PROBLEM Z ARAN?ACJ? WN?TRZ?-POMOG?

[Kasiorek]

Do Lenki

Zmieniamy koncepcję

Proponuję tak:

ściana na której stoi kanapa w kolorze zieleni dywanu,tylko o kilka odcieni jaśniejsza.W oknach mogą zostać rolety,ale drewniane żaluzje też będą pasować.Jeżeli masz stare meble ,nie zamieniaj ich na nowe,tylko zamów u stolarza półki na książki,możesz je wtedy zabejcować na kolor mebli.Reszta ścian w kolorze kanapy.Nie wydzielałabym kolorystycznie kącika komputerowego.Dodatki niech będą w kolorach oliwki,beżu i odrobiny żółci ale zimnej nie słonecznej.Stworzy nam się bardzo spokojne,monochromatyczne wnętrze,w którym będzie się dobrze odpoczywało

pozdrawiam

[lenki]

Witaj Kasiorku,

Przemyślałam obie propozycje i stwierdziłam że bardziej podoba mi sie twoja pierwsza koncepcja. Ja nie przepadam za monochromatycznym i raczej zimnym wnętrzem. Wydaje mi się ze wymagać będzie ode mnie ciąglego utrzymywania porządku. A ja jestem raczej bałaganiara i lubię kolor.

Poza tym ten pomarańczowy będzie idealnie pasował jako łącznik z przedpokojem. I nigdy nie wpadł by mi do głowy!

Mam tylko parę wątpliwości:ile tego pomarańczowego?

Ściana za kanapą - pomarańczowy słaby, poduszki, coś na stolik?

Czy mogą być doniczki w kolorze naturalnym(glinianym ) czy lepiej oliwkowym. Pomyślałam, że komoda będzie stała między dwoma regałami drewnianymi. Nad komodą od jednego do drugiego regału będzie półka -tylko pytanie jaka-drewniana,czy kolorowa?

Co zrobić z przeciwleglą scianą ? Jak ją "zagospodarować"?

z góry dziękuję

 

[Kasiorek]

Lenko

Czy możesz mi opisać pokój.Już wiem ,że na ścianie z oknami stoi kanapa,a co z rezsztą.Po której stronie jest kącik komputerowy,gdzie są drzwi itd.Oraz jakie meble i gdzie masz w pokoju.

[lenki]

Pokoj jest kwadratowy z wnęką.Drzwi wejsciowe są naprzeciwko okien i znajdują się bardzo blisko sciany.Otwierają się na ścianę i do środka pokoju. Po prawej stronie drzwi jest ok 1metrowy kawałek ściany i dalej wnęka 1,2 m gł. i 1,7 m szeroka.

Sciana do niej prostopadła jest właśnie ścianą pustą.Stoją przy niej dwa fotele - z czego jeden zamierzam wywalić. Następna ściana jest ścianą z oknami- mam dwa wysokie okna ok.1,2 m. przedzielone 1 metrowym kawałkiem sciany.Okna na górze wykończone są lukiem. I pod tą scianą stoi kanapa.Sciana prostopadła do niej jest scianą przy której mają stać regał/komoda/regał.I tak doszliśmy do drzwi.Oprócz tego mam jeszcze duży wiklinowy kosz służący mi za ławę.Bardzo się sprawdza przy moim wiecznie obijającym się dziecku.

Do ustawienia mam jeszcze starą szafkę 1mx0,4mx1,35m (szxgłxwys). A we wnece musze miec msc na komputer i jakas szafkę zamykaną drzwiami. A jeszcze widziałam w moim ulubionym sklepie ze starymi meblami składany stół, taki z opuszczanym blatami(po rozłożeniu jest owalny) złożony zajmuje ok 0,4mx1m .Ale nie wiem czy gdzieś go zmieszczę.

Kasiorku, strasznie długi ten opis, ale mam nadzieje ze dokladny.

Do usłyszenia?zobaczenia? do przeczytania!!!

[Kasiorek]

Lenki

Wracamy zatem do wersji śródziemnomorskiej.

