Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jajcek

Dla mnie bardzo drogo,

nie daj się wykiwać, jeżeli bedzie robiła jedna firma od A do Z, to musisz mieć inspektora nadzoru, zaufanego inspektora nadzoru, ktoś ich musi kontrolować, już tak w tym naszym kraju jest że bardzo mało jest solinych firm, firm co wybudują dobrze, bez błedów, w ustalonym standardzie i terminie.

 

Jajcek zważ co czynisz

Umowa na taką inwestycję ma być napisana perfekcyjnie, ma zawierać wszelkie kalkulacje, wszystko ma być w niej ujęte, pokrycie dachowe i wyłącznik prądu, ilość desek i żarówek.

Pamiętaj nie wolno nikomu ufać, nie wierz w słowa tylko wszystko przemysl i ma to być ujęte w umowie,

 

Powodzonka

No mam dokladnie te obawy o ktorych piszesz, ale mam kolege inspektora tak wiec jego poprosze o spojrzenie raz na jakis czas. Umowy tez sie boje zebym przez przypadek niekorzystnej nie podpisal - nie znam sie na tym. :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-917974
Udostępnij na innych stronach

Jajcek, pamiętaj, że u nas koło Wwki zawsze drożej będzie. Ja tam zdecydowanie jestem za jednym wykonawcą - jesli ktoś pracuje a nie mieszka tuż obok budowy to doglądanie kolejnych ekip zje go czasowo i finansowo (koszty dojazdu).

 

Nie zgadzam się. Ja pracuję bardzo intensywnie, mieszkam 15 km od budowy. W "gorącym sezonie" płaciłem za benzynę 500-600 zł za miesiąc i spędzałem na budowie przynajmniej godzinę dziennie. Ale uważam że warto, w końcu ja mam tam mieszkać.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918019
Udostępnij na innych stronach

Jajcek, pamiętaj, że u nas koło Wwki zawsze drożej będzie. Ja tam zdecydowanie jestem za jednym wykonawcą - jesli ktoś pracuje a nie mieszka tuż obok budowy to doglądanie kolejnych ekip zje go czasowo i finansowo (koszty dojazdu).

 

Nie zgadzam się. Ja pracuję bardzo intensywnie, mieszkam 15 km od budowy. W "gorącym sezonie" płaciłem za benzynę 500-600 zł za miesiąc i spędzałem na budowie przynajmniej godzinę dziennie. Ale uważam że warto, w końcu ja mam tam mieszkać.

Zgadza się jak miałym dać komuś kasę, a on miałby budować bez mojego nadzoru to szukałbym gotowego domu od dużej firmy deweloperskiej. Brak nadzoru to tak jakby sprzedawcy kotów dac duzy czarny gruby worek :evil:......

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918166
Udostępnij na innych stronach

Jajcek, pamiętaj, że u nas koło Wwki zawsze drożej będzie. Ja tam zdecydowanie jestem za jednym wykonawcą - jesli ktoś pracuje a nie mieszka tuż obok budowy to doglądanie kolejnych ekip zje go czasowo i finansowo (koszty dojazdu).

 

Nie zgadzam się. Ja pracuję bardzo intensywnie, mieszkam 15 km od budowy. W "gorącym sezonie" płaciłem za benzynę 500-600 zł za miesiąc i spędzałem na budowie przynajmniej godzinę dziennie. Ale uważam że warto, w końcu ja mam tam mieszkać.

Zgadza się jak miałym dać komuś kasę, a on miałby budować bez mojego nadzoru to szukałbym gotowego domu od dużej firmy deweloperskiej. Brak nadzoru to tak jakby sprzedawcy kotów dac duzy czarny gruby worek :evil:......

Nadzor a nadzor, ja bym to nazwal raczej dogladaniem bo zeby prowadzic nadzor to trzeba mniec o tym jakies wieksze pojecie. Oczywiscie nie zawsze drozsze jest lepsze ale w tym wypadku przynajmniej sprawdzone i polecone

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918202
Udostępnij na innych stronach

Jajcek, pamiętaj, że u nas koło Wwki zawsze drożej będzie. Ja tam zdecydowanie jestem za jednym wykonawcą - jesli ktoś pracuje a nie mieszka tuż obok budowy to doglądanie kolejnych ekip zje go czasowo i finansowo (koszty dojazdu).

 

Nie zgadzam się. Ja pracuję bardzo intensywnie, mieszkam 15 km od budowy. W "gorącym sezonie" płaciłem za benzynę 500-600 zł za miesiąc i spędzałem na budowie przynajmniej godzinę dziennie. Ale uważam że warto, w końcu ja mam tam mieszkać.

 

Ale my mieliśmy 35 km w jedną stronę (od godziny do dwóch jazdy) , i to w jednym z bardziej korkujących się kierunków, półtoraroczne dziecko, a mąż dość często musiał wyjeżdżać w delegacje.

 

Nam się naprawdę udało z generalnym wykonawcą - to stwierdzam po roku od zakończenia budowy. Facet był z polecenia i naprawdę sprawdził się. Jesli wychodziły jakieś niedoróbki, np. że chłopcy kładąc sufit podwieszany ciachnęli przewód, to przyjechał i poprawił, choć sprawa wyszła 4 miesiące po końcu robót.

