Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kotły z podajnikiem tłokowym.


bartxm

Recommended Posts

Do tej pory tak było ze względu na stałe łączenie systemu podającego z wymiennikiem kotła.

 

Bardzo licze na to,że uda się to zmienić. Dysponując wstępnymi wynikami prób wiem,że system tłokowy może także chodzić czysto.

 

Trzeba jednak od nowa podejść do tematu konstrukcji wymiennika i systemu podającego.

Nie da się tego przenieść do starszych modeli. Można w starszych modelach jedynie coś modernizować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 174
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

 

Także wg mnie TŁOK=SADZA. I o tym powinni wiedzieć potencjalni nabywcy. Bo z nie szkliwionej dachówki zacieków z sadzy nie usuniesz.

Poza tym (a może aż tym) kocioł jest OK.

 

Nie generalizuj, nie każdy tłok to sadza.

 

Brak dysz powietrza wtórnego + czech = sadza

brak ceramicznej komory spalania = sadza

ruszt wodny = sadza

długie przestoje w podtrzymaniu = sadza

ceramiczny palnik + dysze PW + praca ciągła + węgiel kamienny = brak sadzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ceramiczny palnik + dysze PW + praca ciągła + węgiel kamienny = brak sadzy

 

A tu Ci już mogę powiedzieć, że nie musi być ceramiczny palnik, ale +dysze itd.. = brak sadzy

 

a dalej, to,że Ty sobie poradziłeś swoimi przeróbkami, to już inny temat, ale generalnie do tej pory większość konstrukcji więc m.in. Stalmark, Taurus-Gaur , starszy opal, KTM itd. przy pracy na małym obciążeniu niestety produkowała sadze. Jest tego pełno na każdym forum.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu Ci już mogę powiedzieć, że nie musi być ceramiczny palnik, ale +dysze itd.. = brak sadzy

 

a dalej, to,że Ty sobie poradziłeś swoimi przeróbkami, to już inny temat, ale generalnie do tej pory większość konstrukcji więc m.in. Stalmark, Taurus-Gaur , starszy opal, KTM itd. przy pracy na małym obciążeniu niestety produkowała sadze. Jest tego pełno na każdym forum.

 

jakoś dziś nie mam ochoty na długie dyskusję, wiec nie będę się spierał ;)

pokaz jakieś zdjęcia tego palnika, bez ceramiki i czy również na małych mocach nie produkuje sadzy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś dziś nie mam ochoty na długie dyskusję, wiec nie będę się spierał ;)

pokaz jakieś zdjęcia tego palnika, bez ceramiki i czy również na małych mocach nie produkuje sadzy.

Pozdrawiam

 

Jeszcze za wcześnie, koło grudnia po zakończeniu testów nie ma sprawy :)

Możliwe, że część rozwiązań będzie zgłaszana do ochrony prawnej, więc chwilowo bez zdjęć i szkiców. Mechanizm podający jest celkowo-tłokowy

Jakbyś zapytał o wyniki konkretną osobę na innym forum, to może już jakieś szczątkowe informacje byś otrzymał ;)

 

Tymczasem poczekaj cierpliwie do grudnia, zresztą inny kolega też Ci już podawał na innym forum przykład,że ceramika nie była konieczna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak konstrukcja powoduje przechodzenie produktów suszenia i wstępnego odgazowywania przez żar lub płomień , to może i nie potrzebna ceramika.

Z resztą róbcie Panowie, tylko o 3 kW nie zapominajcie. Bo praca na tej mocy jest o niebo ważniejsza dla przeciętnego użytkownika niż na 25-czy 30 kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie generalizuj, nie każdy tłok to sadza.

 

Brak dysz powietrza wtórnego + czech = sadza

brak ceramicznej komory spalania = sadza

ruszt wodny = sadza

długie przestoje w podtrzymaniu = sadza

ceramiczny palnik + dysze PW + praca ciągła + węgiel kamienny = brak sadzy

 

Wszystko co napisałeś to prawda, ale u mnie:

brak dysz powietrza wtórnego + węgiel kamienny z kompanii węglowej 28-29MgJ/kg = sadza

wkład szamotowy =sadza

 

Pokaż seryjnego tłokowca który pracuje w trybie ciągłym i ma dysze PW a zgodzę się z Tobą.

Według mnie to co piszesz to teoria i pobożne życzenia, a praktyka stoi w mojej i nie tylko mojej kotłowni, a efekty widać na dachu.

Nie zamierzam generalizować. Piszę w oparciu o doświadczenia z własnym kotłem, który, poza tą cholerną sadzą, pracuje bez zarzutu już czwarty sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co napisałeś to prawda, ale u mnie:

brak dysz powietrza wtórnego + węgiel kamienny z kompanii węglowej 28-29MgJ/kg = sadza

wkład szamotowy =sadza

 

Pokaż seryjnego tłokowca który pracuje w trybie ciągłym i ma dysze PW a zgodzę się z Tobą.

