Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

STOP NIENAWIŚCI - apel


Monika B

Recommended Posts

Wiesz co przy takiej scenie, jakbym jadł hot-doga z majonezem to mogłoby mi trysnąć. I co ty na to, jakbyś nie daj Boże siedziała nieopodal i ten majonez na twoją spódniczkę. Byłbym winien ja, czy ktoś przez kogo nie mogłem w lokalu w spokoju żjeść hot-doga?

 

Nie przywykłem do tego, że ludzie muszą to robić w knajpie, ale kto wie, jak rządowy program w budownictwie mieszkaniowym nie wypali... :-? może trzeba się powoli przyzwyczajać.

 

NO COMMENTS

 

 

Jakbyś nie miała problemów z opanowaniem nienawiści to byś nie naklikała wątku.

 

 

Toz właśnie dlatego naklikałam! W naiwności swojej myślałam, że dostanę miłe wsparcie od osób, kóre myślą podobnie i którym jest równie trudno jak mi.

...a wdałam się w dyskusje, które i tak do niczego nie prowadzą, vide Twój komentarz :(((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 372
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Monika prowakacja nie jest napewno apelem o stop nienawisci.

Oczywiście, że nie.

Tu obrazowała tylko stan podwyższonej temperatury emocjonalnej w naszym społeczeństwie.

Mój apel zaś był próbą poszukiwania sposobu na uniknięcie takich emocji - w grupie ludzi, którzy myslą tak jak ja. Ale skoro wypowiadają się głównie myślący inaczej (niż ja - oczywiście :wink: ) - pokazałam więc Wam, że Was dotyczą te trudne emocje tak samo jak mnie - choć mamy calkiem odmienne poglądy.

A z badaniami naukowymi można się nie zgadzać, że nie wyjadę już z Kopernikeiem, coby nie zaogniać. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja mam pragnienia żeby mi majonez po knajpie latał? Ni, to było pósice krok dalej, na pewno zrealizują je twórcy amerykańskiego kina w przeciągu 10 lat. Co myślisz?

Czy to oznacza że w każdej knajpie w USA ludzie dostają orgazmu, nie wiem nie byłem w Stanach. Byś musiała tam przebywających pytać.

 

Co do badańanukowych i zaagniania, to chciałem ci przypomnieć, że właśnie przez polski model tolerancji Kopernikowi się nie zaogniło. Jego koledzy ze studiów i po fachu oddawali się w tym czasie proszkowaniu termicznemu.

 

Wsparcie było miłe a zrobiło się mniej miłe. Sama klikasz jak na wahadle. To raz jest miłe raz nie. Jak to w życiu. Czy jesteś pewna że chciałabyś do końca życia słuchać tylko lukrowanych komentarzy. Matka Natura jest różnorodna, a ty byś chciała żeby stado jednym głosem meczało, takie Milczenie Owiec. Te dyskusje nie prowadzą do nikąd.

Przypomnij sobie twojego pierwszego maila w tym wątku.

Atak na RM, i w ogóle godność ludzi z nim związanych. Nie wiem czy widziałaś jak Tusk oberwał torpedami i poszedł na dno. Bo już teraz nie wypłynie.

Nie posżło o frekfencję i wybory i koalicję.

Jakiś tydzień temu pokazano go na schodach w kamienicy, jak sięgo babcinka zapytała ze łzami w oczach, czy wie co im staruszkom uczynił. Jak dostały nalepkę moherków.

Facet się wił i robił wszystko, żeby nie przeprosić. W moich oczach poszedł na dno. Bu miał jaja by przeprosiął nie byłoby sprawy.

 

Tu jest podobnie, najpierw ostro zaatakowałaś na RM i ksenofobię, potem przegrupowałaś atakiem na kamieniujących hetero. Zamiast pokazać mi że myślisz bez nienawiści. Pokazałąś mi nienawisć tylko w nieco innym wydaniu.

A ja ci pokazuję inne oblicze miłości. Poprawna odpowiedź na majonez brzmiała. Że nie ma problemu. Wypierze się.

Ale widzę, że problem jest. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kroyena

Najpierw obejrzyj rzeczony film i jedną ze słynniejszych scen w historii kina. To nie był seks, tylko żart... :wink:

 

"Pokazałaś mi nienawisć tylko w nieco innym wydaniu. " - nic Ci nie pokazałam. Zobaczyłeś, tylko to, co chciałes zobaczyć.

