Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 176
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Głupi pomysł jak z tąd do Ameryki, ale...

NAPISZ zapytanie do gminy - JAKIE PLANY ROZWOJU wiąże z tym terenem, którego jest współwłaścicielem.

Na znaczek te 2 złote Cię stać, jak to nie bezpłatne...

Odpowiedzą - BO MUSZĄ!!!

Wtedy - jak planują dzielnicę wysokościowców, bank czy hipermarket - to zaproponujesz odsprzedaż.

Jak nie - to zaproponujesz odkup!

I - znowu odpiszą - BO MUSZĄ!

 

Moze będziesz miał konkret na piśmie...

Co do zamierzeń, przeszkód, intencji czy ich braku...

Łatwiej będzie...

 

Te 2 x 14 dni to wytrzymasz chyba...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dusiu! Przecież ja właśnie zacząłem to robić :lol:

 

I masz rację! Szkoda życia :evil:

 

I pewnie jak dziewczyny słusznie zauważyły, mam dziwne podejście do sprawy, ale gdybym się bardziej przejmował, to przez te wszystkie lata już dawno bym się nerwowo wykończył, a nie mogę, bo są osoby którym jestem jeszcze baaardzo potrzebny :wink: :lol:

Ale mam nadzieję, że będzie tak jak napisała Ania i do końca roku będę wiedział na czym stoję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupi pomysł jak z tąd do Ameryki, ale...

NAPISZ zapytanie do gminy - JAKIE PLANY ROZWOJU wiąże z tym terenem, którego jest współwłaścicielem.

Na znaczek te 2 złote Cię stać, jak to nie bezpłatne...

Odpowiedzą - BO MUSZĄ!!!

Wtedy - jak planują dzielnicę wysokościowców, bank czy hipermarket - to zaproponujesz odsprzedaż.

Jak nie - to zaproponujesz odkup!

I - znowu odpiszą - BO MUSZĄ!

 

Moze będziesz miał konkret na piśmie...

Co do zamierzeń, przeszkód, intencji czy ich braku...

Łatwiej będzie...

 

Te 2 x 14 dni to wytrzymasz chyba...

Adam M.

Odpowiedź będzie 2x po blablabla

Nie spotkałam urzednika, który pisząc taką odpowiedź wiedziałby coś więcej niż mowi MPZP. A to można sprawdzic samemu, bez wniosku.

Tym bardziej nie spotkalam urzędnika, który podejmie decyzję o odkupie, bez wyraźnej ku temu przyczyny (czyli toczącego się postepowania wywlaszczeniowego lub spadkowego - ktoś moze testować na rzecz gminy)

Poza tym, jak rozumiem, marecki chce byc tam w końcu wlaścicielem calosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupi pomysł jak z tąd do Ameryki, ale...

NAPISZ zapytanie do gminy - JAKIE PLANY ROZWOJU wiąże z tym terenem, którego jest współwłaścicielem.

Na znaczek te 2 złote Cię stać, jak to nie bezpłatne...

Odpowiedzą - BO MUSZĄ!!!

Wtedy - jak planują dzielnicę wysokościowców, bank czy hipermarket - to zaproponujesz odsprzedaż.

Jak nie - to zaproponujesz odkup!

I - znowu odpiszą - BO MUSZĄ!

Mogę spróbować. Ale jakie plany rozwoju może gmina wiązać z gruntem na którym stoją prywatne budynki? Z tego co mi powiedziano kiedyś, to gmina czeka aż się właściciele zabudowań zwrócą o zwrot. Gminom jak już pisałem podobno nic nie wolno z tymi gruntami zrobić innego niż tylko zwrócić właścicielom budynków. Ale to ci właściciele muszą się o to do gminy zwrócić!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ci o tym napiszą : czekamy na podanie, zeby to komu oddać...

Wtedy zapytasz : Jak długo macie zamiar czekać...

 

Zabawa w kotka i myszkę.

Coś chlapną.

Będziesz miał na piśmie.

 

Aniu

Wiem, ze będzie blabla bla bla.

Że nic nowego nie napiszą.

Ale to bedzie wyraźnie w kontekście ich zamierzeń.

Albo staniemy im na drodze i zgłosimy sprzeciw - albo zgodnie z ich zamierzeniami - zrobimy swoje.

 

 

Była działka gminna. Lezała odłogiem.

