Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Niedawno zakupiliśmy działeczkę 900m, może i piękną, niestety straszliwie zarośniętą różnymi roślinami.

Kochani!Polećcie mi tytuły wydawnictw lub poradźcie jak się zabrać i od kiedy zacząć usuwanie roślinności z działki - konkretnie: ogromne półtorametrowe dzikie trawska, jakieś zakrzaczone badyle, drzewka - dzikuski (takie o fi 5 cm max), centralnie na środku działki rośnie mi ponoć 15 letni dąb o wysokości 2m (tego chciałabym móc przesadzić) i inne badziewie rosnace typu chwasty;(

Jeden przyjaciel doradzał nam, żeby późnym latem je powycinać to nie odrosną, drugi znajomy mówił o zaoraniu na wiosnę, trzeci polecał karczowanie (jak karczować trawę?) Pomóżcie. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/
Udostępnij na innych stronach

Halo! Jest tu kto? Czy to dlatego że jest zima (i zimno) nikt mi nie chce odpowiedzieć, czy dlatego, że chaszczy z działki, jak się spodziewałam, nie można usunąć? Proooooszę! Poradźcie. Może chociaż tytuły książek ogrodniczo-rolniczo-leśniczych:smile:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-60146
Udostępnij na innych stronach

Sposob 1-szy na pozbycie się chaszczy to podpalić, ale narazisz się ekologom i strazakom.

Sposób 2-gi to sprawić sobie kosę /nie mylić z maczetą/,wtedy będzie protestował ten najblizszy, wykosić, zagrabić i po kłopocie.

Potem, to juz sama radość.Mozna zaorać, przekopać,wyrownać, posiać, posadzić i cieszyć się widząc jak samo rośnie.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-60185
Udostępnij na innych stronach

Mam dzialke rekraacyjna a na niej zapuszczony trawnik(ok.250m2). Od wielu lat nikt go nie pielegnowal, wiec jest tam kupe perzu i niezarowna i niezautwardona powierzchnia. Mozna to wszystko przeorac i potraktowac chemia, ale mysle ze moze poprostu na wiosne juz, troszke wyrownac powierzchnie dorzucajac w najwieksze dolki ziemi (mam maly jej zapas) i dosiac trawe. Potem oczywiscie trzebaby to kosic. Bo przekopywac i wybierac ten perz jakos mi sie nie usmiecha, a pozatym przekopana ziemia z zasiana trawa puzniej bedzie do uzytku niz juz zarosniete pole z wieloletnia trawa/perzem/laka. I bede mial poprostu lake - nie trzeba ja kosic co kilka dni, wystarczy 2 x do roku. I bede mial kwiaty.

 

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-60227
Udostępnij na innych stronach

olinko, ja robiłam tak jak napisał mc.

Kupiłam parę lat temu dom z ogrodem.Ogród był nieuprawiany przez 4 lata. Zielsko rosło na 2 metry. Wystawały z niego tylko wierzchołki drzew. Pierwszą czynnością było zakupienie kosy.Wykosiliśmy wszystko co się dało, następnie wykopaliśmy wszystkie "dziczki", stare krzewy porzeczek i agrestów, przekopaliśmy cały ogród wybierając pieczołowicie perz, który nie rósł na szczęście na całym terenie. Założyliśmy trawnik i obsadziliśmy bylinami rabaty kwiatowe. Posadziliśmy drzewa i krzewy ozdobne. Zostawiliśmy też kilka drzew owocowych. Warto było.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-60340
Udostępnij na innych stronach

A czy ktoś może wie, ile mniej więcej cm srednicy ma 5-letnie drzewko? Chodzi mi konkretnie o klon, którego jest zdecydowanie za dużo na naszej działce i chciałabym zgodnie z prawem trochę go przerzedzić.

Z góry dzieki za ewentualneodpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-60447
Udostępnij na innych stronach

Bardzo, bardzo Wam wszystkim dziekuję za te wszystkie rady! :smile: Puki co nabyliśmy dwie piłki i jeden toporek! Widzę, że jeszcze potrzebna kosa. No i niebawem do dzieła!

Chyba, że polecacie jakiś inny niż wiosna termin...(?)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-61929
Udostępnij na innych stronach

>Widzę, że jeszcze potrzebna kosa. No i niebawem do dzieła!

 

Kosa ? Jeszcze niezapredko - poczekaj az cos wyrosnie ...