Nie dostrzegasz mojego zagubienia i faktu, że mam trudności ze spokojnym i wywazonym uczestnictwem w emocjonalnie trudnych polemikach. Nie slyszysz wogóle, że mówię o problemie - moim, i myslę, że nie tylko. Nie dostrzegasz, że szukam sposobu na umiejetność szanowania nawet tych, którzy atakują?

W każdym razie Twoja uwaga, że moje posty sa nierówne jest dla mnie komplementem. To znaczy, że przynajmniej ze dwa razy udało mi sie w tej rozmowie złapać dystans.

W moim przekonaniu natomiast, sam irytujesz sie na to, że dałeś się sprowokować. Ponadto odpowiadasz wyłącznie na te aspekty mojej wypowiedzi, które Cie interesują. To min. dlatego nasza dyskusja idzie w kierunku homo, a nie rozumienia milości w chrześcijaństwie. Przecież wogóle nie pojąłeś tego tematu. Nikt nie podjął :cry: - choć tyle tu obrońców wiary...

 

"A ja ci pokazuję inne oblicze miłości. "

Wirzę, że miłość jest jedna - dobra, wyrozumiała i współczująca. Nie twierdzę, że zawsze potrafię kochać, o czym juz pisałam.

Twoje "oblicze miłości" odbieram, jakby musiała ona co chwile chować sie za jakimś atakiem - tak dla zasłony dymnej. Może żeby sie nie wydało, że jesteś wrażliwszy, niż chcesz żeby Cie postrzegano? Pokazanie wrażlwości odsłania nas też na atak. Niełatwe zadanie... No, ale to dywagacja, choć poparta moim wieloletnim spostrzezeniem - że ludzie są w rzeczywistości bardzo wrażliwi, i mocno tę wrazliwość chonią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Mam poczucie , niekoniecznie przyjemne , ze szukasz kogos kto zlosliwie odpowie na Twoje zaczepki i wtedy bedziesz miala do spelnienia swoja misje , blizej dla mnie nizrozumiala .

Zycze powodzenia , a jelenia poszukaj moze w innym miejscu.

Oj szuka, ale nie znajdzie :) Znamienne w tym wszystkim jest to że Opal w innym wątku mówił dokłądnie coś odwrotnego - ludzie sie zmieniają :>.

 

A tak na marginesie to smutne jest że ten wątek zmienił się w kolejną arenę do obdzielania siebie nawzajem ciosami a jeszcze smutniejsze jest to że Panie przejeły ta pałeczke od Panów, nie po to chyba został stworzony ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniko B, wybacz, ale zaczynasz wątek zachęcając ludzi do dyskusji a potem skaczesz z hasła na hasł, przytaczasz bezsensowne moim zdaniem socjologiczne wspólczynniki, dajesz wyraz swojej frustracji z powodu zamieszkiwania w "nietolerancyjnym" Lublinie a potem odwracasz kota ogonem i mówisz z rozbrajającą szczerością, że tylko się właśnie z nami zabawiasz.

Okazujesz tym brak szacunku dla tych, którzy w ten wątek się zaangażowali. Czyżby tolerancja - tak, szacunek dla ludzi - nie? :o

 

Może jednak zacznijmy naprawianie świata od popularyzacji tego drugiego. Reszta przyjdzie sama z łatwością.

 

Możemy dyskutować dalej. Pod warunkiem, że przestaniesz używać forumowiczów do pseudonaukowych eksperymentów...

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

 

PS. To nie jest atak na Monikę. Naprawdę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanuję gejów. Szanuję lesbijki. Wiem, że to często wartościowi i wrażliwi ludzie. Nie popieram ich działańi, zmierzających w moim przekonaniu do stłumienia w sobie strachu przed byciem "innym", byciem "w mniejszości". Te działania to robienie jarmarcznych, publicznych przedstawień mających rzekomo zwrócić uwagę na "nietolerancję" większości a w praktyce dać homoseksualistom poczucie siły, wynikającej z bycia w grupie.

 

Ale mogę się mylić.

