m.dworek 25.11.2005 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 ciesze sie ze jestes zapalencem- ja tez i wlasnie dlatego ze udalo mi sie wreszcie dorwac jakiegos goscia siedzacego troche w temacie chcialem cie wyeksploatowac ile sie da;)widzisz glownie chodzi mi o estetyke takiego rozwiazaniao ile jakies zgrabne panele na dachu sa ogolnie akceptowalne przez ludnosc o tyle wieszanie jakis urzadzen technicznych na elewacji wiekszosci z nas kojarzyc sie bedzie z budynkami gospodarczymi, siedzibami firm itd- jakos odbiega to od przynajmneij mojej idei stworzenia domu cieplego, naturalnego w miare tradycyjnego, bo w takim wiekszosc z nas sie dobrze czuje chetnie jednak dowiem sie czy masz juz jakies pomysly na rozwiazanie szczegolowe jesli chodzi o design tych paneli, zeby nei straszyly ogolu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 08.12.2005 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2005 WitamTakie panele wcale nie powinny straszyć swoim widokiem. Intensywnie czarne pionowe paski, za nimi srebrzysty odbłyśnik i to wszystko za szybą. Może wyglądać dość ciekawie.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
toolamasz 14.12.2005 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2005 a ja mam pomysła na nadmia energii w letnie południowe godziny: rozwiazaniem moga byc zaluzje ustawione pod katem zblizonym do poziomu - w letnie poranki i wieczory oraz w zimowe dni gdy slonce jest nisko nie beda zaslanialy paneli a w letnie dni gdy slonce wspina sie coraz wyzej beda w szczytowych godzinach odbijaly pewna ilosc promieniowania zapobiegajac przegzewaniu sie wody w instalacji - trzeba by tylko wymyslic kat pod jakim je ustawic - musialbym siasc i porysowac ale na razie nie mam czasu - moze ty adam-mk znajdziesz chwile zeby nad tym pomyslec - jak co to pisz na maila ponizej - pozdrawiam wszystkich zlotorekich :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.12.2005 17:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2005 WitamMożna by zacieniać jak belgijkę - matą słomianą, ale ten pomysł jest bardziej "elegancki"Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 14.12.2005 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2005 Witam! Od kilku lat obserwuję temat kolektorów słonecznych. Wszystkie, jakie widziałem mają podstawową wadę – są za drogie w stosunku do efektów, jakie możemy z nich uzyskać. Niektóre pewnie się nigdy nie spłacą, inne po 10 latach minimum. Czym więcej udziwnień i automatyki tym dłuższy okres amortyzacji. U mnie obecnie jeszcze w mieszkaniu na 4-os rodzinę zużywam gazu ziemnego na mycie się, kąpanie i mycie naczyń za cenę ok. 25 zł./Mc. Policzcie sobie, ile najprostszy solar zamontowany na domku będzie się amortyzował? Biorąc pod uwagę, że nie wszystkie dni są słoneczne latem – trzeba dogrzewać wodę czymś innym, o zimie nie wspomnę. CO swoją drogą. Już lepiej zamiast drogiego solara wstawić tani piec na drewno ogrzewający CWU i magazynujący w wodnym akumulatorze ciepła, super zaizolowany na kilka źródeł zasilania. Wrzucasz do takiego pieca raz pełną dzienną porcję drewna obliczoną tak, aby zagrzało wodę na całkowite dobowe zapotrzebowanie na całą rodzinę z zapasem. Wychodzi miejwięcej to samo, co gaz, ale można jeszcze sporo obniżyć ten koszt – drewno odpadowe, jakieś rozbiórki itp. To jest jedynie porównanie. A co zrobić żeby jednak korzystać ze słońca ogrzewając CWU. Trzeba zbudować możliwie najprostszy, z możliwie najtańszych, – co nie znaczy gorszych materiałów. Chodzi o konstrukcję bazującej na maksymalnej prostocie zachowując wysoką sprawność. Aby zwrot poniesionych nakładów nastąpił do trzech - sześciu lat. Potem cieszyć się już z tej darmowej energii przez wiele lat. Mam taki projekt do realizacji w moim przyszłym domu. Jest to kolektor słoneczny powietrzny kondensacyjny. Będzie on ogrzewał wodę przez cały dzień – od świtu do zmroku bez żadnych urządzeń naprowadzających na słońce, bo to niepotrzebny koszt wydłużający amortyzację o ładnych kilka lat. Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrea_l 16.12.2005 10:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Majgeniusz Napisz coś więcej, podziel się swoim pomysłem ( tak jak to robi adam_mk - szacunek), jeśli możesz, bo o to w tym wątku chodzi. Jest też szansa, że w przypadku niedoskonałości można by je na bieżąco wyeliminować. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 16.12.2005 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2005 Witam andrea_I i wszystkich. Ideą tego pomysłu jest maksymalna prostota i bezawaryjność z wykorzystaniem naturalnej grawitacji i kondensacji pary wodnej ( podobnie jak w kotłach kondensacyjnych firmowych gazowych i olejowych. Dzięki kondensacji podnosi się sprawność kotła). Tą samą zasadę chcę wykorzystać w swoim pomyśle. Kolektor trójstronny słoneczny działa cały dzień. Dzięki temu nawet w słabsze dni coś tam nagrzeje. Akumulator ciepła- pojemnościowy ogrzewacz wody na kilka źródeł ciepła Np. na 300 l. - choć może być i mniejszy. Wewnątrz grzałka elektryczna jako stale zasilanie nastawiona na niższą temperaturę w razie braku innych. Ten ogrzewacz CW ma jeszcze powietrzny kanał otulający cały zbiornik między ociepleniem a metalową ścianą z wejściem z góry i wyjściem na spodzie. Jest on dużo wyżej niż kolektor. Kanał z kolektora idzie lekkim skosem do zasobnika CW, a z zasobnika skosem w dół do kolektora. Dzięki temu skropliny powstałe na ściankach zbiornika spływają do kolektora gdzie powrotem się nagrzewają i odparowują. Ponieważ jest to obieg zamknięty to powracające powietrze, jeśli nie oddało całej temperatury wraca, aby się dogrzać. Sam kolektor słoneczny powietrzny posiada kanały pionowe z wejściem od spodu i wyjściem od góry. Spód i tył kolektora – jest to jedyna ścianka, nieogrzewana od strony północnej - są dobrze zaizolowane. Góra może być zaizolowana albo wykorzystana jako jeszcze jedna ścianka grzejąca. Absorber czarny i przeszklenie. Powierzchnia trzech ścian absorbera musi mieć, co najmniej trzy razy większą powierzchnie niż zbiornik CW po zewnętrznej. Rury jak i zasobnik muszą być zaizolowane wełną mineralną z folią ALU. Ścianki mogą być pionowe jak sugeruje adam_mk lub lekko przechylone z tym, że wschodnia i zachodnia pionowa lub przechył 10-15*, ścianka przednia południowa pionowa lub przechył do 30* w kierunku słońca. Nie wiem na ile to, co napisałem jest jasne, ale w razie, czego pytajcie! Może uda nam się wspólnie stworzyć jeszcze coś lepszego?! Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 18.12.2005 01:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2005 WitamCiekawe czemu nie odbieram informacji o nowych postch? Bywa.Rozumiem ten zamysł. To bardzo dobry pomysł i skuteczny. Tani też. Ma jednak wadę. Nie wszędzie da się zastosować. Wymaga konkretnego usytuowania zbiornika względem kolektora. Nie wszędzie to jest możliwe. O kolektorach powietrznych nie pisałem, bo i tak mnie tu trochę "za szmergla" niektórzy mają.Jedyna rada - szybciej zarabiać, żeby zacząć i żeby w końcu było czego dotknąć "w komplecie i na miejscu" a nie w kawałkach.Pozdrawiam Adam M. Woda to najdziwniejszy związek chemiczny. Czyż nie?Piszesz - powietrzny, ale wykorzystujesz to, co ja postuluję w akumulatorze ciepła - ciepło utajone (przemiany fazowej). Bardzo zresztą zmyślnie. Tworzysz potężnych wymiarów "rurkę cieplną". