Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bo dostałam zaćmienia:) Masz rację oczywiście. Akurat negocjacje z firma wykonawczą, wybór pompy, jej montaż aż do finalnego uruchomienia zajął prawie rok więc zapomniałam, że kupowaliśmy ją i rekuperator wraz z usługą montażu:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o montaż samej PC - stawka VAT wynosi obecnie 22%

(jeśli jest to montaż PC i instalacji wewnątrz - stawki są podzielone na 7 i 22%):

 

http://interpretacje.tmxp.pl/Podatek-od-towarow-i-uslug/Wysokosc-opodatkowania/Stawki/Stawki-podatku/191523-budownictwo-mieszkaniowe-infrastruktura-towarzyszaca-roboty-budowlane.html

 

http://interpretacje.tmxp.pl/Podatek-od-towarow-i-uslug/Wysokosc-opodatkowania/Stawki/Stawki-podatku/191523-budownictwo-mieszkaniowe-infrastruktura-towarzyszaca-roboty-budowlane.html

 

 

Natomiast sama PC (zakładamy, że bez montażu) - w VZM niestety nie można jej wykazać:

 

29.23.13-73.90 urządzenia sprężarkowe, w których skraplacze są wymiennikami ciepła - pozostałe, gdzie indziej nie wymienione

29.23.13-75.00 pompy cieplne absorpcyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie. Razem z mężem zrobiliśmy remont piętra w domu jednorodzinnym należącym do moich rodziców. Faktury Vat braliśmy na siebie. Chcemy odliczyć Vat od tych materiałów. Sprzedawca w sklepie poradził nam, aby jedno z rodziców napisało oświadczenie, że nieodpłatnie wynajął nam te pomieszczenia które my wyremontowaliśmy. Czy z takim oświadczeniem zwrócą nam podatek?? Może doradzicie jakieś inne rozwiązanie. Dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkacie tam?

Sprawę "tytułu prawnego" (bo tego Wam brakuje do kompletnego VZM) załatwi umowa użyczenia - spisana pomiędzy rodzicami (użyczającymi) a Wami (biorącymi do używania) z datą zawarcia sprzed zakupów. Jej przedmiotem będzie część budynku mieszkalnego (piętro).

Powszechna praktyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę, skoro tam mieszkacie to zawarliście ustną umowę użyczenia.

Niestety, dla US to trochę za mało więc można spisać coś takiego (link do wzoru na dole strony):

 

http://umowy.wieszjak.pl/inne-umowy/74970,Jak-przygotowac-umowe-uzyczenia.html

 

Umowę należy spisać z obojgiem rodziców (o ile oboje są (byli) współwłaścicielami). Jeśli nie to z jedynym właścicielem (ojciec lub matka).

 

PS. skutków podatkowych (czyli np. w PCC lub PIT) taka umowa nie rodzi.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dziękuję. Ja dostałam od mojej mamy gospodarkę w akcie darowizny, ziemię, zabudowania i dom. Czy poniosę jakieś konsekwencje, jeżeli w pitcie napiszę, że remontowałam mój "nowy dom", a tak naprawdę remontowałam piętro u rodziców. Mama przepisała na mnie gospodarstwo w kwietniu 2009. W zeszłym roku zmieniała dach na tym odpisanym mi domku i nie rozliczała podatku, czy ja będę mogła go odliczyć w tym roku?? Dziękuję z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko odbywa się w jakiejś ustalonej przestrzeni czasowej.

Zbierając do kupy Wasze informacje:

- dysponujecie 2 tytułami prawny (umowa użyczenia budynku mieszkalnego oraz prawo własności gospodarstwa rolnego).

 

Zasadniczo, aby mieć święty spokój i czyste sumienie, powinno się wykazać f-ry w komplecie z budynkiem, który faktycznie był remontowany. Taklie jest moje stanowisko.

