Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Adriano Komputerowego dziennika


Recommended Posts

ADRIANKO Nie zawsze mam okazje gościć u Ciebie ale nie omieszkam jak tylko będą sprzyjające okoliczności zawitać u Ciebie. Z wielkim zainteresowaniem śledzę Twoje zmagania budowlane o których piszesz tak interesująco . Kibicuję Ci w tym przedsięwzięciu bardzo emocjonalnie i życzę "pomyślnych wiatrów" Ahoj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mały,

Kasiu, DZIĘKI za gratulki :D . Dopiero jak wróciłam z urlopu i weszłam do wewnątrz domku zaświtało mi, że właśnie chodzę po swoim, wymarzonym domeczku. Wcześniej, jak stropu nie było , nie "widziało" się ani tej tej przestrzeni, ani wnętrza. Wszystko się jakoś tak rozmywało :roll: . Dopiero teraz, jak nie ma stempli tylko jest sufit nad głową, czuje się DOM 8) :D

 

Co do tego uczucia... my chodzilismy i się zastanawialismy "jakie to kurna będą małe pokoje!", a po wykończeniu "ale kurna trza będzie kasy wydać na dodatkowe meble!"... :lol:

Poczekajcie na wykończeniówkę!

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano, widzę, że na wakacjach zwiedziłaś mnóstwo ciekawych miejsc, zwłaszcza Wilno robi wrażenie.

A po powrocie kolejne atrakcje, dom bez stempli. Pamiętam to uczucie, mieszkanka w domu wydawały się znacznie większe niż ze stemplami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ADRIANKO Nie zawsze mam okazje gościć u Ciebie ale nie omieszkam jak tylko będą sprzyjające okoliczności zawitać u Ciebie. Z wielkim zainteresowaniem śledzę Twoje zmagania budowlane o których piszesz tak interesująco . Kibicuję Ci w tym przedsięwzięciu bardzo emocjonalnie i życzę "pomyślnych wiatrów" Ahoj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! . :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

goyeczko kochana, Twoje dobre fluidy działają na mnie bardzo silnie, zarówno łagodząco (jak balsam) i mobilizująco (by dobrze sprostać zadaniu). Jesteś jak lek :D . Dzięki ! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego uczucia... my chodzilismy i się zastanawialismy "jakie to kurna będą małe pokoje!", a po wykończeniu "ale kurna trza będzie kasy wydać na dodatkowe meble!"... :lol:

Poczekajcie na wykończeniówkę!

Pozdrawiam

Mały,

to chyba już tak jest, że na różnych etapach są inne odczucia. A tej wykończeniówki to już nie mogę się doczekać. To coś, co bardzo lubię :wink: . Oby tylko na nią tej "kasy" wystarczyło ... 8)

Pozdrówka ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrianko, widzę, że schody nabrały pięknych kształtów. Bardzo proszę o więcej zdjęć. Dobrze, że zdecydowałaś się jednak na wylewane- są chyba stabilniejsze, a przede wszystkim można z nich korzystać już teraz.

tabaluga,

zdjątka schodów oczywiście będą, ale w sobotę tak lało, że majstry nie pracowali :-? :( . Nawet płachta z foli nic nie pomagała , bo wiatrzycho było takie, że wszystko fruwało. Myślę, że w przyszłym tygodniu już je skończą i będę mogła się pochwalić jak wyszły 8)

Przyglądałam się Twoim schodkom - są bardzo ładnie ! :D . Mam nadzieję, że i moje będą "niczego sobie" :wink:

Pozdrówka ! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano, widzę, że na wakacjach zwiedziłaś mnóstwo ciekawych miejsc, zwłaszcza Wilno robi wrażenie.

A po powrocie kolejne atrakcje, dom bez stempli. Pamiętam to uczucie, mieszkanka w domu wydawały się znacznie większe niż ze stemplami.

Aniu,

Wilno jest piękne. Czuje się klimat tego miasta, polski klimat. Atmosfera uliczek, zaułków jest taka swojska, ciepła...., niesamowita .... Warto to miasto zobaczyć.

