Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jestem bardzo zły


Gość 1950

Recommended Posts

Gość 1950

mało powiedzane jestem wściekły,:evil:

jakiś palant, włamał mi się do domu,

ukradł te marne precjoza, (wstyd mi, że marne) mojej Szanownej Lepszej Połowy, zniszczył nowe mahoniowe drzwi i na szczęście nie zdąrzył zrobić więcej szkód bo go przepłoszyłem,

ode mnie podzedł jeszcze do dwóch sąsiadów i tam już poszalał,

dochdzeniówka wyszła przed chwilą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję Ci. Znam to z doświadczenia. Czujesz się tak jak...

Dochodzeniówka zebrała oczywiście wszelkie możliwe ślady i sprawcy nie wykryje, a prokuratura przyklepie umorzenie. Też to przerabiałem.

Trzymaj się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci wspolczuje .

Najgorsza jest bezsilnosc w takich sytuacjach .

 

:evil: :evil: :evil:

Normalnie sie wkurzylam .

Ktos zapieprza , zeby cos miec , a taki gnojek przyjdzie i sobie wezmie .

I wie , ze policja go nie zlapie.

brrrrrrrrrrrrr

A nawet jak czasem zlapie to i tak lap nie poobcina , a chyba powinno sie tak robic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci wspolczuje .

Najgorsza jest bezsilnosc w takich sytuacjach .

 

:evil: :evil: :evil:

Normalnie sie wkurzylam .

Ktos zapieprza , zeby cos miec , a taki gnojek przyjdzie i sobie wezmie .

 

Wezmie albo sobie dla ubawu zniszczy np.

W jednej kamienicy wymienili brame stara na nowa, drewniana debowa z naswietlami, zamki i klamki piekne nowe. I co , przyszla holota skopala drzwi, porysowala, naswietla pobila,zamki wydlubala - a jaka radoche z tego mieli :evil: a to glowna ulica miasta szczecina.

a policja co? a policja chowa sie w krzakach i robi zasadzki na kierowcow.

Wsadza dupki w samochody i siedza. Na glownej ulicy mozna ich czasem spotkac - pod kebabem siedza w samochodzie i spokojnie wcinaja.

 

1950 - tez wspolczuje. DO mnie tez sie kiedys wkradli - jak bylismy na pogrzebie mojej babci. Sasiad przyjechal na cmentarz i w trakcie pogrzebu oznajmil zeby ktos przyjechal bo wlamanie bylo i policja nas szuka . A policja spisala cos tam i na tym sie skonczylo :cry: drzwi mielismy do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gnoje ..... znam to niestety z doświadczenia :(

 

Raz złodziei mąż gonił przez pół miasta -rozdzielili sie ale Heniek nie dał za wygraną i nadal podążał za jednym gnojem krzycząc do spotkanych ludzi ,ze to złodziej i mają informować policję ktorędy biegną .Policja odebrała wtedy kilkanaście telefonów i zrobiła obławę . Złodziej już ledwo zipiąc wyrzucił skradzione rzeczy mężowi pod nogi prosząc -daj pan spokój - ale moj dzielny małżonek nadal ścigał łobuzów ( w międzyczasie sie połączyli) .W końcu gdzieś w jakimś ogródku dopadła ich policja -byli tak zziajani i zmęczeni ,że nie mieli siły sie bronić .Dostali taki wp....ol od policji ,że jeden sie posikał i poryczał.Przyjechali do naszego miasta na gościnne występy z drugiego końca miasta nie po raz pierwszy.

Ale to nie był jedyny włam w naszym życiu niestety...... :cry: :cry: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Cie to pocieszy*, to mi kiedyś ukradli samochód.

 

 

 

 

 

*Przeważnie czlowiekowi robi się lżej, jeśli innych też dotknęło jakieś nieszczescie.. :wink:

 

mnie ukradli samochód ,którym w tę samą noc zrobili napad i była strzelanina :evil: zgadnijcie kto był podejrzanym ?????? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Cie to pocieszy*, to mi kiedyś ukradli samochód.

 

 

 

 

 

*Przeważnie czlowiekowi robi się lżej, jeśli innych też dotknęło jakieś nieszczescie.. :wink:

 

mnie ukradli samochód ,którym w tę samą noc zrobili napad i była strzelanina :evil: zgadnijcie kto był podejrzanym ?????? :evil:

 

Ew-ka, Ty się chyba nigdy nie nudzisz 8) :D

Zglosiłas kradzież przed czy po napadzie? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majka - zgłosiliśmy po napadzie ok 6 rano -jak trza było jechać do pracy a tu pojazdu ni ma ...... :o .......dopiero na komendzie podczas sładania zeznań przyszedł fax z odległej o ok.50 km miejscowości ,że takim to autem dokonano napadu-włamania własciwie do sklepu-a jak nadjechała policja to bandyci zaczęli strzelać i uciekać w las .....i ich nie złapali ,za to został nasz samochód ...po rejestracji doszli czyj on i się zaczęło ....... :evil: .....dobrze że jesteśmy znani policji ( ale z tej dobrej strony :lol: ) bo w to nie uwierzyła i wystawiła nam dobrą opinię ...a wtedy okazało sie ,że w aucie złodziej -bandyta jeden ZGUBIŁ swoją książeczkę wojskową ......no i zatrzymanie ich było już kwestią czasu ....uffffff :lol:

auto odzyskaliśmy ...nawet bez specjalnych szkód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Ew-ka - to mieliście przeżycia ;). Gratuluję chłopa z jajami :D 8) .

Nas też niestety kiedyś odwiedzili "goście" - jeszcze w wynajmowanym mieszkanku - do tej pory pamiętam, jak przez dziurę po wepchniętym do środka zamku zobaczyłam otwartą łazienkę :o :evil: . Głupie uczucie, a policjanci nas pocieszali, że nic się nie stało i właśnie do trupa jadą :o :evil: . Później jak rozmawiałam ze znajomymi to trudniej mi było znaleźć kogoś, kto nie miał tego rodzaju przeżyć niż kolejną osobę okradzioną :evil: . Samo życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...