anpi 27.11.2005 12:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Spartolona robota - pół biedy, ale niech taki pan Jasio spadnie z rusztowania i złamie kręgosłup (Broń Boże nikomu nie życzę!!) - pomyśl co się wtedy zacznie dziać? Zgadnij od kogo w pierwszym rzędzie zażąda renty? A na jakiej niby podstawie? Decydując się na wykonywanie usługi na czarno decyduje się na wszelkie konsekwencje. Skoro ja nie podpisuję z "panem Jasiem" żadnej umowy, to na jakiej podstawie jestem odpowiedzialny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pozeracz 27.11.2005 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Stad chyba taki wniosek ze jesli przyjmujemy kogos do wykonania jakiejs pracy na budowie, nawet najprostszej to warto spisac jakas umowe, nawet odrecznie na kartce papieru, w najprostszej formie - nawet jesli pozniej wykonawca nie wystawi rachunku bo bedzie robil na czarno to my oficjalnie jestsmy kryci. Po prostu zabezpieczenie dla nas. niech spoczywa w szufladzie, a jak wszystko bedzie ok to za pare lat przy porzadkach mozemy ja wywalic. A zawsze mamy podkladke w razie nie daj boze klopotow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 27.11.2005 16:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Oprócz ZUSu można też wykonawcy opłacić pełne wyżywienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość gregmena 27.11.2005 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 jeśli zrobi demolke wezwij policję, jesteś właścicielem materiałów uzytych w budowie... jeśli nie chcesz mu zaplacić, onmoże tylko przez sąd odzyskac pieniądze!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 27.11.2005 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Spartolona robota - pół biedy, ale niech taki pan Jasio spadnie z rusztowania i złamie kręgosłup (Broń Boże nikomu nie życzę!!) - pomyśl co się wtedy zacznie dziać? Zgadnij od kogo w pierwszym rzędzie zażąda renty? A na jakiej niby podstawie? Decydując się na wykonywanie usługi na czarno decyduje się na wszelkie konsekwencje. Skoro ja nie podpisuję z "panem Jasiem" żadnej umowy, to na jakiej podstawie jestem odpowiedzialny? Skoro nie zawarłe z panem Jasiem żadnej umowy to co robi na twojej posesji? załóżmy, że spada z rusztowania - Twojego rusztowania! czemu? Bo było np. źle zbudowane. A chciał nie chciał - generalnie za bezpieczeństwo na Twojej posesji odpowiadasz Ty. Chyba, że prace wykonuje firma, która sama rozłożyła rusztowania i to ona jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo na tychże rusztowaniach. Zresztą - rób jak chcesz. Skoro uważasz jak wyżej nie zamierzam Cię dłużej przekonywać. Nie życzę Ci tylko (jak i nikomu innemu), żebyś na własnej skórze miał okazję się przekonać co się będzie działo w razie jakiegoś nieszczęścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 27.11.2005 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Oprócz ZUSu można też wykonawcy opłacić pełne wyżywienie Jesli taki wniosek wyciągnęłaś z dyskusji - Twoja wola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
J_K_K 27.11.2005 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 a to jest człowiek pracujący na czarno 1. Uprzejmie poprosić o wystawienie faktury za wykonane prace - jak nie to zasugerować info do skarbowego. 2. Gdyby jeszcze się rzucał - wykręcić przy nim 997 i umówić sie na spotkanie. Pzdr JKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 27.11.