Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy brał ktoś z Was ostatnio kredyt w mBanku?


kciuk

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co do Mbank i Multibank niby to samo ale jak powiedzialem ze wynosze sie z rachunkiem i wszystkim jak mi jeszcze raz kaza placic za przedluzenie karty kredytowej visa to juz 3 rok dostaje ja za darmo ja i moja zona.

 

Mam awersje na wszelkie oplaty wiec nie wzialem visy elektron do konta i jak wyplacam to w okienku czasami przyznqaje ze gram systemem potrzebuje np. 500zl a za taka wyoplate jest prowizja wiec wyplacam 5010zl i wplacam 4610 zl i bez prowizji :D

Proponowalem zeby dali mi za darmo karte do bankomatu ale jeszcze nie chca poczekam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Mbank i Multibank ...

... jak wyplacam to w okienku czasami przyznqaje ze gram systemem potrzebuje np. 500zl a za taka wyoplate jest prowizja wiec wyplacam 5010zl i wplacam 4610 zl i bez prowizji :D

Proponowalem zeby dali mi za darmo karte do bankomatu ale jeszcze nie chca poczekam :D

 

I tak trzymaj niech myślą i sie uczą - ale znając Banki - oni się uczą powoli :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio załatwiałam kredyt hipoteczny na zakup działki. Obeszłam wszystkie banki, złozyłam wnioski w trzech: Mbanku, Millenium, BPH.

 

Warunki były mniej wiecej podobne, wiec postanowilismy poczekac i wybrać najsprawniejszą i najszybszą ofertę.

 

Najlepszy okazał się Mbank -najmniej formalnosci i najszybciej. Żadnych problemów. Teraz przymierzam się do wzięcia kredytu budowlanego i raczej na pewno tez będzie to mbank.

 

 

pozdrawiam,

 

Zuzza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam opinie przedmówców o niemożności komunikacji z analitykami. Rozmawia się z ludźmi od przyjmowania papierków.

 

Oprocentowanie z reklam jest do reklam, a nie dla ludzi !!

 

W mbanku brałem jak dotąd dość duży kredyt konsumpcyjny. Mam konto od 3 lat i regularne wpływy.

 

Wszystko trwało dłużej niż obiecywali, z powodu zmian musiałem wypełniać 3 wnioski. Po zweryfikowaniu detali czekałem na ostateczną decyzję -kiedy dowiadywałem się przez tel. o status podania, pracownica mBanku powiedziała, że je odrzucono. Oczywiście byłem już wtedy pod ścianą, więc mało co nie dostałem zawału - udałem się tam osobiście - okazało się że panienka źle odczytała dane. Pieniądze dostałem (na 16,15% a nie 14,45%).

 

Np. negocjacje o darmowe przedłużenie karty kredytowej również spełzły na niczym. Zastrzegłem więc kartę po upływie roku. Kilka dni później

otrzymałem telefon, że jednak dałoby się przedłużyć za darmo.

Osoba która dzwoniła, nawet nie sprawdziła czy nadal mam tą kartę.

 

Jeśli nie dostanę satysfakcjonującej oferty kredytu na dom, to odejdę bez żalu. No dobra, tylko tanich przelewów szkoda. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mbank i Multibank to ta sama grupa kapitałowa ale jednak inne banki!Ja osobiście mam konto w Multi-jestem bardzo zadowolony.Właśnie staramy się o kr. hipoteczny-do tej pory bez zastrzeżeń.Wszystko szybko i sprawnie;bez zbędnych formalności.Mam nadzieje, że tak zostanie do końca.Ale oczywiście różni są ludzie w różnych oddziałach i dlatego może tyle narzekań.Nie ma jednak co generalizować!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mBank - ilosc, Multi - jakosc

Niestety, analitycy chyba Ci sami

 

Moj kredyt w mBanku szedl jak przez meke - zalatwianie zajelo mi prawie dwa miesiace. Duza pociecha jest to, ze wynegocjowalem w miare dobre warunki (bo mozna i trzeba negocjowac)

 

Jedna z rzeczy, ktora mnie powalila: ubezpieczenie budowy. Zawarlem ubezpieczenie online z Generali z ktorymi mBank mial wtedy wspolna oferte. Prawnik banku zakwestionowal ubezpieczenie poniewaz: a) nie bylo na umowie ubezpieczenia wpisanej cesji praw na rzecz banku b) nie wiadomo bylo, jak zawarlem umowe. Po dopisanie cesji musialem udac sie do lokalnego oddzialu Generali, okazalo sie, ze (cudem) zachowalem dowod nadania przesylki poleconej do Generali.