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 18.12.2005 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2005 Witaj adam_mk. i pozostali. Tak jak wszystkie pomysły i ten ma wadę. Jeszcze nikt nie wynalazł coś, co niedałoby się poprawic, czy zmienić. Wiem o tej trudności z zastosowaniem, ale trzeba znaleźć jakąś alternatywę. Kolektor musi być niżej od zbiornika, więc odpada środek dachu lub podobna wysokość ( bo nie musi być montowany na dachu) Właściwie lepiej osobno i blisko budynku - usytuowanie wymaga niekonwencjonalnych metod, sporo odwagi żeby postawić to cudo. Jedną z opcji jest podwujne wykorzystanie - jako kolektor i np. jako zadaszenie wiatrołapu, tarasu, brama wjazdowa na posesję (taka atrakcja przy okazji). Pomysły można mnożyć! Często w trakcie realizacji wpadają do głowy rewelacyjne rozwiązania. Moim niedoścignionym wzorem jest Edison i kilku innych skutecznych wynalazców. Oni to mieli dopiero problemy !!! ale ich wytrwałość przyniosła skutki. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 18.12.2005 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2005 WitamDo ciężkiego szoku doprowadziła mnie jedna stronka, na którą wlazłem.Myślałem, myślałem i nie wiem co o tym sądzić!Zajrzyjcie: http://www.elektrownie.tanio.net/silnik-magnetyczny-minato.htmlA my tu o jakichś solarkach!Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 19.12.2005 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2005 Witam! No właśnie!! Ja miałem kilkanaście lat temu pomysł- zasada działania urządzeń latających z wykorzystaniem grawitacji. Jakieś do dwuch lat temu znalazłem stronę osilnikach na darmową energię i SZOK!!! jeden z silników był bardzo podobny do mojego z wyobraźni (zrobiłem kilka szkiców ) sęk w tym że technologia jeszcze nie jest na tyle otwarta żeby to wprowadzić do produkcji. Ma.ia paliwowo-samochodowo-energetyczna jest tak skonstuowana, że za wszelką cenę nie dopuszcza to, co zagraża ich interesom. Wynalazcy mają z nimi spore kłopoty. Już przed wojną był gość co stworzył coś takiego, zamontował w swoim domu włączył- zadziałało, wieć poszedł do energetyki (USA) powiedział że rezygnuje z korzystznia z prądu, w między czasie promował swój wynalazek, ale nic z tego nie wyszło. Zamiast nobla dostał kopa!. Energetyka oskarżyła o kradzież prądu, zamknęli chłopa do pudła, chatę zdemolowali i wszelkie szkice i urządzenia poginęły. Ledwo uszedł z życiem. - czytałem o tym kilka lat temu , może coś poprzekręcałem ale w przybliżeniu tak było. Te urządzenia wejdą dopiero kiedy nastąpi wielki kryzys paliwowo-energetyczny. To już nie długo! Nasza ziemia dopiero wtedy zacznie powoli oddychac coraz czystrzym powietrzem! Adresy można znaleźć w wyszukiwarce pod chasłem: darmowa energia Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 20.12.2005 01:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Witam Do ciężkiego szoku doprowadziła mnie jedna stronka, na którą wlazłem. Myślałem, myślałem i nie wiem co o tym sądzić! Zajrzyjcie: http://www.elektrownie.tanio.net/silnik-magnetyczny-minato.html A my tu o jakichś solarkach! Pozdrawiam Adam M. Rzeczywiscie strona dajaca do myslenia . Jestem twoim Adam fanem . Pomysly masz nie z tej ziemi , pomimo ze wykorzystujesz w nich ogolnie znane zjawiska . Nie poddaj sie w zadnym wypadku opiniom wysmiewajacym to co robisz . Mam cicha nadzieje , ze moze cos z Twojej tworczosci zainstaluje sobie w domu . Kto wie ... A wracajac do tego silnika , to ma on 330% sprawnosci . Mam szalony pomysl . Gdyby uzyc go jako generator pradu dla potrzeb domu , to z 1kw kupionego od elektrowni mielibysmy 3,3kw . Ja bylbym szczesliwy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 20.12.