Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A może grupa ludzi mieszkających na wsi ?


poziomka_a

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 679
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To może ja też się dołaczę?

 

Mieszkam od zawsze na wsi i dobrze mi z tym. A to prawdziwa wiocha, z tych zabitych dechami :wink: Marzę o własnym domku, na razie mam działkę (no, prawie moją), upatrzony projekt i... strasznie mało kaski. Ale za to fachowcy od budowania w rodzinie, więc może w przyszłym roku zacznę pisać Dziennik Budowy. Do tego czasu, mam nadzieję, pokonam te papierkowe sprawy... A na razie czytam, czytam, czytam - to forum uzależnia niemożliwie! Pozdrawiam wszystkich "wieśniaków", a szczególnie tych, co osiedli pod Grodem Kraka - ja chyba najdalej, bo jakieś 40 km muszę dojeżdżać do pracki w tym pięknym mieście. Ale co tam, grunt, że necik jest. :wink: Radiowy, ale jakoś chodzi. Od niedawna, co prawda, więc muszę się podszkolić w tym i owym... Jeszcze raz pozdrawiam :D

 

Gryfpc, przeczytałam twój Dziennik, śliczną masz działeczkę i ten staw.... marzenie.. Mam nadzieję, że kłopoty z pracą szybko miną, trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że jestem tu NOWA witam wszystkich serdecznie i pozdrawiam.

Forum podczytuję od jakiegoś czasu ale dopiero teraz wpadłam na ten fajny "wiesniacki wątek", którego nie mogę sobie odpuścić :D

 

Wieśniarą jestem z doskoku (jeszcze), w grudniu ubiegłego roku kupilismy dziełeczkę a właściwie opuszczone gospodarstwo na wsi, od wiosny w miarę możliwości porządkujemy teren i doprowadzamy go do stanu używalności. Przy sprzyjających warunkach (finansowych) chielibyśmy w przyszłym roku ostro zabrac się za remont domu by wreszcie zamieszkać tam na stałe.

 

Dokładniejsze informacje nt mojego "inwentarza", włości, planów i poczynań postaram się zamiescic w moim dzienniku -pamiętniku do którego już teraz serdecznie zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mieszkam pod Krzeszowicami . Twojej miejscowości nie znam:( . A ja może do końca tego tygodnia będę miała zakończone prace związanez podłoczem wody , kanalizacji i odpływu . Następne część to prąd w domu . A potem wstawie okna . Jaką firme polecacie?? ja chyba kupie z Okno Plastu , co sądzicie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Gość Arlecik

Witam wszystkich!!

Co prawda wieśmanką już jestem od 6 lat, ale dopiero w tym roku udało nam się kupić wymarzoną działeczkę :D na razie oczywiście papierzyska, a na wiosnę - ruszamy pełną parą. Mieszkamy pod Myślenicami, o ile się orientuję, to w pobliżu nikt z was... :( ale może się ktoś znajdzie??

Serdecznie pozdrawiam Poziomkę - moje rodzinne miasto to Jaworzno, więc trochę znam Krzeszowice i okolice :) i oczywiście Was wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam szwędam się po forum tu i tak a tu proszę swojaki. Ja też mieszkam na wsi. Zawsze ciągnęło mnie do miasta. Dlatego pobierałam stosowne wykształcenie. A los zadecydował a właściwie zawdzięczam to ojcu który marzył, żeby córka przyszła mieszkanka miasta miała zaplecze czyli mały domek na wsi do którego zawsze będzie mogła przyjechać kiedy oczywiście rodziców zabraknie. No i tak rozpoczęłam przygodę z budową swojego domu. Książeczka mieszkaniowa po pewnym czasie została zamieniona na premię gwarancyjną więc tym sposobem plany o mieszkaniu w mieście padły. Mam domek i kawałek ogrodu tylko doskwiera mi samotność, bo jednak żyję inaczej niż moi sąsiedzi /ja nie utrzymuję się z rolnictwa/ jako jedyna na wsi mam zmywarkę i ostatnio usłyszałam miało być śmieszne, że próżniakowi nie chce się zmywać. I takie tam .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też na wsi buduję, ale jakby tak trochę inaczej. Wszyscy sąsiedzi są nowi, więc łatwiej nawiązać znajomość. Z autochtonów to jedna stasza pani z którą sąsiaduję przez ogrody. Jest sympatyczna i miło czasem postać przy płocie i porozmawiać o jabłkach. No i jedno dość młode małrzeństwo. Mieszkają w starym domku, ale też sie budują. Bardzo sympatyczni, kozy choduja po mleko do nich chodzimy. Miło sie rozmawia. Pewno dlatego, że nie sa zawistni. A nawet jeśli plotkują to co mnie to obchodzi. Wychowałam się na wsi. Znam ta mentalność i różne mechanizmy kierujące życiem towarzyskin ma wsi i jakoś mnie to nie rusza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w niedzielne popołudnie. U mnie dzisiaj piękna pogoda. Mam nadzieję, że nie tylko u mnie. Spacerek po obiedzie. Nie można oczu oderwać się robi pięknie. Tylko trochę smutno bo mąż w delegacji i sama te spacerki urządzam. Jutro do pracy więc chandra minie trochę z natłoku prac a trochę z faktu, że w piątek rodzinka będzie w komplecie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...