 

Argumenty natury statystycznej zostawmy na boku. Socjologia nie pozwoli zrozumieć człowieka.

 

Pozdrawiam,

 

Sunao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Mam poczucie , niekoniecznie przyjemne , ze szukasz kogos kto zlosliwie odpowie na Twoje zaczepki i wtedy bedziesz miala do spelnienia swoja misje , blizej dla mnie nizrozumiala .

Zycze powodzenia , a jelenia poszukaj moze w innym miejscu.

Oj szuka, ale nie znajdzie :) Znamienne w tym wszystkim jest to że Opal w innym wątku mówił dokłądnie coś odwrotnego - ludzie sie zmieniają :>.

 

 

 

A Ty znowu szperasz i węszysz..i wiesz co mówił Opal

Obsesja? :lol:

Niestety nie mogę się zrewanżować równie intensywnym zainteresowaniem.:lol:

Nie intensywnym też nie.

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gregmena
oj opal niezauważyłeś, tu panuje obsesja wręcz w badaniu przeszłości ludzi, tego co powiedzieli dzień i 10lat wcześniej, tacy forumowicze jak np majka (twórczyni tego typu myslenia) nawet wiedzą o twoich grzechach sprzed 5 lat, ona nawet wie jaką mam antenę satelitarną na dachu...tylko dlaczego płace za kablówkę skoro to satelita?? panuje tu ogólna moda że jesli ktos ma inne zdanie należy wyciągnąc na niego hak.... pewnie za chwile dowiem sie nowych faktów o swoim życiu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrni

a jezeli chodzi o tolerancję to dałaś jej doskonały przykład będąc tu na forum

ty faktycznie akceptujesz wszystkie inności

Pozwole sobie wyjasnic , ze nie udaje tu super tolerancyjnej osoby .

Powiedzialam tylko , ze mi to lotto kto jest homo a kto nie .

Jesli rozmawiam z gejem to ma dla mnie znaczenie czy rozumiemy sie nawzajem , np. w interesach .

A co on robi potem jest mi obojetne .

To juz chyba teraz rozumiesz .

Podjelam temat adopcji , choc przyznalam sie , ze nie mam zdania na ten temat . I tak o tym pisalam.

Nie wiem jak o tym myslec .

Sklaniam sie do przyznania racji Kroyenie , bo w sumie maja jajeczka , maja ogonki , sa dorosli .

Zreszta i tak ja , jako ja nie mam na to wplywu i nie zamierzam ziac z tego powodu nienawiscia.

Kwestia palowania w Poznaniu ?

Mysle , ze nikt nie palowal nikogo , tylko dlatego , ze jest homo .

Nie czytalam dokladnie , ale zaloze sie , ze cos musialo byc innego na rzeczy .

Tobie Paty , rozumiem , nie podoba sie to , ze krytykuje takie cytaty?

 

Stary Testament, Księga Kapłańska, Prawo Świetości

 

"........Nie bedziesz obcował z mężczyzną , tak jak sie obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!......."

"'....... tymi wszystkimi rzeczami nie plugawcie się.. nie czyńcie nic z tych obrzydliwości......bo każdy , kto czyni jedna z tych obrzydliwości, wszyscy, którzy je czynia, będa wyłączeni spośród swojego ludu......."

 

Jezeli nie rozumiesz tego skad biora sie homo to poczytaj .

Byc moze kiedys bedziesz musiala stawic temu czola , bo biora sie i w katolickich rodzinach , masz chyba dzieci?

I co jak Twoja corka powie Ci , ze jest lesbijka?

Najpewniej jako obrzydliwa i czyniaca te obrzydliwosci z domu pogonisz?

Pamietaj , tylko mul nie zmienia pogladow , w sprawie menu , trawa zawsze tak samo smakuje :wink:

a czlowiek odporny na wszystkie argumenty jest ,

delikatnie mowiac malo inteligentny .

 

Takie jest moje zdanie w tej sprawie .

Prosze mnie nie uwazac za osobe tolerancyja , bo nigdy nie mowilam , ze taka jestem .Dopuszczam opcje,ze mnie tez nie wszyscy toleruja , nie kupie wazeliny :roll:

Tak BTW

Jako uczeszczajaca powinnas wiedziec , ze Nowy Testament uniewaznia ten poprzedni , czyli Stary.

