku cwu. ale jak pisałem zaczęło to być zbyt skomplikowane.

 

Ad4.

kolektor o długości 100 mb rurki alupex fi16 o pojemności 12 litrów + wężownica w zasobniku + naczynie wzbiorcze, pompa, manometr, przepływomierz, sterownik różnicowy, zawór bezpieczeństwa.

Kolektor podzielony na 3-4 pętle z rozdzielaczem ( gdyby coś popuściło to łatwo wyłączyć jedną pętlę i nadal korzystać z kolektora, bo dachu to chyba nie opłacało się rozbierać ).

 

Z obliczeń wynika, że zimą można korzystać z kolektora sporadycznie,

marzec ok 25%, kwiecień i wrzesień ok. 50%, maj-sierpień cwu za darmo ;-)

Dach o nachyleniu 35st. skręcenie względem południa ok. 15 stopni.

Dachówka betonowa, grafit.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad4.

kolektor o długości 100 mb rurki alupex fi16 o pojemności 12 litrów + wężownica w zasobniku + naczynie wzbiorcze, pompa, manometr, przepływomierz, sterownik różnicowy, zawór bezpieczeństwa.

Kolektor podzielony na 3-4 pętle z rozdzielaczem ( gdyby coś popuściło to łatwo wyłączyć jedną pętlę i nadal korzystać z kolektora, bo dachu to chyba nie opłacało się rozbierać ).

 

Z obliczeń wynika, że zimą można korzystać z kolektora sporadycznie,

marzec ok 25%, kwiecień i wrzesień ok. 50%, maj-sierpień cwu za darmo ;-)

Dach o nachyleniu 35st. skręcenie względem południa ok. 15 stopni.

Dachówka betonowa, grafit.

 

Pozdrawiam.

Możesz napisać w jaki jakie przyjmowałeś założenia do obliczeń ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja mam nieco inne pytanie: Kolektory prawdopodobnie zastosuję kupne ale mysle o tym aby zrezygnować z automatyki i zastosować grawitację. Zbiornik biwalentny w szczycie dachu a kolektory na dolnej jego krawędzi. Czy to ma sens? Jesli tak to jakie zastosować średnice rury kolektor-zasobnik.Kolektory będą miały 4m2 powierzchni, zasobnik 250-300l.

Sens oczywiście ma.

Tego typu rozwiązania stosowane również komercyjnie, np. :

http://www.skorut.com.pl/solahart/schematy.html#SYSTEM%20GRAWITACYJNY

Przy tej powierzchni kolektorów rura dn 25mm powinna wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad4.

kolektor o długości 100 mb rurki alupex fi16 o pojemności 12 litrów + wężownica w zasobniku + naczynie wzbiorcze, pompa, manometr, przepływomierz, sterownik różnicowy, zawór bezpieczeństwa.

Kolektor podzielony na 3-4 pętle z rozdzielaczem ( gdyby coś popuściło to łatwo wyłączyć jedną pętlę i nadal korzystać z kolektora, bo dachu to chyba nie opłacało się rozbierać ).

 

Z obliczeń wynika, że zimą można korzystać z kolektora sporadycznie,

marzec ok 25%, kwiecień i wrzesień ok. 50%, maj-sierpień cwu za darmo ;-)

Dach o nachyleniu 35st. skręcenie względem południa ok. 15 stopni.

Dachówka betonowa, grafit.

 

Pozdrawiam.

Możesz napisać w jaki jakie przyjmowałeś założenia do obliczeń ?

 

Nie wiem jakie dane Cię interesują.

