Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Blachodachówka - wady i zalety, mity i fakty - dyskusja i opinie


fidykg

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 192
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czytałam kiedyś w Muratorze,że błędy w ułożeniu blachodachówki powodują takie stukanie, konkretnie chodziło o kładzenie zbyt dużych arkuszy blachy. Obawiam sie,że to ma miejsce w Twoim przypadku. Opis "dolegliwości" pasuje. Niestety rada była w zasadzie jedna. Położyć dach na nowo, z małych arkuszy. Może dodatkowe śruby coś pomogą.

Tu gdzie mieszkamy jest dach z blachy. Dom ma 4 lata. Nigdy nic nie stuknęło. Ten problem u nas nie istnieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak sobie mysle czy z blacha nie jest tak jak z papa - zalezy od temperatury ukladania.

 

Wiadomo ze papa polozona w "zimnie" na "cieplo" sie sfaluje, a czy z blacha nie jest tak ze jak byla ukladana w "zimnie" i tak przykrecona, to na "cieplo" sie rozszerza, ale jest przykrecona wiec moze wydawac dzwieki.

 

Moze wyjsciem jest poluzowanie mocowania blachy?? jak bezdie cieplo, rozejscie sie blachy i dokrecenie?? ale to bledne kolo bo w tedy na "zimno" nie bedzie sie mogla skurczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwiek ma to do siebie ze sie przenosi - wiec przy powierchni dachu powiedzmy 250 m2 i dlugosci rynien okolo 60 metrow powstawac moze na dowolnym elemencie i stwierdzenie gdzie moze byc wrecz niemozliwe. A nie wyobrazam sobie teraz zainteresowanej, ktora chodzi po takim dachu i nasluchuje w ktorym miejscu bylo glosniej ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli chalasowac bedzie - obojetnie czy blacha czy rynna - na jednym polaczeniu to nie bedzie to na pewno az tak przeszkadzac. co innego jesli "strzela" caly dach no ale wtedy nie trzeba poszukac jedynie lepszego dekarza. poza tym dzwiek blachy i pvc "troche" rozni sie od siebie wiec mozna latwo ocenic czy to rynny czy blachodachowka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
mieszkam na opddaszu - dach dwuspadowy, kryty blachodachówką, ocieplenie wełna 15 cm, płyty g-k na stelażu metalowym . Słychać każdy powiew wiatru szalejącego po blasze, dudniący deszcz, i do tego odgłosy z ulicy i zapowiedziedż każdego podmuchu na sufiecie zawieszonym na jętkach. Mieszka się mało komfortowo. Jakie są wasze doświadczenia - mieszkający pod blachą? A może to wina złego wykonawstwa - ekipę miałam okropną. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...