pik33 03.02.2003 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2003 PS. przygotowałem dokładne rysunki 1:50, rzuty, przekrój, elewacje.. PS2. Jeśli projekt przejdzie, to będę miał tą dodatkową satysfakcję, że zamieszkam w samodzielnie zaprojektowanym domku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Teska 03.02.2003 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2003 Ja mam Irme II z Archipelaga:smile: w całym projekcie roi sie od błędów i zawyzonych beznadziejnie wartosci np...zbrojenie wytrzyma 6 pieter:sad: echhh brak słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 03.02.2003 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2003 Irma 2 jest przecież parterowym domkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 03.02.2003 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2003 My chyba będziemy to samo robić (tzn projekt). Ale coś mi się wydaje, że tak nie powino być ?Przecież powinienem móc zawierzyć specjlaiście i fachowcowi i dać mu nie dość, że zarobić to powzwolić mu mnie uszczęśliwić ! Dlaczego muszę się uczyć zasad kompozycji, architektury, noścności stropów i belek, i tego typu rzeczy ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 04.02.2003 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2003 Chyba trzeba trafić na architekta - pasjonata który po prostu kocha swoją pracę.Dla niego zaprojektowanie domu,to jak dla malarza namalowanie obrazu.Niestety nasze Politechniki wypuszczają ludzi z umiejętnością obsługi architektonicznych programów komputerowych,ale pozbawionych wyobrażni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 04.02.2003 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2003 Dom to nie obraz i powinien go projektowac nie artysta tylko rzemieślnik. Chyba, że ważniejszy jest wygląd od funkcjonalności. A wogóle to: 1. Kosztorysy w projektach gotowych są do dupy (zawieraja materiały, których nie użyjemy, są w dziwnych jednostkach miary - np.: strop w m2, zawierają błędy - u nas zabrakło dwu okien). 2. Trzeba mieć dużą wprawę w zrozumieniu projektu (zwłaszcza poddaszy). To co sobie wyobrazimy do tego co będzie naprawdę może sporo się różnić. U nas np.: okazało się, że do jednego pomieszczenia nie da się wejść bez schylenia głowy - wymusiło to ściankę kolankową, której nie było w projekcie 3. Każda, nawet drobna zmiana pociąga za sobą rózne konsekwencje, które wyłażą dopiero po czasie. Najlepiej budować dom, który już się widziało, a jeszcze lepiej w którym już się mieszkało. Ale to taaakie nudne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 05.02.2003 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2003 O artyście i obrazie wspomniałam dla porównania.Chdziło mi o pasję z jaką wykonuje się daną robotę.Jeśli architekci jej nie mają (i wyobrażni) to powstają potem taki niefunkcjonalne domy,jak większość gotowych projektów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojciech Nitka 05.02.2003 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2003 Dlatego polecam - http://www.wm.com.pl/katalog/default.htm Jak Wam się podobają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 05.02.2003 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2003 Bardzo fajne. Tylko mało parterowych... a my teraz się na taki nastawiliśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 08.02.2003 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2003 Generalnie - wśród projektów gotowych brak jest domków małych, o podzielonej przestrzeni To samo wrażenie odniosłem po przejrzeniu projektów ze strony powyżej. Jak już coś jest nieduże, to na dole ma tylko salon z aneksem kuchennym, a na górze dwie sypialnie z łazienką.Jak chce się mieć 5 pokoi, to niżej 130 m2 użytkowej - ponad 150 m2 podłóg - nie ma nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bartt 08.02.2003 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2003 pik33 japończycy wymyślili takie hotele z piętrowymi boksami 2,5m*1,5m*1,5m w każdym jest mata, pościel i TV wc i łazienka wspólne dla iluś tam "pokoi" na 130m2 jak nic upchniesz w ten sposób z setkę takich pomieszczeń, ale chyba nie o to w domu chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pik33 08.02.2003 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2003 No chyba rzeczywiście nie. Ale na 120 m2 podłóg umieściłem 5 pokoi, każdy o określonej wielkości, funkcji i położeniu, zgodnie z potrzebami. Czyli się da. Może kosztem saloniku, który w tej wersji ma niewiele ponad 20 m2... Na to trzeba było przejrzeć setkę projektów gotowych a potem wziąć i - wiedząc czego potrzeba - narysować własny. Mam rzuty, przekroje, a nawet makietę tego domku. A i tak będzie to musiało przejść przez ręce profesjonalnego architekta żeby zrobił obliczenia statyczne itp rzeczy, których nie wykona amator. Nie mówiąc o postawieniu niezbędnych pieczątek. Ale jak na razie domek według projektu, którego jeszcze tak naprawdę nie ma, został już wstępnie wyceniony w firmie... miał to w ręku konstruktor i nie zgłaszał jakichś uwag poza tym, że domek jest mały... [ Ta wiadomość była edytowana przez: pik33 dnia 2003-02-08 22:45 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosia Łódź 31.08.2003 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2003 No chyba rzeczywiście nie. Ale na 120 m2 podłóg umieściłem 5 pokoi, każdy o określonej wielkości, funkcji i położeniu, zgodnie z potrzebami. Czyli się da. Może kosztem saloniku, który w tej wersji ma niewiele ponad 20 m2... Na to trzeba było przejrzeć setkę projektów gotowych a potem wziąć i - wiedząc czego potrzeba - narysować własny. Mam rzuty, przekroje, a nawet makietę tego domku. A i tak będzie to musiało przejść przez ręce profesjonalnego architekta żeby zrobił obliczenia statyczne itp rzeczy, których nie wykona amator. Nie mówiąc o postawieniu niezbędnych pieczątek. Ale jak na razie domek według projektu, którego jeszcze tak naprawdę nie ma, został już wstępnie wyceniony w firmie... miał to w ręku konstruktor i nie zgłaszał jakichś uwag poza tym, że domek jest mały... Jestem trochę nie na bierząco jak Twój projekt i twoja budowa? Mam podobne potrzeby i chyba podobne mozliwości i cały czas się trapię [ Ta wiadomość była edytowana przez: pik33 dnia 2003-02-08 22:45 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 01.09.2003 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2003 Ja mam nie najlepiej zlokalizowany jeden z kominów. Tworzy niepotrzebne wnęki w piwnicy i na parterze i komplikuje mi ustawienie kominka. Pewnie architektowi przyświecała myśl, żeby komin przebiegał na poddaszu przez korytarz, a nie przez pokój, ale jest to dla mnie małe pocieszenie. Odkryłem to dopiero gdy z kominem "wyszedłem" już na parter i ciężko było wtedy cokolwiek zmienić (stopa pod komin połączona z ławą fundamentową, strop nad piwnicą oparty na kominie...). Ach, gdybym go przesunął 80 cm w prawo..., a tak to co spojrzę to żałuję, ale trudno, muszę się do tego jakoś przyzwyczaić... A tyle czasu przyglądałem się projektowi i myślałem, że już mnie nie spotka żadna niespodzianka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 08.09.2003 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2003 Słuchajcie, a może by tak podawać nazwy konkretnych proj. gotowych, w których natkęliśmy się na błędy? Z jednej strony będzie to ostrzeżenie dla Forumowiczów a z drugiej może i bat dla pracowni, żeby nanieść w nich konieczne poprawki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.