Gość 15.01.2007 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Adriano, nie przejmuj się. Pomyśl tylko, że skoro macie kasę z mieszkania, szybciej wykończycie nowy domek i szybciej w nim zamieszkacie . A jak tylko zamieszkasz w nowym domku zapomnisz o mieszkaniu w bloku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 15.01.2007 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Dominiko, O.K. poczekamy na Ciebie Aga jest z gór, Ania ze Śląska, Iga z Poznania , Ty Dominiko z okolic W-wy , a ja z północy ... brrrr . Kto jeszcze dołącza ? To jeszcze może ja (tak nieśmiało) dołączę. Ja z okolic Ani. tabaluga, a więc witamy, witamy ! Stół do tenisa stołowego na strychu to wspaniały pomysł , tylko faktycznie z wniesieniem go byłby problem . Chociaż można byłoby się o to pokusić przed położeniem całej podłogi/stropu Migawka jak widać jest rozpoznawalna . A na jakiej uczelni studiowałaś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 15.01.2007 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 [ To jeszcze może ja (tak nieśmiało) dołączę. Ja z okolic Ani. Co do stryszku, u mnie też jest całkiem spory- przez całą długość domu. Nawet myślałam przez chwilę o stole tenisowym , tylko kto go tam wniesie? . Ooo, to robi nam się całkiem liczne Stowarzyszenie Strychowe (czyli SS - bez złych skojarzeń, proszę ). Tabalugo - twój stryszek jest pewnie podobny do mojego Z tym, że ja myślałam o stole bilardowym A co do słołu do tenisa - jak to kto go wniesie? My! Jak przyjedziemy Dasz nam po piffku (no, może po dwa na głowę) i będziemy kwita!!! Ostrzegam tylko, ze ja nie za dobrze gram w tenisa stołowego, ale bardzo lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 15.01.2007 22:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Adriano, nie przejmuj się. Pomyśl tylko, że skoro macie kasę z mieszkania, szybciej wykończycie nowy domek i szybciej w nim zamieszkacie . A jak tylko zamieszkasz w nowym domku zapomnisz o mieszkaniu w bloku. Aniu, masz rację. Powiem nawet więcej : teraz musimy bardzo szybko wykończyć wnętrza , bo z końcem maja będziemy bezdomni O moim mieszkanku jednak nie zapomnę . Powiem Ci szczerze, że bardzo dobrze mi się w nim mieszkało. Gdyby nie budowa domu nigdy bym z niego nie zrezygnowała . Fantastyczne miejsce, piękna okolica, blisko znajomi, rodzice ... ... Z jednej strony cieszę się, że będziemy mieli nowy dom, nowe miejsce, nowe życie, a z drugiej jest mi żal ... Muszę to "przetrawić" i się z tym oswoić . W zasadzie dopiero teraz dotarło do mnie , że ten NOWY DOM jest bardzo blisko, że nadchodzi jego czas . Nerwowo i z przejęciem zaczęłam sobie zadawać pytanie : jak to będzie w TYM NOWYM DOMU ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 15.01.2007 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Ooo, to robi nam się całkiem liczne Stowarzyszenie Strychowe (czyli SS - bez złych skojarzeń, proszę ). Tabalugo - twój stryszek jest pewnie podobny do mojego Z tym, że ja myślałam o stole bilardowym A co do słołu do tenisa - jak to kto go wniesie? My! Jak przyjedziemy Dasz nam po piffku (no, może po dwa na głowę) i będziemy kwita!!! Ostrzegam tylko, ze ja nie za dobrze gram w tenisa stołowego, ale bardzo lubię Widzę dziewczyny, że macie podobne zamiłowania - do stołów . To, że o innym nieco przeznaczeniu, to nie ważne - pomysł się liczy . A może by tak zawody jakieś zorganizować np. bilardowo - ping - pongowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 15.01.2007 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2007 Adrianko, piękne to wasze mieszkanie Nic dziwnego, że tak szybko się sprzedało.... Rozumiem twój smutek, w końcu wiele tam przeżyliście. To naprawdę musi być okropne uczucie Ale niedługo bedziesz