Zabezpieczanie budowy/niezamieszkałego domu przed zimą - wątek zbiorczy

[mrenias]

Pogoda nie jest zbyt obiecująca

 

http://www.twojapogoda.pl/16dni.htm

[zanka]

:eek:SUPER......JAK TAKA MA BYĆ POGODA ,TO PODEJRZEWAM ,ŻE DEKARZE PO NOWYM ROKU PRZYJDĄ:bash:A WIĘŹBA CZEKA.......A ILE ŚNIEGU W DOMU LEŻY:eek:

[Spirea]

my też niestety nie zdązyliśmy z dachówką. Folia jest położona. Dekarz nie naciągnął jej jednak na maksa i miejscami się poodklejała. Zakładki są dość spore. Obawiam się, że opady mogą spowodować dalsze osłabienie folii.

[awieuro]

To co to za dekarze....! Załacili i tak cię zostawili? Powinni już dawno odśnieżyć dach i dalej robić. Nie zostawia się tak dachu bo śnieg i mróz. Chyba że to pipy nie dekarze.

pozdrawiam

[zanka]

Teraz jest zimno,ale widzę na innych budowach ,że dekarze idą z pracą:)może i u mnie się pojawią:)bo znowu ma padać .....jak położą folie to bede się martwić kiedy położą dachówke ,żeby folia nie była odkryta...

[zanka]

:)WITAM.WCZORAJ POJAWILI SIĘ DEKARZE I WZIĘLI SIĘ DO PRACY.MAM NADZIEJE ,ŻE DZISIAJ DOJADĄ BO TROCHĘ MROŹNO,ALE OBIECALI ŻE BEDĄ.ZACZELI JUŻ PRZYBIJAĆ FOLIE,ŁATY I KONTRŁATY:cool:NARAZIE JESTEM DOBREJ MYŚLI.POZDRAWIAM:)

[sacha]

:)WITAM.WCZORAJ POJAWILI SIĘ DEKARZE I WZIĘLI SIĘ DO PRACY.MAM NADZIEJE ,ŻE DZISIAJ DOJADĄ BO TROCHĘ MROŹNO,ALE OBIECALI ŻE BEDĄ.ZACZELI JUŻ PRZYBIJAĆ FOLIE,ŁATY I KONTRŁATY:cool:NARAZIE JESTEM DOBREJ MYŚLI.POZDRAWIAM:)

 

Zrobić "grzańca" i systematycznie ich dogrzewać.

Edytowane 8 Grudnia 2010 przez sacha

[zanka]

:)OCZYWIŚCIE ,ŻE GRZANIEC TO DOBRY POMYSŁ W ZIME:),ALE NIE W CZASIE PRACY (DEKARZY)pozdrawiam wszystkich dekarzy.

[desmear]

u mnie już skończyli.

po strachu, mam dach

[marcus6]

witam wszystkich i PROSZĘ O FACHOWĄ PORADĘ

 

niestety ja również jak niektórzy z Was mam problemy z niedokończonym dachem. Murarze z firmy budującej mój dom ze względu na pogodę nie zdąrzyli domurować kominów w klinkierze (powyżej kalenicy) a dekarze czekają. Jest wykonana tylko więżba (płatwie, krokwie, jętki) nie ma jeszcze położonej membramy dachowej - może to nawet dobrze. Wszystko wskazuje na to że roboty murarskie przy kominach firma wznowi dopiero w przyszłym roku na wiosnę!!

MOJE PYTANIA:

1. Czy więźba dachowa może "przeczekać" okres zimowy bez żadnego negatywnego wpływu na jej stan - wilgotne drewno, mrozy?

2. Czy na wiosnę nie trzeba będzie stawiać jej od nowa z nowego materiału?

[Jan P.]

Nie martw się. Wszystko będzie dobrze. Jan.

[abigaill]

U nas też lipa.Dach miał być we wrześniu,poźlizg niezły co? Położyli folię i poszli - powiedzieli,że zimą nie pracują.Szukamy nowej ekipy,choć nie wiem czy warto czy czekać aż łaskawie zrobią ten dach.

