Agnieszka1 25.11.2005 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Moniko czy twoj post byl agresywny?? hmmm nazwalas siebie w tym 1 poscie czlowiekiem spokojnym,otwartym na innosc i tolerancyjnym. Dalej natomiast wypowiedzialas sie co do Radia Maryja - moze zacytuje "Odpowiadajmy na nienawiść, ksenofobię, rasizm i jad spod znaku Radia Maryja " gdzie tu widzisz spokoj,otwartosc na inne i tolerancje? moze stad reakcja innych ze chcesz dzielic ( matko jak to brzmi tfuj) W dalszych postach juz odbieram Cie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.11.2005 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Opalu! Jaka sytuacja? Że mogę się mylić? Chciałabym co zmienić. Może nie wiem jak, ale chciałabym. MonikoB,nie miałam na myśli Ciebie ani Twojego apelu tylko to,co się przypadkowo po drodze stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agnieszka1 25.11.2005 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Ja sie staram byc zyczliwa. Raz przeprowadzilam staruszke przez ulice - no nie uwierzycie , babcia o kulach pachala sie nie na pasach lecz srodkiem bardzo ruchliwej ulicy. Nie mogla podejsc pod kraweznik, auta jechaly nawet sie nie zatrzymywaly. Malo co babuni nie ptracily. A ludzie staneli i sie gapili. Z mezem podbieglismy babci pomoc, przeprowadzilismy ja na druga strone - troche to trwalo, a ta nas normlanie wykorzystala no .. poprosila nas o odprowadzenie do administracji budynkow bo chce zaplacic czynsz. O zgrozo godzine szlismy ale doszlismy wysluchujac relacji z zycia babci. Bylismy wtedy jeszcze studentami, bez samochodu ( szkoda bysmy babcie do domu zawiezli). Kurcze pech chcial ze kasa byla na 2 pietrze babcia sie czlapala, maz nie wytrzymal wniosl babcie i .......... przykro mi to mowic ale ucieklismy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 25.11.2005 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Nie spodziewałam się, że wyjdzie mi tak politycznie... Może jestem naiwna? Zdumiewa mnie jednak, ile w nas wszystkich strasznie skrajnych emocji, nie sšdzicie? Dlaczego? Czy mój post był agresywny? Może i ja nie potrafię być tolerancyjna i życzliwa? To nie jest Twoja wina Po prostu swój apel napisałaś w niezbyt szczęśliwym momencie, kiedy to utworzyły się tutaj swego rodzaju dwa obozy a twój wątek posłuzył jako kolejna arena do wymiany ciosów. Niestety wbrew swojej woli zostałaś już zaszufladkowana do jednego z nich. Ale nie przejmuj się, więcej dystansu i optymizmu. Uwierz mi nie jest aż tak źle. Mimo wszystko w dużej mierze tutaj sie dyskutuje. Jesteśmy dorośli, każdy z nas ma inne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość - to dobrze, świat jest ciekawszy a że poziom wymiany poglądów nie zawsze stoi na do wysokim poziomie...cóż , trzeba mieć tylko nadzieję że kiedyś będzie lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 25.11.2005 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Elementarna przyzwoitość nakazuje nie biegać ze skargą i donosem na innych,jak samemu się nie jest w porządku. to jest twoje zdanie Albo dajemy się ponieść,ale wtedy nie donosimy na innych,bo jesteśmy tacy sami i obrzucamy się ciepłym błotkiem,albo...no właśnie. nie stawiaj mnie z wiadomymi osobami w jednym szeregu, ja ciebie nie staram się obrazić Dawno mnie coś tak nie zniesmaczyło, jak ta sytuacja. Ja tego doświadczam ostatnio parę razy dziennie i mam ku temu powody w przeciwieństwie do ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.11.2005 22:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Elementarna przyzwoitość nakazuje nie biegać ze skargą i donosem na innych,jak samemu się nie jest w porządku. to jest twoje zdanie Albo dajemy się ponieść,ale wtedy nie donosimy na innych,bo jesteśmy tacy sami i obrzucamy się ciepłym błotkiem,albo...no właśnie. nie stawiaj mnie z wiadomymi osobami w jednym szeregu, ja ciebie nie staram się obrazić Dawno mnie coś tak nie zniesmaczyło, jak ta sytuacja. Ja tego doświadczam ostatnio parę razy dziennie i mam ku temu powody w przeciwieństwie do ciebie Cały czas się starasz mnie obrazić,tylko zgadzam się,że bezskutecznie.Nie jesteś w stanie wywołać u mnie takiego uczucia.Inne tak. Człowiek,który napisał takie słowa:"Jesteś zakompleksionym gnojkiem którego jedynym celem w tych wszystkich twoich "wypowiedziach" nie jest konstruktywna dyskusja a jedynie niska chęć sprowokowania , skłócenia i pieprzenia dla samego pieprzenia czym dowartościowujesz w jakiś pokrętny sposób swoje zakompleksione ego. Poziom twoich wypowiedzi jest zenujacy i stoją one w ostrym kontraście do twoich deklaracji co do wykształcenia i preferencji