Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Do tej pory podchodziłam do sprawy wykończeniówki spokojnie. Późno dostaliśmy pieniądze za mieszkanie, szybko musimy się wprowadzić. Dlatego od kilku miesięcy szukamy i wybieramy wszystkie potrzebne materiały. Od paru tygodni szukamy miejsca, w którym zamówimy, pytając jak długo się czeka, ile zaliczki, itp. Wiem, że jest koniec roku, koniec ulgi itp.

Ale przedwczoraj rozmawiałam przez telefon z gościem, który jest oficjalnym przedstawicielem firmy na moje miasto. Obiecywał, że:

1. armatura wymieniona z nazwy będzie w ciągu tygodnia,

2. Czynne ma tylko w godzinach ..., ale może zostac, albo przyjść wcześniej,

3. wanny wymienone z nazwy i rozmiarów ma prawie od ręki.

Tego samego dnia pojechaliśmy rozejrzeć się do tej firmy 15 minut przed zamknięciem. Zostaliśmy prawie zdeptani przez sprzątaczkę, z workiem śmieci i ogromną pretensją w oczach, że stoimy na torze jej szczotki. Za chwilę zgaszono światło, a na delikatne sugestie męża, że nie widzi po ciemku troszkę się nawet próbowali tłumaczyć. Dobra, zajrzeliśmy do innej firmy, ale tam czas oczekiwania 2 tyg. Przełknęliśmy i dzisiaj mąż pojechał do tej, która przez telefon obiecuje wiele. I dowiedział się , że:

1. na armaturę czeka się 2-3 tyg.

2. umywalka wymieniona z nazwy w tym roku niedostępna.

3. wanny (znanej firmy) to oni nie widzieli na oczy.

Mąż zdezorientowany zadzwonił do mnie :evil: :evil: :evil: (ja na to jak obok). Teraz pewnie siedzi i ich męczy, bo jest uparty. Ale boję się, że wezmą zaliczkę i armatury nie zobaczę do końca roku.

Sama nie wiem, może szukac w małych sklepach, w których jest mniejszy ruch i zamówienie za kilka tys. zł jest dla nich istotne.

Przepraszam, że tak się dzielę tymi frustracjami, ale czy macie podobne doświadczenia? :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że tak się dzielę tymi frustracjami, ale czy macie podobne doświadczenia? :(

 

Oczywiście!

Prawie wyłącznie takie.

Dlatego kiedy powtarzam mężowi treść rozmów budowlano-handlowych używam prawniczego zwrotu według jego oświadczenia będzie to i tamto, według jego oświadczenia zrobi to i owo. I puszczamy sobie duże oko... :wink:

 

Dzwonię kiedyś do Castoramy:

- czy są szalunki kartonowe?

- są.

- a ile ma pan na stanie?

- hmmmm, zero.

- to po co pan mówi że są :evil:

- no bo w ogóle są

- a jak pan myśli, o co ja się pytam!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-906783
Udostępnij na innych stronach

dzwonic bezposrednio do producenta....

Zamawiać u producenta? Na stronie są adresy przedstawicieli, więc chyba nie chcą sprzedawać bezpośrednio.

No jesli przedstawiciel producenta robi nas w bambuko, to należy zadzwonic do producenta, poskarzyc sie na bambukowe traktowanie i zapytac co oni moga na to poradzić, bo prawie sie rozmyślacie na temat jakosci tej wannym Wy i całe osiedle 1000 mieszkaniowe.

Ja tak robię jesli ktos mnie traktuje jak zło konieczne, w końcu przypominam, rynek armatury jest bardzo duzy....a rynek przedstawicieli producentów jeszcze większy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-906865
Udostępnij na innych stronach

Dzwonię kiedyś do Castoramy:

- czy są szalunki kartonowe?

- są.

- a ile ma pan na stanie?

- hmmmm, zero.

- to po co pan mówi że są :evil:

- no bo w ogóle są

- a jak pan myśli, o co ja się pytam!

No tak

Glupich nie sieją...

To mi przypo,mina....

"Czy sa buraki?

Nie ma.

A co jest/ Ja jestem."

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-906868
Udostępnij na innych stronach

Macie rację dziewczyny! Dzięki za wsparcie duchowe. :) :) :) Znalazłam te rzeczy w internecie, zaraz chyba zamówię. Obiecują dostawę w 5 dni, chyba że jakiś produkt jest niskosprzedażowy. Może te moje są? Zobaczymy. Ale spokój mi wraca. A swoją drogą to chyba jestem okropny potwór. :oops: Bo wygląda na to, że uspokaja mnie, że innym też nielekko. No proszę, a myślałam o sobie lepiej... :oops: :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-906895
Udostępnij na innych stronach

Ja mam prostą metodę - trzaskam drzwiami i idę gdzieś indziej.

Konkurencji nie brakuje w budowlance.

 

W handlu nie ma gorszej kary, jak NIE KUPIĆ.

no dokładnie

wanien jest jak mrówek....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-906914
Udostępnij na innych stronach

Ha, ha, haaa, ja też mam doświadczenia, na razie jestem na etapie zbierania ofert. Szukałam firmy, która sprzeda i zamontuje mi pompę ciepła - koszt to jedyne 50-60 tys. Myślałam, że dla sprzedawców to gratka, taki klient zdeterminowany i chętny wydać parę groszy. Umawiam się z jednym panem na spotkanie, nie pasowało mu kilka proponowanych terminów, bo "robi remanent". -W październiku? pytam, -Tak, bo w grudniu i w styczniu wyjeżdżam :o Umówiliśmy się w końcu. Przez cały czas spotkania pan odbierał telefony - swoje i kolegów, doradzał innym jakie fi rurki i takie tam. Ja sobie cierpliwie czekałam... Ofertę obiecał przygotować najpóźniej na poniedziałek. W środę uprzejmie się przypomniałam, pan uprzejmie przepraszał, "że remanent", obiecał na"jutro rano". Przysłał po trzech kolejnych dniach, spóźniając się o ponad tydzień. Skreśliłam go, bo uznałam, że takie podejście do klienta na początku współpracy dobrze nie rokuje. Dostałam oferty od dwóch innych firm, były przygotowane w ciągu kilkunastu godzin, wszystko super elegancko. Którąś z nich na pewno wybiorę, pomimo, że są ciut droższe, taka jestem "honorowa" :lol:

 

Troszkę off topic, sorry.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-907142
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze coś, życie pisze przedziwne scenariusze. Dzisiaj byłam umówiona z murarzem na wstępną rozmowę. Pojechałam do niego, na miejscu dowiedziałam się, że ..... wczoraj zmarł. Nagle, 49 lat. A bardzo porządny był, z polecenia :cry:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-907148
Udostępnij na innych stronach

O rany, z tym murarzem to rzeczywiście smutne.

No właśnie dziwię się, że ludzie nie chcą zarobić. Jeszcze taki sprzedawca - chłopak, albo dziewczyna w sklepie - to może być zmęczony, i bez prowizji, ale żeby właściciel (jak sądzę - przy tej pompie)???

Zamówiłam przez internet, ale ciągle nie mogę uwierzyć, że będzie, chociaż potwierdzili. (A przedstawiciel producenta mówił, że nieosiągalne w tym roku). I po co traciłam tyle czasu na głupie gadki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44265-k%C5%82ami%C4%85-w-hurtowniach-przez-telefon/#findComment-907583
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...