Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kto ustala poziom zero?


Recommended Posts

Jak w temacie.

Myślałam, że architekt, który robi adaptację i projekt zagospodarowania działki, ale on tego nie zrobił i powiedział, że to robi geodeta przy wytyczaniu budynku.

Ja mam spadek około 0,5m na działce i dom chcę w tej niższej częci. O ile dobrze pamiętam, to jak mi geodeta robił mapkę do celów projektowych i pytałam się, czy dom może stać tam niżej, to mi powiedział, że architekt mi wyznaczy poziom zero.

 

A może sama powinnam go sobie wyznaczyć :wink: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geodeta może to zrobić, ale nie jest to jego obowiązkiem, może za to zarządać dopłaty. Na pewno wykona to najlepiej - chyba, że ktoś jest dość zaradny, ale jesli nie masz o tym zielonego pojęcia to poproś geodetę.

 

Wyznaczenie poziomu zero należy do zakresu prac geodety. Problem może polegać na tym, iż w okolicy nie ma punktów referencyjnych, tzn. brak utwardzonej drogi, studzienek wodociągowych etc. Jednakże w takiej sytuacji winien przyjąć jakiekolwiek założenie (najlepiej wpisać je do dziennika budowy) i wg tego zakończyć pomiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyznaczenia poziomu zero w terenie , na podstawie zaadoptowanego do warunków miejscowych przez architekta projektu ,wykonuje geodeta. Geodeta nie ma prawa sam ustalać sobie poziomu zera budynku. Ma wytyczyć zgodnie z projektem.

Najczęściej w projektach typowych jest tak,że podany jest względny poziom zera budynku np. +0,50m powyżej średniego poziomu terenu na działce. A określenie rzędnej bezwzględnej w metrach n.p.m. należy do architekta/projektanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u nas odbyło się to bardzo nieprofesjonalnie :o. Geodeta nie ustalił żadnego poziomu zero, potem kierownik budowy spytał nas: "Jak wysoko chcecie mieć poziom zero? Tak jak tu stoimy, to na wysokości kolan, wyżej, niżej?" :D. Więc zaczeliśmy chodzić po działce - znaleźliśmy optycznie (czyli znów bardzo nieprofesjonalnie) najwyższy punkt na działce i powiedzieliśmy - "chcemy, żeby punkt zero był 30 cm ponad ten najwyższy punkt". I tak też dom został postawiony. Było u nas o tyle łatwo, że teren jest dość płaski i równy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy poziom zero to poziom drogi???

 

Poziom drogi to poziom drogi.:)

 

Poziom "zero" budynku,to najczęściej docelowy poziom posadzki właściwej na parterze budynku. Przeważnie w niewielkich domach jednorodzinnych poziom zero dla całego parteru jest równy.Zdarzają się projekty gdzie ze względu na np. spadek działki - poziom parteru jest nierównomierny - część budynku może być podwyższona/obniżona w zależności od ukształtowania terenu.Również poziom wjazdu do garażu,jeśli takowy znajduje się w obrysie budynku,najczęściej jest obniżony w stosunku do poziomu "zero" części mieszkalnej o 20-30cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy poziom zero to poziom drogi???

 

 

niekoniecznie, ale poziom drogi ma tu duży wpływ (dlatego podnosi się poziom działki, zeby wyrównać do drogi - wtedy działka nie jest zalewana w czasie opadów.

 

A jak nie ma utwardzonej drogi to skšd mam wiedziec na jakim poziomie jš zrobiš? Na pewno bedzie wyżej, niż ta polna droga, ale o ile? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A jak nie ma utwardzonej drogi to skšd mam wiedziec na jakim poziomie jš zrobiš? Na pewno bedzie wyżej, niż ta polna droga, ale o ile? :roll:

 

Niekoniecznie poziom "nowej" utwardzonej drogi musi być wyższy niż nieutwardzonej.Przy wykonywaniu nawierzchni utwardzonej i tak wykonuje się wykop tzw. "korytowanie".

