Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam problemik, otóż 2 tygodnie temu zamontowano mi okno typu fiks o wymiarach 170x170cm. Ponieważ jest to fiks więc tylko kotwy wchodziły w grę. Na każdą stronę poszły po trzy wąsy (kotwy)-na dole też. Na dole okno było podparte na podkładkach z twardego polistyrenu extrudowanego które zostały po izolacji piwnicy. I teraz problem, wczoraj patrzę bo pojawiłem się tam po 2 tygodniach ze z daleka okno jest coś wybrzuszone- dolny profil wybrzusza się ok. 0,8cm do góry. Wczoraj wyskrobałem pianę na dole i zostawiłem tylko kliny (podkładki) w samych rogach, środkową kotwę odkręciłem i wygiąłem w taki sposób aby ciągnęła profil w dół-wiadoma ze przy kotwach to za dużo nie ciągnie, ale jednak. Ugięcie się zmniejszyło do 3-4mm na długości okna. Jednak jest to nadal dość długo, jak będzie parapet to taka szpara będzie drażniła. Czy może są jakieś sposoby na zlikwidowanie tego? Wrzuciłbym dybla na środku, ale to jest fiks więc się nie da. W sumie 3-4mm to nie dużo ale chyba latem na skutek rozszerzalności cieplnej profila efekt może się pogorszyć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci montował to okno?

Może uda Ci się reklamować?

Przeciez to nie do pomyslenia, żeby coś takiego się działo! Coś jest na pewno nie w porządku - albo okno, albo montaż.

O oknach z tworzywa się nie znam, bo mam drewniane i o plastku nawet nie myślałem, ale wstawiłem (sam) 16 okien i już drugi rok jest ok!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915300
Udostępnij na innych stronach

Okno wstawiał znajomy moich rodziców-podobno zawodowiec, zresztą mu pomagałem i niby wszytkiego pilnowałem. Ale niezbyt wiem co tu można zwalić na montaż. Obecnie okno (po wyskrobaniu pianki) jest podparte od dołu tyko w rogach środkowa kotwa ciągnie w dół, a wybrzuszenie jest do góry. Okno ma liste podokienną, która chyba dotatkowo usztywnia profil, nie wiem może ta listwa ma inną rozszezalność niż profil i dlatego się to tak odkształciła. Zakładając ze nawet 2 tygodnie temu okno od dołu pyło niepotrzebnie podparte na środku to chyba po zlikwidowaniu tego podparcia profil nie powinien mieć takiego odkształcenia, tym bardziej wydaje mi się ze szyba powinna dociskać to wybrzuszenie w dół.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915403
Udostępnij na innych stronach

hmmm...najprawdopodobniej piana wypchnela profil. Jest to mozliwe - niestety gdyz montujacy hmmm......o jednej rzeczy nie wiedzial. Fix przy tej szerokosci ma tylko w dwu miejscach podparcie na podkladkach i po prostu wyglo :((((

A jesli jeszcze uzywal pianki wezykowej a nie z pistoletu to normalka taka reakcja profile. Fix zawsze po macoszemu jest traktowany :(((( przez niektorych producentow i zdarza sie nawet ze wzmocnienia wogole nie ma - a to juz kryminal ;)

Jak naprawic? Wyjac szybe, wyciac piane, dodac po srodku podkladki, zszklic, zapianowac

Nie musisz dyblowac!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915945
Udostępnij na innych stronach

ale okno było podparte w ze 4 miejscach na dole na podpórkach z polistyrenu i na środku zakotwione, a wybrzuszyło się do góry-może środkowa kotwa nie trzymała jak trzeba i piana wypchneła. Ale ja wczoraj wyskrobałem pianę u dołu i te podparcia, zostawiając tylko te skrajne, licząc ze profil opadnie, dodatkowo odkręciłem środkową kotwę była zrobiona z grubej blachy i początkowo myślałem ze to ona trochę wypchneła profil do góry. Przykręciłem ją ponownie wyginając w taki sposób aby ciągneła tyle ile może ciągnąć kotwa w dół.

Po bokach jest piana bo jeszcze okno nie obrobione. Co prawda otwór okienny był jakby lekko przekoszony więc z jednej strony u dołu jest piany z 3 cm, a z drugiej 1,8 cm.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-916055
Udostępnij na innych stronach

ale okno było podparte w ze 4 miejscach na dole na podpórkach z polistyrenu i na środku zakotwione, a wybrzuszyło się do góry-może środkowa kotwa nie trzymała jak trzeba i piana wypchneła. Ale ja wczoraj wyskrobałem pianę u dołu i te podparcia, zostawiając tylko te skrajne, licząc ze profil opadnie, dodatkowo odkręciłem środkową kotwę była zrobiona z grubej blachy i początkowo myślałem ze to ona trochę wypchneła profil do góry. Przykręciłem ją ponownie wyginając w taki sposób aby ciągneła tyle ile może ciągnąć kotwa w dół.

Po bokach jest piana bo jeszcze okno nie obrobione. Co prawda otwór okienny był jakby lekko przekoszony więc z jednej strony u dołu jest piany z 3 cm, a z drugiej 1,8 cm.

Może napór jest z boków, a nie z dołu. Dam Ci obrazowy przyklad: weź linijkę plastikową i ściśnij ją w rękach trzymając za końce. Co się stanie? Wybrzuszy się na środku!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-916165
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...