Ivonesca 01.02.2007 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2007 Witaj Ada w Nowym Roku ale tu zmian i nowinek płytki jak dla mnie rewelacyjne! lubię takie klimaty robota ogólnie pędzi i myślę że spokojnie uda się do maja .....trzymam za to kciuki i pozdrawiam PS. Mikołaje byli bombowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 02.02.2007 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Ivonesca, witaj, witaj ! Miło, że pochlebiasz płytkom . Decyzja zapadła, więc ich już nie zmienię Mimo, że ekipa się śpieszy to nie wszystko do maja zostanie wykonane. Ale mówi się trudno ... i żyje się dalej . Będziemy dokańczać już mieszkając Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 02.02.2007 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Ivonesca, witaj, witaj ! Miło, że pochlebiasz płytkom . Decyzja zapadła, więc ich już nie zmienię Mimo, że ekipa się śpieszy to nie wszystko do maja zostanie wykonane. Ale mówi się trudno ... i żyje się dalej . Będziemy dokańczać już mieszkając skąd ja znam to wykańczanie po 3 latach mieszkania na parterze wreszcie w tym roku zabieramy się za górę pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 02.02.2007 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 No i pewnie i my tak skończymy to >>> wykańczanie . Ale trzy lata to wcale nie tak długo . W sumie można to przeżyć . A co ty sądzisz ? Co możesz podpowiedzieć ? Od czego najpierw zacząć - może spisać jakiś plan ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 02.02.2007 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 Ja też czekam na wskazówki, bo u mnie to dopiero sporo zostanie do wykończenia po przeprowadzce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 02.02.2007 13:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 hmmm....z planem to u nas bywało różnie sądzę że i tak przeprowadziliśmy się na całkiem "dobre" warunki, tj. - łazienka była gotowa na 100% - kuchnia na 90% - brak okapu - ściany były wszędzie pomalowane - wszystkie podłogi były czyms wyłozone - mebli mieliśmy tyle ile ze starego mieszkania To z rzeczy podstawowych - bo brakowało jeszcze wiele: - nie było żadnych drzwi wewnętrznych - nie było gazu - grzaliśmy tylko kominkiem z płaszczem wodnym i o ile zimą było OK, to latem żeby zagrzać wodę do kąpieli lub mycia garów to niekoniecznie było fajnie (wprowadziliśmy sie w styczniu, gaz przyłączyli nam pod koniec sierpnia) - nie było utwardzonego podjazdu przed domem (ile piachu wszędzie było ) - nie było ogrodzenia - nie było firanek, żyrandoli itp drobiazgów (które niestety też dużo kosztują ) - nie było szaf garderobianych - nie było półek w spiżarni - nie było kafli w garażu Ale zamieszkać można było...nie narzekam ... znam ludzi którzy wprowadzili sie na goły beton i też się cieszyli Jak juz mieszkaliśmy to plan był taki żeby po koleji wykańczać, dopracować każde pomieszczenie....ale niestety rzeczywistość rozminęła się trochę z planami.....bo albo znaleźliśmy w sklepie cos przecenionego do innego pomieszczenia, albo jakaś inna okazja....wszystko oczywiście wiązało się nieuchronnie z brakiem wielkiej gotówki Z rzeczy które bym zmieniła z perspektywy czasu: przede wszystkim dałabym schody betonowe, które potem mozna wyłożyc drewnem np. - w chwili obecnej mamy dziurę gdzie mają byc schody zamknietą płytami regips z wejściem - schodami strychowymi - tak sobie to wygląda w salonie no i przez to że drewniane schody są drogie to tak długo nam zeszlo z zabraniem się za poddasze a gdyby schody były wylane to zawsze można je czymś prowizorycznym obłozyc i śmigac na górę oj...i takie to przemyślenia mnie naszły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 02.02.2007 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2007 hmmm....z planem to u nas bywało różnie sądzę że i tak przeprowadziliśmy się na całkiem "dobre" warunki, tj. - łazienka była gotowa na 100% - kuchnia na 90% - brak okapu - ściany były wszędzie pomalowane - wszystkie podłogi były czyms wyłozone - mebli mieliśmy tyle ile ze starego mieszkania To z rzeczy podstawowych - bo brakowało jeszcze wiele: - nie było żadnych drzwi wewnętrznych - nie było gazu - grzaliśmy tylko kominkiem z płaszczem wodnym i o ile zimą było OK, to latem żeby zagrzać wodę do kąpieli lub mycia garów to niekoniecznie było fajnie (wprowadziliśmy sie w styczniu, gaz przyłączyli nam pod koniec sierpnia) - nie było utwardzonego podjazdu przed domem (ile piachu wszędzie było ) - nie było ogrodzenia - nie było firanek, żyrandoli itp drobiazgów (które niestety też dużo kosztują ) - nie było szaf garderobianych - nie było półek w spiżarni - nie było kafli w garażu Ale zamieszkać można było...nie narzekam ... znam ludzi którzy wprowadzili sie na goły beton i też się cieszyli Jak juz mieszkaliśmy to plan był taki żeby po koleji wykańczać, dopracować każde pomieszczenie....ale niestety rzeczywistość rozminęła się trochę z planami.....bo albo znaleźliśmy w sklepie cos przecenionego do innego pomieszczenia, albo jakaś inna okazja....wszystko oczywiście wiązało się nieuchronnie z brakiem wielkiej gotówki Z rzeczy które bym zmieniła z perspektywy czasu: przede wszystkim dałabym schody betonowe, które potem mozna wyłożyc drewnem np. - w chwili obecnej mamy dziurę gdzie mają byc schody zamknietą płytami regips z wejściem - schodami strychowymi - tak sobie to wygląda w salonie no i przez to że drewniane schody są drogie to tak długo nam zeszlo z zabraniem się za poddasze a gdyby schody były wylane to zawsze można je czymś prowizorycznym obłozyc i śmigac na górę oj...i takie to przemyślenia mnie naszły Dzięki! U nas "zamierza być" tak: 1 łazienka skończona, kuchnia - z meblami, ale być może tymczasowymi, jeśli nas nie bedzie stać na docelowe. Podłogi - hmmm... tam gdzie płytki, to skończone, reszta - nie wiadomo, bo wylewki mogą być za wilgotne, chyba że podłogówka wysuszy. Drzwi wewnętrznych pewnie jeszcze nie bedzie, albo tylko niektóre, no i chcemy mieć już meble w salonie (oprócz stołu, bo to można później - jeden będzie w kuchni). Firanki to sprawa drugorzędna, tak jak i malowanie kolorem. Na razie pomalujemy wszystko na biało (i tylko raz,oprócz gruntowania rozcieńczoną farbą, bo tynki sa białe, więc nie ma co się szarpać). Aha - chcę mieć obsadzone wszystkie gniazdka, bo młodsza córka ma dopiero 3,5 roku. Żyrandole jakieś musza być, ale nie wszędzie. Tyle teorii. A jak wyjdzie - któż to wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 03.02.2007 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2007 Ivonesca, DZIĘKI za wskazówki . Czyli te "dobre" warunki nie były takie złe . Skoro my będziemy mieli ( w zasadzie już mamy ) betonowe schody, to już całkiem nieźle się "urządzimy". Eee! To nie mam się co martwić Dominiko, betony nam niestraszne - prawda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tabaluga1 04.02.2007 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Bardzo ładne płyteczki. Podobają mi się takie kolorki- ciepłe, przytulne. Co do umywalek mam podobny problem. Chcę dwie obok siebie na blacie, a miejsca nie jest za wiele. Wanna superancka , ciekawa jestem efektów końcowych. P.S. Wracając do rozważań strychowych-u nas będzie nad łazienką górną, na strychu mała sauna. Mąż już ustalił to z elektrykami - chodzi o podciągnięcie tam siły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 04.02.2007 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2007 Dominiko, betony nam niestraszne - prawda ? phi, co to dla nas? W nosie mam to! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 06.02.2007 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2007 Co tam, Adrianko u ciebie? Od soboty nic nie piszesz, wszystko ok? Czy wzięłaś urop od spraw budowlanych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 08.02.2007 21:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 U Adrianki wszystko OK. Szykuje dla nas newsy w swoim dzienniku Aguś wanna baaardzo fajna. Rzeczywiście diametralnie różna od tej poprzedniej. Już nie mogę się doczekać jak ten salon kąpielowy będzie wyglądał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 08.02.2007 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Kochane dziewczyny, już jestem ! Miałam "przygody" z komputerem, ale już (mam nadzieję) jest O.K. Basiu, dzięki za sygnał ! . A nie mówiłam, że wanna z zupełnie innej "bajki" . Jest diametralnie inna od poprzedniczek, bo to Diamante z Pool - Spa Wcale nie przyglądałam się wannom narożnym, ale po przyłożeniu wyciętego z kartonu szablonu półokrągłej wanny okazało się, że wygląda to wszystko jakoś dziwnie i nie pasuje pod skos . Dominiko, miło, że o mnie pamiętasz . Na przerwę od budowy czekam do poniedziałku. Wreszcie będą ferie ! Może skoczymy w Karkonosze pozjeżdżać z górek ? Tylko niech śniegiem trochę poprószy Tabaluga, miło, że płyteczki spodobały ci się. Mam nadzieję, że do czasu ich zakupu decyzji już nie zmienię .Oby nie było tak jak z wanną Sauna świetna rzecz, ale