NIKT nie chciał podejmować jakichkolwiek decyzji.

Poszło TAKIE zapytanie.

Wróciła odpowiedź: gmina nie ma istotnych planów związanych z terenem, nie planuje tam dynamicznego rozwoju w najbliższych dzisięcioleciach.

Potem było zapytanie o odsprzedaż, wobec braku powodów ją wykluczajacych.

Cisza, cisza i zgoda...

Procedura wyceny...

Tu by trzeba zobaczyć jak wygląda sprawa pierwokupu.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak Ania napisała - właściciel nic nie musi, ale można też zaproponować gminie odsprzedaż części udziału na rzecz Marka, to gmina może bez bólu zrobić

(Art. 95. Ustawa o gospodarce nieruchomościami

Niezależnie od ustaleń planu miejscowego, a w przypadku braku planu niezależnie od decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, podział nieruchomości może nastąpić w celu:

7) wydzielenia działki budowlanej niezbędnej do korzystania z budynku

mieszkalnego;)

czy to coś by pomogło?

coś nam wtedy z Siwym wyszło że one nie mają pierwszeństwa pierwokupu chyba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się raczej, bo w czasach kiedy z Siwym i z Dusią ten temat przerabialiśmy, to byłem w gminie kilka razy. W końcu powiedziano mi, że ja "swój" grunt pod "swoją" częścią budynków przecież już mam - to o co mi chodzi? :D Potem ponownie do tematu wróciłem (tylko juz nie wspominałem o tym na forum) i chciałem kupić, wydzierżawić, co kolwiek, bo mi dopłaty bezposrednie zakwestionowali, że "nie swoje" obrabiam :lol:

Ale co mi tam! W tym tygodniu znów spróbuję 8) :wink:

Niech cos sie dzieje!

Ale w gminie to mnie chyba już nie lubią :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Oczywiścieie że nie ma żadnych umów z gminą. I chyba tak jest lepiej.

Budynków w sumie jest trzy (jeden mieszkalny i dwa duże gospodarcze), a jak kupowałem udziały, to było nawet cztery! Tylko (tak jak już na początku pisałem) kiedyś jak mnie nie było, to dach jednego zniknął, itd :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam na tyle na ile mogę i rozumiem te podpowiedzi. Jak nie korzystam, to pewnie dlatego, że czegoś nie rozumiem. Jak się tak dzieje to spróbuj mi to na priva może wyjaśnić :roll: . Tym bardziej, że jak piszesz masz już jakieś doświadczenie w takiej sprawie. Utarty schemat - tak, ale jak jest lepszy pomysł to wcale go nie odrzucam i nie bagatelizuję. Zapewniam Cię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Oczywiścieie że nie ma żadnych umów z gminą. I chyba tak jest lepiej.

Budynków w sumie jest trzy (jeden mieszkalny i dwa duże gospodarcze), a jak kupowałem udziały, to było nawet cztery! Tylko (tak jak już na początku pisałem) kiedyś jak mnie nie było, to dach jednego zniknął, itd :lol: .

 

Marek najczytelniej o umowie podziału quoad usum jest chyba TU

co w tej twojej umowie powinno się znaleźć może ci ktoś mądrzejszy podpowie

Oskar by się tu przydał też

warto pomyśleć czy gmina jako współwłaściciel wykonuje swoje obowiązki, np ogrodzenie, w tej umowie można proponować też coś za coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze sprecyzuje swoj post, po przeczytaniu wszystkiego wczoraj zastanawialam sie czy byles po prostu poradzic sie jakiegos dobrego geodety (proponuje powiatowego geodete zapytac o rade ktora nic nie kosztuje). Nie ma lepszej osoby od wszelkiech problemow z nieruchomosciami niz geodeta, a stan prawny w ksiegacj wieczystych ustalaja tez geodeci, ustawe o ksiegach wiczystych maja w jednym palcu, poza tym jako nie liczni dzieki znajomoscia moga czasem poszperac w aktach ksiag wiezystych do ktorych Ty nie masz dostepu, wiec mialbys wczesniej adresy bez sadu, wiec adam dobrze Ci poradzil ale wydaje mi sie kazdy geodeta tez by ci mogl pomoc, wystarczy pogadac. Poza tym geodeci maja mnostwo znajmosci w gminie bez ktorych ani rusz i moga zapukac tu i tam, wiec moje pytanie czy byles u geodety??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...