zuczek1719499749 11.08.2006 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 Schody piękne, jak na nie patrzę to aż nie mogę doczekać się swoich... bardzo mi się podobają schody zabiegowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 11.08.2006 19:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 Kasiu, coś słabo z tym zamówieniem . Gdzie ta pogoda ? Aga, trzymaj kciuki i nie puszczaj, bo mnie zalewa . Przez dziurę w stropie na te moje schody woda leje się z nieba i muszę kłaść deski na "podłogę" parteru, by przejść suchą stopą . zuczek, własne schody będziesz miała szybciej niż Ci się wydaje. Ja też nie wierzę, że po swoich już chodzę. Niedawno jeszcze po drabinie trzeba było się wspinać . Schody (i tu powiem nieskromnie ) fajnie wyszły, a co najważniejsze wygodnie się po nich schodzi. Stopnice są dobrej szerokości , a promień łuku łagodny. Tak mi się te moje schodki spodobały, że postanowiłam zrobić też takie do piwniczki. Jednak te będą już bardziej strome, węższe i niestety mniej wygodne POZDRÓWKA ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 12.08.2006 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2006 Kasiu, coś słabo z tym zamówieniem . Gdzie ta pogoda ? czekam na tą bezdeszczową pogodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.08.2006 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Dziewczyny ściskam kciuki za pogodę bo wiem jak to jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 13.08.2006 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Kasiu, Aga, podobno na budowanie nie ma dobrej pogody (tak mówią majstry ). Albo zbyt gorąco, albo zbyt wietrznie, za zimno, za deszczowo.... za ... Najgorzej chyba jednak jak pada. Przy takiej pogodzie niczego się nie wymuruje i nie wybuduje . No chyba, że domek już daszkiem jest przykryty i roboty w środku trwają . Tak więc za tą lepszą pogodę kciuki potrzebne ! Trzymaj więc Aga i nie puszczaj ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 16.08.2006 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2006 Trzymam trzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 29.08.2006 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2006 Adrianko co się u Ciebie dzieje???? Napisz coś w końcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga - Żona Facia 30.08.2006 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2006 Adrianko co się u Ciebie dzieje???? Napisz coś w końcu No właśnie gdzie się podziałaś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 31.08.2006 08:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2006 PUK,PUK !!! Adriano!!!! Czekamy na wieści!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 02.09.2006 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2006 Wiatr powieje i kuleczki styropianowe polecą w siną dal - nic się nie przejmuj ::) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 02.09.2006 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2006 Gratuluje wiezbi!!! Ale domek nabral ksztaltow, a co dopiero bedzie jak przyjdzie pokrycie dachu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 02.09.2006 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2006 Witam Was wszystkich ! Miło, że o mnie pamiętaliście . zuczku, Ago-Żono Facia, Kasiu gorąco pozdrawiam ! Nefer, kuleczki teraz są zmoczone deszczem i leżą sobie spokojnie, ale jak nieco wyschną będą fruwać po okolicy . A styropian jest "niezniszczalny". Zapewne jeszcze przez wiele lat będę napotykać te kuleczki na swojej drodze . Nie wiem tylko, czy sąsiadom się one spodobają ? Zelijko, DZIĘKI za gratki ! . Tego daszku to już baaardzo pragnę ! Póki co deszcz zalewa mi cały domek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 03.09.2006 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 BRAWO,BRAWO,BRAWO !!!!!! To jest prawdziwe szczęście ! Chodzić po lesie i zbierać jego dary a DOMEK ROŚNIE JAK GRZYBKI PO DESZCZU!!!!! Piękna więzba i no i wiecha!