pozwolenie na budowę a opinie branżowców

[ewik75]

pomóżcie

złożyliśmy papiery o pozwolenie na budowę. Projekt typowy, kupiony w Archetonie. Daliśmy go do adaptacji itp.

Komplet dokumentów złożony i... po tygodniu przychodzi pisemko z urzędu, że mamy się zgłosić po nie i uzupełnić i tu..... lista niedoróbek i byków, które popełniła osoba, która nam adoptowała projekt !!!!!! I jest tu m.in.:

- na planie zagospodarowania brak pieczątek branżowych (dot. Prąd, woda, co),

- brak adaptacji branżowych (j.w.)

- brak projektu kotłowni ( został zmieniony piec z gazowego - na paliwo stałe – miał)

My mamy zamiar na razie stawiać dom do stanu surowego zamkniętego, nie ma mowy o żadnych instalacjach. Na mapkach, gdzie są instalacje prąd, woda podbił nam pieczątki ten kto adaptował projekt, ale on ma uprawnienia tylko budowlane. Jak to jest z tymi branżowcami, muszą być? Czy jeśli wpiszemy „docelowe lub projektowane instalacje ... „ to tego nie potrzeba, tylko uzupełni się w momencie, gdy przystąpimy do ich wykonywania? I jeszcze projekt kotłowni – jakie powinna spełniać normy kotłownia z piecem na miał?

Ale namotałam :0 no ale znawcy tematu może się w tym połapią

[Elżbieta Bułatowicz]

Znawcą nie jestem, ale właśnie dostałam pozwolenie na budowę , choć też po przejściach. Generalnie urząd może się przyczepić do wszystkigo, nawet do tego co nie jest do końca związane z przepisami. Mi kazali przygotować nową mapkę z odległościami dom - granica działki, bo gdzieś brakowało im 1 cm.

Z tą adaptacją to trochę kiszka, bo osoba przygotowująca adaptację powinna dokładnie wiedzieć, co tam powinno być dołączne abyście mogli dostać pozwolenie. Trzeba by ich o to ścignąć.

My mieliśmy projekt indywidualny i wszyscy branżyści postawili stempelki.

pozdr.