wodzio 30.11.2005 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Mam problemik, otóż 2 tygodnie temu zamontowano mi okno typu fiks o wymiarach 170x170cm. Ponieważ jest to fiks więc tylko kotwy wchodziły w grę. Na każdą stronę poszły po trzy wąsy (kotwy)-na dole też. Na dole okno było podparte na podkładkach z twardego polistyrenu extrudowanego które zostały po izolacji piwnicy. I teraz problem, wczoraj patrzę bo pojawiłem się tam po 2 tygodniach ze z daleka okno jest coś wybrzuszone- dolny profil wybrzusza się ok. 0,8cm do góry. Wczoraj wyskrobałem pianę na dole i zostawiłem tylko kliny (podkładki) w samych rogach, środkową kotwę odkręciłem i wygiąłem w taki sposób aby ciągnęła profil w dół-wiadoma ze przy kotwach to za dużo nie ciągnie, ale jednak. Ugięcie się zmniejszyło do 3-4mm na długości okna. Jednak jest to nadal dość długo, jak będzie parapet to taka szpara będzie drażniła. Czy może są jakieś sposoby na zlikwidowanie tego? Wrzuciłbym dybla na środku, ale to jest fiks więc się nie da. W sumie 3-4mm to nie dużo ale chyba latem na skutek rozszerzalności cieplnej profila efekt może się pogorszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzio 30.11.2005 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 dodam ze nie zauważyłem jak było na początku, pewnie od początku profil był wybrzuszony. Okno jest M&S typu temo czyli zamiast stalowego profilu ma z włókna. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915265 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 30.11.2005 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 A kto Ci montował to okno?Może uda Ci się reklamować?Przeciez to nie do pomyslenia, żeby coś takiego się działo! Coś jest na pewno nie w porządku - albo okno, albo montaż.O oknach z tworzywa się nie znam, bo mam drewniane i o plastku nawet nie myślałem, ale wstawiłem (sam) 16 okien i już drugi rok jest ok! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915300 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzio 30.11.2005 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Okno wstawiał znajomy moich rodziców-podobno zawodowiec, zresztą mu pomagałem i niby wszytkiego pilnowałem. Ale niezbyt wiem co tu można zwalić na montaż. Obecnie okno (po wyskrobaniu pianki) jest podparte od dołu tyko w rogach środkowa kotwa ciągnie w dół, a wybrzuszenie jest do góry. Okno ma liste podokienną, która chyba dotatkowo usztywnia profil, nie wiem może ta listwa ma inną rozszezalność niż profil i dlatego się to tak odkształciła. Zakładając ze nawet 2 tygodnie temu okno od dołu pyło niepotrzebnie podparte na środku to chyba po zlikwidowaniu tego podparcia profil nie powinien mieć takiego odkształcenia, tym bardziej wydaje mi się ze szyba powinna dociskać to wybrzuszenie w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915403 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 30.11.2005 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 sprawdz czy na bokach zamiast pianki nie ma przypadkiem tynku - a jak jest to z tego powodu rama sie wydluzyla i wygla do gory, czy okna nie sa przypadkiem kolorowe - brazowe Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915929 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 30.11.2005 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 hmmm...najprawdopodobniej piana wypchnela profil. Jest to mozliwe - niestety gdyz montujacy hmmm......o jednej rzeczy nie wiedzial. Fix przy tej szerokosci ma tylko w dwu miejscach podparcie na podkladkach i po prostu wyglo ((( A jesli jeszcze uzywal pianki wezykowej a nie z pistoletu to normalka taka reakcja profile. Fix zawsze po macoszemu jest traktowany ((( przez niektorych producentow i zdarza sie nawet ze wzmocnienia wogole nie ma - a to juz kryminal Jak naprawic? Wyjac szybe, wyciac piane, dodac po srodku podkladki, zszklic, zapianowac Nie musisz dyblowac!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-915945 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzio 30.11.2005 15:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 ale okno było podparte w ze 4 miejscach na dole na podpórkach z polistyrenu i na środku zakotwione, a wybrzuszyło się do góry-może środkowa kotwa nie trzymała jak trzeba i piana wypchneła. Ale ja wczoraj wyskrobałem pianę u dołu i te podparcia, zostawiając tylko te skrajne, licząc ze profil opadnie, dodatkowo odkręciłem środkową kotwę była zrobiona z grubej blachy i początkowo myślałem ze to ona trochę wypchneła profil do góry. Przykręciłem ją ponownie wyginając w taki sposób aby ciągneła tyle ile może ciągnąć kotwa w dół.Po bokach jest piana bo jeszcze okno nie obrobione. Co prawda otwór okienny był jakby lekko przekoszony więc z jednej strony u dołu jest piany z 3 cm, a z drugiej 1,8 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-916055 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzio 30.11.2005 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 dodam jeszcze ze była użyta pianka niskorozprężna do profili PVC Sodala Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-916057 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 30.11.2005 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 ale okno było podparte w ze 4 miejscach na dole na podpórkach z polistyrenu i na środku zakotwione, a wybrzuszyło się do góry-może środkowa kotwa nie trzymała jak trzeba i piana wypchneła. Ale ja wczoraj wyskrobałem pianę u dołu i te podparcia, zostawiając tylko te skrajne, licząc ze profil opadnie, dodatkowo odkręciłem środkową kotwę była zrobiona z grubej blachy i początkowo myślałem ze to ona trochę wypchneła profil do góry. Przykręciłem ją ponownie wyginając w taki sposób aby ciągneła tyle ile może ciągnąć kotwa w dół. Po bokach jest piana bo jeszcze okno nie obrobione. Co prawda otwór okienny był jakby lekko przekoszony więc z jednej strony u dołu jest piany z 3 cm, a z drugiej 1,8 cm. Może napór jest z boków, a nie z dołu. Dam Ci obrazowy przyklad: weź linijkę plastikową i ściśnij ją w rękach trzymając za końce. Co się stanie? Wybrzuszy się na środku! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-916165 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodzio 30.11.2005 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 może i tak, w sumie co mi szkodzi wyskrobać jeszcze trochę z boku piany, zobacze może to coś da. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44624-wybrzuszone-okno/#findComment-916283 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.