ja niestety nie mogę z niej korzystać, a mężulek nie lubi zbyt gorących temperatur Ale i tak chciałabym takową mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 08.02.2007 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2007 Adrianko, naprawdę się martwiłam (ja jestem straszną panikarą, i chociaż próbuję z tym walczyć, to nie wychodzi ). Cieszę się, że to tylko problemy z netem. Wanna mi się podoba bardzo, ale ja generalnie nie lubię (użytkować) wanien narożnych mam przykre doświadczenia -miałam kiedyś wanne narożną, w której nie dało się normalnie wykąpać. Trzeba było prosto siedzieć, o położeniu nie było mowy, bo ciężko było wytrzymać w tak niewygodnej pozycji. Rozumiem, że twoja wanna jest spora, więc jest szansa, że bedzie wygodna. Na pewno z wyglądu wanny narożne są dostojniejsze i takie eleganckie. Robią wrażenie, przynajmniej mi się zawsze podobały. A wanny proste, to są takie bździdła przy nich - wyglądają dużo skromniej. Wiesz, jak mi pozwolisz się w niej wykąpać, to może zmienię zdanie na temat wygody? Nie bedzie na czym (o kibelku mówię) usiąść, to może chociaz wynagrodzisz nam to możliwością popluskania się w wannie, co? Chociaż nie wiem, jak Iga to zniesie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasia64 09.02.2007 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Adrianko świetnie Cię rozumiem Te wybory,dylematy też tak mam Stoję i oglądam w sklepie,jade do domku i znowu mierzę i przymierzam się coraz do innej koncepcji A decyzje podejmę pewnie potem w trzy minuty Wanna bardzo , bardzo mi sie podoba Ja lubie sobie poleżeć w pianie i przy pachnących świecach .To takie moje prywatne i intymne chwile relaksu Pozdrawiam i życzę dalszych udanych wyborów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 09.02.2007 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Aguś, zdjęcia sanitariatów na stronie Roca są jakieś takie mało czytelne, albo ja już niedowidzę Ogólny zarys linii Sidney jak najbardziej pasuje do kształtu Twojej wanny. A patrzyłas może na linię Senso http://www.roca.pl/?id=aranzacje&idr=28 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 09.02.2007 14:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Dominiczko, wanna rzeczywiście jest duża (150/150). Większych narożnych chyba nie robią . Mam nadzieję, że będzie wygodna, bo identyczny wzór jest z hydromasażem więc ergonomia winna być wzięta pod uwagę. Tym bardziej, że to nowa linia włoskiego projektanta Renatka również pisała ,że korzystając z narożnej wanny bolał ją kark . Wanna, którą zamówiłam ma specjalnie wyprofilowane "plecy" i miejsce na oparcie ręki. W zasadzie nie wchodziłam do niej i w niej nie leżałam . Tak się teraz zastanawiam ... ... może powinnam . W zasadzie to nie chciałam narożnej, ale w moim wnętrzu właśnie taka najlepiej wyglądała (na szablonie). Marzyła mi się okrągła, ale ze względów ekonomicznych (pomieści więcej jak 500 litrów wody) odpuściłam sobie. P.S. Może nie powinnam ci tego pisać, ale miło, że o mnie się martwiłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 09.02.2007 14:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Kasiu, fajnie, że wanna ci się spodobała .Ja też z tych co lubią światło świec , aromoterapię i mięciutką piankę , która otula ciało. Piękna sprawa ... Czyli też tak masz ? To odetchnęłam . Najśmieszniejsze jest jednak to, że po długich przemyśleniach i różnych wariantach wracam do punktu wyjścia i podobnie jak ty podejmuję decyzję w trzy minuty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Adriano Komputero 09.02.2007 14:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 Basiu, to prawda, że na stronie Roca niektóre zdjęcia są mało czytelne. Powinni się bardziej postarać, bo ceramikę mają naprawdę ładną. Serię Senso znam, bo właśnie chcę ją dać na dół do WC . Właściwie jest to Dama Senso - podobna do Sidney , ale bardziej "prosta". Obie serie podobają mi się, ale do WC myślę też o Villeroy & Bosch. Są piękne , ale mają jedną wadę ... Pozdróweczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basia Z. 09.02.2007 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2007 [Obie serie podobają mi się, ale do WC myślę też o Villeroy & Bosch. Są piękne , ale mają jedną wadę ... Aguś kochana, Ty się lepiej przyzwyczaj, że to co się nam podoba ma własnie tę jedną, jedyną wadę Pocieszające jest to, że nie można nas byle czym zadowolić Zaraz obejrzę Villeroy & Bosch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.