Według mnie to co piszesz to teoria i pobożne życzenia, a praktyka stoi w mojej i nie tylko mojej kotłowni, a efekty widać na dachu.

Nie zamierzam generalizować. Piszę w oparciu o doświadczenia z własnym kotłem, który, poza tą cholerną sadzą, pracuje bez zarzutu już czwarty sezon.

 

proszę

http://nokautimg2.pl/p-59-40-5940bc8760f66399c9811a1f1e6f0f5b500x500/kociol-na-paliwo-stale-lazar-multikomfort-29kw.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyzwyczaj się do sadzy. Od początku użytkowania tłokowca (pracuje 4 sezon) próbowałem i próbuję się jej pozbyć. Nic z tego. W momencie podania opału z komina leci czarny śnieg, raz więcej, raz mniej ale zawsze. I nie pomaga czyszczenie komina co sezon, ani pieca co 7-14 dni. Przetestowałem wszystkie rodzaje węgla w okolicy, kombinacje z ustawieniami, przesłoną na wentylatorze, sadpal i nic. Zmieniała się konsystencja popiołu, ilość spalanego opału a sadza była ZAWSZE. Zimą nie otwieram okien dachowych. Wokół komina czarna plama (na nowej, czerwonej dachówce) Po zimie - gruntowne szorowanie tarasu, balkonu i okien.

Na forach znajdziesz wpisy użytkowników tłoków i większość z nich ma ten sam problem . Jest nierozwiązywalny. Myślę że przyczyną jest schemat pracy kotła - tłokowca.

Producent ( z którym kontakt mailowy jest doskonały ) sugeruje palenie mieszanek z owsem, peletami itp., ew. przeróbkę kotła - dołożenie dodatkowej dyszy - wtórnego powietrza - spróbuję i tego.

 

Także wg mnie TŁOK=SADZA. I o tym powinni wiedzieć potencjalni nabywcy. Bo z nie szkliwionej dachówki zacieków z sadzy nie usuniesz.

Poza tym (a może aż tym) kocioł jest OK.

Mam na dachu dachówkę ceramiczną miedzianą i nacieki z sadzy od komina do rynny to w spadku po starym kotle,teraz mam na ekogroszek teraz próbuję umyć dachówkę,dobry efekt daje kwas do mycia płytek ceramicznych z pozostałości kleju rozpuszcza sadzę tylko trzeba uważać na metalowe rynny i kosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę

http://nokautimg2.pl/p-59-40-5940bc8760f66399c9811a1f1e6f0f5b500x500/kociol-na-paliwo-stale-lazar-multikomfort-29kw.jpg

OK. Masz rację - być może nie każdy. Nie zamierzam bić piany na ten temat. Przejrzyj fora - kłopot z sadzą mają przede wszystkim użytkownicy tłoków i ja do nich też się zaliczam. I są to kotły które pracują któryś sezon w kotłowniach - nie w centach badawczych. Użytkują je ludzie niekoniecznie mający zacięcie ślusarza do ewentualnych przeróbek. Stojąc przed wyborem kotła powinni znać ich plusy, ale przede wszystkim minusy - bo to one będą uprzykrzać im życie.

A teraz czekam na opinie użytkowników Lazara.

Kumpex - dziękuję za radę. Po zmianie kotła chętnie skorzystam.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem sporo jest narzekań, szczególnie na stalmarki i kotły kombinowane z wymiennikami żeliwnymi.

już pomijając ruszta i palniki z płaszczem wodnym, głównym powodem jest przewymiarowanie i prowadzenia palników na zbyt dużych mocach w stosunku do zapotrzebowania. Przez 30 min kiszą 1-1,5 kg opału, po czym przez 10 min palnik chodzi na 100% mocy wywiewając naprodukowaną sadzę na dach.

 

A z lazarem jest tego typu problem, ze jego praca ciągła na IFL zaczyna się od ok 5-6 kW, ale sadza zanika już od 2-3 kW i pracą 50/50 praca /potrzymanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A z lazarem jest tego typu problem, ze jego praca ciągła na IFL zaczyna się od ok 5-6 kW, ale sadza zanika już od 2-3 kW i pracą 50/50 praca /potrzymanie."

 

Słodzisz VLD i to bardzo, użytkujesz kilka miesięcy kocioł, którego wymiennik był zrobiony pod podajnik ślimakowy, wsadzono tam jakiś palnik tłokowy i tyle, prawie udało się trafić.

Nad palnikiem masz nisko wodne ruszta awaryjne. Spędziłeś wiele godzin na przeróbkach i testach, aby było dobrze, dokupiłeś analizator spalin, ciepłomierz...

