GL35 30.11.2005 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Listopada 2005 Witam.Czym lepiej (i dlaczego) montować drewniane okna w ścianie 2-warstwowej kotwami (blaszki) czy dyblami (śruby samogwintujące).Czy spód okien tarasowych zabezpieczać folią, czy może posmarować dysperbitem od spodu?Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 02.12.2005 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Ja montowałem na kotwy i dyble: tzn. do okien przykręcone blaszki i przez nie przechodzą dyble (metalowe kołki rozporowe). Nie wyobrażam sobie wiercić ram okiennych i montować na same dyble Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919063 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 02.12.2005 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 ladniej, i w zasadzie lepiej, jest na kotwy. Jednakze w praktyce montazysci montuja na dyble ... bo im sie nie chce robic Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919111 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomeczek 02.12.2005 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 ladniej, i w zasadzie lepiej, jest na kotwy. Jednakze w praktyce montazysci montuja na dyble ... bo im sie nie chce robic To nie do końca jest prawdą. Niekturzy producenci systemów w swoich dokumentacjach technicznych przedstawiają dwa sposoby montaż ukien - śruby i blachy. Ja osobiście jestem zwolennikiem śrub. Jest to pewniejsze szczególnie przy dużych oknach. Blachy są łącznikiem mniej stabilnym, często nawet źle wstrzelona piana powoduje przesunięcie ościeżnicy montowanej na blachy. Śruby może wyglądają gorzej ale zawsze można je zaślepić. Ostateczną opinię przedstawi JAREKO ale myślę że przychyli się do mojej opini. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919121 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomeczek 02.12.2005 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 przepraszam za błędy ale klawiatura mi wariuje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919122 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 02.12.2005 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 kochani - wyrocznia nie jestem Dyble.....hmmmm......jeszcze nie widzialem by ktos wykonal tak montaz i by wygladalo to estetycznie. Zawsze cos w trakcie wiercenia sie odszczypalo....cos zadarlo.....itd. Kotwy....hmmmm.....jesli sa prawidlowo umieszczone i z odpowiednio grubej blachy sa w zupelnosci wystarczajace i nic ich nie ruszy. Trzeba po prostu myslec i jesli blacha z ktorej wykonana jest kotwa za cienka - dawaj je gesciej. Jestem zwolennikiem montazu..... prawidlowego montazu na kotwy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919133 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 02.12.2005 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 ... Blachy są łącznikiem mniej stabilnym, często nawet źle wstrzelona piana powoduje przesunięcie ościeżnicy montowanej na blachy. ... yyy...??? Montowałeś kiedyś okna ?? Okno podczas montażu jest zblokowany klinami i żadna piana nie ma prawa ich przesunąć. Piana ewentualnie wybacza profile do środka w przypadku jak montażysta-kretyn nie wie jak sie zabezpieczyć. Jak ci piana przesuwa całe okno to montażysta jak wyżej. Co do estetykinie to co prawda można wkręcać głębiej i kołkować albo szpachlować. Jak jest dobrzez zrobione to ciężko znaleźć miejsce śrub (zwłaszcza przy ciemnych lakierach) ale po co tak robić to nie wiem. Dobrze załozonych 8 kotew na okno załatwia sprawę bez przewiercania profili. Tym bardziej że sama piana tak mocno trzyma okno że proponuje zrobić próbę jego wyrwania przy samej pianie (oczywiscie bez pomocy traktora) Natomiast piana nie jest po to by trzymać okno więc mocuje się e kotwami. Ogólnie wiercenie profili to jakiś dziwny pomysł (choć montowałem tak drzwi - ale nigdy okna) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919147 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 02.12.2005 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 jabko witamy kolejnego z branzy :) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919154 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 