Generalnie projektanci dróg skłaniają się do zachowania mniej więcej istniejącej niwelety drogi,właśnie ze względu na już wybudowane budynki a także ogrodzenia od strony frontowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To u nas odbyło się to bardzo nieprofesjonalnie :o. Geodeta nie ustalił żadnego poziomu zero, potem kierownik budowy spytał nas: "Jak wysoko chcecie mieć poziom zero? Tak jak tu stoimy, to na wysokości kolan, wyżej, niżej?" :D. Więc zaczeliśmy chodzić po działce - znaleźliśmy optycznie (czyli znów bardzo nieprofesjonalnie) najwyższy punkt na działce i powiedzieliśmy - "chcemy, żeby punkt zero był 30 cm ponad ten najwyższy punkt". I tak też dom został postawiony. Było u nas o tyle łatwo, że teren jest dość płaski i równy.

A stało się z tego powodu jakieś nieszczęście? Pomijając przypadek, kiedy przy działce jest dopiero planowana budowa drogi o określonej rzędnej nawierzchni, albo budowa budynku w szeregówce, kiedy obydwie działki z boków są jeszcze niezabudowane, to czy "zero" będzie 30 , 40 , czy więcej cm nad terenem nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Oczywiście z wyjątkiem kosztów budowy.Czasem trzeba też budynek wynieść bardziej ponad teren aby uzyskać spadek w kanalizacji.Ustala projektant adaptujący , wyznacza geodeta , ale inwestor też może mieć swoje zdanie, które z wyjątkiem powyższych przypadków jest NAJWAŻNIEJSZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KozAnka

nie, poziom "0" to poziom podłogi w naszym domu,

I tak własnie myślałam na samym początku, tylko mnie trochę dominkams zmyliła w tym pierwszym poście.

Ja dopiero będę składała wniosek o pozwolenie na budowę i chodziło mi tylko o to, czy nie będą się w Starostwie czepiali, że tego nie ma w planie zagospodarowania. Ale teraz myślę, że nawet jak by tego nie zauważyli, to i tak ktoś mi musi to ustalić, bo w jednym narożniku domu poziom terenu jest 90,2 m n.p.m. a w drugim 90,7m. I jak ten konstruktor dopasowywał fundamenty? :evil: To już pomijam. Czy mam dzwonić do architekta, żeby mi to uzupełnił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyznaczenia poziomu zero w terenie , na podstawie zaadoptowanego do warunków miejscowych przez architekta projektu ,wykonuje geodeta. Geodeta nie ma prawa sam ustalać sobie poziomu zera budynku. Ma wytyczyć zgodnie z projektem.

Najczęściej w projektach typowych jest tak,że podany jest względny poziom zera budynku np. +0,50m powyżej średniego poziomu terenu na działce. A określenie rzędnej bezwzględnej w metrach n.p.m. należy do architekta/projektanta.

 

 

Coś mieszasz. Przeglądałęm trochę projektów i we wszystkich poziom "0" to był poziom posadzki na parterze i nigdy nie był ustalony względem poziomu gruntu. Za to w warunkach zabudowy powinien istnieć zapis o wyskokości poziomu "0". W mojej gminie praktykuje się zapis w stylu "nie wyżej niż ... od poziomu terenu"

Tylko co się stanie jak przy pracach przy domu podniesiesz lekko poziom terenu np o 20-30 cm?

Jeśli architekt miał by ustalać poziom zero względem wysokości npm to każda mapa do celów projektowych powinna posiadać wysokości npm, a niestety nie wszystkie to mają (zauważ, że często ludzie płacą dodatkowo za ustalenie tych wysokości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mogę się wtrącić to mój architekt wpisał mi w projekcie poziom zero (poziom posadzki) - 0, 47m wyżej niż poziom terenu. Z tego co się dowiedziałam to przy wyznaczaniu budynku na działce geodeta w naturze wyznacza poziom "0".

I mam dylemat ....

bo obok budujący się sąsiedzi podnieśli dodatkowo swoje budynki (a także część terenu) o około 0,5 - 0,7m.