Nastepnego dnia agentka zadzwonila, zebym udowodnil, ze jest to jednak ubezpieczenie na moja budowe... Kiedy podpisywalem umowe z bankiem mialem jeszcze numer ewidencyjny, potem wystapilem do gminy o nadanie numeru administracyjnego dla dzialki i ubezpieczenie zawarlem juz z Generali na adres administracyjny (mea culpa, dzis bym tego nie zrobil). Doslalem emailem skan pisma o nadaniu numeru i uruchomili mi kredyt. Uff!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem i tam :) i jedno co mnie zaniepokoiło to brak w umowie zastrzeżenia stałej i niezmiennej przez cały okres kredytowania marży banku - przynajmniej tak mi powiedziała urocza i w miarę zorientowana w temacie panienka, że marża jest ustalana przez Radę Nadzorczą i w zasadzie nic tej Rady nie powstrzyma przed ustaleniem jej na dowolnie wybranym poziomie - przynajmniej ja tak zrozumiałem, co mnie z letka, hmm, wystraszyło... Ale może ktoś begły w temacie byłby uprzejmy mi to wyjaśnić, zwłaszcza że na stronie Pierwszego Wirtualnego Trzeciej Rzeczypospolitej nie uświadczysz ani kalkulatora składek (co w zasadzie jest już standardem) ani standardowej umowy kredytowej.

 

Chyba w końcu wybiorę GE :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym kalkulatorem to tak nie do konca...

 

Kiedy wypelnialem formularz zgloszenia do kredytu mialem minimalna zdolnosc kredytowa. Ale kiedy spotkalem sie z agentem i zaprezentowalem sie jako dlugoletni klient banku moja zdolnosc kredytowa wzrosla. (Prawie) automatycznie zmienilo sie oprocentowanie i raty. No i automatycznie mialem tez generowane rozne warianty kredytu przy roznym okresie splaty i roznych rodzajach rat.

 

Moze ten kalkulator nie dawalby na tyle wiarygodnych wynikow i tylko wprowadzal wieksze zamieszanie?

 

Jesli chodzi o umowe, faktycznie, przydalby sie wzor. Natomiast ostateczna umowa jest generowana w oparciu o warunki kredytu i przedstawiony harmonogram prac i to sa znow "generowane" czesci umowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Durny , kretyński mbank. Przez wrodzone lenistwo nie posłuchałam waszych ostrzeżeń i dalej kontynuowałam sprawę z moim, od lat, bankiem.

Jutro pewnie definitywnie zakończę rozmowy z nimi. W każdym bądź razie umawiam się na podpisanie wniosku z credyt bankiem.

2 dni straciłam na udowadnianie analitykowi, że na terenie, gdzie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego warunków zabudowy gmina nie wydaje i dlaczeo nie ma to nawet sensu. Działeczka czysta jak żadna, papiery jeszcze czystsze, kredyt wielokrotnie niższy niż nasza zdolność kredytowa. Wszystko to potwierdzone WYCENĄ RZECZOZNAWCY na żądanie banku oczywiście a mój koszt.

A ten wymyślił dodatkowe papiery i to jeszcze takie, których nie ma.

Czemu od razu w wykazie mi nie dają wszystkiego, co może im do łba przyjść. Założę się, że jutro wyskoczy z jakimś innym dokumentem.

Marketingowe podejście do potencjalnego klienta na kredyt budowlany. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dostałam w końcu kredyt w mbank. Tzn.chyba dostałam, bo na razie tylko podpisałam umowę kredytową.

Na 100% budować się będę z innym bankiem.

Za dużo zupełnie zbędnych formalności. Wystraszona poleciałam w międzyczasie do kredytbanku i w tydzień dostałam kredyt bez dodatkowych papierków. Do mbanku zaciągnęła nas wygoda (od lat mamy tam konta), mogliśmy tu bez problemu dokonać wczesniejszej wpłaty, więc ostał się jednak mbank. Kredyt mały tylko na działkę, wiec pal licho. No, ale nie wyobrażam sobie z tym bankiem czekać na kolejną transzę kredytu i rozwiewać kolejne wątpliwości Pana Analityka.

 

P.S. W drzwiach banku minęła nas wściekła babka ze słowami "najgorszy bank, nie podpisujcie tu umowy". No to jednak było już za późno :)

Mam nadzieję, że za tydzień działeczka będzie już moja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z żoną również braliśmy kredyt na zakup działki w mBanku. Od początku sprawę prowadził jeden człowiek, który przesłał mi e-mail'em wykaz kosztów i dokumentów potrzebnych do załatwienia tego kredytu.

