Gość 12.12.2005 00:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Przejrzalam watek , nie zabralas w nim zdania merytorycznie . Zajmowalas sie glownie krytyka tych co swoje zdanie wyrazili . Tak wiec dla mnie odpadasz jako rozmowca w tej dyskusji . Pozegnam sie juz z Toba .Mam poczucie , niekoniecznie przyjemne , ze szukasz kogos kto zlosliwie odpowie na Twoje zaczepki i wtedy bedziesz miala do spelnienia swoja misje , blizej dla mnie nizrozumiala . Zycze powodzenia , a jelenia poszukaj moze w innym miejscu. No cóż, jeśli merytoryczną rozmowę z Tobą określasz jako szukanie jelenia nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z Tobą. pa.mam tylko serdeczna prośbę zmieńmy to na...sarnę jestem tolerancyjna.....ale teges...no... jakoś tak mi nie ..pasi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 12.12.2005 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Zaczęło się od niby szeroko pojętej nienawiści, a jednak skończyło się na ciupcianiu. Kiedyś w podobnym wątku napisałem, że nie mam nic przeciwko aborcji przez homo. Teraz zaczynam się coraz b. nad tym zastanawiać. Filmy i literatura wyższych lotów pokazują nam, jakie to homo jest kulturalne oświecona, bogate i w ogóle ą, ę. Ale, tak na rozum Stańczyka, toż to zwykła statystyczna społeczność. Tyle samo w niej niż, gdzie indziej: chamów co kulturnych, abstynentów, co pijaków, normalnych, co psycholi. Dlatego mam prawo zmienić zdanie i odmówić lesbijkom adopcji dziewczynek, a gejom adopcji chłopców. Kto mi da gwarancje, że nie chodzi o "świeże mięsko". Hę? Znajdzie się, aż tak odważny? Może nawet wytrwają do wieku właściwego seksu, ale co mi po tym? Niech ktoś mi kitu nie wciska, że homo nie urządzają pyskówek i awantur. Że, jak dziecko trafi dobrze inaczej, to przez piekło nie przejdzie. Jeżeli homo "wybrali" taki, a nie inny sposób na życie to niech na siłę Matki Natury adopcją nie poprawiają. Ktoś powyżej naklikał, że nie mogą. Czego nie mogą? Ciupciać mogą, a dziecka mieć nie mogą? To niech mnie przedstawią zaświadczenie o bezpłodności. Niech mnie kto nie woduje mózgu. A lesbijki niech się z gejami dogadają. One mają jajeczka, oni ogonki, jak se powymieniają to bedą mieli dzieci nie z adopcji. Jak se taka ponosi pod sercem z 9 miesięcy, a on będzie ją odwiedzał po sąsiedzku to bedzie zupełnie inny stosunek do dzieciaka niż adopcyjny. Zara zasłona będzie, że Kościół zabrania, że adopcja to z tego, żeby nie być miedzią brzęczącą. Sranie po ścianie. Jeżeli są biologicznie sprawni, to w dobie zapłodnienia in vitro jest to zwykłe robienie dymu. Ale moderatory po mnie przejadą. Zaraz mi kto wyskoczy, że: po pierwsze primo) Kościół zabrania in vitro, w związku z tym zapytujem: Czy Kościół pochwal zachowanie homoseksualne? W końcu autorka (może autor) wątku odwołała się do autorytetu katolickiego RM, po drugie primo) Niech mi kto kitu nie wciska, że będzie to gwałt na homoseksualności. Małym dzieckiem nie jestem, różne zabaweczki po sklepach z przedroskiem "seks" są. I skoro nie naruszają one homoseksualności to i pobranie ogonków i umieszczenie zapłodnionego jajeczka, gdzie trzeba też tej homoseksualności nie narusza. W związku z powyższym niech się homo odpimpają od adopcji. Chyba, że są rzeczywiście osobnikami bezpłodnymi. A o to tu trudniej. Przypominam że w roszadzie mamy 2 osobniki męskie i dwa osobniki żeńskie wobec powyzszego trudniej o bezpłodność co najmniej 4 krotnie. A to oznacza, że łatwie, o lenistwo 4 krotnie, a skoro mamy do czynienia z lenistwem takim czy owakim to nie będziemy mieli dobrej adopcji. Bo do dziecka trzeba ogromu pracy. Skoro ktoś klika o adopcji to niech o tym