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 03.09.2006 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Kasiu, DZIĘKI za miłe słowa Pozdrówka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 03.09.2006 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Wezba z wiecha i schody wygladaja pieknie! Cieszymy sie, ze wrocilas i ze budowa tak pieknie posuwa sie do przodu Z tym gwozdziem to bardzo sympatyczny zwyczaj, z ktorym spotkalam sie po raz pierwszy Czekac wiec bede niecerpliwie na wiesci z wtorku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gacusiowa 03.09.2006 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Adrianko! OJACIEEEEE, Melania ma czapeczkę!! Ja na razie mój projekt męczę od srodka, a 7go u notariusza oficjalnie nabywam działeczkę - no i do wiosny mam czas na załatwienie papierków - a od Wiosny (Twoja Melania to już pewnie bedzie stała) - budujem - już się nie mogę doczekać! Buduj buduj i koniecznie pokazuj kominy, bom ciekawa niezmiernie. A właśnie, jakie będziesz miała ogrzewanie? Serdecznie pozdraiwam i na dalsze wieści czekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 03.09.2006 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Witam Was wszystkich ! Miło, że o mnie pamiętaliście . zuczku, Ago-Żono Facia, Kasiu gorąco pozdrawiam ! Nefer, kuleczki teraz są zmoczone deszczem i leżą sobie spokojnie, ale jak nieco wyschną będą fruwać po okolicy . A styropian jest "niezniszczalny". Zapewne jeszcze przez wiele lat będę napotykać te kuleczki na swojej drodze . Nie wiem tylko, czy sąsiadom się one spodobają ? Zelijko, DZIĘKI za gratki ! . Tego daszku to już baaardzo pragnę ! Póki co deszcz zalewa mi cały domek Nawet nie da się opowiedzieć jak wyglądało całe moje osiedle podczas ocieplania bloku. Śnieg w sierpniu. Codziennie mój samochó "odśnieżałam" z kuleczek styropianu - blok ma 11 pięter i 9 klatek :) I gdzies sobie to wszystko poleciało - niestety.... - ale co można poradzić ? Stado Kopciuszków by odpadło :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 03.09.2006 21:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2006 Iga, ja też się cieszę z powrotu i z tego, że mogę być już tu z Wami . Dzięki za słowa pochwały. Są one jak balsam ... Jeśli zaś chodzi o ostatniego gwoździa pozostawionego dla inwestora - również pierwszy raz usłyszałam o tym od swojego Kierownika Budowy . W sumie bardzo to sympatyczny zwyczaj, ale chyba bardziej dla tych co liczą ilość uderzeń . Mam nadzieję, że we wtorek gwóźdź nie będzie oporny Gacusiowa, niech data 07.09 przyniesie szczęście dla Was i nowo nabytej działeczki ! Dokładnie przemyśl wszystkie zmiany w projekcie, by później w trakcie budowy jak najmniej zmieniać. U mnie niestety nie obyło się bez poprawek i zmian w trakcie stawiania ścian . Niektóre rzeczy wychodzą dopiero "w praniu". Kominy oczywiście pokażę. Mam nadzieję, że wyjdą ładnie. Co do ogrzewania, to planujemy podłogówkę na parterze, a grzejniki na poddaszu. Do tego kominek z DGP. W łazience na poddaszu chcemy zamiast ogrzewanej podłogi zamontować grzejniki z opcją wodną i na prąd, by w razie chłodnego lata w łazience było ciepło. Nefer, w tak dużych domach jak na Twoim obecnym osiedlu nikt się nikim nie przejmuje. Robotnicy wykonujący ocieplenie nie zważają ani na bałagan, ani na nieudogodnienia mieszkańców. A już z pewnością nie przejmują się kuleczkami styropianu. U mnie na działce już wszyscy wiedzą, że to ja jestem sprawczynią "śnieżynek". Ale nic to, myślę, że w końcu przyjdzie zimowa zawierucha i śnieżynki ukryje A tak nawiasem mówiąc - nie wkurzało Cię, że te kuli wszędzie fruwały ? Aaa i jeszcze jedno - po jakim czasie je wywiało ? Pozdrówka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 04.09.2006 06:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 A to dlatego się nie odzywałaś, że leniuchowałaś sobie Pewnie, jeśli możecie to trzeba korzystać póki jest ciepło (chociaż zimowy odpoczynek też jest sympatyczny). Postępy na budowie super, dom z więźbą wygląda już jak... dom Trzymam kciuki za ostatni gwóźdź Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 04.09.2006 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2006 Adrianko, Wkurzało mnie - i tyle mojego :) Wywiało (od zakończenia) w kilka tygodni - nawet śladu nie zostało - a było tego od metra... Nie martw się - wszyscy wiedzą, że to Towoja sprawka, ale kiedyś też domy stawiali to przecież wiedzą, że się inaczej nie da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.