ścianę z drzwiami i wnęką zostawiłabym tak jak jest,czyli beż w kolorze kanapy.dalej idąc mamy ścianę z fotelami.Ja pod tą ścianą postawiłabym stolik,nie wiem jaki jest wysoki,czy będzie z fotelami, czy z krzesłami.na tej ścianie zrobiłabym pomarańczowy pas poziomy na prawie szerokość ściany ,ale nie do końca.Pas szerokości ok.85cm.Będzie to doskonałe miejsce do powieszenia np.reprodukcji(musi być w beżowych kolorach)lub można powiesić grubą drewnianą półkę,a na niej poustawiać doniczki lub inne bibeloty.Przechodzimy na ścianę z oknami.Dałabym jednak drewniane żaluzje,na kanapie kilka pomarańczowych poduszek.W rogu pomiędzy ścianą z oknami a ścianą z fotelami ustawiłabym pod skosem szafkę która Ci została.A w całym pokoju dużo zieleni.

pozdrawiam

 

[Gość]

co za pomysl by moj dom urzadzal obcy czlowiek? absurd.

biura, hotele i tego typu publiczne miejsca to rozumiem.

ale prywatny dom? nigdy.

a kysz i precz wszelkim projektantom wnetrz mowie.

 

 

[Kasiorek]

Jest mi przykro czytać taką opinię,nikomu nie narzucam swojej wizji wnętrza,pomagam tylko wpaść na pomysł

 

 

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: Kasiorek dnia 2003-01-30 22:44 ]

[Muratorka]

Nie przejmuj się Kasiorku. To kolejny dowód na to, że z Anonimami nie ma co gadać. Nam jesteś bardzo potrzebna i pomocna. Jeszcze raz wielkie dzięki.

Pozdrawiam

[ioka]

Kasiorku ogromnie się cieszę że ktoś taki jak Ty pojawił się na forum. Czytałam wszystkie wcześniejsze Twoje sugestie i bardzo mi się niektóre koncepcje i propozycje podobają. Z racji tego że trudno mi znaleźć kogoś o Twojej profesji bardzo Cię proszę o radę. Prosiłam już kogoś o takową przy kwestii antresoli, która pojawiła się w naszym domu, ale niestety...

Otóż jesteśmy na etapie domu w stanie surowym zamkniętym o pow. ok. 180m2 Nie mogę podać adresu projektu, ponieważ poprzestawialiśmy z połowę ścian w stosunku do oryginału.

I tak, na parterze jest duży kwadratowy hol, na lewo drzwi do kotłowni, obok łazienka, na wprost właściwie dwa jednakowe pokoje, ale chyba przekombinowaliśmy bo zamarzył ma się z nich jeden pokój z rozsuwanymi drzwiami na całą szerokość i teraz jest nieustawny że aż strach. Nie umiem narysować ale do obydwu tych pokoi z holu są zrobione łuki, większy i mniejszy. W salonie w lewym górnym kącie będą schody-nie betonowe a pod nimi kominek. Chcemy żeby ściana kominkowa była z jakiegoś kamienia np. piaskowca tak samo jak kominek. Na podłogę planujemy dechy tylko nie wiemy w jakim kolorze, prawdopodobnie buk.

Marzą mi się pastelowe kolory na całym tym dole ale boje się że wszystko będzie się gryzło, a wydaje mi się że jest na tyle przestrzeni że szkoda byłoby to spaprać takiemu laikowi jak ja.

Widziałam kiedyś w jakiejś gazecie salon w kolorze kawy z mlekiem połączonej z czekoladowym brązem, wyglądało to cudnie. Na razie może tyle, nie chce nadużywać Twojej chęci pomocy. Proszę pomóż jeśli znajdziesz chwilkę. Pozdrawiam serdecznie...

 

 

[Gość]

anonimowy

po co tu włazisz?!

Znowu naniosłeś trochę gnoju.

Jak wchodzisz do salonu to otrzep gumiaki.

 

ps.A tak w ogóle, to turlaj dropsa....