pamięta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 12.12.2005 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Poza tym jako katoliczka na pewno wiesz , ze to Bog stworzyl wszystko , ludzi tez .To czy tylko tych hetero? ? Nie wszystko stworzyl Bog - nie stworzyl zla. Teraz pytanie czy zachowania homoseksualne sa zle czy nie, a to juz kazdego indywidualna opinia i odbieranie takichze zachowan. Co do adopcji. Chodzilam do szkoly podstawowej gdzie no moze 30% byly to dzieci z domu dziecka. Co dziennie dawalo sie odczuc ich wielka tesknote za miloscia mamy, taty , tesknote za rodzina i domem,za swoimi rzeczami,za intymnoscia. Dzieciaki te byly bardzo zbuntowane,zle sie uczyly, robily wszystko na odwrot - wiedzialy ze palenie jest zle to palily, wiedzialy ze bicie sie w kibelku czy za gorka jest zle to sie szly tluc itd, itp. Przybieraly zle zachowania aby zwrocic na nie uwage, i owszem zwracaly - obrywaly za kazde przewinienie. W niejednym domu dziecka dzieciaczki sa wykorzystywane seksualnie, bite, nieszanowane, ich uczucia sie nie licza. To ich jako juz ludzi doroslych nalezaloby zapytac czy wolalaby swe dziecinstwo spedzic w domu dziecka czy u pary homoseksualnej ktora ma nieprawidlowe zachowania seksualne ale kochala by je, otaczala miloscia i opiekunczoscia, u pary u ktorej mialoby swoj pokoj, swoje ksiazki, swoje zabawki no i co najwazniejsze milosc. Ja powiem szczerze ze pogubilam sie juz w tym. Najlepiej chyba dla nich byloby spedzenie swego dziecinstwa w rodzinach zastepczych - ale wiadomo ze jest takich nadal malo a domy dziecka sa zapelnione dziecmi. Zeby nie generalizowac - sa i dobre domy dziecka, gdzie nauczyciele dbaja o dzieci itp itd ....... dlatego mowie ze sama juz sie gubie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 12.12.2005 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 widzę że niektórym piszącym jest obojetne co się wokół niego dzieje, brak zgody z jego własnym zdaniem jest zaraz nazywane nietolerancją , jak ktoś trafnie napisał jest wytartym sloganem , jedyną bronią na brak konkretnych argumentów za i przeciw mnie nie jest obojętne to w jakim srodowisku bedą wychowywane moje dzieci, nie jest mi obojetne ęe będą np. patrzeć na dwóch całujących się mężczyzn, nie jest mi obojetne na to że byc może będą widzieć dwóch siciskajacych sie panów i jednocześnie pchających wózek z małym dzieckiem może nie za rok nie za dwa , ala wszystko prowadzi do tego że sytuacje takie będą miały miejscejeszce 20 lat temu nikt nie myślał nawet o programach z cyklu reality show, gdzie na ekranie można zobaczyc wszytsko , od kopulacji poczawszy do załatwiania się w toalecie,zagrzniczne stacje posuwają się jeszcze dalej przykre to bardzo bo nastaje takie schamienie społeczeństwa , że nic już nie ma wartości rrni a jezeli chodzi o tolerancję to dałaś jej doskonały przykład będąc tu na forum ty faktycznie akceptujesz wszystkie inności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 12.12.2005 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 widzę że niektórym piszącym jest obojetne co się wokół niego dzieje, brak zgody z jego własnym zdaniem jest zaraz nazywane nietolerancją , jak ktoś trafnie napisał jest wytartym sloganem , jedyną bronią na brak konkretnych argumentów za i przeciw mnie nie jest obojętne to w jakim srodowisku bedą wychowywane moje dzieci, nie jest mi obojetne ęe będą np. patrzeć na dwóch całujących się mężczyzn, nie jest mi obojetne na to że byc może będą widzieć dwóch siciskajacych sie panów i jednocześnie pchających wózek z małym dzieckiem może nie za rok nie za dwa , ala wszystko prowadzi do tego że sytuacje takie będą miały miejsce jeszce 20 lat temu