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 załóżmy, że spada z rusztowania - Twojego rusztowania! czemu? Bo było np. źle zbudowane. A chciał nie chciał - generalnie za bezpieczeństwo na Twojej posesji odpowiadasz Ty. Chyba, że prace wykonuje firma, która sama rozłożyła rusztowania i to ona jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo na tychże rusztowaniach. Zresztą - rób jak chcesz. Skoro uważasz jak wyżej nie zamierzam Cię dłużej przekonywać. Nie życzę Ci tylko (jak i nikomu innemu), żebyś na własnej skórze miał okazję się przekonać co się będzie działo w razie jakiegoś nieszczęścia. Zawarłem z gościem ustną umowę o wykonanie usługi. Nie obchodzi mnie, czy płaci podatki i ZUS. W razie problemów - musi sobie radzić sam. Taka jest cena pracy na czarno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawson 27.11.2005 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 1.Co do ekipy co skopala i grozila - uwazam ze zgloszenie grozby na policje bardzo dobrze zrobi. szczegolnie jesli "przypadkiem" policja przyjedzie do ciebie jak pan bedzie ..tak zeby o tym wiedzial Oczywiscie nic im nie nalezy placic .. I za te pieniadze wziasc kogos innego do poprawienia stropu.. bron boze tych samych bo z takim podejsciem to gotowi ci smierdzace jajka w sciany wmurowac 2. co do odpowiedzialnosci za pracownikow to nie zgodze z wami. Z tego co wiem to od roku czy dwoch to kierownik budowy odpowiada za ekipy pracujace a nie inwestor. W zwiazku z tym u mnie kierownik specjalnie przesluchiwal majsta i ciesle na okolicznosc posiadania przez nich zarejestrowanej dzialalnosci i oplacania skladek zus .... z tego co mi tlumaczyl to wynikalo ze w razie jakiej kontroli jesli ekipa nie oplaca ZUS to odpowiada za to kierownik (specjalnie sie go o to pytalem). Nie sadze zeby nie mial racji bo facet jest niezle oblatany .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 27.11.2005 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 z tego co mi tlumaczyl to wynikalo ze w razie jakiej kontroli jesli ekipa nie oplaca ZUS to odpowiada za to kierownik (specjalnie sie go o to pytalem). Nie sadze zeby nie mial racji bo facet jest niezle oblatany .... Kierownik odpowiada za przestrzeganie BHP na budowie. Nie ma prawa sprawdzać, czy wykonawca płaci ZUS i podatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 27.11.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Owszem. Jest to sposób by przedstawić siebie jako ofiarę nierzetelnego fachowca który prowadzi zarejestrowaną jednoosobową firmę budowlaną.Tylko, że przede wszystkim należy udowodnić, że jest się aż tak ograniczonym by móc przypuszczać, że ten Pan Janek taką firme rzeczywiście prowadzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klementyna 27.11.2005 21:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 serdeczne dzięki za wsparcie i radynapiszę jak sytuacja sie będzie rozwijaćna razie chciałabym ,żeby ściany wyschły choć przy tych temperaturach się nie zanosi,a boję się,że będzie odłazić gipsowy tynk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 27.11.2005 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2005 Owszem. Jest to sposób by przedstawić siebie jako ofiarę nierzetelnego fachowca który prowadzi zarejestrowaną jednoosobową firmę budowlaną. Tylko, że przede wszystkim należy udowodnić, że jest się aż tak ograniczonym by móc przypuszczać, że ten Pan Janek taką firme rzeczywiście prowadzi. W polskim prawie (i nie tylko) trzeba udowadniać winę, a nie - niewinność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 28.11.2005 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 Owszem. Jest to sposób by przedstawić siebie jako ofiarę nierzetelnego fachowca który prowadzi zarejestrowaną jednoosobową firmę budowlaną. Tylko, że przede wszystkim należy udowodnić, że jest się aż tak ograniczonym by móc przypuszczać, że ten Pan Janek taką firme rzeczywiście prowadzi. W polskim prawie (i nie tylko) trzeba udowadniać winę, a nie - niewinność. O święta naiwności ...... Na jakim świecie Ty człowieku żyjesz? Czy sądzisz, że jak przyjdzie do postępowania przed organem (sąd?, prokuratura?, urząd skarbowy?, ZUS?, PIP? ... ? ) to powiesz - proszę mi udowodnić winę bo taka zasada panuje w naszym (i nie tylko ) prawie... a osoba która Ciebie wezwała do złożenia wyjaśnień odpowie - ma Pan rację, przepraszam najuprzejmiej Pana. Proszę się zgłosić do kasy gdzie otrzyma pan zwrot kosztów dojazdu na dzisiejszą całiem zbyteczną rozmowę. Postępowanie wobec Pana zostaje umorzone a Pana niecny wykonawca zostanie przykładnie ukarany ... Utopia kolego. Jeśli będziesz tak postępował to jak zwykł mówić imć Onufry Zagłoba - "Zginiesz Ty i pchły Twoje". Ktoś kto ewentualnie będzie prowadził jakieś postępowanie wyjaśniające będzie bazował na faktach. A fakty są następujące. 