Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Adriano Komputerowego dziennika


Recommended Posts

Szczerze powiem u stolarzy o drzwi nie pytałam , bo nie wiem dlaczego , ale nie mam "zaufania" . Być może niesłusznie, bo obecnie prywatne, małe stolarnie również mogą mieć dobre maszyny, lakiery i forniry. Chyba trzeba będzie się "przełamać" i poszukać u pobliskich stolarzy

 

Adrianko, gdy przymierzałam się do robienia mojej kuchni przeszukałam wiele salonów kuchennych. Ceny były powalające. Z jedny salonem podpisałam nawet umowę, ale zdążyli zamknąć w tym czasie przedstawicielstwo w Polsce. W końcu dostałam namiar na stolarza z Rumi. Obejrzałam sobie jego prace u innych osób (zresztą do niektórych sam stolarz mnie zawozil, aby pochwalić się swoją pracą). No i się zdecydowałam. Meble mam dębowe. Są naprawdę fajne, zrobione elegancko. Ten stolarz ma znajomego szklarza (też w Rumi). Robi on naprawdę super rzeczy. Przeszklenia mamy takie jakie sobie upatrzelismy.

Stolarz współpracuje z Invest Komfortem. Robi stolarkę w ich budynkach. A wiem, że tam stawia się na jakość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I jak tam prace tynkarskie?

 

A ja też dostanę kropelkę winka...? :oops:

kze, serdecznie zapraszam na kropelkę, a może nawet więcej :wink: :lol:

 

Prace tynkarskie są w zasadzie już na ukończeniu. Pozostały jedynie tzw. niedoróbki i schody, za które żaden z tynkarzy nie chce się zabrać 8). Chyba zrobię losowanie lub zagram z nimi w marynarza. Oby tylko na mnie samą nie wypadło :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiem u stolarzy o drzwi nie pytałam , bo nie wiem dlaczego , ale nie mam "zaufania" . Być może niesłusznie, bo obecnie prywatne, małe stolarnie również mogą mieć dobre maszyny, lakiery i forniry. Chyba trzeba będzie się "przełamać" i poszukać u pobliskich stolarzy

 

Adrianko, gdy przymierzałam się do robienia mojej kuchni przeszukałam wiele salonów kuchennych. Ceny były powalające. Z jedny salonem podpisałam nawet umowę, ale zdążyli zamknąć w tym czasie przedstawicielstwo w Polsce. W końcu dostałam namiar na stolarza z Rumi. Obejrzałam sobie jego prace u innych osób (zresztą do niektórych sam stolarz mnie zawozil, aby pochwalić się swoją pracą). No i się zdecydowałam. Meble mam dębowe. Są naprawdę fajne, zrobione elegancko. Ten stolarz ma znajomego szklarza (też w Rumi). Robi on naprawdę super rzeczy. Przeszklenia mamy takie jakie sobie upatrzelismy.

Stolarz współpracuje z Invest Komfortem. Robi stolarkę w ich budynkach. A wiem, że tam stawia się na jakość.

Basiu, dzięki za opinię i potwierdzenie, że należy szukać, szukać i jeszcze raz szukać.

 

Będzie mi miło, jak i Ty dołączysz do moich gości "piwniczkowych". Już teraz zapraszam na naleweczkę :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ moja piwniczka całkiem spora wyszła, to dużo zapasów i gąsiorków pomieści. Zapraszam więc już wszystkich na winko i naleweczkę własnej roboty! Co prawda tynki jeszcze schną , półeczek i leżaczków brakuje, ale najważniejsze, że trunki czekają :wink: .

 

Mam nadzieję, że moja piwniczka będzie kiedyś wyglądała tak (albo jeszcze lepiej) 8) :wink: :

http://www.zamarat.iq.pl/projektowanie/wnetrza/realizacje/38.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak tam prace tynkarskie?

 

A ja też dostanę kropelkę winka...? :oops:

kze, serdecznie zapraszam na kropelkę, a może nawet więcej :wink: :lol:

 

Prace tynkarskie są w zasadzie już na ukończeniu. Pozostały jedynie tzw. niedoróbki i schody, za które żaden z tynkarzy nie chce się zabrać 8). Chyba zrobię losowanie lub zagram z nimi w marynarza. Oby tylko na mnie samą nie wypadło :wink: :lol:

Dzięki za zaproszenie. 8) A daleko z Warszawy do Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kze, z Warszawy wszędzie blisko, wszak to centrum Polski :wink: . I tego Ci poniekąd zazdroszczę : masz ochotę jechać na południe, gdzie góry i lasy - trzy godzinki i jesteś. Masz chęć pospacerować brzegiem morza i posłuchać szumu fal - trzy godzinki i słuchasz ... Fajnie !