Piszesz, że mama remontowała drugi budynek w 2008 roku. Na kogo są faktury? Podejrzewam, że na mamę więc to ona może złożyć wniosek + swoje f-ry (VZM to nie PIT i nie ma tu rocznej cykliczności narzuconej ustawą). Jeśli faktury dot. dachu (te z 2008) są na Ciebie to nie możesz ich wykazać w "zestawie" z gospodarstwem (nie byłaś jeszcze wtedy właścicielem). A czy mogłabyś je wykazać w połączeniu z użyczonym budynkiem? Teoretycznie tak (o ile umowa użyczenia będzie na tyle szeroko skonstruowana, że tego typu roboty będą Wam na jej podstawie dozwolone) i Wasze sumienie Wam na to pozwoli :wink: .

 

Co do ewentualnego wniosku mamy - może pojawić się problem (sygnalizowany przez m.in. belladonnę) braku tytułu prawnego w momencie składania wniosku (czyli w chwili obecnej). Niektóre US przyjmują taką dziwną teorię, wysnutą z interpretacji dot. zakupów przed uzyskaniem tytułu prawnego - stoją na stanowisku, że wniosek z zakupami sprzed uzyskania tytułu prawnego można złożyć, o ile w dniu składania wniosku podatnik dysponuje stosownym tytułem prawnym (to tak na marginesie). Chyba, że (co wielce prawdopodobne) mama ma zapisaną służebność i wtedy US się nie przyczepi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie interpretacje idą w kierunku, że tyt, prawny ma być na dzień składania wniosku, a nie dzień poniesienia wydatków. Bo w ustawie jest zapis, że przysługuje prawo do zwrotu jeśli osoba POSIADA tyt. prawny do budynku (lokalu) mieszkalnego, czyli ma posiadać w chwili starania się o zwrot VAT, a co za tym idzie w dniu złożenia wniosku (oraz faktury VAT, ale z jaką datą to już nie wiadomo). Reasumując jeśli składasz VZM 10 września 2009 i masz umowę użyczenia zawartą 9 września 2009 to możesz się starać o zwrot VAT z faktur od 1 maj 2004 do dzisiaj... hm... absurdalne, ale tak jest... te nasze luki prawne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są interpretacje (np dyrektora IS w Poznaniu, ośrodek zamiejscowy w Pile i dyrektora IS w Warszawie).

Szczególnie ta warszawska porusza fakt, ze osoba po sprzedaży odzyskuje pieniądze z zainwestowanych nakładów, a celem tej ustawy jest też pomoc państwa, więc jeśli osoba odzyskała zainwestowane pieniądze to dlaczego państwo ma jeszcze pomagać (chyba naan5 ją tutaj wklejała)?

Ok, też znam przypadek z innego forum kobiety, która odzyskała VAT od 2 mieszkań, jednego które miała i drugiego które sprzedała... ale dołączyła do wniosku tylko akty zakupu tych mieszkań, więc wprowadziła w błąd organ podatkowy, iż posiada obydwa mieszkania. A ustawa mówi, ze zwrot się należy jak osoba POSADA tyt. prawny, więc nie dołączenie aktu, z którego wynika, że osoba już nie posiada tyt. prawnego na dzień składania wniosku, jest stwierdzeniem nieprawdy, za co ponosi odpowiedzialność składający, a US może do wniosku jeszcze wrócić, poza tym akty notarialne też tam trafiają, więc.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie,masz racje. Jest tylko jeden ale.

Wniosek o zwrot vatu trafi do jednej komorki w US, a akt notarioalny do innej. Tym samym jest malo prawdopodobne ze w przeciagu najblizszych pieciu lat oba te fakty zostana skojarzone. Co jednak nie znaczy, ze taka sytuacja moze sie nie zdarzyc.

Taka sytuacja nie dotyczy tylko US, ale i innych urzedow, bankow, itd. Mam tutaj na mysli przeplyw dokoumentow i informacji poprzez rozne komorki w jednej instytucji. W w/w opisanej sytuacji moze to byc i korzystne,ale w wielu innych przypadkach jest to bardzo klopotliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczególnie ta warszawska porusza fakt, ze osoba po sprzedaży odzyskuje pieniądze z zainwestowanych nakładów, a celem tej ustawy jest też pomoc państwa, więc jeśli osoba odzyskała zainwestowane pieniądze to dlaczego państwo ma jeszcze pomagać (chyba naan5 ją tutaj wklejała)?