Chyba , ze uczeszczasz tylko w celu uczeszczania i nie sluchasz o czym mowa . To rzeczywiscie mozesz nie wiedziec i wtedy cytujesz ST , tak chyba mozna to wyjasnic . :-?

 

mnie nie jest obojętne to w jakim srodowisku bedą wychowywane moje dzieci, nie jest mi obojetne ęe będą np. patrzeć na dwóch całujących się mężczyzn, nie jest mi obojetne na to że byc może będą widzieć dwóch siciskajacych sie panów i jednocześnie pchających wózek z małym dzieckiem

zdecydowanie zmien srodowisko

pustynia jest swietnym miejscem , tam nie ma zboczencow :D :D

Nie pokazuj rowniez swoim dzieciom Murzynow i Ortodoksyjnych Zydow , bo moga zaczac sie moczyc w nocy .

Pozostaje jeszcze kwestia Hinduskich kobiet i Pakistanskich mezczyzn.

Masz racje z jednym , prowincja to nie miejsce zamieszkania , to jest to co w glowie.

Zrozum dziewczyno , homo sa i beda i Ty nie masz na to wplywu , tak jak na to kto mieszka kolo Ciebie . I ja tez nie .

przykre to bardzo bo nastaje takie schamienie społeczeństwa , że nic już nie ma wartości

 

jak to nie ma ?

sa jeszcze Twoje wartosci , chrzescijanskie , jak mniemam

i sporo tolerancji

Tak jak ktos wczesniej napisal , rzuc kamieniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi ty nam miałaś napisać czy w każdej knajpie w Stanach się szczytuje intelektualnie dla żartu. Bo wiesz w Lublinie to mamy taki zaścianek, że ludzie by zainteresowanej włosy obcięli, a w Poznaniu wypałowali. :roll: :wink:

 

Jedynie Ameryka, na amerykańskich filmach to jest to.

Nikt by tam nie nakręcił filmu o Cyganie, który w ramach tolerancji zarabia kulkę w czoło, bo mu się zachciało miłości z córką ministra. Bo to niepoprawne politycznie, a u nas takie życiowe filmy kręcą. O miłosci, a nie szczytowaniu w knajpach. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przekonaniu natomiast, sam irytujesz sie na to, że dałeś się sprowokować. Ponadto odpowiadasz wyłącznie na te aspekty mojej wypowiedzi, które Cie interesują. To min. dlatego nasza dyskusja idzie w kierunku homo, a nie rozumienia milości w chrześcijaństwie. Przecież wogóle nie pojąłeś tego tematu. Nikt nie podjął - choć tyle tu obrońców wiary...

 

W pełni się zgadzam, z malutkim ale, ale dotyczy to także ciebie Moniko.

 

tolerancja wyrozumiałość, liberalizm w stosunku do cudzych wierzeń, praktyk, poglądów, postępków, postaw, choćby różniły się od własnych a. były z nimi sprzeczne;

Etym. - łac. tolerantia 'cierpliwość, wytrwałość' od tolerare 'wytrzymywać; znosić'

 

Czy, aby klikamy o tym samym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrni

 

nie wierze że dla ciebie to samo widzieć na ulicy murzyna czy żyda a dwóch całujących sie facetów , i nie kpij w ten sposób z moich dzieci bo dając takie przykłady nie bardzo wiesz o czym piszesz , odnosimy się w tym temacie tylko do jednej grupy społecznej

nie staraj się udowodnić mi że miedzy tymi dwoma obrazkami można postawić znak równości bo zaczynam szczerze wierzyć ze wszytsko ci lotto

i nie potrafisz oceniać sytuacji

 

żyjesz w zupełnie innym kraju gdzie swoboda obyczajów przekracza dozwolone granice, widać taki świat ci odpowiada , twoja sprawa

 

ja żyje inaczej i taki styl życia mi odpowiada , kieruje się trochę innymi zasadami niż ty , mam inne wartości

 

 

i po raz kolejny pisze bo może nie czytasz za zrozumieniem ,że do gejów i lesbijek jako ludzi nie mam żadnych uprzedzeń , mam natomiast wiele zastrzeżen do intymnej formy ich zachowań , ale dopóki nie wywlekają tego na ulice to nie obchodzi mnie co robią pod pierzyną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniko B, wybacz, ale zaczynasz wątek zachęcając ludzi do dyskusji a potem skaczesz z hasła na hasł, .