Osoba kompetentna, koszty wyliczone zgadzały się co do złotówki - żadnych niespodzianek. Pozostaje jedynie kwestia oprocentowania, określanego przez zarząd.

Myślę jednak, że w razie hocków-klocków, zawsze można się przenieść do innego banku (niech żyje konkurencja).

Kredyt na budowę planujemy również wziąć w mBanku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

My probowalismy wziasc kredyt na dzialke w mBanku.

 

Skonczylo sie na żądaniu dokumentow ktorych agencja nieruchomosci ani wlasciciel nie byl w stanie dostarczyc. Brak mozliwosci kontaktu agencji z analitykiem, brak mozliwosci uzyskania wyjasnien. Dodatkowe dokumenty okazały się potrzebne po 3 tygodniach od złożenia wniosku...

 

Pozdrawiam

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

ztymi dodatkowymi dokumentami to prawda...niestety jestem w trakcie i właśnie dziś dostałem tel od miłej pani z mBanku czytaj marnegoBanku że mam pozytywną decyzję ale żeby wygenerować umowę potrzeba jeszcze kilku papierków o których (mimo całego ich stosu przy składania wniosku) nie było mowy....

mam nadzieję,że wytrzymam nerwowo i nie powo=iem im wcześniej co o nich myślę...

w międzyczasie jednak idę do innych banków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaliczyłem prawie wszystkie banki w trakcie swoich poszukiwań. Jak nie bezpośrednio to przez pośredników lub przez net i telefonicznie.

mBank - odpadł na początku - oprocentowanie ustala zarząd. A to oznacza nieprzewidywalość, co w perspektywie 30 lat jjest dużym minusem.

 

BPH - odpadł jako kolejny - 80% pokrycia w fakturach. Będzie mi budowała firma, ale skoro mam oferty, które nie wymagają faktur to ten bank odpadł.

 

w kazdym razie w tej chwili do finałowej czołówki weszły: NORDEA, KredytBank i Millenium. Kolejność nie jest przypadkowa - pierwszy naj.. naj...

Oferta tych banków ma jedeny plus - ubezpieczenie w cenie. W innych bankach trzeba samemu się ubezpieczac, a to wychodzi znacznie drożej niż grupowe ubezpieczenie. [Millenium wychodzi w racie miesięcznej najtaniej, ale u nich ubezpieczenie jest ujęte jako oddzielna pozycja, zle z niej nie można zrezygnować. A zarem u nich rata = rata + ubezpieczenie].

 

Składam kwity do wszystkich 3 banków, bo wszędzie wywalczyłem podobne warunki [tak naprawdę w perspektywie 30 lat spłacania nie można przewidzieć, która oferta będzie najtańsza]. Zadecyduje proste kryterium - kto pierwszy ten lepszy. millenium pewnie odpadnie.

 

PS. atrakcyjność dotyczy kredytu w CHF - w innych walutach może być inaczej.

PS2 - dla CHF fajnie wyglądała oferta Fortisu - można było wpłacać w walucie - sam kupujesz tanio walutę i wpłacach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy brał ktoś z Was ostatnio kredyt w mBanku?

Pytam, bo mają ciekawą ofertę.

 

Jezeli nie musicie nie bierzcie kredytu w mbanku. dostałem po łbie u nich. Zebrałem komplet dokumentów, zapłaciłem za wycenę i wtedy dopiero stwierdzili że nie dadzą kredytu bo mam wpis w BIK (biuro informacji kredytowej) że zalegałem z zapłata jakiegoś kredytu. Jak się później okazało sprawa dotyczyła zaległości wynoszącej kilka zł (została zapłacona z opóźnieniem 37 dni) Na moje tłumaczenia i wyjaśnienia czego to opóźnienie dotyczyło usłyszałem odpowiedź że tak zadecydowano w centrali i koniec. Przeniosłem się do GE Money Bank. Ci w mbanku w ogóle nie mają pojęcia i doświadczenia w udzielaniu kredytów, przynajmniej większość z nich. Do trzymania pieniędzy to dobry bank ale do brania kredytu nie. Nie obchodzi ich nawet to że jesteś ich klientem od kilku lat (łatwo mogą prześledzić zapisy na koncie) i dobrze cię znają i nie obchodzi ich że znacznie przekraczasz zdolności kredytowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...