prawo a oczko wodne

[styga]

proszę o pomoc CZY MOŻNA WYKONAĆ OCZKO WODNE BEZPOŚREDNIO PRZY GRANICY SĄSIADA I JAKIE FORMALNOŚCI NALEŻY ZAŁATWIĆ DZIĘKI

[james]

Nie przypominam sobie przepisu określającego minimalną odległość pomiędzy krawędzią oczka wodnego a granicą działki. A skoro taka odległość nigdzie nie jest określona, to znaczy że może to być np. 0,5m.

Sam buduję staw w odległości 2 m. od granicy (odległość do górnej krawędzi skarpy). Oczko do 30 m2 buduje się na podstawie zgłoszenia do administracji budowlanej w starostwie. Pewnie trzeba dołączyć mapkę z wrysowanym kształtem i lokalizacją.

[emma1]

Czy przepisy budowlane mówią coś o odległości od domu, własnego i sąsiada,od budynku gospodarczego ?

Sąsiad zrobił oczko wodne w odległości 0,5 od granicy, ale w granicy stoi moj budynek gospodarczy, a ok.10 m od budynku gosp. również w granicy stoi mój dom (ściana w ścianę z sąsiada domem).Niepytał mnie o zgodę,nie informował o budowie,nie wiem czy informował w Starostwie o budowie.

Trochę przeraża mnie ta bliskość przy budynku i domu....

Tymbardziej ,że teren mamy pochylony w kierunku domów, więc gdyby coś się stało z tą folią na dnie- strach pomyśleć.

Boję się, tym bardziej, że nie wylewa wody na zimę, a woda w oczku jest ponad poziom terenu, ponieważ sąsiad wybudował wokół oczka wał z ziemi ok,0,5 m, i obłożył go otoczakami.Prawdopodobnie częściowo wzmocnił zaprawą cementową - pewności nie mam , bo niewidać dobrze z mojej strony, gdyż zasłaniają gałęzie krzewów.

Co mam zrobić w tej sytuacji ?,zauważyłam to oczko już jak zrobił,czy jest w zgodzie z prawem ? Inni sąsiedzi uważają , że nie !

[emma1]

Oto Polska właśnie, sąsiad ma ładniej to najlepiej go zrównać z ziemią, czemu akurat sąsiad może mieć ładniej niż ja ??

 

Dlaczego tak twierdzisz, przeciesz od pół roku jest oczko - a ja niereaguje,bo mi nie przeszkadza !

Jeśli będzie miał ładniej,to tylko będzie mnie to cieszyć!

Niewidziałeś mojego ogrodu,tworzonego przezemnie od prawie 20 lat, a on kupil to niedawno i bardzo zaniedbane.Zrobił bardzo dużo,aby zmienić wygląd działki,należy go za to pochwalić, dopiero się uczy,mieszkał w bloku i nie jest doświadczony w uprawie działki (mamy je dość duże-prawie 4000 m)

Akurat to oczko mi się nie podoba,uważam , że jest kiczowate,choć ponoć o gustach się nie dyskutuje........

Chciałam rozwiać tylko swoje wątpliwości, obawy , nic więcej....niepotrzebny twój sarkazm.

Życzę więcej pogody ducha i obiektywizmu na przyszłość.