NOWOCZESNE DOMY I WNĘTRZA

[Gość plaza123]

ahahhahahahhahahahahhaha, naprawdę oplułam monitor

o kim Ty mówisz house ??? bo chyba nie o m nie ???

 

czyżbym coś przeoczyła w swoim życiu prywatnym?

 

cholera, może jutro zamiast opłatka dostanę pozew rozwodowy na tacy tak to już jest, że zainteroesowany dowiaduje się na końcu

a czego się jeszcze dowiem od was ?? mam może jakieś dziecko na boku ?? zawsze chciałąm mieć piątkę, a przynajmniej trójkę, to nawet się nie pogniewam

 

a tak poaz tym, to dlaczego zewzliście z tematu mojego wykształcenia i stanu mojego konta czxyżby za moją poradą na maila Luc sprawdził annały Akademii Ekonomicznej w Poznaniu? Podałam mu dokładnie rocznik, a studentów z wyróżnieniem była garstka, jak zawsze

 

jesteście tak beznadziejni, że aż śmieszni

 

Mimi, dyplom nie jest mi niczym obcym mam swoj, moge sie nawet pochwalic ze dawno temu zostal uznany w usa.

Pieniadze , udowonie tobie ,ze nie jestem sknera.

 

Co do reszty takie sluchy po Gorzowie chodza i to od dawna .Sorry , nie jestem wscipski tylko powtarzam.

[Luc Skywalker]

a teraz do rzeczy, bo szkoda mi na was czasu .

 

mój post z 1. kwietnia 2005, wątek

"nowoczesne domy - inspiracje"

 

 

 

autor - mimilapin

 

 

Wysłany : Pią, 1 Kwiecień 2005 16:12 Temat postu :

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Wracając do literatury źródłowej,polecam szczególnie serię The New American House.

Zdaję sobie sprawę z tego,że zdjęcia i adresy wklejane są w naszym wątku w sposób nieuporządkowany.

Nie było to jednak moją aspiracją - to żywe forum .

Jeśli ktoś chciałby usystematyzować swoją wiedzę na ten temat,poznać najlepszych dzisiejszych architektów i zobaczyć studia ich prac - gorąco polecam powyższe wydawnictwo.Pozwolę sobie zacytować z pierwszej części "....source of inspiration for all architets and desingers working in residential design today".

 

 

Nie wiem jak reszta Towarzystwa , ale ja nie rozumiem , co tym wpisem chcesz potwierdzic ?

[Gość plaza123]

a teraz do rzeczy, bo szkoda mi na was czasu .

 

mój post z 1. kwietnia 2005, wątek

"nowoczesne domy - inspiracje"

 

 

 

autor - mimilapin

 

 

Wysłany : Pią, 1 Kwiecień 2005 16:12 Temat postu :

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Wracając do literatury źródłowej,polecam szczególnie serię The New American House.

Zdaję sobie sprawę z tego,że zdjęcia i adresy wklejane są w naszym wątku w sposób nieuporządkowany.

Nie było to jednak moją aspiracją - to żywe forum .

Jeśli ktoś chciałby usystematyzować swoją wiedzę na ten temat,poznać najlepszych dzisiejszych architektów i zobaczyć studia ich prac - gorąco polecam powyższe wydawnictwo.Pozwolę sobie zacytować z pierwszej części "....source of inspiration for all architets and desingers working in residential design today".

 

 

Tak szczegolowo to o ktora stone tej publikacji dokladnie chodzi?

 

Moim ulubiencem jest "Moore Ruble Yudell" - zapomnialem tego dopisac.

[truffe]

a teraz post dzisiejszy, autor house..

 

 

 

A oto ksiazeczna na podstawie ktorej wyrobilem sobie zdanie na temat tego zagadnienia.

 

http://img348.imageshack.us/img348/4480/mojapozycjanumer2689ak.jpg

 

 

 

Zreszta podpieralem sie rowniez moimi spostrzezeniami na codzien, w tamtej dyskusji.

Polecam dla zainteresowanych tym rodzajem budownictwa.

 

 

PS. duza zdjec tam zawartych nie znajdziemy w internecie z powodu braku zgody na ich publikacje , wylacznosc ksiazki.

[Gość plaza123]

a teraz post dzisiejszy, autor house..

 

 

 

A oto ksiazeczna na podstawie ktorej wyrobilem sobie zdanie na temat tego zagadnienia.

 

http://img348.imageshack.us/img348/4480/mojapozycjanumer2689ak.jpg

 

 

 

Zreszta podpieralem sie rowniez moimi spostrzezeniami na codzien, w tamtej dyskusji.

Polecam dla zainteresowanych tym rodzajem budownictwa.

 

 

PS. duza zdjec tam zawartych nie znajdziemy w internecie z powodu braku zgody na ich publikacje , wylacznosc ksiazki.

 

Podalem mojego ulubienca , jak ustosunkujesz sie do tego.

 

 

Dlaczego ten dom, poniewaz dobija minimalizm i wbija go w ziemie.

[Ewunia]

a teraz post dzisiejszy, autor house..

 

no i ... ?

[rrmi]

Roznica mimi jest chyba taka miedzy toba a housem , ze On ma ta ksiazke , a nie tylko zdjecie okladki z netu

i potrafi poczytac

[Gość plaza123]

Co mi sie podoba w tym domu, to to ze zostal stworzony dla malzenstwa z dziecmi i to widac golym okiem.

Tradycja, pieknie wkomponowana w "nowy amerykanski dom".

