Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kotły z podajnikiem tłokowym.


bartxm

Recommended Posts

Dom - szczelny termos. Styropian: parter 20cm, poddasze i dach 25, piwnica ściany 20 cm, piwnica podłoga 10. Absolutne zero mostków termicznych - nie ma balkonów, wykuszy.

 

Jak rozwiazałeś pronlem mostka na styku kolumn ze stropem ganku ?

Jak zrobiłeś wylewkę w garażu przy bramie?

 

U mnie sa to dwa słabe punkty w dociepleniu na które jak na razie nie mam pomysłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 174
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam .

............. po 2 tygodniowych zmaganiach z ustawieniami kocioł pali 35kg na dobę :D minimalnie sadzy w kanałach no i biały dymek z komina..O to chodziło !!!A poza tym kocioł rewelacja blacha kotłowa,co jest bardzo ważne wykończenie super.Dodam że pale miałem ogrzewam dom o pow.200m bez ocieplenia.Temp.zadana na kotle 60st.

Chętnie podziele się moimi ustawieniami jeśli jest ktoś zainteresowany :)

 

Pierwsza osoba, która w tłokowcu pali tylko miałem :D . Wynik przy powierzchni domu i braku docieplenia wydaje się dobry - przy czym trzeba zauwazyć że tak naprawdę nie było jeszcze mrozu. Czesto czyścisz teraz piec? Jaki jest dostęp do kanałów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom - szczelny termos. Styropian: parter 20cm, poddasze i dach 25, piwnica ściany 20 cm, piwnica podłoga 10. Absolutne zero mostków termicznych - nie ma balkonów, wykuszy.

 

Jak rozwiazałeś pronlem mostka na styku kolumn ze stropem ganku ?

 

Ganek jest konstrukcją samodzielną nie związaną z konstrukcją budynku. Jeśli dokładnie popatrzysz - na zdjęciach widać, że stoi na 4 słupach w narożnikach ganku, a dwie kolumny pośrodku to atrapy. Połączyłem go telko w dwóch miejscach (dla stabilności) przedłużając górne boczne belki, ale przed wylaniem tych belek w miejscu styku z budynkiem dałem 5 cm podłogowego styropianu. Podsumowując - ganek wżadnym miejscu nie styka się bezpośrednio z budynkiem.

 

Jak zrobiłeś wylewkę w garażu przy bramie?

 

Jeszcze tego nie robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z zawieszaniem sie mokrego opału w zasobniku to standard. Część osób rozsypuje na folii węgiel i dosusza w kotłowni, inni dosuszaja bezpośrednio w zasobniku dostarczajac tam ciepłe powietrze

 

A gdyby tak dookoła zasobnika polutować wężownicę i puścić nią wodę z kotła?

Widziałem coś takiego, ale w przypadku wielkiej kotłowni olejowej ogrzewającej balon tenisowy. Gość grzał ciężkim olejem, a zbiornik na ten olej miał podgrzewany wężownicą.

W stalmarku jest rurka która łączy podajnik z dmuchawą - może to chodzi o podsuszanie miału?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Protech Karo 25kW tłokowy, Dom 200m2 - 1983 r , nowe okna drzwi,ściana podwójna 45 cm pustak szlakowy, brak docieplenia ścian, docieplony strop 15 cm styropian.

Zużycie na dzień dzisiejszy:

- miał 26mJ - ~ 28-30 kg / 24 h

- miał/trociny - ~ 20-22 kg ( waga miału ) / 24 h

- węgiel brunatny - Eko lignit z Bełchatowa , wart opałowa 7-8 Mj ( taki brunatny eko groszek, granulacja 6-20 mm)

spalanie 96 kg / 24 h, bez dymu i sadzy, z komina tylko biały obłok pary wodnej, popiół jak z papierosa...pierwszy raz w życiu na własne oczy widziałem .

 

Co do zalet kotła:

- Ładnie wykonany i dobrze spasowany kocioł.

- łatwy dostęp do wymiennika, paleniska i popielnika.

- łatwe i szybkie czyszczenie wymiennika – poziome kanały.

- ruszt awaryjny na prowadnicach. Można go wsuwać i wysuwać z pod palnika bez konieczności wyjmowania go z kotła.

- siłownik teleskopowy na pokrywie zasobnika – fajna sprawa przy załadunku.

- duuuuży popielnik

- ciekawie i solidnie wykonany mechanizm podajnika, na łożyskach i przegubach kulowych

- solidne wykonanie palnika

- deflektor nad palnikiem z płyt szamotowych

- stosunkowo niewielkie gabaryty

- kształt zasobnika zapobiegający zawieszaniu się paliwa ( pod warunkiem że jest w miarę suche)

 

wady.

- dość głośny silnik podajnika.

- utrudniony dostep do wyczystek podajnika i dmuchawy.( trzeba zdjąć dużą osłonę napędu podajnika i dodatkowo aby się dostać do wyczystki dmuchawy należy zdjąć dmuchawę. )

Klapa wyszystki podajnika otwiera się do góry (?) i aby wyczyścić komorę pod podajnikiem trzeba mieć jeszcze trzecią rękę do przytrzymywania tejże klapy.