 

Ja tez nie moge sie doczekac, az stanie sie cieplej i bede

mogl chocby wyrownac teren, dosiac trawe. Bo chyba kopac nie

bede, poprostu zdecyduje sie na lake.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-62314
Udostępnij na innych stronach

tak jest! kosa:smile:

mam ten komfort, że nie muszę czekać:smile: Moje cudne chaszcze sięgają mi (te najmniejsze) do brody - mam prawie 1,7m! Do tego różne krzaczki, drzewka, badyle - pycha.

I na serio już się nie mogę doczekac.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-63234
Udostępnij na innych stronach

Tez nie moge sie doczekac ...

Udalo mi sie w ta niedziele. Zabralem psiaka i pojechalem na

pole. Troszke pokopalem, pograbilem i poprzesadzalem drzewek.

Zawiozlem tez az 2 doniczkowe choinki ktore mialem po swietach.

Ciekawe czy takie drzewka sie przyjma. Staly przeciez pare

ladnych dni z babkami,

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-63349
Udostępnij na innych stronach

On 2003-02-02 03:50, iga99 wrote:

Przesadzałeś drzewka w styczniu??? nie wierzę...

A choinki trzeba było wpierw zahartować i posadzić na wiosnę...

Pozdrawiam

iga

Troche sie pohartowaly stojac na balkonie. Mysle ze lepiej im bedzie tam, w ziemi, na dzialce niz na tym nieoslonietym balkonie.

Zreszta zaraz zrobi sie cieplej i mysle ze mrozow juz takich nie bedzie.

A kiedy mozna, najszybciej dosadzic drzewka. Mam jeszcze miejsce na kikanascie sztuk. I chce posadzic troszke "dziczkow" z lasu. Takie podobno najlepiej rosna.

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-65182
Udostępnij na innych stronach

Olinka! Cały ubiegły sezon walczyłam z zapuszczonym przez kilkanaście lat ogrodem. Zaczęłam od wycinania wszystkich krzaków i innych drzew oraz od koszenia traw. Najwięcej problemów było z chwastami ( pokrzywa,perz, oset i.t.p.).

Dopiero na koniec lata trafiłam na skuteczny specyfik. Kupiłam ROUNDUP, ale nie taki delikatny jaki sprzedają w marketach.

Poszłam do sklepu dla rolników i kupiłam tam w 1 litrowej butelce wersję dla "profesjonalistów". Po 2-3 tygodniach od spryskania pozostała tylko ziemia i zgliszcza.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-66756
Udostępnij na innych stronach

Pryskanie randupem ma sens tylko przy ciepłej pochodzie pow. 18-20 stopni. Najlepiej najpierw ściąć trawy a następnie popryskać rozpylaczem (należy zachować bezpieczęństwo - szczelny ubiór).

Randup niszczy tylko jednoliścienne (trawy), chyba że w dużym stężeniu to też jest toksyczny, ale przez dłuższy czas nie można nic na tym miejscu sadzić. Najlepszą metodą jest systematyczne przekopywanie i wybieranie kłączy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-66940
Udostępnij na innych stronach

Roundup poj. 1l można kupić w każdym sklepie ogrodniczym.Również tam,lub taniej w hipermarkecie /ok. 80PLN/ opryskiwacz,najwygodniejszy o poj. 8-10l,koniecznie ze zbiornikiem z tworzywa szt.ponieważ roundup powoduje korozję metalu.

Opryski stosować można w temperaturze dodatniej,wysoka temperatura i nasłonecznienie przyspieszją działanie

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-67028
Udostępnij na innych stronach

Kochani, posłuchajcie! Mam już "wyrżniętą w pień" całą zgraję dzikich badyli - efekt ostatniego tygodnia walki siekierą i niespodzianka - wszystkie te krzaczyska odrastają od pni - matek, czyli ktoś kiedyś dokonał ścięcia drzew, a potem olał sprawę:smile: a pniaki zarosły...

Czeka mnie karczowanie zarośniętych trawą pniaków (grube - wierzba, bo ma Kotki)

Mój pies ma za to radochę, bo mu się państwo patykami bawią:smile:

Myślę, że część pod dom wyrwiemy białoruśką, a resztę zasypiemy gruzem - i tak musimy podnieść teren powyżej drogi, czyli ok. pół metra. Tylko czy to nie przerośnie? Pozdrawiam:smile:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/4533-usuwanie-ro%C5%9Blin-z-dzia%C5%82ki/#findComment-67884
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...