Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaki rodzaj pralki ???


SławekD

Recommended Posts

Nie ma mozliwosci raczej zebu otowrzyc pralke ladowana od góry podczas prania no chyba ze z urzyciem duzej sily wiec o dzici napewno nie ma co sie obawiac. Pralki ladowane od góry maja zabezpieczenia i wieko takiej pralki mozna otworzyc dopiero po minucie od wylacznia. Do pralki ladowanej od góry mozna w kazdej chwili cos dolozyc pomimo ze w bebnie jest woda czego z oczywistych wzgledów nie zrobimy w pralce normalnej. Wybór pralki nalezy do kazdego indywidualnie, wiec trzeba wiedziec co sie od pralki oczekuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie ma mozliwosci raczej zebu otowrzyc pralke ladowana od góry podczas prania no chyba ze z urzyciem duzej sily wiec o dzici napewno nie ma co sie obawiac. Pralki ladowane od góry maja zabezpieczenia i wieko takiej pralki mozna otworzyc dopiero po minucie od wylacznia. Do pralki ladowanej od góry mozna w kazdej chwili cos dolozyc pomimo ze w bebnie jest woda czego z oczywistych wzgledów nie zrobimy w pralce normalnej. Wybór pralki nalezy do kazdego indywidualnie, wiec trzeba wiedziec co sie od pralki oczekuje.

Ja bym jednak obawiał się cokolwiek wkładać gdy w pralce już woda jest...

 

PS

może to wpływ tego programu i opis tego wypadku dziecka tam na mnie wpłynął... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie rok temu zafiksowałam się na pralkę ładowaną od góry, mimo że mechanik straszył, że najszybciej psują się w nich łożyska. I co? Huczą łożyska. Znaczy, że do bani.

 

Dzisiaj wybrałabym tradycyjną, ale za najważniejsze kryterium uważam nie sposób ładowania, ale sposób programowania. Ja chcę mieć wszystkie ustawienia osobno - program i temperaturę. Niestety większość pralek ma dzisiaj sterowanie elektroniczne. Kiedy na chwilę braknie prądu albo chce się doś dołożyć do bębna, całe pranie rozpoczyna się od zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie rok temu zafiksowałam się na pralkę ładowaną od góry, mimo że mechanik straszył, że najszybciej psują się w nich łożyska. I co? Huczą łożyska. Znaczy, że do bani.

 

Dzisiaj wybrałabym tradycyjną, ale za najważniejsze kryterium uważam nie sposób ładowania, ale sposób programowania. Ja chcę mieć wszystkie ustawienia osobno - program i temperaturę. Niestety większość pralek ma dzisiaj sterowanie elektroniczne. Kiedy na chwilę braknie prądu albo chce się doś dołożyć do bębna, całe pranie rozpoczyna się od zera.

 

No to konsekwentnie... Nasza pralka łądowana od góry ma już 8 lat i co... nic nie trzeszczy i jest OK. Łożyska łątwo załatwić przeładowując pralkę. Po to się określa ładowność by do tego nie dopuścić. Dodam do tego, że ma osobno nastawy programów i osobno temparaturę. Do tego każdy program może być oszczędnościowy.

 

A tak wracając do tego co pokazuje TV i co się dzieje w USA. Jak bym miał to brać jako podstawę do dokonywania wyborów to nie kupił bym nic i nic nie robił. Stany to chyba jedyny kraj gdzie jak gdzieś przeczytałem facet zaskarżył producenta samochodu bo wysiadł z niego w czasie jazdy i uległ wypadkowi. Podobno wygrał, bo w instrukcji nie napisano, że tego nie wolno robić... czyli odpuśćmy sobie amerykańskie przykłądy bo to prowadzi tylko do potęgowania idiotyzmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za tą ładowaną z przodu :)

Miałam okazję raz wyciagac pranie z tej ładowanej od góry co przy moim wzroście było koszmarne :o :roll:

Co dozabezpieczeń to róznie z tym bywa czasami zawodzą, raz w rodzinie u mojej szwagierki synuśjakoś poluzował te zapięcia w pralce ładowanej od góry i cała zawartośćpralki wylądowała pod bębnem i na dodatek zepsuła się też pralka bo część rzeczy gdzieśsietam wkręciła :o :roll:

Dodam że szwgierka specjalnie kupiła tę pralkę bo wydawała jej się bezpieczniejsza - do dzisja nikt nie wie jak młodemu udał się ten wyczyn :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam od 8 lat ładowaną od góry i nie wyobrażam sobie innej. To, że łatwiej mi się schylić niż kucać - to może byc mój subiektywny odbiór. Ale wiele razy na różnych etapach prania zatrzymywalliśmy pralkę, żeby coś dorzucić - jak sie "odnalazło" w międzyczasie i naprawdę nie ma z tym problemu.