nikt nie myślał nawet o programach z cyklu reality show, gdzie na ekranie można zobaczyc wszytsko , od kopulacji poczawszy do załatwiania się w toalecie,zagrzniczne stacje posuwają się jeszcze dalej przykre to bardzo bo nastaje takie schamienie społeczeństwa , że nic już nie ma wartości rrni a jezeli chodzi o tolerancję to dałaś jej doskonały przykład będąc tu na forum ty faktycznie akceptujesz wszystkie inności no wlasnie , zgadzam sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 12.12.2005 10:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Sunao: "Czy jestem nietolerancyjny jeżeli powiem, że stosunek homoseksualny mnie brzydzi (bo mnie brzydzi)? Czy są tolerancyjni mężczyźni, których brzydzi stosunek z kobietą?" - Ma prawo Cię brzydzić wszytsko włącznie z religia koleżnaki. Masz prawo o tym mówić.tylko dlaczego nazywanie "nienormalnymi" homo, ma się miesić w granicach tolearncji a kpienie ze słuchaczy RM ma być obrzą czyichś uczuć. Bo są religijne? A jeśli dla kogoś religią jest bycie homo? "Panuje "moda" na homoseksualizm. Nie pierwszy i nie ostatni raz - poczytajcie "Ucztę" Platona. To łatwe, bo jest polskie tłumaczenie. Nic nowego pod słońcem. " - Nie mam poczucia mody na homo. Co więcej, uważam, że problem ten jest wirtualny. Z jednej postawowej przyczyny - większość homo zamykla się we własnych światch, nawet do wyborów nie poszli jak pisałam, więc dali przyzwolenie na wykluczanie ich praw z życia publicznego. Spór gorzeje raczej przez wzgląd natych, którzy buntują się wobec ostentacyjnego pokazywania owego obrzydzenia wobec w sumie nielicznej grupy obywateli. Na koniec jescze wsadzę kij w mrowisko. Otóż wiele lat temu srodowska naukowców opracowywały czynniki rozwoju regionalnego. Generalnie badania wykazały, iż im większy potencjał ludności, wyrazony najczęściej poziomem wykształcenia i dostępem do osrodków kształcących - tym szybszy rozwój danego regionu. Część jednak regionów mimo wszelkich danych, po temu, by rozwijać się dynamicznie i sprawnie, popadało w zastój. Opracowano więc, w wynku doświadczeń współczynnik, który korygowałby niescisłości. Nazwano go "Guy indeks", a był on miernikiem tolerancji społecznej wobec homo, jako wskaźnik ogólnej toleranjci i otwartości. Okazało się, że społeczności otware na inność nie blokowały nowych idei, pomysłów i rozwiązań - lepiej się rozwijały, lepiej organizowały zycie społeczne, brały większą odpowiedzialność za swoje srodowisko. Z łatwością mozna w tym znaleźć uzasadnienie dlaczego mój Lublin, mimo kilku wyższych uczelni, nie nadąża w niczym za miastami zachodniej Polski, gdzie otwatośc jest jednak wieksza.Bądźmy dalej "normalni", czujmy obrzydzenie i protestujmy wobec tych, co sobie lubią paradować. I gnijmy w naszym zaścianku - biednie, zacofanie, ale za to moralnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 12.12.2005 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 kobieto Moniko B. opanuj się to nie miejsce zamieszkania jest źródłem zaściankowości ale myślenieja z miasta wyprowadziłam się na wieś , mam takie poglady z nie inne i wcale nie czuje się z tego powodu zacofaną czy małomiasteczkową babą, mylisz pojęcia i nic tu nie ma do rzeczy tolerancja dla homoseksualistów , uważasz że powinnismy być tak otwarci ze powoli zgadzać się na wszystkie inności , nienormalne zachowania , niemoralnemyslisz że jak dajesz przyzwolenie np, na to by homo paradowały po ulicach to ju jesteś wielkomiejską damą zastanów się co piszesz bo ma wrazenie że jestes bardzo młoda i niewiele wiesz o zyciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 12.12.2005 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 I gnijmy