 

[ Ta wiadomość była edytowana przez: opal dnia 2003-02-01 22:08 ]

[Kasiorek]

ioka

muszę przemyśleć Twój problem,za niedługo się odezwę

[Kasiorek]

Opalko

zerknij na stronę: uwagi o forum muratora - złośliwy anonymous

zdaje się że powraca Wasz znajomy

[Kasiorek]

Ioka

Będziesz musiała się na coś zdecydować ponieważ:

- drewno bukowe nadaje się do urządzania wnętrz w stylu skandynawski(IKEA)pasują do niego pastelowe,rozbielone odcienie morskiej zieleni(turkusu),błękitu w chłodnych tonacjach z dodatkami w kolorze zimnego beżu lub bieli złamanej odrobiną żółci

- natomiast do wnętrz brązowo-beżowych zdecydowanie pasuje podłoga z teku,dębu,czereśni lub innego drewna o ciemniejszym,ciepłym zabarwieniu.A świetnym uzupełnienim będą dodatki w kolorze czerwieni lub pomarańczu

[Gość]

do buku pasuje jeszcze kolor morelowy i kremowy

[Pyza]

Kasiorku, to jeszcze ja, Pyza.

 

On 2003-01-23 19:39, Kasiorek wrote:

Te kolory faktycznie nadają się do dużej łazienki.Co prawda matowe płytki nie będą tak dominować jak szkliwione,ale w małej łazience lepiej zastosować jasne kolory.

I co ja mam teraz w tej łazience zrobić? Może jasy żółty i granatowe dodatki (blat pod umywalkę, zasłonka do prysznica), a może jasnoniebieska (płytki) i jasnożólte ściany (nie zamierzam kłaść płytek na całych ścianach).

 

Pozdrawiam

[Kasiorek]

Pyzo

Proponuję żółty pastelowy i do tego niebieski kolor.Niebieski musi być raczej ciemniejszy i taki "spłowiały"

[lenki]

Witaj Kasiorku

Dzieki za wszystkie sugestie, nie podziękowałam wcześniej bo miałam mały problem z siecią. Jestem w trakcie realizacji projektu - chociaż widzę że trochę to będzie trwało.

Tak swoją drogą anonim(specjalnie z małej a) jest wredny i trzeba go zignorować - bo zdaje się że chodzi mu tylko o sianie zamętu - bo przecież nie ma nic ciekawego ani mądrego do powiedzenia.

Lenki

[Kasiorek]

Witaj Lenki

Mam nadzieję, że mój opis był dla Ciebie czytelny,szkoda że mogę zamieszczać tylko opisy,rysunek byłby czytelniejszy.

A anonimami przestałam się już przejmować.

[Pyza]

Dziękuję za odpowiedź .

 

On 2003-02-04 21:42, Kasiorek wrote:

A anonimami przestałam się już przejmować.

Bardzo się cieszę,

Pozdrawiam serdecznie.

[Muratorka]

Kasiorku! Już mi trochę niezręcznie Cię tak obciążać, ale jakbyś w wolnej chwili mogła się zastanowić nad moim problemem to będę wdzięczna. Chodzi jak zwykle o kolorystykę. Właśnie wykańczam parter mojego domu. Przymierzam się do pomalowania salonu, który jest połączony z jadalnią i kuchnią.

Wygląda to tak: Po wejściu do domu w lewo kuchnia, prosto salon. Z kuchni nie ma drzwi do salonu, więc stanowi to jedną całość. Kuchnia będzie zamknięta barkiem, dalej stół z krzesłami na tle takiego większego okna (jadalnia) i dlaej (wszystko w linii prostej) salon. Z prawej strony salonu, we wnęce będą schody drewniane, lekkie. Podłoga jasna, raczej buk, chyba, że mąż da się namówić na jesion lub klon. Jeżeli chodzi o kolory to myślałam o takim spokojnym przejściu odcieniami przez całą tą powierzchnię. NP. zaczynając od kuchni ciemniejszy, np. krem, jadalnia odcień jaśniejsza i część dzienna - najciemniejsza lub odwrotnie. Co o tym sądzisz. Nastawiam się na ciepły krem lub żółć, ale spokojną. I jeszcze jedno czy do takiego ułożenia kolorów pasowałby oliwkowy korytarz, z którego wchodzi się do tej powierzchni? Będę bardzo wdzięczna.

Pozdrawiam i cierpliwie czekam.