 

Nie do końca jest tak. A co w przypadku, gdy odzyskujesz vat, a następnie sprzedajesz nieruchomość? Efekt jest ten sam, odzyskujesz, wg Twoich argumentów, podwójnie: zarówno od państwa jak i w cenie sprzedaży. Ale przecież możesz tak zrobić. Żaden przepis ustawy z 2005 r. tego nie zabrania. Co więcej, przepisy te nie wskazują wprost, że w dniu złożenia VZM-u masz być właścicielem nieruchomości. Ustawodawca nie sprecyzował czy ma ono być w momencie składania wniosku, czy wystarczy aby tak było w momencie poniesienia wydatków. Jest tylko napisane, że ma taki dokument posiadać- nie pisze, że w dniu składania wniosku ma być on jeszcze ważny.

Gdyby przyjąć Twoją argumentację, to albo:

- podatnik nie mógłby nigdy już sprzedać swojej nieruchomości, bo odzyska w cenie sprzedaży również zapłacony vat (na to jednak brak przepisu, więc administracja skarbowa nie może tego zabronić)

albo

- musiałby dokonać w momencie sprzedaży nieruchomości swoistej jednorazowej korekty i zwrócić całą kwotę uzyskaną z us, a przecież tak się również nie dzieje.

 

Reasumując, ustawodawca nie uzależnił częściowego zwrotu vat od tego co, po poniesieniu wydatków remont lub budowę na nieruchomości stanowiącej prywatny majątek podatnika, dzieje się z nią dalej. Warunkiem jest poniesienie wydatków na określone materiały, posiadanie na siebie faktur vat i prawa własności, moim zdaniem, w momencie dokonywania tej inwestycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym problem, że to kolejny niedopracowany przepis. Ustawodawca napisał że osoba ma posiadać tytuł prawny tylko sęk w tym że nie określił " na kiedy" ma go posiadać. I stąd te różne interpretacje. U mnie w US zwracają Vat osobom które już sprzedały nieruchomość. Kiedyś NUS stwierdził, że nie ma podstaw do odmowy takim osobom zwrotu skoro w czasie kiedy byli właścicielami dokonywali wydatków remontowych, to czemu mieliby ich nie odliczyć.

Poza tym argumentacja że nakłady poniesione na remont czy budowę zostały już odzyskane w cenie jaką wzięło się za nieruchomość jest trochę słaba. A jak US miałby to udowodnić. Zawsze ktoś moze powiedzieć że on wcale nie odzyskał przy sprzedaży tego co np: włożył w remont bo np: z powodu sytuacji życiowej musiał szybko sprzedać nieruchomość w związku z tym musiał sprzedać taniej bo nie mógł już czekać dłużej na kupca....

 

No chyba że ministerstwo finansów zajmie się tym kiedyś i przepis doprecyzuje.

 

A co do sprawdzenia czy ktoś nieruchomość sprzedał to wcale nie trzeba latać po innych działach. Owszem akty wpływają do innej komórki ale są przez nią wprowadzone do bazy danych i akurat w moim us osoby robiące vzm-y mają dostęp do tego programu i mogą zerknać czy dany człowiek czegoś nie sprzedał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

art. 3 ust.1 ustawy o zwrocie osobom....mówi:

"Osoba fizyczna ma prawo do zwrotu części wydatków poniesionych na zakup materiałów budowlanych w związku z...."

 

a kiedy nabywa prawo do zwrotu? ano wtedy jak złoży wniosek VZM, bo jak go nie złoży to praw do zwrotu nie nabywa.

 

art. 4 ust. 2

"Prawo do zwrotu, o którym mowa w art. 3 ust. 1, przysługuje, pod warunkiem że osoba fizyczna posiada....."