- dość szybie zarastanie sadzą przy paleniu miałem, trochę wolniejsze przy paleniu eko groszkiem.( gruntowne czyszczenie kotła raz za 1 zasyp )

- Ładnie wyglądający ale dość prymitywny jeśli chodzi o funkcje sterownik TECH ST 40 ( biorąc pod uwagę innych producentów kotłów którzy w tym temacie poszli sporo dalej , włącznie z PID którego firma PROTECH nie przewiduje nawet w opcji) .

 

Do pełni szczęścia przydałoby się:

- większy ruszt awaryjny ze sterowniem dodatkowym powietrzem w drzwiczkach popielnika

- sterownik PID lub inny z precyzyjniejszym sterowniem

- ciut większy zasobnik

 

Generalnie jestem zadowolony i w tej cenie ( trzeba szukać u dystrybutorów podanych na stronie producenta - można wytargować naprawdę niezłe rabaty , na pewno taniej niż u producenta.) mysle że nie ma on konkurenta na rynku.

Czas pokaże jak się sprawdzi DEFRO tłokowy, który moze się okazać konkurencyjny.

 

 

 

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak dookoła zasobnika polutować wężownicę i puścić nią wodę z kotła?

Widziałem coś takiego, ale w przypadku wielkiej kotłowni olejowej ogrzewającej balon tenisowy. Gość grzał ciężkim olejem, a zbiornik na ten olej miał podgrzewany wężownicą.

W stalmarku jest rurka która łączy podajnik z dmuchawą - może to chodzi o podsuszanie miału?

 

U mnie kolumny to częśc konstrukcyjna domu na której wspiera sie strop = mostek. :(

 

Niektórzy producenci kotłów robią własnie dodatkowy kanał ciepłego powietrza na zasobnik. Nie wiem jak jest ze Stalmarkiem dlatego czekam na opinie z użytkowania :D

Użytkownicy łapią temperaturę z czopucha (naspawują dodatkowy kanał i poprzez kanał i wentylatorek kierują ją na zasobnik. Swoją drogą lepiej jak kociołem ma rozwiazaną tę kwestie firmowo.

Jak masz rozwiązany wymiennik w Stalmarku ? Przegrody poziome (półki) , czy jakiś inny patent ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dom mam z maxa czyli grubosc ściany ~30cm + 15 cm styropianu

palę eko-groszkiem, ale planuję mieszać groszek i miał, na samym miale wilgotnym blokował się on w podajniku i nie opadał w dół

 

 

Równiez mnam max-a i planuje dać 15 cm styro.

Napisz jak spalanie i jak masz ocieplony sufit. Problem z zawieszaniem sie mokrego opału w zasobniku to standard. Część osób rozsypuje na folii węgiel i dosusza w kotłowni, inni dosuszaja bezpośrednio w zasobniku dostarczajac tam ciepłe powietrze

poddasze mam narazie niezamieszkane, ale jest tam ciepło, które ucieka klatką schodową (ograniczone prowizoryczną zabudową drzwiami harmonijkowymi, celowo ma część ciepła uciekać na górę) na poddaszu są tynki i wylewki a na podłodze pooddasza 5cm styropianu, sufit i skosy docieplone 20cm wełny, na podłodze parteru 10 cm styropianu

 

spalanie to ciężko wyczuć, ale jak narazie było to tak, że jeden zasyp czyli wg producenta około 90 kg starczało na tydzień

 

teraz jak pozmieniałem, poskręcałem te podłogówki i obniżyłem temp. kotła to mi zostało po tygodniu tak z 15kg, a zmiany dokonałem w tygodniu więc teraz dopiero będzie w sobotę tydzień na nowych ustawieniach z nowym zasypem

 

i jeszcze jedno czyli mokry groszek

groszek nie mam idealnie czysty, jest on troszkę zanieczyszczony miałem

dlatego w obawie przed zawieszaniem, po załadunku zasypu zamykam drzwi do niego, ale zostawiam tam około 5mm szczelinę, powietrze przepływa i osusza groszek w podajniku to już mam sprawdzone

 

kiedyś spotkałem jedneko kolesia i mówił ze kupuje miał w maju, lezy on w piwnicy i na jesień jest idealnie suchy i mu się nie zawiesza w podajniku

jak siędorobię jakiejś kanciapy na opał to tez tak zrobię - kupie miał i suchy będę ładował i testował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za instrukcje,

 

Kocioł wydaje się rozsądnie rozwiazany konstrukcyujnie. Cztery (i pół ;-) ) kanały poziome z łatwym dostępem do czyszczenia wymiennika. Dziwi mnie otwór na plecach kotła (zdięcia na stronie Stalmarka). jezeli jest to dodatkowy wylot kanału spalinowego do komina , jak podejrzewam, to jest ok. (jeden jest na górze kotła) Mamy wybór sposobu przyłączenia. Jezeli jest to wyczystka (nie podejrzewam) to będzie gorszy dostęp. Wydaje sie jednak że kocioł ma możliwość ustawienia plecami do ściany.

