Egon2000 05.07.2011 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2011 (edytowane) Witam Jestem tu nowy ale juz od dłuższego czasu czytam FM i mam pewien pomysł ale nie wiem czy to wogóle ma jakikolwiek sens. Po krótce opisze o co mi chodzi. Dom parterowy 94 m powierzchni użytkowej z piwnicą. Piwnica juz stoi i za kilka tygodni zaczynaja mi stawiać ściany. Żona zażyczyła sobie klinkier na elewacji, całej. Na ścianę trójwarstwową juz za późno więc zostały mi płytki przyklejone do styropianu. Pomijając koszt tych płytek, żona chce płytki w ciemnym kolorze, taki ciemny popiel, prawie czarny. Wiadomo że czary bardziej się nagrzewa i tak sobie wymyśliłem czy można by pod tymi płytkami zainstalować kilka wężownic do odbierania tego ciepła (ściana południowa i zachodnia). Nie mam pojęcie do jakich temperatur mogą się nagrzewać takie płyki bo gdzieś wyczytałem, że przy temperaturze 80 stopni C styropian zaczyna się topić i traci swą wytrzymałość. Z drugiej strony są specjalne systemy do układania takich płytek w specjalnie wyprofilowanych płytach styropianowych z powodzeniem stosowane od wielu lat w Niemczech (według producenta). Wężownice do takiego „solara” wykonałbym samodzielnie. Montarz z uwzględnieniem rozszerzalności termicznej miedz coś takiego żeby rurki mogły się swobodnie poruszać. Na rysunkach naszkicowałem mniej więcej jak bym to sobie wyobażał. Jakby panowie mogli coś doradzić ewentualnie odradzić będe wdzięczny za wszelakie komentarze i uwagi. egon2000 Edytowane 6 Lipca 2011 przez Egon2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qter 06.07.2011 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 pomysł ze schowaniem rurki pod ciemną elewacją jest dobry tylko jak ze sprawnością tego? Co chcesz dać jako czynnik? Tam nie uzyskasz wysokich temperatur. Jak dużo metrów schowasz o dasz wode to do basenu dla dzieci sie nada. Ja bym robił z rury do ogrzewania podłogowego i wody - miedź za dużo kosztuje. PZDR Qter P.S.Sam mam plan żeby rozłozyć pomalowaną na czarno rurę na swoim płaskim dachu i grzać tym przepływowo wodę w basenie dla dzieci w lecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon2000 06.07.2011 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Myślałem dać ciecz na bazie glikolu żeby nie zamarzło w zimie. Co do sprawności to nie mam pojęcia. Narazie nie mam jak sprawdzić doświadczalnie bo jestem w pracy tak jakby w delegacji ale jak wróce do domu to zmontuje sobie kawałek takiej ściany z czujnikami i wtedy zobacze co i jak. Myślałem że może już ktoś coś takiego sprawdzał. egon2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 06.07.2011 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Może i znawcą w budownictwie nie jestem, ale na moje to chyba kiepski pomysł pomijając fakt sprawności instalacji.Ja bym się bał, że to wszystko będzie "pracować". Nagrzany mur, który chłodzimy zimniejszym glikolem. Raz mur ma 60*C za chwilę 40*C itd.Analogicznie podłogówkę się dylatuje, daje specjalne plastyfikatory...Wg mnie istnieje realna groźba szybkiego odpadnięcia tych płytek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon2000 07.07.2011 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Właśnie tego się obawiam, tego odpadania płytek. Chyba sobie odpuszcze, ale taka testowa scianke 1m x 1m sobie zrobie, tak tylko zeby sprawdzic jak to bedzie sie nagrzewalo z wezownica i bez. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qter 07.07.2011 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Właśnie tego się obawiam, tego odpadania płytek. Chyba sobie odpuszcze, ale taka testowa scianke 1m x 1m sobie zrobie, tak tylko zeby sprawdzic jak to bedzie sie nagrzewalo z wezownica i bez. zrób - opisz wyniki na forum - będzie dla potomnych PZDR Qter Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 07.07.