 

Czyli osoba nabywa prawo do zwrotu składając VZM, a żeby jej to prawo do zwrotu przysługiwało to m.in. powinna posiadać pozwolenie na budowę, bądź tyt. prawny...

 

Dlatego tak to jest analizowane, że te dokumenty powinno się posiadać w momencie składania wniosku.....

 

Owszem było poruszane, czy osoba po otrzymaniu zwrotu i sprzedaży mieszkania (lokalu) powinna oddać zwrócone pieniądze, ale właśnie nie ma podstawy prawnej, aby miała to zwracać... i ciągle moja dyskusja ma na celu wytykanie absurdów rodzących się z tej ustawy i nic poza tym.

 

Osobiście nie zgadzam się z interpretacją, że limit dotyczący okresu pięcioletniego ma obowiązywać z 1 wniosku (wg ceny metra, jaka obowiązywała w 1 wniosku).... zapis jest taki:

"Limity kwoty zwrotu obliczone zgodnie z zasadami określonymi w ust. 5 i 6 dotyczą okresów pięcioletnich liczonych od daty złożenia pierwszego wniosku, o którym mowa w art. 5 ust. 1".

 

bo... okresy pięcioletnie mają być liczone od daty złożenia 1 wniosku.... a limity? liczone wg zasad ust.5 gdzie jest mowa o cenie metra zmiennej. "Limity kwoty zwrotu LICZONYCH od daty złożenia..." no chyba limity kwoty zwrotu liczone, a nie liczonych... skoro ten zapis by miał mieć związek z limitem. Limit ma być określony wg zasad ust. 5, a ten zawiera zapis:

"ceny 1 m2..... ostatnio ogłoszonej przed kwartałem złożenia wniosku o dokonanie zwrotu".... więc nie wiem skąd pomysł w jednej interpretacji, że ustawa nie dopuszcza zmiennej ceny. Według mojej interpretacji dopuszcza, bo w okresie pięcioletnim można złożyć 5 wniosków i każdy kolejny wniosek będzie złożony wtedy kiedy obowiązuje cena ostatnio ogłoszona przed kwartałem złożenia wniosku (a ta cena obowiązująca zmienia się co kwartał i jest inna w chwili składania tych kolejnych wniosków) :-))

 

Dodatkowo też podkreślę, że punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkt widzenie zawsze zależy od punktu siedzenia ;)

 

Owszem ustawa mówi ze trzeba posiadać tytuł prawny do nieruchomości a odoba która nieruchomość sprzedała z punktu widzenia prawa tego tytułu nie posiada. Tylko tak przy każdym wniosku pracownicy US mają sprawdzać czy podatnik jeszcze te nieruchomość posiada?

 

A absurdów w prawie to mamy dużo ;)

 

Chociażby przy tych vzm-ach- te wszystkie umowy użyczenia spisywane między dziećmi-rodzicami, wnuczkami-dziadkami tuż przed złozeniem wniosku z jakąś wsteczną datą (tak na wszelki wypadek oczywiście) przecież to też lipa. Moim zdaniem powinno być odrazu w ustawie napisane że zwot należy się za wydatki na własny cel mieszkaniowy i wtedy trzeba by posiadać akt własności.

 

Ale to już nie od dziś tak jest w tym kraju, że zamiast solidnie popracować nad przepisami to się uchwala cokolwiek, a potem praniu się patrzy czy to ma ręce i nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej, we mnie się aż gotuje, jak właściciel domu (akt własności ziemi) musi donosić coś, z czego wynika, że ma dom na tej ziemi (a przecież z punktu widzenia prawa cywilnego, kto ma grunt, to wszystko co na tym gruncie się znajduje jest jego), a inny dołączy umowę użyczenia (wielokrotnie o takiej treści, że ręce opadają) i jest wszystko ok... po prostu to jest CHORE! :)

naan5, a e-deklaracje? to jest dopiero niewypał... a w 2010 mają być też dopuszczone PITy-36 (bez podpisu)... to będzie dopiero REWELACJA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...