 

Z przekroju pieca wynika że jest mało miejsca na palenie awryjne (drewnem) ale mozę przy 8 KW komora załadunkowa jest większa?

 

Rozumiem Ged że chcesz w tłokowcu palić tak jak w retorcie modyfikujac objetość podawanego paliwa i zwiększajac jednocześnie częstotliwość podawania nowych porcji ?

Stożka raczej nie uda się ufrmować i przy podawaniu moze być problem z rozpalaneim nowej porcji od starej (dymienie).

Plusem mozę być uniknięcie problemów ze szlakowaniem miału

Dobrze kombinuje ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysunki kotła nie oddają jego wymiarów. Do mojego na awaryjny ruszt wchodzą kawałki drewna o długości 60 cm. Wylot spalin mam jeden, ale producent robi go w dowolnym miejscu, tak samo jak wyczystki - z przodu, z lewej, z prawej. Zasobnik z lewej, z prawej, klapa zasobnika podobnie. Przy dużych kotłach ścianki zasobnika są bardzo strome i nie załamują się nad tłokiem, widać to na fokach. Tylna ściana ma mniejsze nachylenie i gdzieś czytałem, że tylko tam przykleja się mokry miał, ale producent nad tym pracuje. Tak :D mam ten kocioł, więc go chwalę. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad sposobem palenia będą eksperymenty, lubię eksperymenty. Na razie mam ponad 100 m przestrzennych odpadów drewna. (dwa pomieszczenia w piwnicy o powierzchni 30-40 m2 każde wypełnione po sufit) Gdzieś ktoś na tym forum mówił, że piwnica nie potrzebna. Ja ma 350 m2 i brakuje mi miejsca :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzisiaj kipiłem 2 worki miału do testów i małe zdziwko. Zawsze myślałem że miał to taki bardzo drobny węgiel a tutaj co widzę - drobne kawałeczki od 1 mm do kawałków po parę cm. Czy tak wygląda miał?

No i kaloryczność klasa 20 MJ -specjalnie taki wziąłem na próbę bo mi kocioł przeciągał temp. w górę i sprzedający mówił że tak się dzieje przy zbyt dużej kaloryczności. I tutaj skubany miał rację teraz przeciąganie jest dużo mniejsze 1-2 stopnie. Tylko co z tego jak ten wegiel jest do d.upy - spieki popiołu się robią a w każdym ziarenko węgla zostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam

Od tygodnia jestem posiadaczem kotła 28kW z Pleszewa GOMED (tłokowiec, sterownik TANGO) i za chiny ludowe nie mogę ustawić go aby normalnie pracował. Czy ktoś by mi mógł podrzucić jakieś ustawienia tego sterownika ?

180m2 do ogrzania w tym 100m2 podłogówki. Mam miał na testy od teściów z piwnicy i nie wiem jakie jest pochodzenie, ale jak go rozpalę to wiecznie zasypie mi żar i wygasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja odpaliłem dziś pierwszy raz mojego Stalmarka. Na razie na drewnie, ale jestem więcej niż super zadowolony. Ruszt awaryjny jest ekstra. Kocioł rozgrzał się do 80 st i taką temperaturę trzyma. Sterownik kotła jest wyłączony, wszystkie drzwiczki szczelnie zamknięte. Powietrze wchodzi przez szczelinę w podajniku miału - jest go dokładnie tyle ile trzeba do spalanie drewna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wątku Last Rico o ekonomicznym spalaniu węgla parę razy pisałem o tłokowcu i jego usprawnieniu (to takie pobożne życzenie). Aby jednak nie zaśmiecać tam za bardzo (bo mowa jest tam głównie o innych kotłach) pozwolę sobie przeniśc dyskusje tutaj. Na razie zidentyfikowałem następujące problemy (stalmark 25):

- znaczne zdymianie węgla po podaniu świeżej porcji które jak sądze ma wpływ na ilośc sadzy w piecu

- zbytnie wychładzanie kotła przez nadmuch

 

Jeżeli chodzi o pkt pierwszy to rozwiązaniem wydaje się być obniżenie części paleniska w której "czeka" świeżo podany węgiel tak aby ulatujący z niego dym (czyli nasze pieniądze) nie uciekał do góry tylko musiał przejść przez strefę żaru/płomienia i tam dopalił się oddając energię.Przy dużym płomieniu chyba jako tako to się dzieje przy małym niekoniecznie. Jak wspomniałem na innym forum ktoś z takiego rozwiązania jest zadowolony.Po obserwacjach sądzę że ta część paleniska powinna być nieco węższa niż to miejsce gdzie następuje właściwe spalanie (płyta z otworami) żeby zminimalizować ucieczkę dymu na boki.

Spójrzcie na rysunki pokazujące palenisko z boku starałem się na nich pokazać o co chodzi. Czerwone to płyta z otworami gdzie następuje spalanie, żółte to miejsce gdzie podany jest świeży węgiel , szare to tłok i nad nim zasobnik.

Na ostatnim rysunku pozioma czerwonakreska to ten "deflektor" obniżający palenisko.

 

http://img70.imageshack.us/img70/563/paleniskoby7.th.jpg

 

Zapraszam do dyskusji. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...