farida 10.12.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Spodkalam sie kilkakrotnie z tym,ze budujacy ukladali butelki pod przyszla podloge.Domyslam sie,ze pewnie chcieli na czyms zaoszczedzic,cos ulepszyc ,tylko nie wiem wlasciwie co?Moze ktos mi fachowo wyjasni i powie jak powinno sie je klasc,jak zabezpieczac jesli ma miec to sens.Na forum niewiele znalazlam.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 10.12.2005 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 To może powinnaś zapytac tych co to kładli. Nie sądze aby istaniał fachowy sposób ich układania , bo butelki w podłodze to raczej nie jest zgodne ze sztuką budowlaną. Słyszałem o tym że kiedyś, kiedyś na dnie szamba ludzki układali butelki i na tym robili wylewkę z betonu, przychodziła kontrola z urzędu sprawdzała szczelne szambo , urzędnik wychodził chłop brał pręta, rurkę i dziurawił cienkie dno szamba i już nie było szczelne - ale ani to fachowe ani zgodne z prawem innego wykorzystanie nie spotkałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 10.12.2005 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Naczynia w ścianach o odpowiednio dobranych wielkościach i w odpowiednich punktach stosowane były w salach koncertowych. Naturalny wzmacniacz na zasadzie rezonansu mechanicznego słupa powietrza. Inne zastosowanie poprzednik opisał. O jeszcze innych zastosowaniach w budownictwie nie słyszałem, no chyba żeby jakieś płyny się przy budowie skończyły, a szef był na choryzoncie i bliżej, coraz bliżej...Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 10.12.2005 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 A nie po to zeby odizolowac np.podloge od gruntu? Widzialam,ze najpierw te butelki ukladali na ziemi potem zalewali betonem...nie pamietam czy kilka warstw czy jedna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 10.12.2005 14:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 taka naturalna utylizacja bez świadków, wiadomo, że brac budowlana sporo spozywała.......coś z tym szkłem trza było zrobic...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 10.12.2005 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Butelki nie mają zadnego znaczenia magicznego czy też akustycznego. Jest to upłynnienie niechcianych surowców wtórnych (który punkt skupu je kupi, a jeśli kupi to za ile - nawet myć nie warto), a także próba "ocieplenia" od gruntu (wszak w środku jest powietrze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryszard1 10.12.2005 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Ja wykorzystuje puste butelki PCV po wodzie mineralnej w budowie GWC, do drenazu, przy budowaniu szmba i innych pracach ziemnych, a takze pod podloga :http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=6967&start=60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 10.12.2005 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Takie naturalne wysypisko śmieci pod tą posadzką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 10.12.2005 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Takie naturalne wysypisko śmieci pod tą posadzką. Z tą naturalnością to bym nie przesadzał W końcu mowa o butelkach plastikowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiaterwiater 10.12.2005 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Jeżeli wrzucanie butelek pod posadzkę byłoby w jakikolwiek sposób uzasadnione, to na pewno znalazłby się jakiś cwany przedsiębiorca, który produkowałby " butelki budowlane pod posadzkę ". Żółte, zielone, z powietrzem, z próżnią albo innymi naukowo uzasadnionymi wypełniaczami. I nie musielibyśmy pić hektolitrów wody, żeby nazbierać 100 m2 butelek. Dlatego twierdzę, że to wysypisko śmieci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jabko 10.12.2005 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 hmmmNie wiem gdzie w pierwszym poście jest napisane że to butelki z tworzywa a nie szklane ?? Ja kiedys słyszałem ze wukładano butelki szklane w betonie posadzkowym a dawało to tyle że taka podłoga była po prostu cieplejsza (zamknięte komory powietrzne a jak wiadomo nieruchome powietrze to doskonały izolator).Co do osłabienia nośności takiej posadzki to nie wiem. Słyszałem tylko pogłoski o ocieplaniu butelkami a nigdy tego nie widziałem. Zresztą robiono to z 30lat temu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dominik1719499811 10.12.2005 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 hmmm Nie wiem gdzie w pierwszym poście jest napisane że to butelki z tworzywa a nie szklane ?? Nie nawiązywałem do 1 postu tylko 4 posty wyżej tak napisał Ryszard. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 10.12.2005 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 No,ja mialam na uwadze szklane,choc plastikowe tez moze sie przydadza.Pytam,bo nie wiem co o tym myslec ale: ze pomysl stary nie znaczy calkiem zly,a taka butelka to zawsze jakas "banka"nieruszajacego sie powietrza a o to chyba chodzi w tej calej izolacyjnosci...no,niewiem. Dzieki za odzew.pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
farida 10.12.2005 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2005 Oj, i jeszcze a propo wypowiedzi Wiaterwiater-znalazl by się jakiś cwany przedsiębiorca, który produkowałby " butelki budowlane pod posadzkę ".A producenci styropianu,welny ,keramzybetonu itd?Po co to produkuja?Zeby sie odizolowac od gruntu wlasnie! To troche takie wspolczesne "butelki" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KSERO 11.08.2007 00:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Porozbijane czyli stłuczkę szklaną dawano kiedyś pod posadzkę - szczególnie wokół ścian zewnętrznych dla ochrony przed szkodnikami typu myszy (z tego co mi babcia mówiła). Tworzyło to barierę na której się one zatrzymywały. Mysz potrafi "wydłubać" dziurę w 15 centymetrowym betonie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 11.08.2007 00:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Mysz potrafi "wydłubać" dziurę w 15 centymetrowym betonie!!! Szczególnie niebezpieczne są myszy udarowe. Ps może chodzi o styropian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sako 11.08.2007 01:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Szczególnie niebezpieczne są myszy udarowe. Ps może chodzi o styropian Kiedys mialem problem z gryzoniami na dzialce, problem sie rozwiazal dopiero po zalataniu wydlubanych otworow wlasnie zaprawa z potluczonym szklem, do puki go nie bylo, wydlubywaly ... Slyszalem jak dlubaly, na pewno nie byl to dzwiek udaru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
I.W. 11.08.2007 02:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Kiedys mialem problem z gryzoniami na dzialce, problem sie rozwiazal dopiero po zalataniu wydlubanych otworow wlasnie zaprawa z potluczonym szklem, do puki go nie bylo, wydlubywaly ... Slyszalem jak dlubaly, na pewno nie byl to dzwiek udaru Beton wydłubywały? Jeśli tak to nic mnie juz chyba nie zdziwi. Bo to że w ociepleniu robią sobie gniazda to fakt znany, ale po co by miały zjadać ściany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szklanka literatka 11.08.2007 05:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Porozbijane czyli stłuczkę szklaną dawano kiedyś pod posadzkę - szczególnie wokół ścian zewnętrznych dla ochrony przed szkodnikami typu myszy (z tego co mi babcia mówiła). Tworzyło to barierę na której się one zatrzymywały. Mysz potrafi "wydłubać" dziurę w 15 centymetrowym betonie!!! Prawie się zgadza, ale nie chodzilo o myszy, tylko o szczury Szczur wędrowny rzeczywiście wciśnie się każdą dziurą i takie zabezpieczenia z warstwy stluczki ukladano pod posadzkami kuchni i spiżarni. Bardzo tania i rzeczywiście skuteczna metoda Szczury potrafią przekopać się nawet pod fundamentem, znależć np szczelinę dylatacyjną wylewki i tak dlugo drapać, aż się któryś przeciśnie. Jak wlezie jeden, wlezą i inne. Myszami aż tak się nie przejmowano, bo mialy mnostwo innych drog do domu Komtur Mazurski mial w swoim remontowanym domu taką oryginalną warstwę szkla w kuchni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.08.2007 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2007 Spodkalam sie kilkakrotnie z tym,ze budujacy ukladali butelki pod przyszla podloge.Domyslam sie,ze pewnie chcieli na czyms zaoszczedzic,cos ulepszyc ,tylko nie wiem wlasciwie co? To dla przyszłych archeologów, coby chłopiska i kobieciny nie męczyli się odtwarzaniem co się piło w tych naszych czasach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.