Swoje obliczenia przeprowadzałem "dwudrogowo" '

 

1. informacje z netu ; promieniowanie słońca w miesiącach, dni słoneczne w godz., śr. wykorzystanie dnia w %, wysokość słońca w południe, skręcenie budynku względem południa, nachylenie połaci dachu. Największy problem w obliczeniach tą metodą sprawił mi parametr sprawności układu, bo nie ma danych tego typu rozwiązań. przyjąłem sprawność = 15-20%

 

2. prosto - mając dane regularne ale nie ciągłe pomiarów temp. z przestrzeni pod dachówką. dalej już łatwo policzyć zyski :D

Błąd wynika z pochylenia dachu - mierzyłem przy pochyleniu 45 stopni, a zamierzam budować 35 stopni, skręcenie budynku podobne, inny kolor dachówki - brązowy/stalowy, ale to chyba ma mniejsze znaczenie.

 

Tym samym można było dojść do konsensusu, sprawdzić czy to się opłaca, ile tych rurek położyć optymalnie i takie tam.

Ale nadal jest to tylko teoria.

zachęcająca jednak do działania :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domyślałem się, że Twoje obliczenia są mocno przybliżone.

Czytałem, że robiłeś pomiary temperatur. Mam jednak pewne wątpliwości co sprawności przekazywania ciepła w układzie nagrzana dachówka - rurka solarów.

W kolektorach płytowych ciepło z absorbera do rurki z płynem przedostaje się przez przewodnictwo (aluminium lub miedź). W przypadku solara dachowego o opisywanej przez Ciebie konstrukcji medium przekazującym ciepło jest powietrze. Sprawności tego właśnie elementu najbardziej się obawiam. Zastanawiałem się, czy nie można by tej sprawności poprawić poprzez zwiększenie powierzchni wymiany (rurka pex ma ją bardzo małą) poprzez zastosowanie np. radiatora z blachy aluminiowej.

Tego typu rozwiązanie proponują producenci systemów ogrzewania podłogowego dla podłóg drewnianych (nazywają to blachami grzejnymi", np.

http://www.uponor.com.pl/katalogi/plaszcz_poradnik_i.pdf

http://www.budujemydom.pl/bd/artykuly/675_cieplo_w_stopy_-_ogrzewanie_podlogowe/

http://www.budujemydom.pl/images/artykuly_bd/1002d.jpg

 

Poprawieniu sprawności mogła by też słuzyć czarna powłoka na rurach (przejęcie ciepła przez promieniowanie, a nie tylko konwekcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to prawda, sprawność kolektorów próżniowych dochodzi do ok. 75%.

W takim przypadku dla potrzeb cwu 3-4-5 osobowej rodziny wystarczy kolektor o pow.4-5-6 m2.

Moja konstrukcja w założeniach zajmuje 25-32 m2 ( zależeć będzie od szczegółów i projektu ) i nawet przy 15% sprawności dorówna wydajnością najlepszym kolektorom.

Biorąc pod uwagę kilkukrotną różnice kosztów oraz brak "wizualizacji dachowej" podoba mi się moje rozwiązanie.

"profesjonalny" kolektor nie ma szans zamortyzować się, szczególnie przy PC którą zamierzam posiadać. Ale też nie taką typową.

 

Ten pomysł z folią jest naprawdę godny rozważenia :p

Mam nawet jeszcz kilkanaście/kilkadziesiąt m2 z czasów handlujących Rosjan.

Folię aluminiową stosowałem w kilku miejscach w podłogówce np. w łazience.

Firmowe metalowe płyty grzejne są pewnie drogie.

 

Rozważałem jeszcz użycie pewnej ilości dachówki przeźroczystej. Są takowe w ofercie jakiejś firmy. Nie pamiętam. Ale jak sprawdziłem cenę jednej dachówki to aż mi się wesoło zrobiło :lol: :lol: :lol:

 

Jeśli macie pomysły na usprawnienie układu dachowego to piszcie, piszcie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No to się troszkę pochwalę:

 

Jak już wcześniej pisałem zbudowałem sobie kolektor z trzech starych grzejników "blaszaków" 120x60cm. Czyli 2.16 m2 powierzchni. Wszystko umieściłem w ocieplonej skrzyni (vide poprzednie moje posty) i przykryłem szybą.

