KozAnka 05.12.2005 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Jak w temacie. Myślałam, że architekt, który robi adaptację i projekt zagospodarowania działki, ale on tego nie zrobił i powiedział, że to robi geodeta przy wytyczaniu budynku. Ja mam spadek około 0,5m na działce i dom chcę w tej niższej częci. O ile dobrze pamiętam, to jak mi geodeta robił mapkę do celów projektowych i pytałam się, czy dom może stać tam niżej, to mi powiedział, że architekt mi wyznaczy poziom zero. A może sama powinnam go sobie wyznaczyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 05.12.2005 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Geodeta może to zrobić, ale nie jest to jego obowiązkiem, może za to zarządać dopłaty. Na pewno wykona to najlepiej - chyba, że ktoś jest dość zaradny, ale jesli nie masz o tym zielonego pojęcia to poproś geodetę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PrzemoBDG 05.12.2005 13:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Geodeta może to zrobić, ale nie jest to jego obowiązkiem, może za to zarządać dopłaty. Na pewno wykona to najlepiej - chyba, że ktoś jest dość zaradny, ale jesli nie masz o tym zielonego pojęcia to poproś geodetę. Wyznaczenie poziomu zero należy do zakresu prac geodety. Problem może polegać na tym, iż w okolicy nie ma punktów referencyjnych, tzn. brak utwardzonej drogi, studzienek wodociągowych etc. Jednakże w takiej sytuacji winien przyjąć jakiekolwiek założenie (najlepiej wpisać je do dziennika budowy) i wg tego zakończyć pomiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 05.12.2005 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Poziom zerowy ustalono na jednym ze złupków i przeniesiono na kilka dookoła budynku dla wygody majstra. Pierwszy słupek był tak dobrany by ustalić wysokość 50 cm od gruntu który do drogi ma tylko 20 cm przewyższenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 05.12.2005 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Wyznaczenia poziomu zero w terenie , na podstawie zaadoptowanego do warunków miejscowych przez architekta projektu ,wykonuje geodeta. Geodeta nie ma prawa sam ustalać sobie poziomu zera budynku. Ma wytyczyć zgodnie z projektem.Najczęściej w projektach typowych jest tak,że podany jest względny poziom zera budynku np. +0,50m powyżej średniego poziomu terenu na działce. A określenie rzędnej bezwzględnej w metrach n.p.m. należy do architekta/projektanta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 05.12.2005 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 To u nas odbyło się to bardzo nieprofesjonalnie . Geodeta nie ustalił żadnego poziomu zero, potem kierownik budowy spytał nas: "Jak wysoko chcecie mieć poziom zero? Tak jak tu stoimy, to na wysokości kolan, wyżej, niżej?" . Więc zaczeliśmy chodzić po działce - znaleźliśmy optycznie (czyli znów bardzo nieprofesjonalnie) najwyższy punkt na działce i powiedzieliśmy - "chcemy, żeby punkt zero był 30 cm ponad ten najwyższy punkt". I tak też dom został postawiony. Było u nas o tyle łatwo, że teren jest dość płaski i równy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 05.12.2005 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Ja dziękuję, ale wolnoamerykanka, ludzie co wy wypisujecie, punkt zero ustala projektant, a wyznacza nam geodeta i nikt nikomu łaski nie robi, wszak w/w fachwcy mają zapłacne za te prace. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 05.12.2005 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 No dobrze, ale co jak nie ma jeszcze utwardzonej drogi przy działce - czy można wykorzystać do tego najbliższš drogę (jedna równoległa jest w odległoci ok 100 m, druga - prostopadła - 400 m) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 05.12.2005 18:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Czy poziom zero to poziom drogi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zezo 05.12.2005 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 KozAnkanie, poziom "0" to poziom podłogi w naszym domu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 05.12.2005 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Czy poziom zero to poziom drogi??? Poziom drogi to poziom drogi. Poziom "zero" budynku,to najczęściej docelowy poziom posadzki właściwej na parterze budynku. Przeważnie w niewielkich domach jednorodzinnych poziom zero dla całego parteru jest równy.Zdarzają