Więc nie pytaj jak daleko, tylko pakuj się ! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kze, z Warszawy wszędzie blisko, wszak to centrum Polski :wink: . I tego Ci poniekąd zazdroszczę : masz ochotę jechać na południe, gdzie góry i lasy - trzy godzinki i jesteś. Masz chęć pospacerować brzegiem morza i posłuchać szumu fal - trzy godzinki i słuchasz ... Fajnie !

Więc nie pytaj jak daleko, tylko pakuj się ! :wink:

A w którym kierunku mam się udawać? :oops:

 

Nie przejmuj się listopadem! Okna moga być zakryte folią. Nie ma problemu. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kze, z Warszawy wszędzie blisko, wszak to centrum Polski :wink: . I tego Ci poniekąd zazdroszczę : masz ochotę jechać na południe, gdzie góry i lasy - trzy godzinki i jesteś. Masz chęć pospacerować brzegiem morza i posłuchać szumu fal - trzy godzinki i słuchasz ... Fajnie !

Więc nie pytaj jak daleko, tylko pakuj się ! :wink:

A w którym kierunku mam się udawać? :oops:

 

Nie przejmuj się listopadem! Okna moga być zakryte folią. Nie ma problemu. 8)

 

To Ty nie wiesz że zawsze na wschód - tam jest cywilizacja :wink: :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kze, z Warszawy wszędzie blisko, wszak to centrum Polski :wink: . I tego Ci poniekąd zazdroszczę : masz ochotę jechać na południe, gdzie góry i lasy - trzy godzinki i jesteś. Masz chęć pospacerować brzegiem morza i posłuchać szumu fal - trzy godzinki i słuchasz ... Fajnie !

Więc nie pytaj jak daleko, tylko pakuj się ! :wink:

A w którym kierunku mam się udawać? :oops:

 

Nie przejmuj się listopadem! Okna moga być zakryte folią. Nie ma problemu. 8)

kze, tylko czy można robić wylewki bez okien, gdy na zewnątrz temperatura w nocy spada do -6 stopni ? :roll:

Jeśli będziesz chciał do mnie trafić to kieruj się tam, gdzie raki zimują i najbrzydszym ze wszystkich miesięcy w roku jest listopad :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kze, z Warszawy wszędzie blisko, wszak to centrum Polski :wink: . I tego Ci poniekąd zazdroszczę : masz ochotę jechać na południe, gdzie góry i lasy - trzy godzinki i jesteś. Masz chęć pospacerować brzegiem morza i posłuchać szumu fal - trzy godzinki i słuchasz ... Fajnie !

Więc nie pytaj jak daleko, tylko pakuj się ! :wink:

A w którym kierunku mam się udawać? :oops:

 

Nie przejmuj się listopadem! Okna moga być zakryte folią. Nie ma problemu. 8)

kze, tylko czy można robić wylewki bez okien, gdy na zewnątrz temperatura w nocy spada do -6 stopni ? :roll:

Jeśli będziesz chciał do mnie trafić to kieruj się tam, gdzie raki zimują i najbrzydszym ze wszystkich miesięcy w roku jest listopad :wink: :lol:

:lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz- piwniczkę już możesz wykorzystać. Ja podpatrzyłam u alfredki przepis na naleweczkę i teraz chyba z mężem w alkoholizm popadniemy. Ale naleweczka wiśniowa jest tak dobra, że wieczór bez kieliszeczka, to wieczór stracony :o :o :wink: :wink: :roll: :roll:

Teraz jeszcvze "namakają" w spirytusie śliwki z rodzynkami, ale to już nie to samo co wisienki.

W każdym razie zapraszam i pozdrawiam. A o pogode się nie martw. Jeszcze zdążysz z dachóweczką. Tak swoją drogą, to trochę trudno uwierzyć, że jeszcze miesiąc temu można było chodzić z krótkim rękawem.

pozdrowienia i trzymam kciuki za okienka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabaluga, to ja pierwsza zapraszam , też u mnie naleweczka - wiśnióweczka czeka :wink:

 

U nas wszystko przychodzi nagle : nagle po długiej zimie przychodzi lato i z kożuchów przebieramy się od razu w letnie kiecki, albo z delikatnej bluzeczki natychmiast "przechodzimy" w czapkę uszatkę :wink: .

Nie mogłoby to być normalnie, powolutku, sukcesywnie, etapowo, by człek się przyzwyczaił i odpowiednio nastawił - tylko łup śniegiem od razu po oczach :-? 8)

 

Dzięki za kciukasy ! Pozdróweczka ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adriano, mnie też dopadła depresja z powodu braku drzwi. Niestety nawet nalewką nie mogę się poratować :cry: :cry: :cry: .

Aniu, to chodź do mojej piwniczki. Ja będę Ciebie pocieszać , a Ty mnie . Zobaczysz jakie wesołe wyjdziemy (albo pozostaniemy w niej do wiosny - nalewki wystarczy :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...