Na budowie bywaliśmy ze 2-3 razy w tygodniu, gdybyśmy chcieli bywać częściej - to zwyczajnie by się nie dało.

Inna rzecz, że był też cwaniaczek, który z materiałami stan surowy otwarty bez pokrycia dachu z materiałami wycenił nam na 200 tys (178 m plus garaż 33m) a w rzeczywistości z położeniem dachówki ceramicznej wyszło coś koło 130 tys.

 

Natomiast nadal poddawałabym Jajcek pod rozwagę to branie wykonawcy z materiałami. Oni owszem mają rabaty - ale od tego się z nimi umawiasz, żeby się swoimi rabatami podzielili - a Tobie na plac budowy wjeżdża towar (i wtedy musisz być). Nam np. poszło chyba trzy wiadra mniej tynku strukturalnego, niz wyliczał minimalnie Ceresit - ale wszystko było zrobione czyściutko, prawie nic nie spadło i po roku trzyma sie świetnie. Natomiast facet opowiadał, (tj. nasz wykonawca) że dość częstą praktyką jest np. rozrzedzanie tynku strukturalnego, jeśli wykonawca zapewnia materiał. Jesli towar przyjeżdża do Ciebie na plac - to juz bezczelnie musi kraść, a nie "kombinować", ryzykując że się dopatrzysz.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918331
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast nadal poddawałabym Jajcek pod rozwagę to branie wykonawcy z materiałami. Oni owszem mają rabaty - ale od tego się z nimi umawiasz, żeby się swoimi rabatami podzielili - a Tobie na plac budowy wjeżdża towar (i wtedy musisz być). Nam np. poszło chyba trzy wiadra mniej tynku strukturalnego, niz wyliczał minimalnie Ceresit - ale wszystko było zrobione czyściutko, prawie nic nie spadło i po roku trzyma sie świetnie. Natomiast facet opowiadał, (tj. nasz wykonawca) że dość częstą praktyką jest np. rozrzedzanie tynku strukturalnego, jeśli wykonawca zapewnia materiał. Jesli towar przyjeżdża do Ciebie na plac - to juz bezczelnie musi kraść, a nie "kombinować", ryzykując że się dopatrzysz.

I to jest zlota mysl i coraz bardziej jestem za tym zeby go wziasc a o materialy martwic sie sam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918361
Udostępnij na innych stronach

Natomiast Jajcku - wykonawca musi być naprawdę przez kogoś sprawdzony. Nasz "generalny" jak pisałam to cud, natomiast polecany przez niego facet od instalacji nie tylko że prawie na pewno nas orżnął na materiałach (jak ostatni idioci zrobiliśmy zakupy w "jego rabatowej" hurtowni i umówiliśmy się, że to on nam te wszystkie materiały przechowa - nie było więc tego momentu odebrania materiałów), ale też miał jedną solidną wpadkę z rurą od wywiewki kanalizacji - co opisałam jakiś miesiąc temu w dzienniku. Bóg jeden wie, co mamy pod wylewkami , bo niestety nie patrzyliśmy mu na ręce.

Aha. I nawet jesli zamierzasz być na budowie dość rzadko - to tego oczywiście nie wolno od razu ujawniać. I w takiej wersji dobry kierownik budowy/inspektor nadrzoru to podstawa, chyba że znasz się na zagadnieniach konstrukcyjnych.

Jasne, że ideałem byłoby byc codziennie na budowie i wszystkiego dojrzeć. Ale jeśli mieszkasz w Wwie, to do Grodziska też masz ładny kawałek.

Natomiast jak czytam, jakie przejścia z wykonawcami mieli np. Nulla czy Martka - to dochodzę do wniosku, że moje nerwy i czas też kosztują.

 

Sprawdź jednak i inne oferty, bo ta cena 2100 cokolwiek wysoka...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918384
Udostępnij na innych stronach

Na budowie mysle ze uda mi sie byc prawie codziennie a jak nie ja to ojciec lub zonka ;-)

Sprawdzam i innych ale nie chce brac z ulicy tylko sprawdzonych i poleconych a tych wiele znalezc nie moge :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918392
Udostępnij na innych stronach

Na budowie mysle ze uda mi sie byc prawie codziennie a jak nie ja to ojciec lub zonka ;-)

Sprawdzam i innych ale nie chce brac z ulicy tylko sprawdzonych i poleconych a tych wiele znalezc nie moge :(

 

Z wykonawcami generalnie jest ciężko - wielu wyjechało za granicę, a ci którzy zostali - to albo przekwalifikowani partacze, albo zajęci pół roku naprzód.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918548
Udostępnij na innych stronach

Na budowie mysle ze uda mi sie byc prawie codziennie a jak nie ja to ojciec lub zonka ;-)

Sprawdzam i innych ale nie chce brac z ulicy tylko sprawdzonych i poleconych a tych wiele znalezc nie moge :(

 

Z wykonawcami generalnie jest ciężko - wielu wyjechało za granicę, a ci którzy zostali - to albo przekwalifikowani partacze, albo zajęci pół roku naprzód.

Albo maja ceny z kosmosu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44613-ile-za-metr-kwadratowy/page/2/#findComment-918561
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...