02.12.2005 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 yyyy jareko Ja nie montuje okien. Robię w motoryzacji. Kończyłem elektryczny i mechaniczny A swoje wiem bo lubię budownictwo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919161 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomeczek 02.12.2005 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 ... Blachy są łącznikiem mniej stabilnym, często nawet źle wstrzelona piana powoduje przesunięcie ościeżnicy montowanej na blachy. ... yyy...??? Montowałeś kiedyś okna ?? Okno podczas montażu jest zblokowany klinami i żadna piana nie ma prawa ich przesunąć. Piana ewentualnie wybacza profile do środka w przypadku jak montażysta-kretyn nie wie jak sie zabezpieczyć. Jak ci piana przesuwa całe okno to montażysta jak wyżej. Co do estetykinie to co prawda można wkręcać głębiej i kołkować albo szpachlować. Jak jest dobrzez zrobione to ciężko znaleźć miejsce śrub (zwłaszcza przy ciemnych lakierach) ale po co tak robić to nie wiem. Dobrze załozonych 8 kotew na okno załatwia sprawę bez przewiercania profili. Tym bardziej że sama piana tak mocno trzyma okno że proponuje zrobić próbę jego wyrwania przy samej pianie (oczywiscie bez pomocy traktora) Natomiast piana nie jest po to by trzymać okno więc mocuje się e kotwami. Ogólnie wiercenie profili to jakiś dziwny pomysł (choć montowałem tak drzwi - ale nigdy okna) W oknach siedzę od 6 lat i nie jedno widziałem. Kiedyś dawno temu blacha jak sama nazwa wskazuje to była blacha teraz blacha to jest blaszka. Montażyśta jaki jest taki jest. Widziałem już blachy montowane na kołkach szybkiego montau o rozmiarz "szósteczka" . A co potrafi zrbić piana to też można by długo opowiadać. Faktem jest że blach nie wymyślono tak sobie, ale żeby umieć montować okno z użyciem blach to trzeba być bardzo dobrym fachowcem ( przy śrubach też) tyle że blacha aby dobrze trzymała musi być odpowiednio wygięta i dobrze przykecona do muru i do ościeżnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919181 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 02.12.2005 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Ano mechaniki nie da się oszukać...ogólniej mówiąc Fizyki. To znaczy że wiercisz otwory klientom w oknach po2tyś zł za sztukę ??bleee Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919198 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomeczek 02.12.2005 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 Ano mechaniki nie da się oszukać...ogólniej mówiąc Fizyki. To znaczy że wiercisz otwory klientom w oknach po2tyś zł za sztukę ?? bleee Samo życie i jak dotąd się nie skarżą. Przewiercić okno też trzeba potrafić. Na życzenie owszem - mają blachy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919205 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 02.12.2005 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2005 ... Blachy są łącznikiem mniej stabilnym, często nawet źle wstrzelona piana powoduje przesunięcie ościeżnicy montowanej na blachy. ... yyy...??? Montowałeś kiedyś okna ?? Okno podczas montażu jest zblokowany klinami i żadna piana nie ma prawa ich przesunąć. Piana ewentualnie wybacza profile do środka w przypadku jak montażysta-kretyn nie wie jak sie zabezpieczyć. Jak ci piana przesuwa całe okno to montażysta jak wyżej. Co do estetykinie to co prawda można wkręcać głębiej i kołkować albo szpachlować. Jak jest dobrzez zrobione to ciężko znaleźć miejsce śrub (zwłaszcza przy ciemnych lakierach) ale po co tak robić to nie wiem. Dobrze załozonych 8 kotew na okno załatwia sprawę bez przewiercania profili. Tym bardziej że sama piana tak mocno trzyma okno że proponuje zrobić próbę jego wyrwania przy samej pianie (oczywiscie bez pomocy traktora) Natomiast piana nie jest po to by trzymać okno więc mocuje się e kotwami. Ogólnie wiercenie profili to jakiś dziwny pomysł (choć montowałem tak drzwi - ale nigdy okna) W oknach siedzę od 6 lat i nie jedno widziałem. Kiedyś dawno temu blacha jak sama nazwa wskazuje to była blacha teraz blacha to jest blaszka. Montażyśta jaki jest taki jest. Widziałem już blachy montowane na kołkach