Dziennik Jokera

[Joker_28]

No więc zdecydowaliśmy się! Wczoraj wieczorem oboje patrząc sobie w oczy powiedzieliśmy sobie TAK

Nie, nie było ołtarza. Będzie budowa !

A że od czegoś trzeba zacząć, zaczynam od założenia tegoż dziennika

 

Raz kozie śmierć ! A właściwie czterem kozom - tyle nas już jest, stan ostatnio się powiększył dwa miesiące temu

 

Co mamy:

- mnóstwoooooo obaw czy podołamy,

- działkę 1000 m2 pod Tarnowem kupioną w 2004, a formalnie w 2005.

 

 

Czego nie mamy:

- nadmiaru pieniędzy,

- nadmiaru czasu.

 

Skoro decyzja zapadła czas zacząć papierologię. Wkrótce wystąpię do gminy o wydanie WZiZT.

Oprócz wniosku potrzebuję mapkę do celów opiniodawczych i wypisy z rejestru działek sąsiadujących.

To cała moja dotychczasowa wiedza nt. budowania

 

Naprędki plan na 2006 jest taki:

- papierologia,

- wybór projektu,

- kredyt ok. 100.000 PLN,

- budowa stanu surowego zamkniętego (budynek z dachem z oknami lub bez)

 

Choć realistycznie patrząc na budowę mnie nie stać, jeśli teraz zacznę to przecież kiedyś skończę. Tak muszę myśleć !

[Joker_28]

Hmmm ... już pierwsze schody Okazuje się, że nie tak łatwo zaciągnąć kredyt w banku na start budowy - tzn. stan surowy.

 

Plan był taki:

- 20.000 oszczędności + 100.000 kredytu = stan surowy w 2006

- 150.000 ze sprzedaży mieszkania na wykończenie w 2007 lub 2008

 

Bank chętnie udziela kredytu, ale tylko gdy środki własne + kredyt gwarantują zakończenie budowy i ustanowienie hipoteki

 

Wprawdzie istnieje możliwość zaciągnięcia pożyczki hipotecznej (zabezpieczonej inną nieruchomością np. mieszkaniem),

ale wtedy oprocentowanie jest prawie podwójne i okres tylko 15 lat.

I tak w BPH dla CHF - kredyt hipoteczny 2,82 %, a pożyczka hipoteczna 5,12 %

 

I co tu robić? Wprawdzie możnaby wziąć kredyt 200.000-250.000 PLN na całość, a później kaską ze sprzedaży mieszkania nadpłacić,

nie uśmiecha mi się jednak tak duży kredyt (prowizja), jak też wiązanie się z bankiem terminami zakończenia prac.

 

Wolałbym pożyczyć te 100.000 i powolutku sobie dłubać ...

[Joker_28]

Powoli czas zacząć się przyglądać projektom. Niesamowicie trudny wybór, do tego czasochłonny. Zdefiniowanie swoich potrzeb, setki projektów do przeglądnięcia, osiołkowi w żłoby dano.

Wjazd na działkę będzie od strony południowej co dodatkowo komplikuje wybór projektu. I co ważne - optymalne usytuowanie poszczególnych pomieszczeń względem stron świata, co też nie jest najłatwiejszym zadaniem, jeśli drogę ma się od południa ...

 

Już wstępnie mamy określone parametry domu. Dom o powierzchni 130-150 m2, z użytkowym poddaszem. Ze względu na koszty prosta bryła, dach najchętniej dwuspadowy, bez wodotrysków , ale ma być ciekawy, urozmaicony jakimiś detalami architektonicznymi

Teraz garaż, czy w bryle domu czy oddzielny budynek gospodarczy ?

 

Mnóstwo pytań ! Szczęśliwi ci, którzy już wybrali .....

[Joker_28]

Początek grudnia początkiem papierologii !!! Pierwszy urlopowy dzień w urzędach minął nadzwyczaj gładko.

Ze starostwa odebrałem mapki w skali 1:1000 do celów opiniodawczych oraz wypisy z rejestru działek sąsiadujących.

Z jeszcze ciepłymi papierkami pognałem do gminy i złożyłem wniosek o WZiZT. Na wszelki wypadek uwzględniłem garaż wolnostojący (dodatkowo odpłatny).

Gotowe WZiZT jest przewidziane na początek stycznia. Zobaczymy!

Złożone wnioski o przyłącz prądu, gazu i wody także już czekają w kolejce.

 

W tym tygodniu będąc w Belgii, po raz kolejny zwróciłem uwagę na ichniejsze budownictwo. To co rzuca się w oczy to duże przeszklone powierzchnie, czasami całe ściany na kondygnacjach wykonane są ze szkła. Pomieszczenia na pewno doświetlone Mają tam też niesamowitą różnorodność żaluzji, rolet etc.