1) Inwestor zatrudnił wykonawcę 2) Wykonawca wykonał umówiona pracę 3) Od wykonanej i zapłaconej pracy nie zostały odprowadzone podatki i pochodne ZUS 4) Wykonawca nie prowadzi zarejestrowanej działalności gospodarczej o profilu budowlanym. 5) Nie ma najmniejszego śladu pisemnej umowy między inwestorem a "firmą" wykonawcy. 6) W tym punkcie polegam na swoim doświadczeniu nie popartym wypowiedziami Klementyny - wykonawca pracował na sprzęcie i przy wykorzystaniu materiału dostarczonego przez inwestora. Co prawda kielnia, berecik i calówka była wykonawcy ale już betoniarka była inwestora. Czyli co to za firma. Jaki z tego wniosek? Inwestor świadomie zatrudnił wykonawcę który nie prowadzi zarejestrowanej działalności gospodarczej. Czyli zatrudnił wykonawcę na czarno z wszystkimi z tego tytułu wynikającymi konsekwencjami. Z wypowiedzi Klementyny niezbicie wynika, że jest to najszczersza prawda. I tutaj dochodzimy do mojej poprzedniej wypowiedzi którą zbyłeś obcesowo twierdząc, że niewinności nie trzeba udowadniać. Przeciwnie - tutaj właśnie istnieje konieczność obrony. Konieczność udowodnienia, że zostało się wprowadzonym w błąd przez wykonawce który twierdził*, sugerował*, dawał do zrozumienia... * (*- odpowiednie skreślić) że prowadzi zarejestrowaną działalność gospodarcza w zakresie objętym ustna umową. Z tym tylko, że jak już napisałem uprzednio w tym konkretnym wypadku Klementyna wiedziała, ze zatrudnia na czarno. Aspekt moralny takiej obrony byłby dwuznaczny. P.s - 1) co do udowodnienia faktu, że byłeś przekonany o tym, iż szewc lub fryzjer prowadzi zarejestrowaną działalność wystarczy wskazać, że buty do podzelowania czy fryzurę do przemodelowania dostarczyło się do zakładu który posiada swoją siedzibę oznaczoną szyldem lub jakąkolwiek inna reklamą. 2) Nie jest istotne z punktu widzenia zleceniodawcy czy "legalny" zleceniobiorca odprowadza podatki i pochodne ZUS. To jest rzeczywiście sprawa wykonawcy i tylko wykonawca ponosi z tego tytułu konsekwencje. Ważne jest tylko to, czy zleceniobiorca prowadzi działalnośc zarejestrowaną. Ewentualne jego zaległości wobec ZUS czy US - to inna para kaloszy i ZUS oraz US będzie "ścigał" faceta bez twojego udziału i pośrednictwa. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 28.11.2005 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 załóżmy, że spada z rusztowania - Twojego rusztowania! czemu? Bo było np. źle zbudowane. A chciał nie chciał - generalnie za bezpieczeństwo na Twojej posesji odpowiadasz Ty. Chyba, że prace wykonuje firma, która sama rozłożyła rusztowania i to ona jest odpowiedzialna za bezpieczeństwo na tychże rusztowaniach. Zresztą - rób jak chcesz. Skoro uważasz jak wyżej nie zamierzam Cię dłużej przekonywać. Nie życzę Ci tylko (jak i nikomu innemu), żebyś na własnej skórze miał okazję się przekonać co się będzie działo w razie jakiegoś nieszczęścia. Zawarłem z gościem ustną umowę o wykonanie usługi. Nie obchodzi mnie, czy płaci podatki i ZUS. W razie problemów - musi sobie radzić sam. Taka jest cena pracy na czarno. Jeśli płaciłeś - powinna być faktura - jeśli nie było to urząd skarbowy ma już powody aby się przyglądać a sąd przypuszczać ,że nie było to legalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 28.11.2005 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 Yogi66 ujął sprawę bardzo obrazowo - wielkie brawa dla Ciebie Yogi66 za talent pedagogiczny!Myślę, że teraz wszyscy zrozumieją o co w sprawie chodzi. A Ci którzy nadal