flate 13.01.2003 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2003 Jakie polecilibyście sposoby rozbiórki dachu 5 x 7 m, zbudowanego z dwuteowników (co ok. 1 metr) wypełnionych zalewą z cementu i gruzu. Jest to dach domku gospodarczego, który chciałbym podwyższyć, zastępując go drewnianym.Jak się do tego zabrać? Czy trzeba wynajmować ekipę, czy można by zrobić to samemu? Pozdrawiam, flate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 13.01.2003 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2003 Te teowniki są opare na ścianach?Ja rozbierałem coś takiego. Mordęga. narpiew wykułem dziurę w jednej przestrzeni (rozłóż dechy tak aby leżały na teownikach i stój tylko na nich) niędzy teownikami i posówałem się do końca i tak następne. Na dole nic nie może stać bo lecący beton to wszystko popsuje. 5kg młot i do przodu. (No chyba, że masz młotek elektryczny/pneumatyczny)Acha bąble na rękach pękają po ok. 2 godzinach pracy. Tragedia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flate 13.01.2003 13:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2003 Dzięki za odpowiedź! Z tego co wiem, to te teowniki poprzeczne są pospawane do "wieńca" z takich samych teowników, leżącego na śianach. Pomiędzy nimi - jeszcze jakieś poprzeczne zbrojenie w wywierconych otworach. Obawiam się o strop pętro niżej (konstrukcja taka sama) - czy podstemplowanie go wystarczy. Przyszedł mi do głowy nawet taki desperacji pomysł, żeby cały dach jakoś odciąć od budynku i zdjąć dźwigiem, a rozkruszyć ewentualnie na ziemi... Zachodzę w głowę, po co 20 lat temu zbudowano taki solidny dach, na zwykłej "stodółce"? flate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wladek 13.01.2003 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2003 Ze ściąganiem dzwigiem to nie bardzo, bo jak go pdniesiesz to będzie podparty w czterech miejscach i może się złożyć. Występluj strop pod spodem (ja miałem klepisko) i nanieś na niego jakieś stare szmaty słome, siano, coś co zamortyzuje spadające kawały betomu( nie będą one takie duże , bo tak łatwo to on się nie podda). Miłej pracy i pamiętaj o BHP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
flate 13.01.2003 14:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2003 Będę pamiętał! Będzie to prawdziwie męska rozrywka, nie żadne tam kopanie w piłkę )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ronin13 20.01.2003 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Najlepiej jest zbudować szalunek pod rozbijanym stropem jakieś 20 cm poniżej. Na stropie poniżej rozłozyć stare worki, ubrania, szmaty i co tam jeszcze masz.Wtedy gruz nie pocharata Ci stropu poniżej. U góry koniecznie dechy!!!! Na których będziesz stał. Trochu wody do pokrapiania gruzu , żeby się nie kurzyło.Wielki młot i do roboty. Stropu poniżej nie musisz wtedy stęplować. Rozmachałem tak jakieś 180 m2 stropodachu na moim domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Octavian 21.01.2003 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2003 Nie używaj tylko do amoryzacji styropianu. Ja tak spróbowałem przy rozbiórce ścianki działowej a potem miałem fruwające kulki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.