[Jan P.]

Po prostu Cię zlekceważyli , delikatnie mówiąc. Rób teraz , szkoda foli . Chyba ,że za 2 zł. Jan.

[helixwroclaw2005]

abigaill zrobili tak jak umowa im na to pozwalała. Założę się, że pewnie dogadaliście się za niską stawkę za m2 i bez umowy.

Dach można kończyć nawet w styczniu ... Napisz gdzie ta budowa w Polsce jest.

[abigaill]

ja Wam dam niską stawkę!!!

nie wiem gdzie się za niską stawkę buduje,niby najepsi w okolicy,w 3 dni chcieli zrobić bo mają dużo ludzi

budowa za Bydgoszczą

[Spirea]

Abigaill, moi dekarze też mnie olali. Twierdzą, że pogoda im nie pasuje. Jak mróz to za zimno, jak temperatura dodatnia, to śnieg za duży. W okolicy dachy robią, a Ci albo wrażliwi albo mało doświadczeni i nie umieją pracować zimą (temu, że pracują gdzie indziej w tym czasie zaprzeczają). Twierdzą, że jest za dużo śniegu między łatami i jego usunięcie może uszkodzić folię, więc lepiej nie ruszać i poczekać. W efekcie mamy dach zafoliowany, ołacony, dachówka wciągnięta na dach i czekamy. Przynajmniej obróbki blacharskie mogliby zrobić, bo blacha jest gotowa. Jestem wściekła przez to i staram się uspokoić i przyzwyczaić do myśli, że dach będzie pewnie po nowym roku i to nie wiadomo kiedy. Chyba, że znajdziemy inną ekipę, która umie pracować w takich warunkach.

Nasz problem tkwi w tym, że mamy generalnego wykonawcę, który do dachu wziął podwykonawcę. Z tym pierwszym współpraca była i jest bardzo dobra, facet jest starej daty, solidny, słowny. Nie było żadnych problemów, szli jak burza i w efekcie nie podpisaliśmy umowy. Nie mamy więc ustalonego terminu zakończenia. Od odpowiedzialności się nie uchyla, ale gdybym miała termin, to mogłabym przynajmniej kary umowne naliczyć, a tak to nic.

[zanka]

Super w sobote przyjechał dekarz z dużą ekipą.......ale pojechał do domu,bo śnieg sypał konkretnie i wiało:bye:Mogę tylko się pocieszać tym ,że na innych dachach też nie skończone.:no:Boje się o membrane...czy się nie rozciągnie jest dobrej jakości i gruba ,ale...(..DELTA-VENT S DORKEN )różnie to bywa.Pozdrawiam.

[Spirea]

ja też boję się o membranę (Corotop Strong), ale i o dachówkę, która leży w paczkach na dachu, o blachę i rynny, które przywieźli...

[Jan P.]

Nie byłoby kłopotu z deskowaniem + papa. Nauczka dla innych , że na dachu nie warto oszczędzać 1000- 2000 zł. Jan.

[Spirea]

Zgadzam się, że gdyby było deskowanie z papą, to nie byłoby problemu z membraną (dostarczonym materiałem już nie). Nie mogłam przewidzieć, że od początku listopada (wtedy była skończona więźba) do dnia dzisiejszego nie położą dachówki.

Ale czy rzeczywiście deskowanie + papa na dachu 205 m2 to kwota 1000-2000 zł? Daje to 9 zł za m2 za materiał i robociznę.

Decyzja o braku deskowania nie wynikała z oszczędności, ale z tego, że dekarze, murarze, inni budujący wskazywali, że takie rozwiązanie przy dachówce ceramicznej jest wystarczające. Są różne szkoły, czytałam artykuły na ten temat i cały wątek na forum. Uznaliśmy, że z folią będzie ok.

Teraz - fakt, mam wątpliwości, czy to była dobra decyzja.