miała domek, i na pewno będzie tam równie pięknie... co ja mówię - bedzie jeszcze piękniej, i wygodniej, i w ogóle. Poza tym bedziesz bardziej do domku przywiązana, bo ty go budowałaś - nie był kupiony od kogoś, tylko pieczołowicie przez was wybrany, dopieszczony pod każdym względem, no i byliście świadkami jak powstawał. To jest dopiero uczucie! Ja bardzo czesto myślę o naszym domku w ten sposób I już nie mogę się doczekac, az tam zamieszkamy. A kazda, nawet mała rzecz, cieszy Już niedługo bedziemy mieć prawdziwe ściany - jak to mój mąż dziś określił - czyli tynki Kazdą rzecz tak się przeżywa, więc jak tu się nie przywiązać do domku? Trzymaj się, i oczywiście zakasaj rękawy i do pracy! żeby zdażyć do maja (ale patrząc na tempo robót u was, to nie mam wątpliwości, że zdążycie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 16.01.2007 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Adrianno, jak juz musicie sprzedawac mieszkanko, to super, ze kupiec sie znalazl tak od razu... A jesli to fotki Twojego mieszkania, to juz ja widze ten dom!!! ale bedzie pieknie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuczek1719499749 16.01.2007 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 zuczku, witam Cię serdecznie ! . Gdzie się podziewałaś ? Jak widzisz ja nie próżnuję - szykuję się do zimy . Może w końcu przyjdzie , a wtedy moje ocieplenie będzie jak znalazł . Już teraz czuje się różnicę. Wiatr w domku już tak nie hula i jest zdecydowanie cieplej . Co do stryszku to są pomysły ... by zrobić tam miejsce naszych (babskich) spotkań . Patrz posty powyżej I co Ty na to ? Dołączysz się ? A z przyjemnością się dołączam Fajny ten pomysł Praca wre u Ciebie aż miło, rzeczywiście jak dom jest ocieplony to już inaczej. Tak to już jest, że każdy kolejny etap budowy cieszy - my się cieszymy teraz ze schodów i ścian działowych, bo poddasze już podzielone, widać pomieszczenia Niestety musieliśmy trochę odpuścić temat budowy, bo mieliśmy inne, ważniejsze sprawy - widzisz, czasami tak bywa, życie po prostu Ale już jestem spowrotem Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K74 16.01.2007 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Niby powinnam się cieszyć, ale sama nie wiem... smutno mi ... Rozumiem dokładnie. Tak samo czułam się w listopadzie kiedy sprzedałam moje M. Ale przynajmniej teraz mamy czas, żeby oswoić się z myślą, że to już ostatnie spędzone w nim miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 16.01.2007 18:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Dziewczyny , KOCHANE jesteście ! Dominiko, sama nie sądziłam, że ze sprzedażą mieszkania pójdzie tak szybko. Miło, że Moje M spodobało Ci się . Jednak już moje nie jest Zgadzam się z Tobą . Domek rodzi się z marzeń i powstaje na naszych oczach. Jest to niewątpliwie nasze dzieło i nasza miłość. Jednak z moim mieszkaniem było podobnie. Wtedy, gdy powstawało też jeździłam na budowę, patrzyłam i wzdychałam ... Zelijko, to było nasze mieszkanko. Dbałam o nie , pieściłam, głaskałam. Chciałabym, aby nowi właściciele dobrze je traktowali. Zrobili na nas dobre wrażenie zuczek, witaj w grupie !!! Każdy, nawet najmniejszy etap cieszy ogromnie, bo bliżej nam do upragnionego domku. Ja właśnie sobie uzmysłowiłam, że ... coraz bliżej. Żal tylko tego co już za nami. Ale cóż , "samo życie" Nieśmiało zapytam o Twoje ważniejsze sprawy Kasiu, dzięki za zrozumienie. Sama przez to przeszłaś, więc wiesz jak to jest. Ale jak mówią trzeba żyć dniem dzisiejszym i patrzeć w przyszłość . Mam nadzieję, że oswajanie się z nową rzeczywistością będzie przebiegało łagodnie i bez wstrząsów . W końcu mamy czas do maja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 16.01.2007 