angelnight 04.10.2010 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Potrzebuje porady, co do nadchodzącej zimy.Domek nie ma ocieplenia zewnętrznego. W środku położone tynki 2miesiące temu, wylewka miesiąc temu, powieszone grzejniki, piec, podłogówka, zasobniki. Hydraulika spięta, nigdy nie uruchamiana, nawet do sprawdzenia.Nie damy rady już nic w tym roku zrobić. W domu zostawiamy kabinę prysznicową, gresy itp.Niestety nie uda się nam odpalić pieca gazowego przed wiosną. Nie mamy więc jak podgrzewać dom w zimie.Czy zima może negatywnie wpłynąć na instalacje, tynki, wylewki, czy też pozostawione sprzęty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 04.10.2010 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Na te, które zawierają wodę, z całą pewnością będzie miała negatywny wpływ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.10.2010 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 O ile wiem: albo wodę trzeba spuścić z rur, albo zalać instalację glikolem... chyba, że tam pusto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angelnight 04.10.2010 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 żaden ze sprzętów nie tykał wody. Wszystkie są suchutkie prosto ze sklepu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamykkamyk2 05.10.2010 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Hydraulice nie powinnmo się nic stać, jeśli jest bez wody. Obawiam się natomiast czy tynki dobrze wyschły, może pojawić się grzyb, także elektronika pieca itp. może zawilgotnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
donstef 05.10.2010 19:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2010 Nic nie będzie. Zajrzyj czasem i podczas mrozu przewietrz dom. Mroźne powietrze jest suche i jeśli jakaś wilgoć zebrała się w domu to ją zmniejszy.Zabezpiecz doprowadzenie wody do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 07.10.2010 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 W newralgicznym miejscu (kotłownia,przyłącze wody ) postaw grzejnik elektryczny (taki kaloryfer z nadmuchem kosztuje ok.150zł).Włącz na minimalną temperaturę.Większość ma funkcję przeciwzamrożeniową i trzymają temp. ok. 7-8st.C.Prądu pójdzie niewiele a przynajmniej będziesz spać spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 08.10.2010 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Jeśli dom jest w stanie surowym, do tego zawilgocony (tynki, wylewki) to ten grzejnik będzie chodził co najmniej 12/24, jeśli się wogóle wyłączy....Jeżeli obawiasz się o piec to go zdemontuj. Koszt demontażu i montażu jest o wiele mniejszy niż potencjalna wymiana pieca na nowy.Przy okazji wybijesz hydraulikowi argument, że coś nie chodzi bo.... go mróz dotknął. Przyłącze wody (wodomierz) zabezpieczysz nawet we własnym zakresie wykorzystując przewody grzejne + izolacja z wełny mineralnej.Przewody same regulują temperaturę i pobierają znikomą moc w stosunku do w/w grzejnika.Przykłady z Allegro:http://allegro.pl/listing.php/search?string=przew%C3%B3d+grzejny&from_showcat=1&category=0&from_showcat=1&sg=0 Jak ktoś dobrze zauważył, przewietrz dom co jakiś czas.Jeśli wyjdzie słońce daj mu się nagrzać trochę. Nasmaruj wkładki do zamków i kłódki, żeby Ci nie przymarzły od nieużywania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angelnight 08.10.2010 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 ślicznie dziękuję. jedziemy więc wprowadzić porady w życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MrButton 08.10.2010 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Witam, Chyba sie podłącze do tematu bo mam podobne obawy. Wszystko wskazuje na to że przeprowadzimy sie dopiero na wiosne, więc nasz dom równiez będzie zimował samotnie. Różnica polega jednak na tym, że jest on ocieplony styropianem 150 mm a strop wełną mineralna 170 + 100. Może głupio zabrzmi to pytanie ale, .... Czy to ocieplenie wystarczy aby zapewnić dodatnią temperaturę wewnątrz nawet w największe zimowe mrozy, bez ogrzewania ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 09.10.2010 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2010 Nie wystarczy. Jakieś ciepło jest zmagazynowane (zakumulowane) w bryle, ale nie aż tyle.W Twoim przypadku (izolacja) może wystarczyć grzejnik z termowentylatorem (500-1000W), to o czym pisał ktoś wyżej.Uszczelnij wszelkie dziury wełną mineralną, żeby wiatr nie szalał. Alternatywą jest zakup kozy, podpięcie jej pod kanał spalinowy i palenie od czasu do czasu drewnem pobudowlanym, miałem, węglem...Zaoszczędzisz na prądzie, ale w zamian będzie palaczem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzek 09.10.2010 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2010 O ile to nie problem finansowy (opłata za energię elektryczną) to polecamy grzejniki z termolegulacją. Dostosowane są do późniejszego podłączenia pod CO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 13.10.2010 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2010 W środku położone tynki 2miesiące temu, wylewka miesiąc temu, powieszone grzejniki, piec, podłogówka. żaden ze sprzętów nie tykał wody. Wszystkie są suchutkie prosto ze sklepu. Jest tu jakaś sprzeczność. Rury ogrzewania podłogowego zalewa się w wylewce napełnione wodą i pod ciśnieniem. Nie ma już potem możliwości, żeby wodę w 100% usunąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 14.10.2010 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2010 oj jest wystarczy raz w miesiacu przedmuchac i bedzie oki bez grzania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 15.10.2010 05:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2010 Jest tu jakaś sprzeczność. Rury ogrzewania podłogowego zalewa się w wylewce napełnione wodą i pod ciśnieniem. Nie ma już potem możliwości, żeby wodę w 100% usunąć. Hydraulicy myślący nie używają do tego wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
angelnight 16.10.2010 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2010 william.bonawentura wody w grzejnikach i w podłogówce nie ma. nie uruchomiliśmy hydrauliki.rurki zalane i owszem, ale woda nie wpuszczona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
remx 21.10.2010 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2010 Tynkom nic nie będzie.U mnie tynki gipsowe robione w październiku, wylewki (miksokret) w listopadzie - potem ostra zima (dom nieogrzewany) i nic się nie stało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 29.10.2010 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2010 Jeśli chodzi o tynki to Ja znam 2 inne przypadki.Ten ostatni jest z tego roku, tynki gipsowe w sierpniu, wylewki (miksokret) we wrześniu, w październiku grzyb w 2 pomieszczeniach.Domek ogrzewany jest lekko od około 2 tygodni, na tynkach nadal plamy mokrego gipsu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
triplek 29.11.2010 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 Witam i proszę o udzielenie informacji. Moja sytuacja wygląda następującą. Robotnicy zrobili nam dach z krokwi, przykryli go folią i obili łatami i kontrłatami i generalnie dach jest przygotowany do pokrycia blachodachówką. Jednak ze względu na pogodę panowie, którzy mieli to zrobić nie mogą wykończyć dachu po pokryciu blachodachówką na innej budowie. No i u nas robota stoi w miejscu. Moje pytania to: 1. Czy dach w tym stanie może przezimować bez żadnych szkód, czy zalegający, a potem topniejący śnieg nic złego nie powinien spowodować? 2. Czy z blachodachówką nic się nie stanie jak będzie leżała na palecie pod gołym niebem przez zimę, bo nie bardzo wiem jak przenieść tak ciężki pakunek? 3. Jak nie pada, ale śnieg leży na folii między deskami, to czy przed położeniem blachodachówki trzeba wymieść stamtąd cały ten śnieg? 4. Czy blachę można zakładać podczas mrozu/opadów śniegu lub deszczu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
awieuro 29.11.2010 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Listopada 2010 zdmuchujemy śnieg i działamy...pozostaje tylko znaleźć ekipę która robi zimą...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.