w naszym zaścianku - biednie, zacofanie, ale za to moralnie. o przepraszam mow za siebie, jak chcesz gnic to gnij, ja wole zyc w swiezej atmosferze , swiezej ,moralnej,zdrowej i normalnej ( cokolwiek kto przez normalnosc rozumie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 12.12.2005 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Moniś, ale ty masz problem. Czy to u ciebie pałowano? No nie . To u mnie w otwartym i światłym Poznaniu. Nikt moza marginalną grupka zainteresowanych nei drze o to szat. Z punktu widzenia strategii zrobili ogromny bład. Rok temu mogli przejść Garbarami. Za rok ze względu na przeprowadzenei nielegalnej manifestacji nie dostanązgody i się pewnie niebawem historia powtórzy. Odwoływać sięmogą proszę bardzo, ale złamali prawo. A to do czego płączesz do tolerancji. Każda wojna ograniczo budowane tolerancje. Nasza historyczna tolerancja była tolerancją szlachecką. Francuskie równość, wolnośc i braterstwo nie było dla Mużynów i Żydów. Amerykanie tolerują dolara. ITd.. itp. Może siędużo zmieniło technologicznie i technicznie, ale socjologicznie to siew nowe szatki odziewa stare zachowania. W ramach tolerancji Żydzi mieli dla homo miasta - Sodoma, mieli nawet miasta dla zoofilów- Gomora (swoją drogą ciekawe co by na takie miasto teraz GreePeace). Przesuwanie homo z marginesu na piedestał to oznaka zbliżajacego sieupadku cywilizacji. Że co że nie może upaść. A co siedzieje na Zachodzie to rozkwit, kultury i sztuki? Weź nie żartuj. Naucz sięcenić dorobek narodu, w którym się urodziłaś i w ktorym przyszło ci żyć. I przestańdrzeć szaty o kilki poszarpanych homoseksualistó, którzy zrobili sobie nielegalne zgromadzenie. JEszcze kilkadziesiąt pokoleń wstecz wzięto by ich do ratusza. Po czym zostaliby inwalidami, jak mieliby szczeście. Jak by go nie mieli zistnieliby jednorazowo w igrzyskach, jakimś przypiekaniu, albo wieszaniu, albo jeszcze jakim innnym. I żeby nie było to właśnie plemiona Romów, Franków i Germanów (niekoniecznie Słowian) lubowały się w takich imprezach. Więc przestań płakać nad nienawiścią do mniejszości, na nienawiść też trzeba sobie zapracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 12.12.2005 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 skoro rozwój danego regionu ma zależeć od stosunku do "inności w sposobie uprawiania seksu" to pogratulowac ........... tylko nie wiadomo komu tym co robią te badania czy tym co w nie wierzą........... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 12.12.2005 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 I gnijmy w naszym zaścianku - biednie, zacofanie, ale za to moralnie. o przepraszam mow za siebie, jak chcesz gnic to gnij, ja wole zyc w swiezej atmosferze , swiezej ,moralnej,zdrowej i normalnej ( cokolwiek kto przez normalnosc rozumie) ja też gnić nie zamierzam, proszę mnie w to nie mieszać. A moja telerancja nie jest nieograniczona i jest mi z tym dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katarzyna kulpinska 12.12.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 No i znowu zeszlo na personalne przepychanki. Kto jest bardziej malomiasteczkowy a kto mniej. Bez sensu. Nie zgadzam sie z pojeciem "moda na gejow" w zadnym wypadku, jednak widok dwoch panow idacych za raczke po ulicy nie budzi we mnie obrzydzenia najwyzej moge sie usmiechnac pod nosem, ale nie bede rzucac w nich kamieniami ani tlumaczyc moim dzieciom jak bardzo sa oblesni, obrzydliwi itepe. To ze nie mam nic przeciwko paniom uprawiajacym ze soba seks nie znaczy, ze zamierzam robic to samo. Potomkom zamierzam tlumaczyc, ze odmiennosc seksualna nie jest ulomnoscia a swiadomym wyborem doroslej osoby. To