szybkiego montau o rozmiarz "szósteczka" . A co potrafi zrbić piana to też można by długo opowiadać. Faktem jest że blach nie wymyślono tak sobie, ale żeby umieć montować okno z użyciem blach to trzeba być bardzo dobrym fachowcem ( przy śrubach też) tyle że blacha aby dobrze trzymała musi być odpowiednio wygięta i dobrze przykecona do muru i do ościeżnicy. Z tego wyniaka, że po skończeniu ogólniaka i studiów jak najbardziejk humanistycznych (bo jestem dużo lepszy z łaciny niż z matematyki) jestem dobrym fachowcem od montażu okien, bo zamontowałem ich 16 i każde dobrze, a wszystkie montowane były na kotwy i dyble . Jak na mój gust wystarczy - co nieco przeczytać, troszkę pomyśleć i robić starannie! Ot - cała filozofia! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919211 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GL35 03.12.2005 05:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Myślę o takich wkrętach:http://www.oknonet.pl/art/idx/art_099_idx.htmlGłówka ok 7-8 mm. Mało widoczna. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919371 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 03.12.2005 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Może estetycznie wkręty te są do przeżycia, ale ja na montaż takimi bym się nie zdecydował. Jkaoś nie wierzę, żeby one trzymały dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919380 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 03.12.2005 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 P.S. tak od siebie dodam ze jak by mi ktos powiercil dziury w oknach, zeby mocowac na dyble, to bym go na taczkach z budowy wyziowl Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919457 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 03.12.2005 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 P.S. tak od siebie dodam ze jak by mi ktos powiercil dziury w oknach, zeby mocowac na dyble, to bym go na taczkach z budowy wyziowl ... a ja jeszcze "wysadził" z odpowiednim impetem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919665 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 03.12.2005 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2005 Ja też bym nie pozwolił wiercić swoich okien. Tomeczek okno stoi stabilnie (żeby się podroczyc olejmy listwy - powiedzmy że są to tylko kliny (kawałki drewna).Jest opianowane.Blachy 2,5mm to są cieńkie blaszki ????Kotwa (kołek metalowy) fi 8 x 14cm to jest kołeczek ?? Żebym nie był zawalony robotą, papierologią budowy, 16 miesięcznym dzieckiem i pracą dyplomową policzyłbym ci w głupim Ansysie jaką siłę wytrzyma tak zamocowane okno.Jestem pewny ze bez zniszczenia ramy nie wyrwałbyś tego okna. Weź w mur ceglany czy z BK wkręć metalową kotwę fi 8 x 14cm i spróbuj to wyrwać np: traktorem...podejrzewam że wyrwiesz niezły kawałek muru.Gdy siła mocowania przekracza wytrzymałość samych detali mocowanych nie ma juz sensu tego mocowania wzmacniać.Tak jest przy nakrętkach, spawach, wciskach,zgrzewach i wszystkim co tylko przyjdzie ci do głowy.I nie wierć ludziom otworów w oknach skoro można zamocować je też bardzo mocno bez ingerencji w profile.Aczkolwiek cudze okna mało mnie obchodzą.Swoje zamontuje chyba jednak sam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-919966 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
invx 04.12.2005 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2005 jak mowilem montuja na dyble bo tak im jest latwiej, wezmie wiertarke wywierci gdzie popadnie, wladuje kolkogwozdzia, czy inna srube i ma ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-920393 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dr.opsik 04.12.2005 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2005 jak mowilem montuja na dyble bo tak im jest latwiej, wezmie wiertarke wywierci gdzie popadnie, wladuje kolkogwozdzia, czy inna srube i ma Niestety nie mogęsię z tym zgodzić. Montowanie na kotwy i blaszki jest dużo łatwiejsze i po co robić jeszcze do tego dziury w oknie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/44654-kotwy-czy-dyble/#findComment-920513 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.