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Adrianko będdzie dobrze Ja w to wierzę, dobrze że kupcy sa godni zaufania i dobrze im z oczy patrzy Lżęj sprzedawać Czas przynosi zmiany wtedy było mieszkanko teraz domek rośnie a raczej dojrzewa I we wszytkim jest kawałek serca Trzymaj sie dzielnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 16.01.2007 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Adrianko i jeszcze jedno rozumiem twije rozterki bo mieskzanko masz naprawdę cudne , ciepłe i z własną duszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 16.01.2007 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 andrzejko, dzięki za miłe słowa i pocieszenie. Czuję się lepiej, gdy wiem, że są osoby, które mnie rozumieją. Dzięki za komplementy odnośnie mieszkanka. Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzejka 16.01.2007 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2007 Masz rację forum podtrzymuje na duchu w cięzkich chwilach A co do komplementów to w zupełności zasłużone Smak i gust masz idealnie wypracowany czy wrodzony Wszytko z gustem ale nie pompatycznie czy sztucznie tylko domowo I wcale sienie dziwię że poszło szybko mieszkanko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 17.01.2007 08:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Oj! andrzejko ! Zawstydzasz mnie Jesteś bardzo miła ! Mieszkanko urządzałam wedle swoich upodobań i możliwości. Ale w zasadzie niczego do nowego domku nie zabieram. No, może oprócz paru drobiazgów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 17.01.2007 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Adrianko mieszkanko śiczne i nie dziwię się że szybko sprzedane - ale to tylko powod do radości pamietaj że to kolejny krok do nowego domu i to milowy A jak będzie w domu SUPER albo jeszcze fajniej Co do synka to nie wiadomo czy chciał by tam mieszkać a jesli będziecie kiedyś chcieli mu pomóc to załatwicie to inaczej Trzymam za Ciebie kciuki a do maja jeszcze trochę więc zdązysz oswoić się z myślą rozstania z M Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 17.01.2007 17:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Aga, pewnie masz rację - syn wybierze dla siebie własne miejsce na ziemi i zapewne to poszukiwanie sprawi mu dużą przyjemność. Ponadto tak do końca nie wiadomo, gdzie go los poniesie, czy w ogóle wróci w rodzinne strony Dzięki za komplementa i kciukasy . Do maja jest jeszcze troszkę czasu, więc myślę, że ze wszystkim się oswoję, pogodzę i rozstanie z M będzie zupełnie naturalne, bez płaczu i łez Odwrotu już nie ma , ale jest cel - droga do domku , która jest już coraz krótsza Pozdróweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 17.01.2007 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Adrainko, jak po przeprowadzce bedzie ci się chciało płakać, to przypomnij sobie o strychu i jego nowym przeznaczeniu - skiniesz palcem i przybedziemy całą watahą, zeby cię pocieszyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 17.01.2007 17:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 Dominiko, jak sobie pomyślę o tym, że nie będzie już problemów by ugościć przyjaciół - tak jak w moim M, gdzie kłopotem było nawet rozłożenie łózka z pościelą dla więcej jak jednej osoby(brak miejsca) - to już się cieszę Pocieszanie będzie więc mile widziane nawet bez konieczności pocieszenia, ale z chęci spotkania , wspólnego kosztowania pifffka i opowiadania jak to w naszych M bywało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 17.01.2007 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2007 O widzisz już widzisz plusy a z czasem będzie ich coraz więcej A potem wielka radośc i Ta kawa ten tarasik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.