zaniedbany ogrod

[mojave]

kupilam dom z piękna dzialka, jest tylko jeden problem - na dzialce znajduje sie mnóstwo (zdecydowanie za duzo) roznych roslin, ponadto posadzone one są jak popadnie. W związku z tym mam do was pytanie - jak najlepiej pozbyc sie:

- żywopłotu, ktory dzieli działke na cos w rodzaju alejek,

- malin, aronii,

- pnia i korzeni po leszczynie i orzechu włoskim.

 

Nie mamy zielonego pojęcia jak sie do tego zabrac. czy zywolot i maliny poobcinać np sekatorem ale jak zwalczyc korzenie?? Poradźcie coś, bardzo proszę .

[izunia1111]

My wszystko robiliśmy z planem:

1. Zaczeliśmy od usuwania żywopłotu niestety pożyczoną piłą do żywopłotu. Sekator był zbyt słaby. Wszystkie korzenie usuneliśmy też za tym razem.

2. Mamy stare jabłonie, które usuwamy, gdy przestają rodzić. Wpierw je obcieliśmy i usuneliśmy piłą pozostałości zostawiając małe pienki, które wysypje się jakiśm nawozem. Wielkie pienki są sukcesywnie usuwane kiedy przyjeżdza koparka do budowy.

3. Najgorszy był czarny bez który pracowicie wykopywaliśmy grabiami.

[chopinetka]

Witaj

 

Jeżeli chodzi o punkt pierwszy to mocno przytnij, albo przesadź, punt drugi maliny faktycznie mocno rozrastają się możesz też mocno przyciąć, a po przycięciu dobrać się do korzeni i ograniczyć ich rozrost w ostateczności raundup(ale to chemia! niszczy wszystko), aronie proponuje zostawic bo to samo zdrowie, na przetwory jak znalazł ( mocno przyczynia się do obniżenia ciśnienia), co do punktu trzeciego to sprzęt ciężki albo ktoś kto za stosowną opłatą zwykle niewielką, pomęczy się w ręcz, na wsi takich nie brakuje

 

powodzenia