Ponadto bardzo często po prostu wrzucamy do pralki to, co namacza sie w misce - razem z proszkiem, Vanishem itd, bo zarówno dla przyrody jak i mojej kieszeni nie ma sensu zasilać proszkami kanalizacji - a obecnie szamba, jeśli można to wlać do pralki. Wlanie czegoś z boku byłoby niewykonalne. Jak mam natchnienie, to zlewam do dużego kubła wodę z ostatniego płukania i używam do pierwszego prania następnym razem. W rezultacie szambo wybieramy nieco rzadziej. Inna rzecz, że jesteśmy trochę walnięci na punkcie ekologii. No i pralka stoi w kotłowni, więc można lać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko od przodu! Po ośmiu latach rozstałam się z pralka ładowaną od góry - i już nie chcę. Kupiłam dużą ładowaną od przodu i jestem super zadowolona. Praleczka cichutka i dopiera rewelacyjnie, ma program z odplamianiem, co przy dwójce dzieciaków jest doskonałym rozwiązaniem. A po praniu podstawiam miskę pod okienko i wyrzucam wszystko bez dźwigania. Wyrzucaniem od góry byłam uszarpana, dla mnie to bardzo niewygodne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie rok temu zafiksowałam się na pralkę ładowaną od góry, mimo że mechanik straszył, że najszybciej psują się w nich łożyska. I co? Huczą łożyska. Znaczy, że do bani.

 

Dzisiaj wybrałabym tradycyjną, ale za najważniejsze kryterium uważam nie sposób ładowania, ale sposób programowania. Ja chcę mieć wszystkie ustawienia osobno - program i temperaturę. Niestety większość pralek ma dzisiaj sterowanie elektroniczne. Kiedy na chwilę braknie prądu albo chce się doś dołożyć do bębna, całe pranie rozpoczyna się od zera.

Nie do końca mam pomysł, czemu w tej ładowanej od góry miałyby psuć się łożyska szybciej. Prania tyle samo (waga), warunki pracy takie same, nawet ustawienie w pionie w obu przypadkach, tylko różnica 90 stopni w prawo, lewo. Ja mam (na razie) pralkę ładowaną od góry z przyczyn lokalowych, jednak po przeprowadzce chyba kupię zwykła. Chyba z jakichś... irracjonalnych przyczyn - takie mi się bardziej podobają :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna rzecz, że jeśli ktoś chce ładnie schowac pralkę w kuchni lub łazience - najlepiej pod blatem, to w ogóle ładowana od góry nie wchodzi w grę. I przy ładowanej z boku od razy widać, czy przypadkiem wraz z praniem nie pierzemy kota, który spał w koszu z bielizną :wink: .

ja myślę, że ten kot to jest argument przesądzający na korzyść pralki ładowanej od przodu... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna rzecz, że jeśli ktoś chce ładnie schowac pralkę w kuchni lub łazience - najlepiej pod blatem, to w ogóle ładowana od góry nie wchodzi w grę. I przy ładowanej z boku od razy widać, czy przypadkiem wraz z praniem nie pierzemy kota, który spał w koszu z bielizną :wink: .

ja myślę, że ten kot to jest argument przesądzający na korzyść pralki ładowanej od przodu... :wink:

:) :) :)

Ja mam psa ale mój do pralki napewnoby się nie zmieścił,obojętnie jak była by ładowana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładowana od przodu ZDECYDOWANIE a co do schylania się żeby wyjąć z niej rzeczy to wystarczy ja postawić na jakimś postumencie -tak właśnie zamierzam zrobić w moim domu.

Moja mama ma ładowaną od góry i wstyd się przyznać sama ja namówłam :oops: na usprawiedliwienie dodam, że było to dawno temu i wtedy wydawało mi się że to dobry pomysł, a właśnie myślałam o tym że jak się czegoś zapomni to zawsze będzie można dorzucić (co jeszcze jej się nigdy nie przydarzyło, jeśli już coś znalazła to było po praniu :) a wyjmuje się beznadziejnie no i nie można pooglądać co się dzieje w trakcie :) [/i]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam zwykłą pralkę ładowaną od przodu ale ustawioną na postumencie jakieś 30-40 cm (albo więcej jak ktoś lubi). Nie ma problemu ze schylaniem.

 

Dzięki wielkie za podpowiedź , to naprawdę świetny pomysł .

 

Pozdrowionka :)

 

O widzę że ktoś już przede mną sprzedal ten pomysł, niedoczytałam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...