Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Potrzebuje porady, co do nadchodzącej zimy.

Domek nie ma ocieplenia zewnętrznego. W środku położone tynki 2miesiące temu, wylewka miesiąc temu, powieszone grzejniki, piec, podłogówka, zasobniki. Hydraulika spięta, nigdy nie uruchamiana, nawet do sprawdzenia.

Nie damy rady już nic w tym roku zrobić. W domu zostawiamy kabinę prysznicową, gresy itp.

Niestety nie uda się nam odpalić pieca gazowego przed wiosną. Nie mamy więc jak podgrzewać dom w zimie.

Czy zima może negatywnie wpłynąć na instalacje, tynki, wylewki, czy też pozostawione sprzęty?

  • Odpowiedzi 187
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hydraulice nie powinnmo się nic stać, jeśli jest bez wody. Obawiam się natomiast czy tynki dobrze wyschły, może pojawić się grzyb, także elektronika pieca itp. może zawilgotnieć.

Nic nie będzie. Zajrzyj czasem i podczas mrozu przewietrz dom. Mroźne powietrze jest suche i jeśli jakaś wilgoć zebrała się w domu to ją zmniejszy.

Zabezpiecz doprowadzenie wody do domu.

W newralgicznym miejscu (kotłownia,przyłącze wody ) postaw grzejnik elektryczny (taki kaloryfer z nadmuchem kosztuje ok.150zł).Włącz na minimalną temperaturę.Większość ma funkcję przeciwzamrożeniową i trzymają temp. ok. 7-8st.C.Prądu pójdzie niewiele a przynajmniej będziesz spać spokojnie.

Jeśli dom jest w stanie surowym, do tego zawilgocony (tynki, wylewki) to ten grzejnik będzie chodził co najmniej 12/24, jeśli się wogóle wyłączy....

Jeżeli obawiasz się o piec to go zdemontuj. Koszt demontażu i montażu jest o wiele mniejszy niż potencjalna wymiana pieca na nowy.

Przy okazji wybijesz hydraulikowi argument, że coś nie chodzi bo.... go mróz dotknął.

 

Przyłącze wody (wodomierz) zabezpieczysz nawet we własnym zakresie wykorzystując przewody grzejne + izolacja z wełny mineralnej.

Przewody same regulują temperaturę i pobierają znikomą moc w stosunku do w/w grzejnika.

Przykłady z Allegro:

http://allegro.pl/listing.php/search?string=przew%C3%B3d+grzejny&from_showcat=1&category=0&from_showcat=1&sg=0

 

Jak ktoś dobrze zauważył, przewietrz dom co jakiś czas.

Jeśli wyjdzie słońce daj mu się nagrzać trochę.

 

Nasmaruj wkładki do zamków i kłódki, żeby Ci nie przymarzły od nieużywania.

Witam,

Chyba sie podłącze do tematu bo mam podobne obawy.

Wszystko wskazuje na to że przeprowadzimy sie dopiero na wiosne, więc nasz dom równiez będzie zimował samotnie. Różnica polega jednak na tym, że jest on ocieplony styropianem 150 mm a strop wełną mineralna 170 + 100.

Może głupio zabrzmi to pytanie ale, .... Czy to ocieplenie wystarczy aby zapewnić dodatnią temperaturę wewnątrz nawet w największe zimowe mrozy, bez ogrzewania ?

 

Pozdrawiam

Nie wystarczy.

Jakieś ciepło jest zmagazynowane (zakumulowane) w bryle, ale nie aż tyle.

W Twoim przypadku (izolacja) może wystarczyć grzejnik z termowentylatorem (500-1000W), to o czym pisał ktoś wyżej.

Uszczelnij wszelkie dziury wełną mineralną, żeby wiatr nie szalał.

 

Alternatywą jest zakup kozy, podpięcie jej pod kanał spalinowy i palenie od czasu do czasu drewnem pobudowlanym, miałem, węglem...

Zaoszczędzisz na prądzie, ale w zamian będzie palaczem.

O ile to nie problem finansowy (opłata za energię elektryczną) to polecamy grzejniki z termolegulacją. Dostosowane są do późniejszego podłączenia pod CO.
W środku położone tynki 2miesiące temu, wylewka miesiąc temu, powieszone grzejniki, piec, podłogówka.

żaden ze sprzętów nie tykał wody. Wszystkie są suchutkie prosto ze sklepu.

 

Jest tu jakaś sprzeczność. Rury ogrzewania podłogowego zalewa się w wylewce napełnione wodą i pod ciśnieniem. Nie ma już potem możliwości, żeby wodę w 100% usunąć.

Jest tu jakaś sprzeczność. Rury ogrzewania podłogowego zalewa się w wylewce napełnione wodą i pod ciśnieniem. Nie ma już potem możliwości, żeby wodę w 100% usunąć.

Hydraulicy myślący nie używają do tego wody.

william.bonawentura

 

wody w grzejnikach i w podłogówce nie ma. nie uruchomiliśmy hydrauliki.

rurki zalane i owszem, ale woda nie wpuszczona.

Tynkom nic nie będzie.

U mnie tynki gipsowe robione w październiku, wylewki (miksokret) w listopadzie - potem ostra zima (dom nieogrzewany) i nic się nie stało

  • 2 weeks później...

Jeśli chodzi o tynki to Ja znam 2 inne przypadki.

Ten ostatni jest z tego roku, tynki gipsowe w sierpniu, wylewki (miksokret) we wrześniu, w październiku grzyb w 2 pomieszczeniach.

Domek ogrzewany jest lekko od około 2 tygodni, na tynkach nadal plamy mokrego gipsu.

  • 5 weeks później...
Witam i proszę o udzielenie informacji. Moja sytuacja wygląda następującą. Robotnicy zrobili nam dach z krokwi, przykryli go folią i obili łatami i kontrłatami i generalnie dach jest przygotowany do pokrycia blachodachówką. Jednak ze względu na pogodę panowie, którzy mieli to zrobić nie mogą wykończyć dachu po pokryciu blachodachówką na innej budowie. No i u nas robota stoi w miejscu. Moje pytania to: 1. Czy dach w tym stanie może przezimować bez żadnych szkód, czy zalegający, a potem topniejący śnieg nic złego nie powinien spowodować? 2. Czy z blachodachówką nic się nie stanie jak będzie leżała na palecie pod gołym niebem przez zimę, bo nie bardzo wiem jak przenieść tak ciężki pakunek? 3. Jak nie pada, ale śnieg leży na folii między deskami, to czy przed położeniem blachodachówki trzeba wymieść stamtąd cały ten śnieg? 4. Czy blachę można zakładać podczas mrozu/opadów śniegu lub deszczu?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...