Zauważ, że niewielki wpływ ma na to w jakim kierunku idzie dyskusja. Zarzuty Kroyeny, że interesuja mnie najbardziej homo sa hybione - to dyskutanci podejmują takie, a nie inne watki. Jakoś mało mówimy o postulowanej przeze mnie formie wypowiedzi, co nie ukrywam sprawia mi trudności albo o pojęciu milości.

 

przytaczasz bezsensowne moim zdaniem socjologiczne wspólczynniki, dajesz wyraz swojej frustracji z powodu zamieszkiwania w "nietolerancyjnym" Lublinie a potem odwracasz kota ogonem i mówisz z rozbrajającą szczerością, że tylko się właśnie z nami zabawiasz.

Okazujesz tym brak szacunku dla tych, którzy w ten wątek się zaangażowali. .

Przykro mi, że tak to odbierasz. Mój post był prowokacją, przede wszystkim ze względu na formę wypowiedzi. Służył pokazaniu tak poglądów mi bliższych niż skrajne katolickie hasła, jak i faktu, że większość dyskutantów zaineresowana jest dyskusją tylko na jeden temat i to w podwyższonej temperaturze emocjonalnej.

Nie wiem dlaczego zaś współczynniki sa bezsensowne. pokazuję, jakie są mierniki tolerancji na świcie. O tym chyba rozmawiamy, nie?

 

Czyżby tolerancja - tak, szacunek dla ludzi - nie? :o

.

Jescze raz dopowiadam, że nie jest moim celem okazywanie komukolwiek braku szacunku. Jak jednak mogę pokazać niektórym, że reagują dokładnie tak samo, jak zarzucają drugiej stronie? Jak znasz lepszy sposób - dawaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przekonaniu natomiast, sam irytujesz sie na to, że dałeś się sprowokować. Ponadto odpowiadasz wyłącznie na te aspekty mojej wypowiedzi, które Cie interesują. To min. dlatego nasza dyskusja idzie w kierunku homo, a nie rozumienia milości w chrześcijaństwie. Przecież wogóle nie pojąłeś tego tematu. Nikt nie podjął - choć tyle tu obrońców wiary...

 

W pełni się zgadzam, z malutkim ale, ale dotyczy to także ciebie Moniko.

 

 

To ma znaczyć, że mnie dotyczy nie dyskutowanie z sym soba na temat, który zapodałam, tak?

tolerancja wyrozumiałość, liberalizm w stosunku do cudzych wierzeń, praktyk, poglądów, postępków, postaw, choćby różniły się od własnych a. były z nimi sprzeczne;

Etym. - łac. tolerantia 'cierpliwość, wytrwałość' od tolerare 'wytrzymywać; znosić'

Mam wrażenie, że własnie próbuję uczyć się tolerancji i szukam osób, które potrafia mi ją pokazać w swojej postwie. nijak nie potrafię się tego dopatrzeć u Ciebie. Ja o sobie nie mówię, że jestm tolerancyjna. Mój apel kieruję tak samo do siebie. Dlatego prosiłam o wsparcie. Gdybym juz była tolerancyjna, nie potrzebowałbym niczego tu pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczegóż to moja tolerancja miałaby być bezgraniczna.

Ludzim trzeba kreślić granice, bez granic to tylko kupka bezwładnego mięska.

 

Poza tym moja tolerancja nie oznacza, że stanę się gejem, ani że będę tryskał majonezem po restauracji po objrzeniu jakiegoś tam filmu.

Moja tolerancja oznacza, że jeżeli będą chcieli parady na legalnych zasadach to nie będę ich wyzywał (mam za dużo włosów na głowie), ale też nie pójdę bić brawo.

Ale wierzam mi Moniś, gdyby który próbował żle dotknąć mojego dziecka, to moja tolerancja oznacza, że mu Bozia nogi z dupy powyrywa, przy mojej pomocy (oczywiście :roll: ). Oczywiście 8) .

 

Może to trochę za późno wtedy na kreślenie granic, ale przy najmniej inni się nauczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...