nie zrozumieją... ich sprawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 28.11.2005 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 Yogi66 ujął sprawę bardzo obrazowo - wielkie brawa dla Ciebie Yogi66 za talent pedagogiczny! Myślę, że teraz wszyscy zrozumieją o co w sprawie chodzi. A Ci którzy nadal nie zrozumieją... ich sprawa. Nie wiem, dlaczego jesteście tacy nerwowi. Wszyscy wiemy, jaka jest rzeczywistość. Ale ja podam inny przykład - podjeżdżasz samochodem na skrzyżowanie, dobiega chłopak, żeby umyć szyby. Po umyciu szyb płacisz mu, ale zostaje potrącony przez inny samochód. Zostaje kaleką. Też powinieneś odpowiadać za to i wypłacić mu odszkodowanie - przecież pracował dla Ciebie na czarno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Yogi66 28.11.2005 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 ... Ale ja podam inny przykład - podjeżdżasz samochodem na skrzyżowanie, dobiega chłopak, żeby umyć szyby. Po umyciu szyb płacisz mu, ale zostaje potrącony przez inny samochód. Zostaje kaleką. Też powinieneś odpowiadać za to i wypłacić mu odszkodowanie - przecież pracował dla Ciebie na czarno. Drogi kolego. Chłopak z Twojego przykładu co prawda wymył szybę (powiedzmy, że wymył) ale zrobił to z własnej inicjatywy a nie na twoje zlecenie. To nie Ty byłeś stroną inicjujacą tę pracę. Te dwa czy pięć złotych które się daje w takim przypadku to jest nie zapłata za pracę lecz po prostu jałmużna i to do tego jałmużna wymuszona. By iść Twoim tokiem rozumowania kolejny przykład. Pod ścianą stoi żebrak który gra na organkach. Wolna ręką podkłada Tobie pod nos puszkę na monety. Dajesz mu dwa złote. Od tej chwili ten grajek przez 15 sekund gra tylko dla Ciebie Trzeba trafu, że z balkonu spada sopel lodu i trafia grajka w sam srodek kapelusza. I co wtedy. Przyznasz, że jest to idiotyczny przykład. Podobnie jak ten podany przez Ciebie. Pamiętasz film "MIŚ" w reżyserii Barei? Tam też byli tacy specjaliści od wymyslania bzurnych przykładów dla funkcjonariuszy MO w rodzaju - A gdyby to tak na przykład Wasz syn na przykład .... (sprawdzić czy nie ksiądz ...) Daj waść sobie spokój. Rozmawiamy o czymś innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anpi 28.11.2005 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 Drogi kolego. Chłopak z Twojego przykładu co prawda wymył szybę (powiedzmy, że wymył) ale zrobił to z własnej inicjatywy a nie na twoje zlecenie. To nie Ty byłeś stroną inicjujacą tę pracę. Te dwa czy pięć złotych które się daje w takim przypadku to jest nie zapłata za pracę lecz po prostu jałmużna i to do tego jałmużna wymuszona. By iść Twoim tokiem rozumowania kolejny przykład. Pod ścianą stoi żebrak który gra na organkach. Wolna ręką podkłada Tobie pod nos puszkę na monety. Dajesz mu dwa złote. Od tej chwili ten grajek przez 15 sekund gra tylko dla Ciebie Trzeba trafu, że z balkonu spada sopel lodu i trafia grajka w sam srodek kapelusza. I co wtedy. Przyznasz, że jest to idiotyczny przykład. Podobnie jak ten podany przez Ciebie. Pamiętasz film "MIŚ" w reżyserii Barei? Tam też byli tacy specjaliści od wymyslania bzurnych przykładów dla funkcjonariuszy MO w rodzaju - A gdyby to tak na przykład Wasz syn na przykład .... (sprawdzić czy nie ksiądz ...) Daj waść sobie spokój. Rozmawiamy o czymś innym. Drogi kolego! W tej dyskusji idiotyczne jest wyłącznie Twoje zacietrzewienie. Próbowałem dowieść, że skoro nie ma żadnej umowy, to nie ma zatrudnienia - czyli nie ma relacji pracodawca-pracownik. Skoro jesteś taki mądry, to powiedz - kiedy zachodzi stosunek pracy, tzn. od jakiego momentu wykonawca jest pracownikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Danielek 28.11.2005 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2005 wywiez Pana do lasu, daj lyzeczke niech kopie dolek, a sam Cie poprosi zebys pozwolil mu poprawic spartaczona robote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.