[Ewunia]

Roznica mimi jest chyba taka miedzy toba a housem , ze On ma ta ksiazke , a nie tylko zdjecie okladki z netu

http://www.addis-welt.de/smilie/smilie/lachen/24.gif

[Luc Skywalker]

Co mi sie podoba w tym domu, to to ze zostal stworzony dla malzenstwa z dziecmi i to widac golym okiem.

 

To oczywiste , ze ludzie powini zyc razem , jako rodzina .

Wspierac sie wzajemnie w ciezkich chwilach i kapac razem w wannie w momentach swawoli .

Jak to szlo : w zdrowiu i chorobie , na dobre i na zle ...

[rrmi]

Co mi sie podoba w tym domu, to to ze zostal stworzony dla malzenstwa z dziecmi i to widac golym okiem.

 

To oczywiste , ze ludzie powini zyc razem , jako rodzina .

Wspierac sie wzajemnie w ciezkich chwilach i kapac razem w wannie w momentach swawoli .

Jak to szlo : w zdrowiu i chorobie , na dobre i na zle ...

i to bez znaczenia w jakim wnetrzu zyja

czy w nowoczensnym czy w rustykalnym

 

Jakie to budujace , ze przed swietami dochodzimy do takich wnioskow.

To madre , co piszesz Luc

[Luc Skywalker]

...tak mnie refleksyjnie przy okazji swiat naszlo .

Zeby dzieci nie cierpialy , a panie slupow nie musialy sie czepiac .

Chyba sie rozmazalem .

[Gość plaza123]

Ciekawa sprawa jest to , ze gdzie widac golym okiem iz dom jest uzytkowany przez jedna osobe , lub "parke " nie wspomina sie o takich szczegulach w opisie.

Oczywicie miejsca sypialni dzieciecych zajmuja garderoby , lub kuchnie ktore stanowia pusta otwarta przestrzen.

 

Ladne , lecz do przebudowy po nabyciu to przez normalna rodzine.

[rrmi]

Ladne , lecz do przebudowy po nabyciu to przez normalna rodzine.

Ladne , owszem .Gdybym miala znajomych z takim domem to lubilabym pobywac .Ale do mieszkania , do zycia raczej nie .Zgadzam sie kolezanka ,to dla mnie kliniczne .

Zreszta moj maz zostawia wszedzie swoje rzeczy , a w takim wnetrzu nie wypada nawet .

Sprzataczki nie wpuszcze , bo jeszcze zdjec narobi i na net wsadzi

Rozwodu nie chce , wiec pozostane przy przytulnym wnetrzu .

To nowoczesne rzeczywiscie dobre dla samotnych

[Luc Skywalker]

Ja tez , jakbym byl samotny , to bym wolal w nowoczesnosc pojsc . Zawsze wieksza szansa na znalezienie kogos . A moze zle kombinuje ?

[truffe]

poczytaj sobie house..to nic nie kosztuje, a przestaniesz się może wreszcie kompromitować, z kolegą Luc , ktory zna amerykę z amerykańskich tasiemców w polskiej TV i koleżanką rrmi, którą zawiść tak zaślepia, że straciła poczucie własnego życia :

I nawet o świętach chyba zapomniała, koczując przy komputerze że nie wspomnę o Ewuni .

Ewunia, czy Ty sobie alarm nastwiasz w komputerze, kiedy ja się pojawię ? bez odbioru

 

 

 

http://www.aia.org/release_120805_firm

[Luc Skywalker]

poczytaj sobie house..to nic nie kosztuje, a przestaniesz się może wreszcie kompromitować, z kolegą Luc , ktory zna amerykę z amerykańskich tasiemców w polskiej TV i koleżanką rrmi, którą zawiść tak zaślepia, że straciła poczucie własnego życia :

I nawet o świętach chyba zapomniała, koczując przy komputerze że nie wpsomnę o Ewuni

[list=]http://www.aia.org/release_120805_firm

 

 

Ale co znowu z ta Ewunia ? Przeciez ona prawie wogole sie nie odzywa .

[Gość plaza123]

Wiadoma ,ze jago gatunek ludzki lubimy sie bawic.

 

Takie puste wnetrza i brak czegokolwiek dla zaspokojenia licznej grupy gosci jest rozwiazywane przez "rental party service".

Po zakonczeniu imprezy wszystko zabieraja zostawiajac rachunek na kilka $K.

Gospodarz zostaje ze swoim jednym krzeselkiem w kuchni lub dwoma.

[rrmi]

poczytaj sobie house..to nic nie kosztuje, a przestaniesz się może wreszcie kompromitować, z kolegą Luc , ktory zna amerykę z amerykańskich tasiemców w polskiej TV i koleżanką rrmi, którą zawiść tak zaślepia, że straciła poczucie własnego życia :

I nawet o świętach chyba zapomniała, koczując przy komputerze że nie wpsomnę o Ewuni

[list=]http://www.aia.org/release_120805_firm

widzisz ja kiedy gotuje to nie musze stac jak to mowisz nad garami kilka godzin,

po pierwsze maz mi pomaga , po drugie wklada sie do garnka lub piekarnika i samo sie gotuje , wiec nie stoje nad garami

a ty w tym czasie co mowilas , ze gotujesz to na swiatowcu usilowalas zablysnac

zrob chociaz pierogow , daj poczuc dzieciakom , ze matke maja

[Luc Skywalker]

Gospodarz zostaje ze swoim jednym krzeselkiem w kuchni lub dwoma.

 

A czasami zostaje u niego na noc jego przyjaciel . I jak wtedy siedza na tym jednym krzesle ? No chyba nie na kolanach .