Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nowe mieszkanie atakuje grzyb i wilgoć. Co robić?


Marcin600

Recommended Posts

Tak się musi dziać bo inwestorzy wymagają krótkiego czasu wykonania budowy budynku.remontu mieszkania,remontu łazienek byle szybko i tanio i jest git.A tym co jest najważniejsze nikt się nie przejmuje - nazywa się to reżim technologi budowlanej .

Podaję przykład - klasyczne ogłoszenie

 

Zlecę remont łazienki podany jest wymiar podłogi np.7m kwadr.

Zainteresowanych proszę o podanie ceny wykonania oraz czasu remontu.

Wykonawca podaję cenę oraz okres wykonania który zadowala zleceniodawcę i robota się zaczyna.

Do łazienki wchodzi z młotkami 4 robotników i zrywają stare kafle cztery godziny i kafli na ścianach i podłodze niema .Szybkie przeinstalowanie wod.kan. i pradu. Z drugiej strony tynk odbity od sciany wystarczy zapukać palcem.

Na następny dzień idą płytki na ścianę na grubym podkładzie kleju i cheja jak najszybciej bo tak chciał zleceniodawca. W tym momencie zostało pominięte wyrównanie ścian np. tynkiem odczekaniem na jego wyschnięcie zaizolawanie ich folią wyschniecie foli po to aby przez ścianę na druga stronę nie przeszła wilgoć .To jest to co się nazywa reżimem budowlanym.Półtora tygodnia łazienka gotowa .Zleceniodawca zadowolony i druga strona jeszcze bardziej.Na dodatek zleceniodawca pisze bardzo pozytywne komentarze że szybko i dokładnie

robią na dodatek poleca ich innym ludziom.

Ode mnie---dobra robota potrzebuje czasu zatem jest droższa a to zleceniodawcom nie odpowiada za to mają to co sobie wybrali czyli problem.

a wykonawca ma pieniądze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Witam serdecznie,

ja takze prosze o pomoc.W czerwcu zakończylismy remont w mieszkaniu i wszystko bylo w porzadku do grudnia. Zauwazylismy wtedy odchodzenie listew przypodlogowych- ale wtedy wydawalo mi sie ze to wina tych ktorzy ukladali podloge. Okazalo sie ze zbiera nam sie wilgoc- na dole sciany laczacej salon z lazienka i pralnia oraz z mieszkaniem sasiadow.

Administrator upiera sie ze to nie wina konstrukcji budynku ale nie ma tez pomyslu co moglo zawinic.

<!--url{0}--></p><p> <img src=[/img]

<!--url{2}--></p><p> [/img]<!--url{3}--></p><p> <img src=[/img]

W nastepnym tygodniu wezwiemy rzeczoznawce ale do tego czasu chcialbym wiedzic czy musimy szykowac sie na wieksze wydatki :( czy moze administracja bedzie odpowiadac za szkody Dodam ze mieszkamy na czwartym pietrze w nowym bloku i- wilgoc wystepuje tylko w salonie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam was serdecznie.

W poprzednim roku kupiliśmy mieszkanie, a raczej przysłowiową dziurę w ziemi. Mieszkanie jest już otynkowane i czekamy na odbiór kluczy.

Tynki zostały położone jesienią i od wtedy zaczęły się problemy. Całą zimę zalewało nam jedną ścianę, w końcu wywalczyliśmy i naprawili dach i problem znikł. Obecnie w pozostałych dwóch pokojach ściany są również zalane, z winy tarasu który jest nad naszym mieszkaniem. W trakcie zimy nie był on odpowiednio zabezpieczony i stropy oraz wszystkie ściany w dwóch pokojach są nabrzmiałe wodą.

W końcu po wielu przepychankach w środę zaczęli nam osuszać to mieszkanie taką wyciągarką wilgoci (nie znam fachowej nazwy). Wczoraj byłam i oglądałam ściany. Są w opłakanym stanie. Tynki mają 6 różnych odcieni, od czarnego, przez zielony, na białym kończąc. Z bliska widać jakby osad, nalot, może to mech? Proszę was o pomoc, czy to może jednak grzyb. Jak mam walczyć z deweloperem? Czy mogę żądać położenia nowych tynków?

 

Proszę o pomoc :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...