Grzejniki połączyłem szeregowo z wężownicą bojlera(150l) rurkami fi 22mm. bojler jest wyżej od kolektora o ok 2.2 m. Grzejniki pomalowane czarnym matem, wszystko pracuje w układzie otwartym i na razie mam zalaną wodę. Do zimy napewno zaleję jakimś płynem niezamarzającym.

 

I...........

 

Wszystko uruchomiłem jakieś dwa tygodnie temu.

 

I..........

 

Przy słonecznej pogodzie o godzinie 10.30 - 11.00 temperatura wody w baniaczku to 50 - 60 stopni C. A więc przy dotknięciu wody zaczyna troszkę parzyć w łapkę.

 

Przy takiej pogodzie jaką mamy dzisiaj, czyli 30% słońca i 70% chmur, woda ma około 40 stopni.

 

Na materiały do tej instalacji (oprócz bojlera, który miałem od dawna) wydałem około 600 zł.

Działa mi to grawitacyjnie, a więc nie zużywa energii i nie wymaga żadnej automatyki, pompek itp.

Planuję zamontować jeszcze zawór trójdrogowy mieszający(110zł), żeby cały czas w kranie była woda o tej samej temperaturze. I dołożę jeszcze zawór trójdrogowy odcinający z czujnikiem temperatury(250zł), który przy braku ciepłej wody w bojlerze przełącza cwu na "junkers" gazowy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam!

Jeżeli chodzi o kolektor z grzejników panelowych/płytowych to bardzo rozbudowany wątek jest na forum elektrody pod tym adresem: http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=482463

I kolektory te mają naprawdę całkiem niezłe parametry, biorąc pod uwagę z czego są wykonane i ile kosztowały i sądzę, że się dużo szybciej zwrócą niż kolektory kupowane w cenie kilku tyś. zł. Szczególnie te opisane w dalszych postach -są to naprawdę porządne konstrukcje.

 

P.S.

Jak skończę swoją budowę to też mam zamiar umieścić taki kolektor z grzejnika na dachu garażu, koszt znikomy, a jak to mawia adam_mk -"zawsze mniej się będzie oddawać dla ZE lub gazowni"

 

pozdrawiam

Viszna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam wszystkich, jestem pierwszy raz na forum!

 

Temat śledzę sporadycznie od około 1.5 roku.Kolektorami interesuję się od dobtych paru lat, mam w dorobku kilka konstrukcji.

Jednak w lecie broniłem pracę inzynierską pt "Projekt instalacji grzewczej z kolektorem słonecznym" na wydziale Mechaniczno-Energetycznym Politechniki Wrocławskiej, mam więc podstawy aby podzielić się kilkoma uwagami projektowymi.

Po pierwsze jak widzę, sporo osób bagatelizuje problem pokrycia absorbcyjnego żeber panelu kolektora.Nie wdajac się w uzasadnienia stricte naukowe powiem tyle że pokrycie to wykonane w sposób fachowy/możliwe w domowych warunkach/ powoduje wzrostsprawności układu około 40 % w porównaniu do pokrycia z np.czarnej farby matowej.

 

Po drugie pomysł użycia rurek pex-al lub innych z tworzywa w samym kolektorze jest lekko chybiony, ekstremum temperatury w panelu może dojsc do 240 stopni C.

 

Konieczne jest zastosowanie naczynia zabezpieczajacego, najlepiej przeponowego.Istotna jest jego pojemnosc.To akurat trzeba przeliczyć.

W związku z temperaturą należy też zainstalować w obiegu pierwotnym/glikol, ale nie etylenowy!!!silna trucizna!!1/pompę odporną na chwilową temperaturę 160C.Pompę należy dobrać na podstawie obliczeń hydraulicznych układu albo przewymiarować.Nadmierny wzrost prędkości cieczy w obiegu powoduje jego erozję!/i zawyżone rachunki za energięelektryczną/

 

Stosowanie osłon z podwójnych tafli szklanych b.osłabia sprawność panelu kolektora.Udowodnione doswiadczalnie.