 

Poczekaj jak się odezwie zwykły, przeciętny użytkownik. Tobie pasuje, ale inny user kupił i ciężko mu dać sobie radę, cały czas mu cos podpowiadasz.

Edytowane przez Jarecki79
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"A z lazarem jest tego typu problem, ze jego praca ciągła na IFL zaczyna się od ok 5-6 kW, ale sadza zanika już od 2-3 kW i pracą 50/50 praca /potrzymanie."

 

Słodzisz VLD i to bardzo, użytkujesz kilka miesięcy kocioł, którego wymiennik był zrobiony pod podajnik ślimakowy, wsadzono tam jakiś palnik tłokowy i tyle, prawie udało się trafić.

Nad palnikiem masz nisko wodne ruszta awaryjne. Spędziłeś wiele godzin na przeróbkach i testach, aby było dobrze, dokupiłeś analizator spalin, ciepłomierz...

 

Poczekaj jak się odezwie zwykły, przeciętny użytkownik. Tobie pasuje, ale inny user kupił i sobie rady nie daje, cały czas mu cos podpowiadasz.

 

każda sroka swój ogon chwali ;)

a na swój kocioł na razie nie narzekam, kiedy kopowałem miałem do wyboru ruszt żeliwny demontowany, lub wodny. Wtedy byłem za wodnym, dziś kupił bym bez niego. Moje przeróbki na dziś to turborurki (hesówki), zwężony palnik i zmniejszone dysze PW.

co do analizaotra i ciepłomierza: z twojej wypowiedzi pozostało wrażenie, że bez tego nie da się palić w tym kotle :D

A jest tak jak ci już pisałem, że dzięki tym urządzeniom tylko jeszcze bardziej doceniłem swój kocioł.

Kogo masz na myśl pisząc "inny user" kol Kjuku, monteza, dexus-a czy Witka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, zostawiamy ;)

ale dla jasności, mogę słodzić, czy razem z inymi psioczyć na tłoki?

 

Dla jasności, to ja bardzo sobie tłoki cenię ;)

Mają kilka istotnych plusów, którymi przewyższają każde retorty.

Trzeba tylko jeszcze trochę popracować.

 

Dla mnie absolutnym priorytetem było, jest i będzie bezpieczeństwo

Wyżej w drabince należy teraz umieścić czystość spalania na niższych mocach.

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba słodzić i nie ma potrzeby psioczyć. Najważniejsza jest informacja. Gdybym zamontował tłok u moich rodziców, którzy mają stary dom ze starym dachem - nieszczególnie zwróciliby uwagę na sadzę, a walorami i możliwościami kotła byliby zachwyceni. W moim przypadku jednak plama wokół komina i smuga od niego do rynny ma znaczenie duże. Mając informację w momencie wyboru kotła o tym że tłoki brudzą dach - rozglądałbym się za innym rozwiązaniem.

Pisząc pierwszy post nie miałem zamiaru psioczyć, tylko zwrócić uwagę na ten, wg. mnie, problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Gdybym zamontował tłok u moich rodziców, którzy mają stary dom ze starym dachem - nieszczególnie zwróciliby uwagę na sadzę, a walorami i możliwościami kotła byliby zachwyceni. W moim przypadku jednak plama wokół komina i smuga od niego do rynny ma znaczenie duże.
Wszystko ma niestety swoje wady. Ale z autpsji powiem tyle, że niewłaściwe użytkowanie nawet najlepszego kotła ma opłakane efekty. Przykład - kuchenne okno mam od strony sąsiadów. Nie orientuję się za bardzo, jak zasilany mają piec, aczkolwiek jakiś z gatunku lepszych - tylko co po tym, jak palą nie wiadomo czym i co dwa tygodnie muszę szorować okno, na którym osiada tłusta, szarawa maź? Dach to w ogóle mają pięknie czarny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...
A jak skutecznie obniżyć moc kotła ??? Bo mnie też instalator naciągnął na kocioł 25 kW na 120 m2. Na razie zjechałem z dmuchawą na minimum i wydłużyłem czas między podawaniem, ale mam problem z klapką na wentylatorze, bo na pierwszym biegu, wentylator za słabo dmucha żeby ją unieść, a jak odegnę pręt tak żeby się otwierała to później nie zamyka się wcale albo samoczynnie się otwiera i piec przeciąga temperaturę do góry. Myślałem o jakimś szamocie, ale jak go ułożyć, może po bokach palnika umieścić cegły szamotowe, ściąć je po skosie od strony szuflady i przykleić na zaprawę szamotową, żeby opał wypychany przez tłok nie spychał ich w kierunku popielnika. A i co ma na celu układanie piramidki z cegieł szamotowych, na ruszcie wodnym ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...