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Właśnie tego się obawiam, tego odpadania płytek. Chyba sobie odpuszcze, ale taka testowa scianke 1m x 1m sobie zrobie, tak tylko zeby sprawdzic jak to bedzie sie nagrzewalo z wezownica i bez. Nie powinny odpadać jeśli zastosujesz elastyczny klej, a sterownik obiegu ustawisz tak żeby nie było szoków termicznych. Innymi słowy instalacja rusza poniżej 10stopni różnicy. Takie układy w poziomie na tarasie się sprawdzają i kafle czy płyty nie odskakują jak poparzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon2000 07.07.2011 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 O kleju elestycznym to tak czy inaczej myslalem. Sterownik mam juz mniej wiecej w glowie obmyslony, zreszta tu nie ma nic skomplikowanego, tylko meczy mnie ta temperatura pod plytka i czy taka wezownica zaszkodzi wytrzymalosci czy wrecz przeciwnie pomoze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kacper79 07.07.2011 23:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 witamwg mnie, jeżeli ze ściany będzie odbierane ciepło (bo będzie przez rurki - instalację) to ten problem masz już z głowy, "skoki termiczne" będą występować tylko wtedy gdy różnicę temperatur będziesz sam wywoływał (nie używaną instalację "odpalisz" zimą przy mrozie a do rurek dopuścisz ciepły płyn / lub odwrotnie , na rozgrzaną ścianę puścisz lodowaty płyn ale to już raczej mniej prawdopodobne co do ew uszkodzenia czegokolwiek), aby płytki ew nie poodpadały na skutek pracowania instalacji zastosuj siatkę jak przy ogrzewaniu podłogowym (ja użyłem siatki zwykłej, takiej jak przy ocieplaniu domu)pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 08.07.2011 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2011 Klej elastyczny klejem, a rozszerzalność rurek to inna para kaloszy. Jak zrobisz to opisz wyniki czy płytki się trzymają. Bardzo często bez rurek same odpadają, więc myślę, że w tym przypadku tym bardziej będą. Być może się mylę, ale bardzo czekam na wyniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon2000 08.07.2011 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2011 O tych skokach termicznych dokladnie tak samo myslalem ze bardziej "szok " termiczny moze pogorszyc przyczepnosc ale stosujac jakas zwykla automatyke tak jak wczesniej bylo wspomniane mozna uniknac takich szokow termicznych. Siatka to u mnie raczej odpada bo chce zastosowac cos podobnego jak na zdjeciu: taka plyte jak sie rowno poprzykleja to ukladanie plytek to juz "pestka". Szybko tego i tak nie wykonam bo jeszcze nie mam scian ale narazie mam nad czym sie zastanawiac. egon2000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 08.07.2011 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2011 witam, mam takie pytanko...co wy chcecie tym nagrzać i przez ile dni w roku to ma działać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Egon2000 09.07.2011 03:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2011 nagrzac (podgrzac) bufor ciepla a przez tyle dni w roku przez ile bedzie swiecic slonce i podgrzewac "toto" do wyzszej temperatury niz temperatura wody z wodociagu, chociazby o kilka - kilkanascie stopni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jani_63 09.07.2011 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2011 Tak na marginesie... sprawność tego rozwiązania w okresie letnim będzie bardzo mała.Słońce w tym okresie zdecydowanie słabiej operuje na powierzchnie pionowe niż poziome.Plusem może być intensywność promienia i czas w jakim ono dociera do odbiornika, ale jakiś rewelacji bym się nie spodziewał przy takim grzejniku elewacyjnym. Ale w okresach przejściowych może się to całkiem nieźle sprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amorphis 13.07.2011 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Mam gotowy dach, standardowa dachowka cementowa. Solar chcialbym wlozyc miedzy krokwie, nie na dach, nie podoba mi sie odstawanie solara, a poza tym moj bedzie brzydki na bokach, bo tymi recami. W tej chwili mam (od gory) dachowka, laty, folia, krokwie i pomiedzy welna, pod spodem folia). Jak najlepiej uszczelnic polaczenia krokwi i obudowy solara z osb czy tam sklejki aby nie cieklo na stryszek. Jaka kolejnosc warstw? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 13.07.2011 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Mam gotowy dach, standardowa dachowka cementowa. Solar chcialbym wlozyc miedzy krokwie, nie na dach, nie podoba mi sie odstawanie solara, a poza tym moj bedzie brzydki na bokach, bo tymi recami. W tej chwili mam (od gory) dachowka, laty, folia, krokwie i pomiedzy welna, pod spodem folia). Jak najlepiej uszczelnic polaczenia krokwi i obudowy solara z osb czy tam sklejki aby nie cieklo na stryszek. Jaka kolejnosc warstw? zamontuj go na łatach i obrób jak okno dachowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 13.07.2011 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 Mam gotowy dach, standardowa dachowka cementowa. Solar chcialbym wlozyc miedzy krokwie, nie na dach, nie podoba mi sie odstawanie solara, a poza tym moj bedzie brzydki na bokach, bo tymi recami. W tej chwili mam (od gory) dachowka, laty, folia, krokwie i pomiedzy welna, pod spodem folia). Jak najlepiej uszczelnic polaczenia krokwi i obudowy solara z osb czy tam sklejki aby nie cieklo na stryszek. Jaka kolejnosc warstw? Montaż w tym wypadku jest podobny jak okien połaciowych. Zazwyczaj wychodzi to nie pomiędzy krokwiami, ale ponad nimi, na poziomie łat. Potrzebne są też podobne jak przy oknach połaciowych obróbki blacharskie (kołnierze). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 14.07.2011 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 A potem przy takim gluciarstwie okaże się, że gdzieś popełniono jakiś błąd i dach będzie przeciekał i może się okaże, że remont będzie droższy jak oryginalny kolektor. Najtańsze dostępne są już za 1000zł i pełna kultura. Jak wy chcecie badać temperaturę czy już można załączyć pompkę obiegową czy też wyłączyć, gdzie wmontujecie czujnik temperatury? Inna sprawa przy takim rozwiązaniu rurki w połaci będzie nieporównywalnie więcej niż w kolektorze. Teraz jaka będzie różnica na ilości glikolu potrzebnej do zalania instalacji, no bo chyba wodą nikt nie zaleje by na zimę spuszczać. Ponadto trzeba pomyśleć o odpowietrzniku, naczynie przeponowe to raczej też konieczność o zaworach bezpieczeństwa nie wspomnę. Wg mnie to albo takie coś się robi konkretnie na sprawdzonym sprzęcie, albo lepiej dać se spokój, bo jak rurki bez zaworów bezpieczeństwa i naczyń przeponowych chlasną pod dachówką to gratuluję wymiany regipsów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 14.07.2011 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 A potem przy takim gluciarstwie okaże się, że gdzieś popełniono jakiś błąd i dach będzie przeciekał i może się okaże, że remont będzie droższy jak oryginalny kolektor. Najtańsze dostępne są już za 1000zł i pełna kultura. Jak wy chcecie badać temperaturę czy już można załączyć pompkę obiegową czy też wyłączyć, gdzie wmontujecie czujnik temperatury? Inna sprawa przy takim rozwiązaniu rurki w połaci będzie nieporównywalnie więcej niż w kolektorze. Teraz jaka będzie różnica na ilości glikolu potrzebnej do zalania instalacji, no bo chyba wodą nikt nie zaleje by na zimę spuszczać. Ponadto trzeba pomyśleć o odpowietrzniku, naczynie przeponowe to raczej też konieczność o zaworach bezpieczeństwa nie wspomnę. Wg mnie to albo takie coś się robi konkretnie na sprawdzonym sprzęcie, albo lepiej dać se spokój, bo jak rurki bez zaworów bezpieczeństwa i naczyń przeponowych chlasną pod dachówką to gratuluję wymiany regipsów... uważasz że tymi ręcami to do d... oryginalny to pewnie przez NASA wyprodukowany... jak by wszyscy mieli takie podejście to teraz mieszkalibyśmy na drzewach (a może i nie bo balibyśmy się że pospadamy) ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 15.07.2011 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Wyjaśnij mi ile ten Wasz projekt będzie tańszy od oryginalnego? Różnica jest tylko w absorberze, bo albo zglucisz coś z rurki pod dachówką, albo w to miejsce zamontujesz normalny kolektor. Nawet jeden będzie lepiej pracował niż "coś" pod dachówką. Uważasz, że całą reszcztę będzie można pominąć co jest w typowym zestawie solarnym? Powiedz z czego można zrezygnować - ze sterownika, pompki obiegowej, zaworu bezpieczeństwa, separatora powietrza, odpowietrznika, rotometru, zbiornika z dodatkową wężownicą? Jak wszystko kupisz osobno to wyjdzie tyle co gotowy dobry zestaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.