 

Istotna jest odległosć rurek w panelu od siebie i ich średnica.Należy równiez

przewidzieć odpowietrzanie paneli przy napełnianiu.

 

Całość liczyłem przy pomocy sporzadzonego przeze mnie algorytmu w programie matematycznym/MathCad/, wna poczatku wprowadza się około 10 parametrów: ilosc paneli , średnica rur, rodzaj cieczy, rodzaj wymiennika CWU, powierzchnia ożebrowania, dane meteo z ostatnich 10 lat dla danego regionu.

Można podażać metodą prób i błędów ale

polecam dostępna literaturę naukową.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już się kolego Notker ujawniłeś na forum to nie rób tajemnicy z tych swoich badań tylko podziel się wynikami .

Tu zaglądają zarówno zieloni , jak i zaznajomieni z tematem .

Każde informacje i wskazówki mile widziane .

Opisz te swoje konstrukcje , spostrzeżenia prakryczne , uwagi ,porównania .

ŚMIAŁO .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowanie osłon z podwójnych tafli szklanych b.osłabia sprawność panelu kolektora.Udowodnione doswiadczalnie.

 

sorki, ale to piąteczek i skojarzyło mi się niechcący że to jak seks przez podwójną prezerwatywę bardzo osłabia sprawność i............ jest to udowodnione doświadczalnie.

Niestety jeszcze nie policzyłam w programie :wink: :wink: :wink: jak bardzo osłabia :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowanie pojedynczego antisolu osłabia jeszcze bardziej.... :roll:

Pokrycia solara powinny puszczać całe widmo.

46% energii leci w bliskiej podczerwieni ciętej ostro szybą szklaną budowlaną (oliwkowozieloną).

Stosowanie wysokoselektywnch pokryć zakrytych szkłem okiennym to nieporozumienie!

Adam M.

 

:lol: :lol: :lol:

Nie wiem jak wpływa na możliwości seksualne ten antisol! :lol:

A.M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months później...
Witam wszystkich, jestem pierwszy raz na forum!

 

mam w dorobku kilka konstrukcji.

 

mam więc podstawy aby podzielić się kilkoma uwagami projektowymi.

 

pokrycie to wykonane w sposób fachowy/możliwe w domowych warunkach/ powoduje wzrostsprawności układu około 40 % w porównaniu do pokrycia z np.czarnej farby matowej.

 

 

Stosowanie osłon z podwójnych tafli szklanych b.osłabia sprawność panelu kolektora.Udowodnione doswiadczalnie.

 

Istotna jest odległosć rurek w panelu od siebie i ich średnica.Należy równiez

przewidzieć odpowietrzanie paneli przy napełnianiu.

 

 

 

Pozdrawiam

 

 

 

Witam,

wlasnie zalogowalem sie poraz pierwszy - witam Wszystkich.

 

Mam pare pytan:

1. Gdzie mozna znalezc przepis na wykonanie samemu fachowego pokrycia selektywnego , lub gdzie zlecic jego wykonanie ?

 

2. Przeczytalem gdzies w necie, ze glowna zasluga , dajaca przewage kolektorom rurowym nad plaskimi, jest to, ze sa zbudowane z dwoch rur, pomiedzy ktorymi panuje proznia, ktora daje doskonala izolacje chroniaca przed utrata zaabsorbowanego ciepla.

Dlaczego wiec kolektor plaski, z podwojna szyba milaby byc gorszy od takiego z pojedyncza ? Przeciez to jest powtorzenie tej sytuacji z kolektora rurowego... no z wyjatkiem bokow i plecow , ktore sa zaizolowane inaczej ?

Na pewno druga szyba odbija czesc promieniowania, ale za to o ile poprawia izolacje w dni chlodne ?

 

3. Czy wiesz moze, jaki plyn/gaz znajduje sie w kolektorach rurowych ?

Mam pomysl na wykonanie kolektora plaskiego, dzialajacego na podobnej zasadzie, jak te rurowe. Czy jest Ci znana taka konstrukcja ?

 

 

E-zop

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...