czytelniczych. Ja uważam że w tej materii najnormalniej kłamiesz i przypisujesz sobie coś o czym nie masz najmniejszego pojecia." nie ma moralnego prawa,żeby lecieć na skargę,straszyć i karcić innych za epitety. Masz rację,to moje zdanie.Taki mam zwyczaj,że zawsze się wyrażam w swoim imieniu,przeciwnie do Ciebie,który często wie,co kto myśli i robi.Ktoś zupełnie obcy na dodatek. A i jeszcze wie,czy mam czy nie, powody do zniesmaczenia. ps.Napisz teraz list.Z podpisem "życzliwy". Papa.Dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.11.2005 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 I żeby nie było wątpliwości,nie bronię gregmeny,nie znam go ani jego celów i zamiarów,nie mam pojęcia,czy istnieje.Chodzi o zasady.Jak zaczyna się je dopasowywać według klucza to się robi niefajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 25.11.2005 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 I żeby nie było wątpliwości,nie bronię gregmeny,nie znam go ani jego celów i zamiarów,nie mam pojęcia,czy istnieje. Chodzi o zasady. Jak zaczyna się je dopasowywać według klucza to się robi niefajnie. Moge tylko powiedzieć Opalko ze postaram sie aby takie sytuacje nie mialy juz miejsca, kazdy bez wzgledu na to kim jest zostanie tak samo potraktowany jesli przekroczy dopuszczalne normy. pozdrawiam m/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.11.2005 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 I żeby nie było wątpliwości,nie bronię gregmeny,nie znam go ani jego celów i zamiarów,nie mam pojęcia,czy istnieje. Chodzi o zasady. Jak zaczyna się je dopasowywać według klucza to się robi niefajnie. Moge tylko powiedzieć Opalko ze postaram sie aby takie sytuacje nie mialy juz miejsca, kazdy bez wzgledu na to kim jest zostanie tak samo potraktowany jesli przekroczy dopuszczalne normy. pozdrawiam m/ maksiu,przecież wiem. Też pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 25.11.2005 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 A w ogóle to chciałam powiedzieć,że jesteś bardzo dzielny podejmując się takiego wyzwania i wszystkiego, co się wiąże z tym. Tym bardziej,że wierzę w Twoją rzetelność. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maksiu 25.11.2005 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 A w ogóle to chciałam powiedzieć,że jesteś bardzo dzielny podejmując się takiego wyzwania i wszystkiego, co się wiąże z tym. Tym bardziej,że wierzę w Twoją rzetelność. Pzdr widzisz.. to forum jest dla nas, a nie dla wydawnictwa... jesli sami nie zrobimy porzadku to nikt za nas tego nie zrobi, jestem swiadom tego na co sie porwalismy z Edzia, ale gdybym nie wierzyl w mozliwosc powodzenia to bym nie wchodzil w to. Teraz mamy z Edzia przynajmniej pewne mozliwosci techniczne, to jedno, a drugie to to ze jestesmy jakby buforem miedzy forumowiczami a redakcja, i jestem przekonany ze nasz glos zostanie przynajmniej wysluchany. mam swiadomosc ze to wredna rola, ale ktos to musi zrobic. pozdrawiam m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 25.11.2005 23:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Oj, Maksiu i Edziu trudne macie zadanie, współczuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 25.11.2005 23:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2005 Nie ma znaczenia,jakie są moje sympatie partyjne.To nie o to chodzi.Pomińcie odnosnik Moniki do Radia Maryja a zastanówcie się nad resztą.Czy nie widzicie tego,jak stacza sie cała nasz ponad 1000letnia kultura,jak chamiejemy i odchodzimy od tzw. uczuć wyższych?A do czego doprowadzi nas reagowanie agresja na agresję?A jakie będą nastepne pokolenia skoro rodzice nie przekazują pozytywnych wartości i zachowań?Ja wierzę,że gdybyśmy tylko chcieli ruszyć tyłki i szerzyć ,nie wiem jak to nazwać,no może "dobro" to żyłoby się piekniej,przyjazniej.I nie wymyslajmy sobie od oszołomó i tym podobnych-to naprawde nie o to chodzi.Po prostu bądżmy dla siebie ludżmi Szymoszkowa, zgadzam się z Tobą w 100%. Tylko, że bądźmy dla siebie ludźmi, niektórzy mogą odebrać jako: Homo homini lupus est. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 26.11.2005 00:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Moniko, Twój pierwszy post trochę mi nie spasował. Teraz rozumiem o co Ci chodziło. Staram się być życzliwa dla ogółu, przeważnie sie udaje, chociaż czasami ponoszę klęskę. Wtedy mam wyrzuty sumienia, ale niestety nie aż tak duże, aby nie dawały mi spać Gregmena, nie ty bedziesz decydował, który wątek zamknąć. Nie podoba się nasza dyskusja, to tutaj nie zaglądaj. Do wniosków dojdziemy sami, bez twoich wkrętów Majko, niezmiernie cenię sobie Twoje wypowiedzi. Są wyważone i przemyślane. Nie są agresywne, a o to chyba chodziło Monice, byśmy byli sobie przyjaźni. Przecież wielu z nas spotka się na przyszłorocznym spotkaniu w Redakcji. I co, będziemy sobie skakać do oczu? Przyjemniej dla wszystkich będzie wpaść sobie w ramiona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 26.11.2005 00:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Nie spodziewałam się, że wyjdzie mi tak politycznie... Może jestem naiwna? Zdumiewa mnie jednak, ile w nas wszystkich strasznie skrajnych emocji, nie sšdzicie? Dlaczego? Czy mój post był agresywny? Może i ja nie potrafię być tolerancyjna i życzliwa? To nie jest Twoja wina Po prostu swój apel napisałaś w niezbyt szczęśliwym momencie, kiedy to utworzyły się tutaj swego rodzaju dwa obozy a twój wątek posłuzył jako kolejna arena do wymiany ciosów. Niestety wbrew swojej woli zostałaś już zaszufladkowana do jednego z nich. Ale nie przejmuj się, więcej dystansu i optymizmu. Uwierz mi nie jest aż tak źle. Mimo wszystko w dużej mierze tutaj sie dyskutuje. Jesteśmy dorośli, każdy z nas ma inne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość - to dobrze, świat jest ciekawszy a że poziom wymiany poglądów nie zawsze stoi na do wysokim poziomie...cóż , trzeba mieć tylko nadzieję że kiedyś będzie lepiej Dobrzykowice, trafnie to ująłeś. Też mam nadzieję, że będzie lepiej. Na forum oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 26.11.2005 00:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Opal i Dobrzykowice, bardzo Was proszę, znam Was oboje i jesteście bardzi fajni, podajcie sobie jutro wirtualnie ręce na zgodę, a w realu na spotkaniu w Redakcji. W mojej skromnej obecności. Bardzo Was lubię, ale nie lubię jak osoby które lubię się nie lubią. Proszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek1950 26.11.2005 00:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Gregmeno, Dla zachowania naprawdę fajnego poziomu wypowiedzi na tym forum bardzo Cię proszę nie atakuj interlokutorów tylko odnoś się do merytorycznych wypowiedzi. A jak ktoś Cię atakuje, olej go. Tak będzie lepiej. Mam nadzieję, że się spotkamy na forumowym zlocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 26.11.2005 05:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 ... Proszę o poparcie inicjatywy! Odpowiadajmy na nienawiść, ksenofobię, rasizm i jad spod znaku Radia Maryja życzliwością, szacunkiem, kulturą osobistą i miłością do ludzi!!! Może w ten sposób sprzeciwimy się nowym wszystkowiedzącym, którzy prowadzą nasz kraj do ruiny! Uwierzmy, że potrafimy być narodem serdecznym, dobrym i życzliwym. Zapraszam do wspólnej akcji!!! Monika B - zanim popre (lub nie popre) Twoja inicjatywa ... możesz mi dać jakiś przykład ksenofobi, rasizmu, jadu, i nienawiści Radia Maryja ? (a wogóle to słuchasz RM ... ? i znasz jakis przykład ... ? ) objaśnij mi równiez kto to sa (wg Ciebie) Ci "nowi wszechwiedzący"? (nie kumam jakoś ...) mafia ? masoni czy jeszcze jakaś inna ... dzuma ... ? Co Oni takiego robia ?... ze prowadzi to nasz kraj do ruiny ... ? pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szymoszkowa 26.11.2005 05:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 Tomek 1950-już nie chciałam dawać powodu do dyskusji i ne napisałam o wilkach ale muszę Ci powiedzieć,że to sie aż prosiło.Przecież nawet na tej mikroskopijnej płaszczyznie jakim jest forum widać to wyrażnie.A szkoda.Czy to tak trudno zachować jakiś poziom i nie unośic się?wydaje mi sie,że wiele rzeczy mozna sobie wyjaśnić beztzw. "urazy".Trochę uśmiechu,trochę dystansu,odrobina wiary w dobre intencje innych,szacunek dla innych pogladów-niekoniecznie zgoda ale właśnie szacunek no i kultura-to się najczęściej wynosi z domu,stad pisałam o rodzicach i ich odpowiedzialnosci-i naprawde żyłoby sie przyjemniej.Strasznie się rozpisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 26.11.2005 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2005 W pracy trzeba być uprzejmym, obsługiwać jakiegoś p......ta, za przeproszeniem z przyklejonym usmiechem na ustach, z kontrachentami rozmawiać spokojnie, przyjaźnie, chociaz czasami miałoby sie ochotę nakopac komus w d..ę Na dłuższą metę jest to wykańczające. Nie dziwcie się, że na forum przeleci błyskawica. jako juz dość dorosła osoba, mało mnie co rusza. Ale pisanie bzdur, powielanie swoich postów, napastowanie, przypisywanie komuś przekonań, czy czynności, których nie wykonywał itp, itd doprowadza mnie do wrzenia. Podziwiam tych, co potrafią zachować zimną krew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.