się projekty gdzie ze względu na np. spadek działki - poziom parteru jest nierównomierny - część budynku może być podwyższona/obniżona w zależności od ukształtowania terenu.Również poziom wjazdu do garażu,jeśli takowy znajduje się w obrysie budynku,najczęściej jest obniżony w stosunku do poziomu "zero" części mieszkalnej o 20-30cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 05.12.2005 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 Czy poziom zero to poziom drogi??? niekoniecznie, ale poziom drogi ma tu duży wpływ (dlatego podnosi się poziom działki, zeby wyrównać do drogi - wtedy działka nie jest zalewana w czasie opadów. A jak nie ma utwardzonej drogi to skšd mam wiedziec na jakim poziomie jš zrobiš? Na pewno bedzie wyżej, niż ta polna droga, ale o ile? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 05.12.2005 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 A jak nie ma utwardzonej drogi to skšd mam wiedziec na jakim poziomie jš zrobiš? Na pewno bedzie wyżej, niż ta polna droga, ale o ile? Niekoniecznie poziom "nowej" utwardzonej drogi musi być wyższy niż nieutwardzonej.Przy wykonywaniu nawierzchni utwardzonej i tak wykonuje się wykop tzw. "korytowanie". Generalnie projektanci dróg skłaniają się do zachowania mniej więcej istniejącej niwelety drogi,właśnie ze względu na już wybudowane budynki a także ogrodzenia od strony frontowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
james 05.12.2005 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 To u nas odbyło się to bardzo nieprofesjonalnie . Geodeta nie ustalił żadnego poziomu zero, potem kierownik budowy spytał nas: "Jak wysoko chcecie mieć poziom zero? Tak jak tu stoimy, to na wysokości kolan, wyżej, niżej?" . Więc zaczeliśmy chodzić po działce - znaleźliśmy optycznie (czyli znów bardzo nieprofesjonalnie) najwyższy punkt na działce i powiedzieliśmy - "chcemy, żeby punkt zero był 30 cm ponad ten najwyższy punkt". I tak też dom został postawiony. Było u nas o tyle łatwo, że teren jest dość płaski i równy. A stało się z tego powodu jakieś nieszczęście? Pomijając przypadek, kiedy przy działce jest dopiero planowana budowa drogi o określonej rzędnej nawierzchni, albo budowa budynku w szeregówce, kiedy obydwie działki z boków są jeszcze niezabudowane, to czy "zero" będzie 30 , 40 , czy więcej cm nad terenem nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Oczywiście z wyjątkiem kosztów budowy.Czasem trzeba też budynek wynieść bardziej ponad teren aby uzyskać spadek w kanalizacji.Ustala projektant adaptujący , wyznacza geodeta , ale inwestor też może mieć swoje zdanie, które z wyjątkiem powyższych przypadków jest NAJWAŻNIEJSZE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KozAnka 05.12.2005 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2005 KozAnka nie, poziom "0" to poziom podłogi w naszym domu, I tak własnie myślałam na samym początku, tylko mnie trochę dominkams zmyliła w tym pierwszym poście. Ja dopiero będę składała wniosek o pozwolenie na budowę i chodziło mi tylko o to, czy nie będą się w Starostwie czepiali, że tego nie ma w planie zagospodarowania. Ale teraz myślę, że nawet jak by tego nie zauważyli, to i tak ktoś mi musi to ustalić, bo w jednym narożniku domu poziom terenu jest 90,2 m n.p.m. a w drugim 90,7m. I jak ten konstruktor dopasowywał fundamenty? To już pomijam. Czy mam dzwonić do architekta, żeby mi to uzupełnił? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.12.2005 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Wyznaczenia poziomu zero w terenie , na podstawie zaadoptowanego do warunków miejscowych przez architekta projektu ,wykonuje geodeta. Geodeta nie ma prawa sam ustalać sobie poziomu zera budynku. Ma wytyczyć zgodnie z projektem. Najczęściej w projektach typowych jest tak,że podany jest względny poziom zera budynku np. +0,50m powyżej średniego poziomu terenu na działce. A określenie rzędnej bezwzględnej w metrach n.p.m. należy do architekta/projektanta. Coś mieszasz. Przeglądałęm trochę projektów i we wszystkich poziom "0" to był poziom posadzki na parterze i nigdy nie był ustalony względem poziomu gruntu. Za to w warunkach zabudowy powinien istnieć zapis o wyskokości poziomu "0". W mojej gminie praktykuje się zapis w stylu "nie wyżej niż ... od poziomu terenu" Tylko co się stanie jak przy pracach przy domu podniesiesz lekko poziom terenu np o 20-30 cm? Jeśli architekt miał by ustalać poziom zero względem wysokości npm to każda mapa do celów projektowych powinna posiadać wysokości npm, a niestety nie wszystkie to mają (zauważ, że często ludzie płacą dodatkowo za ustalenie tych wysokości). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AGA44 06.12.2005 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Jeżeli mogę się wtrącić to mój architekt wpisał mi w projekcie poziom zero (poziom posadzki) - 0, 47m wyżej niż poziom terenu. Z tego co się dowiedziałam to przy wyznaczaniu budynku na działce geodeta w naturze wyznacza poziom "0". I mam dylemat ....bo obok budujący się sąsiedzi podnieśli dodatkowo swoje budynki (a także część terenu) o około 0,5 - 0,7m. Moja działka jest ostatnia obok rowu melioracyjnego i z wszystkich bocznych działek woda deszczowa spływa zgodnie ze spadkiem do rowu.Do tej pory myślałam, że bez żadnych konsekwencji również i ja podniosę poziom zero i część terenu, bo muszę - inaczej będę zalewana przez sąsiedówi. Czym w takim razie grozi mi samowolne podniesienie poziomu "0"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
areq 06.12.2005 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Coś mieszasz. Przeglądałęm trochę projektów i we wszystkich poziom "0" to był poziom posadzki na parterze i nigdy nie był ustalony względem poziomu gruntu. Za to w warunkach zabudowy powinien istnieć zapis o wyskokości poziomu "0". W mojej gminie praktykuje się zapis w stylu "nie wyżej niż ... od poziomu terenu" Tylko co się stanie jak przy pracach przy domu podniesiesz lekko poziom terenu np o 20-30 cm? Jeśli architekt miał by ustalać poziom zero względem wysokości npm to każda mapa do celów projektowych powinna posiadać wysokości npm, a niestety nie wszystkie to mają (zauważ, że często ludzie płacą dodatkowo za ustalenie tych wysokości). No to napisałeś dokładnie to samo co ja. Jeśli nie było rzędnych "zera" budynku w m n.p.m. to poziom "0" jest ustalany względem czego jak sądzisz?Jak przeglądałeś te projekty,to był podany na pewno poziom terenu w stosunku do "0" np. -0,50m? Źle sformułowałem te "+0,50m" W warunkach zabudowy dość ważny jest zapis o wysokości krawędzi elewacji frontowej,gzymsów,attyk czy też okapów np. na 3,5m do 4,5m od średniego poziomu terenu przed głównym wejściem. jeśli podniesiesz poziom terenu o 20-30cm przy skrajnie niskim froncie ,możesz się nie zmieścić w tych 3,5m. Ja wiem,że to "pikuś" ale jednak niezgodne z warunkami zabudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 06.12.2005 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 Aga - poziom "zero" narzucasz Ty autorowi planu adaptacji(rzadko który architekt wogóle "fatyguje sie" na działke aby zaadoptowac budynek do warunków terenowych ...)narzucenie poziomu "zero" to rola inwestora ale powinnaś to zgłosić a architekt - na Twoje życzenie- powinien to poprawic na czerwono i parafowac pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 06.12.2005 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2005 A stało się z tego powodu jakieś nieszczęście? Pomijając przypadek, kiedy przy działce jest dopiero planowana budowa drogi o określonej rzędnej nawierzchni, albo budowa budynku w szeregówce, kiedy obydwie działki z boków są jeszcze niezabudowane, to czy "zero" będzie 30 , 40 , czy więcej cm nad terenem nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Oczywiście z wyjątkiem kosztów budowy.Czasem trzeba też budynek wynieść bardziej ponad teren aby uzyskać spadek w kanalizacji.Ustala projektant adaptujący , wyznacza geodeta , ale inwestor też może mieć swoje zdanie, które z wyjątkiem powyższych przypadków jest NAJWAŻNIEJSZE Poki co nic sie nie stalo i mysle ze nic sie nie stanie. Obok nie bedzie zadnych drog, tylko wewnetrzna, ktora bede sam robic. Sasiadow mam juz wszystkich stron z jakich moge miec, a z pozostalych dwoch plynie kanałek melioracyjny. Nie sądze, zeby ktos w ogole sprawdzil jak wysoko mam poziom zero. A nawet jak sprawdzi to nie mam zamiaru sie tym martwic - chcielismy, zeby bylo tyle i juz. To juz jakas paranoja sie robi powoli. A co jak dam 2 cm grubiej styropianu na podlodze? Kaza mi obnizac dom? (moze dachowke nieco ściąć?). A co jak dom sam z siebie osiadzie o 1 cm? Kaza mi podnosic? Moze jeszcze mi powiedza jak gruba powinienem nosic podeszwe, zeby za bardzo od poziomu zero nie wystawac! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.