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Luc Skywalker napisał: "A wracajac do tego silnika , to ma on 330% sprawnosci . Mam szalony pomysl . Gdyby uzyc go jako generator pradu dla potrzeb domu , to z 1kw kupionego od elektrowni mielibysmy 3,3kw . Ja bylbym szczesliwy ." A może inaczej! Jeżeli jest to silnik o tak wysokiej sprawności to połączyś go paskiem klinowym z generatorem prądu o mocy 3*1kw tj. 3 kw. a 0,3 kw przeznaczyć na ewentualne straty-opory, ciepło itp. Mamy przełożenie 1 do 3. Po rozruchu 1kw z tych tzrzech przeznaczyć na zasilanie generatora i nie potrzeba z elektrowni, pozostaje 1 kw nadwyżki i tą przeznaczyć na domowe itp. potrzeby. Prąd z zewnątrz będzie potrzebny jedynie do rozruchu tego wysokosprawnego silnika. Można też zastosowac akumulatory magazynujące nadwyżki wytworzonego prądu i z nich pobierać prąd do rozruchu poprzez falowniki prądu zmiemnnego. Czy taka opcja jest realna? Jak myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 20.12.2005 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2005 Chyba straty beda wieksze niz sie spodziewasz .Spadnie wiec sprawnosc .Chyba wiec lepiej kombinowac z zastosowaniem tego silnika jako generatora . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majgeniusz 21.12.2005 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2005 Najgorsze w tym na dziś to, to, że te silniki w pierwszych latach sprzedaży będą cholernie drogie- myślę, że w granicach cen pomp ciepła tj. ok. 50 tys. zł. (tak, jak np. pierwsze komórki) , co wiąże się z bardzo długim okresem amortyzacji. Może spróbować samemu zmajstrować ? Póki, co, poczekajmy aż stanieją. Solarki też są tematem przejściowym, tak jak wszystkie wynalazki z przeszłości zasępowane są coraz lepszymi, nowocześniejszymi. Postęp nigdy się nie zatrzyma! Korzystajmy z tego co mamy pod ręką, a lepsze i tak do nas przyjdzie w odpowiednim momencie! Pozdro. [/url] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lukaszen 23.12.2005 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2005 Sopkojnie Panowie!Adama tak łatwo zatrzymać się nie da! Adam zauważyłeś? Do grona forumowiczów Muratora dołączył nasz stary znajomy Mpoplaw. Buduje się pod Łodzią. Trzymam kciuki!My z Ojcem zaczynamy walkę z kosmitami o postawienie POŚ. W końcu to ma być dom jak najbardziej samowystarczalny, nie? Działeczka trochę nas ogranicza, ale damy rady! Na grzebanie w maszynce przyjdzie czas, zdjęcia podeślę Ci tuż po Świętach. pozdrawiam!Ł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Luc Skywalker 23.12.2005 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2005 Mam pomysl . Moze troche nie w temacie , ale ...Zeby obsiac kilka ha ziemii rzepakiem . Wytloczyc z niego olej . Zastosowac go do zasilania generatora pradu . Nie liczylem tego jeszcze . Ale kto wie . Moze mialoby to ekonomiczny sens . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 23.12.2005 23:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2005 Z litra oleju rzepakowego można otrzymać w prosty sposób, w domowych warunkach prawie litr biodiesla. Koszt wytworzenia niewielki, ale używanie go do napędu samochodu bez opłacenia MF akcyzy... nielegalne i podlega karze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.12.2005 03:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2005 witamCiekawe jak MF poddchodzi do układów kogeneracyjnych, gdzie opałówka lub biodiesel lany jest do silnika, który napędza generator prądu i jest piecem o zamkniętej komorze spalania? Przecież celem jest ciepło. Prąd to przy okazji.Mpopława zauważyłem. Ciekawe ma pomysły i trzeźwo podchodzi do tematu. Czekam na zdjęcia.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 24.12.2005 16:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2005 WitamOpróżnianie solarka na zimę, zamiast wypełnienia go płynem niezamarzajacym, to pomysł prowadzący do korozji orurowania od wewnątrz. Przy układzie proponowanym istnieje możliwość (przy odpowiedniej izolacyjności budynku) zrealizowania obiektu "małolitrażowego". Wydaje mi się to bardzo realne.Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.