Kasiorek 10.01.2003 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Malowanie szkła to moja pasja.Zawsze marzyłam o witrażu w mieszkaniu.Niestety to nie na moją kieszeń.Dlatego spróbowałam sama .Specjalnymi żelowymi farbami maluję dekoracje na swoich oknach.Łatwo się je ściąga ,więc wzory się szybko zmieniają.A i parapet pełen jest butelek(pustych),które zamiast wyrzucić zamieniam w cudeńka..Polecam ten sposób spędzania czasu,wymaga cierpliwości,ale pozwala się zrelaksować.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 10.01.2003 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Kasiorku to też moja pasja (a raczej pasyjka, która nachodzi mnie i mija) Ale to świetna zabawa i relaks. A co to za farbki żelowe? Bo ja jak dotąd malowałam tylko zwykłymi, a żelowe miałam takie dla dzieci I bardzo trudno się je rozprowadzało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 10.01.2003 14:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Witaj MartoFarby októrych pisałam najczęściej są sprzedawane w zestawach dla dzieci.Ale ja kupuję je w sklepach dla plasyków.Farby "Window Color" nie są tylko dla dzieci,przecież to zależy od wzoru.Nadają się raczej do malowania na folii,a póżniej naklejam je np.na butelki.Trudno malować nimi drobne szczegóły,stosuję wtedy typowe farby do szkła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 10.01.2003 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Kasiorku, oczywiście, że zależy to od wzoru. Myślałam tylko, że może te dla trochę młodszych artystów są inne... nie wiem, może jakość gorsza (moje były bardzo taniutkie) Ja ostatnio maluję wszystko: drewno, kafle, szkło. Są to proste "maluneczki", ale takie właśnie lubię najbardziej. To bardzo wciąga Już się nie mogę doczekać własnego domu. To dopiero będzie pole do popisu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 10.01.2003 15:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Gdy ja doczekam się własnego domu to będę potrzebowała osobnego pokoju aby to wszystko pomieścić.Uwielbiam takie drobiazgi.Ostatnio malowałam płytki ceramiczne znajomym,wyszły znakomicie.Na szafirowym tle żółte i pomarańczowe proste tulipany.Mam pytanie,czym malujesz drewno?A co do ceny farb.Nasze polskie są tańsze w porównaniu do zachodnich,a ich jakość jest porównywalna [ Ta wiadomość była edytowana przez: Kasiorek dnia 2003-01-10 16:50 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 10.01.2003 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 Drewno tymi samymi farbami do szkła . A zrobiłam tak ostatnio, bo znalazłam kilka deseczek, a innych farb nie miałam. Niektóre deseczki (tło) pomalowałam farbą akrylową, która została mi po malowaniu mieszkania, albo bejcą, i na to farbki do szkła. Bardzo ładnie to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 10.01.2003 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2003 A farby były transparentne?Do drewna proponuję Ci farby akrylowe dla plastyków (80ml-8zł) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alanta 13.01.2003 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2003 A nie wiecie przypadkiem co jest rozpuszczalnikiem w farbach witrażowych ? Próbowałam mieszać kolory, żeby uzyskać inne, ale coś szybko mi te farby gęstniały. Chciałabym je rozrzedzić, ale nie wiem czym, wodą ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasiorek 14.01.2003 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2003 Atlanto ,powiem szczerze że nie wiem.Kolory mieszam zawsze już na szkle,a nie w innym pojemniku.Chociaż gdy raz żle zamknęłam słoiczek ,zgęstniała mi farba,rozcieńczyłam ją rozpuszczalnikiem którym myję pędzle po tych farbach.I działała dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bela 08.05.2003 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2003 No właśnie, dopiero odkryłam, że nie jest to nowy pomysł: pomalowanie okien zamiast witraży.Ale, czy to na pewno można usunąć jak nie wyjdzie, albo się znudzi? Bo mój mąż cos nie bardzo chce w to uwierzyć...B Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 08.05.2003 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2003 Bela, na pewno można. A ja ostatnio "produkuję" gipsowe obrazki. Robię płytki ze zwykłego gipsu (który niestety trochę za szybko twardnieje) i maluję je farbami do ceramiki i takich tam. Wychodzą naprawdę fajne obrazki. Polecam. Świetna zabawa również dla dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tampiko 25.01.2004 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2004 Witam miłe Panie! Ja tutaj taka młodziutka ,ale też mam takie "zboczenie"-maluję buteleczki. U mnie to już zaczyna być chorobliwe. Idąc na spacer z psem poluję na butelki,szczególnie pod oknami smakoszy dobrych trunków.Jeżeli zauważam coś ciekawego to wieczorkiem znowu spacerek z pieskiem i buteleczka extra jest i do dzieła Maluję czym się da ostatnio nawet lakier do paznokci z brokatem daje niezłe efekty.Troszkę dłużej schnie ale póżniej jest ok.Takie prezenciki dostają moi znajomi ale głównie myślę o swojej kolekcji. Buteleczki są śliczne.Drugim moim zboczeniem są haftowane obrazy ściegiem gobelinowym i wełną ale już oczy nie te i czasu mało ale kolekcję mam dużą-głównie pejzaże.Pozdrawiam wszystkie "zapalone" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emems 29.01.2004 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2004 ja troszkę maluję na materiale... Chce dobrać się do zasłon.. tylko się boję że cos popsuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kc 30.01.2004 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2004 Kobiety... A ja wolę podłubać przy samochodzie... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emems 03.02.2004 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 Jak kcesz to możemy w twoim autku pomalować szybki gratis... będziesz miał witrażyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 03.02.2004 22:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2004 Witam ja co prawda nie maluję ale potwierdzam witrażyki malowane farbkami żelowymi można ściągać i nawet ponownie nakleić na szybę - wiem bo moja koleżanka maluje nam różne obrazki na oddział ( pracuje na oddziale dziecięcym ), wyglądaja naprawdę ślicznie. Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 05.02.2004 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2004 Ja też uwielbiam wszytsko w domciu zamalowywać! Mój Kuba powiedział że czuje się w naszym mieszkaniu jak w kościele! Bo ja głównie maluję wszelakie słoiczki i pakuję w nie świeczki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.