 

Parter bez stempli przywitałam z ogromną radością :D . I co najważniejsze - nie zawiodłam się 8) . Tak sobie właśnie go wyobrażałam. I to, że wydaje się obszerny ucieszyło mnie bardzo, bo taki właśnie chciałam. Gdy stały stemple nie było widać tej przestrzeni :wink:

 

Pozdrówka ! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki z urlopu pieknę, a Dowspuda to całkiem blisko mnie :-? :-? :-?

Nie wiedziałam, ze będziesz w tych stronach kochana :-? :-? :-? :-? :-?

Ale jak ci się podobało to kto wie :wink: 8) 8) MOże tu wrócisz 8)

andrzejko,

no nie ... to ja w nieświadomości żyję i nie wiem, że byłam tak blisko Ciebie ? :o Toż przecież ja całe Mazury zjeździłam ... i do Ciebie nie trafiłam :-?

Ale z pewnością tam jeszcze przyjadę, bo są cudne ! :D Podobno w Dowspudzie organizują spływy kajakowe . Start jest przy Pałacu i kończy w Augustowie. Płynie się z nurtem rzeki do samych kanałów Augustowskich . Nie wykluczone, że na ten spływ nie skuszę się w przyszłym roku :wink:

 

Pozdrowionka ! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano ja też choruję na betonowe zabiegowe schody :lol: Strasznie mi się podobają, choć rzeczywiście są mniej wygodne niż ze spocznikiem. Ale co tam! :wink: Nasze chcemy wykończyć drewnem, ale tylko stopnie. Podstopnie już nie. A tak w ogóle to gratuluję ścian działowych! Teraz to już możesz planować sobie wnętrza na parterze :wink:

 

P.S. My w tym roku też byliśmy na Mazurach, koło Giżycka i na Litwie, ale samochodem, bo wycieczki nie były jeszcze organizowane :( Dość wcześnie w tym roku wczasowaliśmy :wink: Mazury są piękne, no i dużo jest rzeczy do zwiedzania.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zuczek,

wyobraź sobie, że identycznie jak Ty planuję wykończenie schodów, czyli tylko same stopnice wykończyć drewnem :wink: :lol: Podoba mi się ciemne , egzotyczne drewno np. merbau. Balustrada z delikatnego , kutego metalu w kolorze miedzi z drewnianą poręczą 8)

 

W Giżycku oczywiście także w tym roku byliśmy. Zwidzaliśmy Twierdzę Boyen. Mój młodszy syn interesuje się militariami i tą wycieczkę zrobiliśmy z myślą o nim. Ale zadowoleni byliśmy wszyscy, bo była ciekawa. Nie omieszkaliśmy też zwiedzić "Wilczy Szaniec" i Bunkry w Bakłażewie.

Szkoda, że odpoczywaliśmy w innych terminach :-? . Można byłoby wspólnie gdzieś wyruszyć ...

My też podróżowaliśmy samochodem, tylko na Litwę pojechaliśmy z wycieczką :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My zwiedziliśmy dokładnie to samo co Wy :lol: To chyba najpopularniejsze miejsca w okolicy. Tylko w jeziorze się nie kąpaliśmy, bo nie było gorąco. Ale za to wpadliśmy do Mikołajek, do pewnego znanego hotelu, który ma zaj... :-? ...bójczy :wink: park wodny.

 

Co do drewna to nam bardzo podoba się dąb. Wiesz, w ogóle podobają nam się takie klimaty typu drewniane belki na suficie, drewniane słupy na poddaszu, suszone grzyby w kuchni, fotel bujany przy kominku i obowiązkowo pies na kanapie :wink: No i ubrudzona ściana wokół kratki od kominka, która nie jest tragedią lecz (moim zdaniem) :oops: dodaje domowi uroku. I jeszcze wiele wiele takich tam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu, schody się suszą i wiążą. Dzisiaj już po nich chodziłam i muszę przyznać, że nawet są wygodne 8) . Jeśli u Ciebie będą też zabiegowe i to ze spocznikiem, to z pewnością będą jeszcze wygodniejsze :wink: :D .

Pogoda musi się ustabilizować i "wyklarować", bo przecież zaraz ZACZYNACIE ! :D . Zamawiaj więc pogodę !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...