[Joker_28]

Dziś odwiedziliśmy Stałą Wystawę Budownictwa w Krakowie. W liczbie sztuk 4. Powoli się przyzwyczajam do tej cyferki.

 

Przyniesione około 3 kilo katalogów z projektami nie wprowadziło nic nowego w nasze wybieranie - znaczy wciąż brak naszego projektu Osiołkowi w żłoby dano! Ale jedynie pozornie...

My będziemy mieć garaż wolnostojący. Kiedyśtam ... No właśnie - prawie wszystkie projekty domów są z garażem w bryle. Czy dziś nikt nie buduje dom i garaż osobno ???

Zapowiada się dłuuga zima.

 

A ceny mieszkań w Krakowie zwariowały! My kupiliśmy mieszkanie na początku 2003 roku płacąc 2450 PLN/m2. Osiedle się rozrasta.

Metr mieszkania w podobnym bloku i identycznym standardzie kosztuje teraz 4300 PLN !

Choć w miejscu najświeższego bloku łopata jeszcze nie wbita, wszystkie mieszkania już sprzedane!

 

Nie powiem - nie zmartwiłem się zbytnio. W końcu za rok, dwa będę sprzedawał, a nie kupował.

[Joker_28]

Choć nic ciekawego się nie dzieje postanowiłem w ostatnim dniu roku skrobnąć nieco w swoim wątku.

 

Czekam wciąż na WZiZT, powinno być na początku stycznia. W międzyczasie otrzymałem warunki przyłączy prądu, gazu i wody.

Intensywnie przeglądamy projekty w katalogach i w internecie, przyszedł czas gdy jestem już zmęczony tym ciągłym wypatrywaniem tego jedynego.

 

Stan na dzień dzisiejszy jeśli chodzi o faworytów:

 

1. Dom w truskawkach 2 z Archonu - 138 m2 pu.

 

Dużo za dużo przeróbek - najważniejsza:

- w domu w truskawkach 2:

http://www.archon.com.pl/index.php?act=33&sid=m42b173f9c6592&rodzaj=rzuty4&intra=e8ef3df83fa7f2214b6b758e775a2f8c&crc=2d38bc64945d6c0dff613dfc8ae11549&lang=pl

- zrobić wewnątrz poddasze z domu w truskawkach:

http://www.archon.com.pl/index.php?act=33&sid=m42a6ef8c7d00c&rodzaj=rzuty4&intra=7a3549b7402e449834176bb399c1615c&crc=ae4e460c7e3b9b08cb69b5634b8ab1d3&lang=pl

 

Wciąż jednak 27m pokój dzienny i 3m łazienka na parterze wydają się przyciasne. Stąd alternatywa - większy brat jeśli chodzi o układ wnętrz:

 

2. LMP 94b z pracowni M&L Lipińscy - 147 m2 pu.

http://www.ciepledomy.pl/24234.xml?page=1

 

Wstępnie "widzę" już kilka zmian: balkony w lukarnie, zamiana rzygadełek na balkon lub okna etc. - w skrócie upodobnienie do truskawek.

 

Nadal jednak mam poczucie, że to nie to w 100% Stąd dalsze poszukiwania.

 

W 2006 cdn ...

[Joker_28]

Jest ! Jest ! Jest !

Wczoraj dostałem WZiZT! Wprawdzie z blisko miesięcznym opóźnieniem, ale w końcu jest. Miało być na początku stycznia ...

Chyba czas się powoli przyzwyczajać do przesunięć terminów.

 

Projekt dalej nie wybrany, kiepsko nam to idzie. Widziałem już chyba wszystkie projekty, żaden nie jest idealny dla nas, albo mi się tak tylko wydaje.

Teraz czas wołać geodetę, by swą czynił powinność - mapka do celów projektowych ceni się na 450 PLN.

 

Chciałbym przebrnąć przez papierologię do kwietnia, maja, lecz zaczynam powoli wątpić czy zdążę ...

 

Najgorsze, że projekt jeszcze w szczerym polu.

[Joker_28]

Dziś zamówiłem geodetę, by sporządził mapkę do celów projektowych. Na szczęście nie muszę być na działce, kiedy będą mierzyli. Bo chyba będą?

 

Odbiór obiecany do 2 tygodni, cena 400 PLN.

 

Ciekawe jak toto wygląda ...

[Joker_28]

Przedwczoraj odebrałem od geodety mapkę do celów projektowych. Niepozornie wygląda - 3 mapki w skali 1:1000.

Mam już więc warunki zabudowy, mapkę, pozwolenia na media, a projektu jak nie widać tak nie widać. Chciałem zacząć na wiosnę i w tym roku stan surowy, ale początkowy plan się oddala , może tylko stan zero - zobaczymy.

 

Mea culpa - nie znalazłem jeszcze tego "swojego" projektu ...