Moja działka jest ostatnia obok rowu melioracyjnego i z wszystkich bocznych działek woda deszczowa spływa zgodnie ze spadkiem do rowu.

Do tej pory myślałam, że bez żadnych konsekwencji również i ja podniosę poziom zero i część terenu, bo muszę - inaczej będę zalewana przez sąsiedówi.

Czym w takim razie grozi mi samowolne podniesienie poziomu "0"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Coś mieszasz. Przeglądałęm trochę projektów i we wszystkich poziom "0" to był poziom posadzki na parterze i nigdy nie był ustalony względem poziomu gruntu. Za to w warunkach zabudowy powinien istnieć zapis o wyskokości poziomu "0". W mojej gminie praktykuje się zapis w stylu "nie wyżej niż ... od poziomu terenu"

Tylko co się stanie jak przy pracach przy domu podniesiesz lekko poziom terenu np o 20-30 cm?

Jeśli architekt miał by ustalać poziom zero względem wysokości npm to każda mapa do celów projektowych powinna posiadać wysokości npm, a niestety nie wszystkie to mają (zauważ, że często ludzie płacą dodatkowo za ustalenie tych wysokości).

 

No to napisałeś dokładnie to samo co ja. Jeśli nie było rzędnych "zera" budynku w m n.p.m. to poziom "0" jest ustalany względem czego jak sądzisz?Jak przeglądałeś te projekty,to był podany na pewno poziom terenu w stosunku do "0" np. -0,50m? Źle sformułowałem te "+0,50m"

W warunkach zabudowy dość ważny jest zapis o wysokości krawędzi elewacji frontowej,gzymsów,attyk czy też okapów np. na 3,5m do 4,5m od średniego poziomu terenu przed głównym wejściem. jeśli podniesiesz poziom terenu o 20-30cm przy skrajnie niskim froncie ,możesz się nie zmieścić w tych 3,5m. Ja wiem,że to "pikuś" ale jednak niezgodne z warunkami zabudowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga - poziom "zero" narzucasz Ty autorowi planu adaptacji

(rzadko który architekt wogóle "fatyguje sie" na działke aby zaadoptowac budynek do warunków terenowych ...)

narzucenie poziomu "zero" to rola inwestora ale powinnaś to zgłosić

a architekt - na Twoje życzenie- powinien to poprawic na czerwono i parafowac

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A stało się z tego powodu jakieś nieszczęście? Pomijając przypadek, kiedy przy działce jest dopiero planowana budowa drogi o określonej rzędnej nawierzchni, albo budowa budynku w szeregówce, kiedy obydwie działki z boków są jeszcze niezabudowane, to czy "zero" będzie 30 , 40 , czy więcej cm nad terenem nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Oczywiście z wyjątkiem kosztów budowy.Czasem trzeba też budynek wynieść bardziej ponad teren aby uzyskać spadek w kanalizacji.Ustala projektant adaptujący , wyznacza geodeta , ale inwestor też może mieć swoje zdanie, które z wyjątkiem powyższych przypadków jest NAJWAŻNIEJSZE

 

Poki co nic sie nie stalo i mysle ze nic sie nie stanie. Obok nie bedzie zadnych drog, tylko wewnetrzna, ktora bede sam robic. Sasiadow mam juz wszystkich stron z jakich moge miec, a z pozostalych dwoch plynie kanałek melioracyjny. Nie sądze, zeby ktos w ogole sprawdzil jak wysoko mam poziom zero. A nawet jak sprawdzi to nie mam zamiaru sie tym martwic - chcielismy, zeby bylo tyle i juz. To juz jakas paranoja sie robi powoli. A co jak dam 2 cm grubiej styropianu na podlodze? Kaza mi obnizac dom? (moze dachowke nieco ściąć?). A co jak dom sam z siebie osiadzie o 1 cm? Kaza mi podnosic? Moze jeszcze mi powiedza jak gruba powinienem nosic podeszwe, zeby za bardzo od poziomu zero nie wystawac! :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...