wszystko. Co do adopcji - nie mam jeszcze zdania na ten temat, jednak kroyena ma swieta racje - akurat Ci zdrowi i zdolni do rozrodu zadnych problemow miec nie powinni. Uwazam, ze trzeba zdac sobie sprawe, ze homo byli sa i beda i (oczywiscie nikomu nie zycze) ale moze sie zdarzyc, ze wlasnie dziecko tego co najbardziej krzyczy na homo, moze wybrac taka droge zyciowa. I co wtedy? Warto nad tym pomyslec , szczegolnie jesli sie mieszka w malej miejscowosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 12.12.2005 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 katarzyno to homo sam wybiera sobie swoja drogę czy tkwi w nim ten " model uprawiania seksu" od urodzenia ? nikt nie mówi tu o rzucaniu kamieniami, ani obrzucaniu kogoś błotem , epitetami itp ( następny stereotyp, że wszyscy którzy saąhomo tak właśnie robią ) tylko o zwyczajnym tłumaczeniu, dziecko jest ciekawe świata , zauwazy innośc szybciej niż nam się wydaje , będzie pytać ja powiem szczerze nie wiem jak to będę tłumaczyć..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 12.12.2005 11:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Można tak: Pan szukał Pani, lub Pani szukała Pana, ale że nie są pełnowartościowi, albo nie mogli takich znależć, to sięzaprzyjaźnili, a potem pokochali z innym Panem lub inną Pnia. Ale oni biedni są bo nie będą mogli mieć nigdy swojego skarba, takiego jak ty moje dziecko. Ale to jest nietolerancyjne tłumaczenie błazna z peryferii Europy. Tej Europy, która bez taniej siły roboczej z kraju tego błazna już by dawno była do końca kolorowa i muzułmańska, albo hindu. Które są jej dziejowymi religiami. Dlatego Moniś sugeruję ci na inne spojrzenie niż podręcznikowe na historię. Podręczniki historii maja wpoić dzieciom to co jest akurat politycznie poprawne. Teraz politycznie poprawną jest godność człowieka. Ta godność człowieka, która wszyscy politycy mają głęboko. I dlatego żeby podkreślić godność kobiet w niektórych krajach Beneluxu, krzyczy sie o niegodnym (bo bez gumy) zachowaniu posła Polaka. Krzyczy się o pałowaniu homo, zwłaszcza w krajach które 3 pokolenia temu wypuszczały takie i nie tylko takie, mniejszości przez komin. Wszystko po to żebyś ty w swoim Lublinie, albo ja w miom Poznaniu czuli się tacy malutcy i żebyśmy wiredzieli, że inni są ueber alles, drudzy mają monarchie, jeszcze inny wielkie republiki, a my tylko tanią siłe roboczą, która przez swoja nietolerancję do niczego innego sięnie nadaje. A i zapomniałem dodać, że Skłodowska bez Currie byłaby nikim, Chopin był Francuzem, Mickiewicz Litwinem (to akurat przewda ), Łukasiewicz Żydem (patrz to też prawda ) i zapomniał bym dodać, że Kopernik była kobietą, Pruską kobietą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 12.12.2005 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Celowo napisłam prowokacyjnie. Przytoczyłam nie swoje badania i nie swoje wnioski. Zobaczcie, jak gwałtowanie reagujecie.A dlaczego nikt nie odnióśł sie do moich spokojnych postów w kwestii świadectwa miłości w postawie? Piszesz Kroyena, że "Z punktu widzenia strategii zrobili ogromny bład." Oczywiście. Bo nie chodzi moim zdaniem o samo przejście. Chodzi o to, co ja przed chwilą zrobiłam - pewnego rodzaju prowokację.Wiem, że mnie zarzucicie krytyką za manipulacje etc. Tylko, w moim przekonaniu, te prowokacje maja swój sens - służą obnażeniu własnie tych gwałtownych reakcji na wszystko, z czym ogół się nie zgadza. Możemy dyskutować o prawach homo. Ale to tylko pretekst do granic uznawania inności. Jesli to zbyt drazliwy temat, to możemy przyjżeć się innym "odchyłom od normy".Dlaczego np., ktoś kto idzie ulicą i śpiewa traktowany jest przez ogół w naszym kraju jak wariat, albo pijany? A może u nas możnaby odegrać w knajpce scenkę orgazmu jak Meg Rayen i nie tylko nikt nie czułby się obużony, ale poprosiłby to samo?Niestety, to u nas ludzie ciągle boją się oceny i krytyki, i wciąż kontrolują spontaniczne zachowania, byle tylko nie wypaść poza krąg "normalnych". Temu służą te dyskusje i parady. I Kroyena temu, byś w swojej argumentacji znów nie musiał deprecjonować moich wywodów, pisząc, że ja to dopiero mam problemy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 12.12.2005 12:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Można tak: Ta godność człowieka, która wszyscy politycy mają głęboko. Wszyscy politycy mnie nie obchodzą. Dla mnie, niezależnie od porawności, godność ludzka jest to wartość. Myslę, że dla chrześcijanina - powinna być. I nie obchodzą mnie zaszłości historyczne i rozliczanie kto kogo puszczał z dymem. Kazdy odpowaiada za siebie. Nawet nie za grupę, czy społeczność - tylko za siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 12.12.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Wiesz co przy takiej scenie, jakbym jadł hot-doga z majonezem to mogłoby mi trysnąć. I co ty na to, jakbyś nie daj Boże siedziała nieopodal i ten majonez na twoją spódniczkę. Byłbym winien ja, czy ktoś przez kogo nie mogłem w lokalu w spokoju żjeść hot-doga? Nie przywykłem do tego, że ludzie muszą to robić w knajpie, ale kto wie, jak rządowy program w budownictwie mieszkaniowym nie wypali... może trzeba się powoli przyzwyczajać. A co potem jak już będzie nudno w knajpach to co w tedy. Pieprzonko w świątyniach. Może najpierw trochę łagodniej, w urządach najpierw. Co? Jakbyś nie miała problemów z opanowaniem nienawiści to byś nie naklikała wątku. A jakbym ja nie miał problemów z odbiorem twoich intencji to bym też nie klikał. A propos to były jakieś badania, a nie twoje zdanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 12.12.2005 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Nawet nie za grupę, czy społeczność - tylko za siebie. To po co interesuje cię godność ludzka innych ludzi? Przecie liczy się tylko twoja? No chyba, że ktoś ciebie traktuje niegodnie, ale to chyba nie nasz problem przy postawieniu takiej tezy, tylko pomiędzy toba, a osoba, która ciebie tak traktuje. Nie uważasz? Pozatym jak słusznie, gdzie indziej zauważyła pewna koleżanka, (taka bezczelna z zapałką w ryjku ) nienawiść jest ścisle związana z miłością. W związku z tym nie mogę sięz tobą zgodzić co do bezwarunkowego wezwania: STOP NIENAWIŚCI. bo jest ono równoznaczne z wezwaniem: STOP MIŁOŚCI. A na to już się nie godzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 12.12.2005 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 no kroyena tozes poszalal z obrazowaniem sceny Monika prowakacja nie jest napewno apelem o stop nienawisci. Przytoczylas badania i ich wyniki - widzialam, ale oprocz tego bylo cos od ciebie - czekaj cos o gniciu bylo?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 12.12.2005 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2005 Pozatym jak słusznie, gdzie indziej zauważyła pewna koleżanka, (taka bezczelna z zapałką w ryjku ) nienawiść jest ścisle związana z miłością. W związku z tym nie mogę sięz tobą zgodzić co do bezwarunkowego wezwania: STOP NIENAWIŚCI. bo jest ono równoznaczne z wezwaniem: STOP MIŁOŚCI. A na to już się nie godzę. ej osobiscie jest a mialo byc tematycznie buuuuuuuuuu no ale nic to , kroyena przeciez racje ma - o , przepraszam - swieta racje - to co sie bede buntowac. Niech i tak bedzie ze tez sie nie zgodze. O! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.